• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stanęła budowa neofilologii UG. Co dalej?

Elżbieta Michalak
19 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Siedziba neofilologii, budowana na terenie kampusu Uniwersytetu Gdańskiego, miała zostać oddana do użytku jesienią 2012 r. Z powodu kłopotów generalnego wykonawcy i niewywiązania się z umowy, prace wstrzymano. Ogłoszony zostanie nowy przetarg na prace wykończeniowe. Siedziba neofilologii, budowana na terenie kampusu Uniwersytetu Gdańskiego, miała zostać oddana do użytku jesienią 2012 r. Z powodu kłopotów generalnego wykonawcy i niewywiązania się z umowy, prace wstrzymano. Ogłoszony zostanie nowy przetarg na prace wykończeniowe.

Budynek neofilologii UG kosztował 52 mln i miał zostać ukończony jesienią 2012 r. Prace jednak przerwano z powodu niewywiązania się z umowy i harmonogramu rzeczowo-finansowego przez głównego wykonawcę - Polimex Mostostal. Generalny wykonawca jest w trudnej sytuacji finansowej, dlatego już w pierwszym kwartale 2014 r. ogłoszone zostaną przetargi na dokończenie prac.



Siedziba neofilologii powstaje na terenie kampusu Uniwersytetu Gdańskiego, przy skrzyżowaniu ul. Jana Bażyńsksiego z ul. Wita Stwosza zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Choć kamień węgielny wmurowano 30 września 2011 r., a inwestycja miała zostać ostatecznie ukończona do 31 października 2012 roku, prace zostały wstrzymane.

Powód? Trudna sytuacja finansowa wykonawcy i nie wywiązanie się z umowy zawartej z uczelnią.

- Polimex Mostostal S.A , czyli dotychczasowy wykonawca realizujący zadanie pn. "Budowa budynku dydaktycznego i administracyjnego Uniwersytetu Gdańskiego", nie wykonywał prac na budowie należycie, zgodnie z zawartą umową i harmonogramem rzeczowo-finansowym - mówi Beata Derkacz, rzecznik UG. - Wykonawca nie zastosował się także do wezwań ze strony uczelni i zmiany sposobu wykonywania prac w wyznaczonym terminie.

Dlatego władze Uniwersytetu Gdańskiego zadecydowały o odstąpieniu od umowy z generalnym wykonawcą, a przetarg na dokończenie prac planują ogłosić w pierwszym kwartale 2014 r.

- W chwili obecnej na placu budowy trwa inwentaryzacja i końcowe rozliczenia z wykonawcą, by plac budowy mógł zostać przekazany, w pierwszym kwartale 2014 roku ogłaszane będą przetargi na dokończenie prac - dodaje Beata Derkacz.

Choć budynek z zewnątrz wygląda na gotowy, do wykonania pozostało jeszcze wiele prac, m.in. prace sanitarne, elektryczne, niskoprądowe (instalacje teletechniczne, związane z komunikacją, przetwarzaniem danych, bezpieczeństwem i automatyką) i wykończeniowe.

Dokładna data oddania budynku do użytku nie jest jeszcze znana, bo uzależniona jest od procedury przetargowej i postępu kolejnych prac. Planuje się jednak, że będzie to pierwsza połowa 2015 roku.

Gmach neofilologii UG ma prawie 16 tys. mkw. Zgodnie z planem, będzie siedzibą m.in. instytutu Anglistyki, Filologii Germańskiej, Filologii Wschodniosłowiańskiej oraz katedry Filologii Klasycznej, Filologii Romańskiej, Skandynawistyki oraz Slawistyki. Jego budowa kosztowała 52 mln. zł i finansowana była w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego. Tuż obok gmachu neofilologii, powstać ma też ośmiopiętrowy budynek na potrzeby uczelnianej administracji. Koszt jego budowy budowy to prawie 25 mln zł. Uniwersytet Gdański otrzymał dofinansowanie na budowę obu gmachów, w wysokości 23 mln zł. Pozostałą część wydatków sfinansowało Ministerstwo Finansów.
Elżbieta Michalak

Opinie (50) 3 zablokowane

  • No i po co....? (1)

    Kolejny wydział "gier i zabaw". Zero perspektyw ....smutne:((

    • 1 4

    • Taa, bo tłumaczenia na przykład to "gry i zabawy" :-D

      • 1 0

  • za dużo jest studentów (6)

    Jeszcze dekade-półtorej temu było 9-kilkanaście % ludzi z wyższym wykształceniem, teraz jest prawie połowa. To są sztucznie obdarzeni dyplomami ludzie którzy powinni pokończyć technika i zawodówki. Dostali dyplom uczelni jako prezent od tych, którzy chcą się pochwalić wysoką statystyką. Ale i tak wciąż wykonują pracę, którą wykonywaliby dotąd po technikum czy zawodówce. I stąd cały płacz.

    Większość studentów nie powinna trafić na studia. Bo nie ma takiej potrzeby, chyba że będziemy robić magistrów telemarketingu, piekarstwa i wykładania towaru, doktorów zmywaka, oraz profesorów jazdy koparką i wózkiem widłowym.

    • 52 5

    • Jaka połowa?

      W rozwiniętych krajach zapotrzebowanie na ludzi wykształconych to ok. 9% i tyle w Polsce było pod koniec lat 90. Teraz jest w Polsce ok. 25% z wyższym wykształceniem. ale uwaga kaczany bo powiecie że to 25% magistrów. Tu również inżynierów i licencjatów się obecnie wlicza. Problem to również ilość uczelni prywatnych gdzie magistra, powiedzmy sobie szczerze, kupujesz a nie tylko problem samych kierunków. Zanim będziecie pisać który waszym zdaniem kierunek jest do d...py to pomyślcie dlaczego tak się dzieje. A nie jak te lemingi ślepo piszecie za tłumem mimo że pewnie studiów nie kończyliście. Statystycznie 75% osób które tu piszą nie mają wyższego wykształcenia

      • 2 0

    • A u nas w Sowietskom Sojuzie karowy na polie smotrił inżynier - obserwator

      U Was to czto takoje - pastuch? Nasz inżynier boleje łuczszyj czem Wasz pastuch, bo akończył wyższuju szkołu.

      • 0 0

    • Powiedzial co wiedzial

      Kolego od piekarzy to z daleka.Są takie firmy,które zatrudniają ludzi ,którzy kończyli szkoły zawodowe,średnie i studia np.piekarzy po technologii żywienia i pokrewnych kierunkach.

      • 1 1

    • Chcesz powiedzieć: (2)

      "wykształciuchy"?

      • 2 1

      • (1)

        Nie. Po prostu dobry stolarz przynosi więcej pożytku niż ch_jowy europeista.

        • 4 0

        • dokładnie... nie wszyscy muszą być inteligentami... bo potem wychodzi to co widać - dużo aspiracji a w środku pusto

          • 4 0

  • Wydzial Gier i zabaw (4)

    zamiast ksztalcic na PG wiecej inzynierow , to ksztalca w nowych gmachach nowych bezrobotnych. A potem frustraci oracuja w biedrze po 1000 zl na kasie lub w Londynku za 800 funtow. A poziom egzaminu z Matmy , pozal sie boze. Celowe oglupianie mlodych ludzi. Za moich czasow na maturze z matmy byly calki potrojne i transformacje Laplace. A dzis raptem rachunek prawdopodobienstwa i liczby zespolone. Matematyka ksztaltuje, ujedrnia wrecz umysl, ukreatywnia myslenie abstrakcyjne, a kolejna filologia to zwykla prymitywna pamieciowa nie wnoszaca nic nowego.

    • 4 7

    • Liczb zespolonych nie ma już na maturze, jeśli dobrze pamiętam ;) (1)

      A swoją drogą to co Ci dało że znałeś transormację Laplace'a zanim poszedłeś na studia? Przydała ona Ci się do czegoś, nie licząc ewentualnej pracy zawodowej?

      • 4 2

      • nie zrozumiales

        napisalem jasno ze chodzi o uksztaltowanie umyslu mlodego czlowieka. Nie zawsze uczysz sie czegos co zawsze ma Ci sie "przydac". A zreszta ja czasami jestem w szoku jak po 2 dekadach przypominaja mi sie pozyteczne rzeczy ktore wtedy uwazalem za bzdety. Uczysz sie po to aby trenowac umysl. Matematyka to taka swoisty trening najwazniejszego miesnia w ciele czlowieka. Wscieka i dziwi mnie zas dzisiejszy mizerny poziom nauczania przedmiotow scislych. Czesto dorosli ludzie po roznorakich filologiach, zarzadzaniu itd nie umieja liczyc procentow od kredytu. Na zachodzie zauwazyli juz ten trend i np. w niemczech drastycznie podniesli poziom nauczania matematyki. W ich gimnazjum masz dzis Mathe poziom I , II, III tzn mozesz miec caly dzien lekcje z matematyki jak jestes dobry. Patrzac zas na poziom nauczania w klasie mojej corki a do tego kompletnie idotyczne wykorzystywanie laptopow jedynie jako kalkulatora po prostu poszedlem do pani nauczycielki zadalem kilka pytan i wyszedlem bo odpowiedzi nie uslyszalem. w polsce masz dzis regres w kazdej dziedzinie, a wszystko zaczyna sie od mizernej edukacji. Potem wynikiem jest brak kadr, a bez kadr nie powstaja nowe firmy technologiczne, tylko kolejne Biedry i markety placace po 1000zl. Tylko nowe, prosperujace firmy oparte na dobrych kadrach moga placic Wam, mlodzi ludzie wiecej. A do tego potrzeba EDUKACJI na poziomie 21 wieku a nie bzdet jak filologia w ladnym nowym budynku za 52 mln. Te kase mozna bylo inteligentniej wydac niz na beton. Ot moje zdanie.

        • 2 1

    • Wydział gier i zabaw

      Pewnie tak. Niestety przed całkami potrójnymi warto powtórzyć zadania z treścią - macie chłopaki często problem z rozumieniem prostych poleceń, podobnie jak gwiazdy z marketingu i zarządzania.

      • 1 0

    • na PG? Ukończyłem ten wydział, o którym piszesz na PG. Na maturze z matmy

      miałem 5 w III LO w Gdyni. Na PG byli w szoku, że jesteśmy tacy dobrzy (kończyłem ok. 20 lat temu niestety, aż 20 lat temu, najpiękniejsze lata mojego życia).

      • 0 0

  • wykończeniówka została (1)

    a to kosztowne, studenci Do roboty!!!!

    • 8 1

    • dokladnie

      zlapia juz praktyke w przyszlym zawodzie

      • 2 0

  • studia (2)

    Każdy może zrobić studia na kierunkach takich jak: socjologia, politologia, europeistyka itp. itd.

    Nie każdy potem potrafi odnaleźć się na rynku pracy, ale to raczej wina braku zaradności i chęci dokształcania się i przede wszystkim odbywania praktyk, stażów itp. Czsami trzeba zgodzić się na niskie zarobki lub darmową pracę, by potem powoli dochodzić do czegoś. Jestem niecałe 3 lata po skończonej magisterce z socjologii na UG i nie narzekam. Mam pracę i perspektywy i pracuje w zawodzie.

    • 13 5

    • (1)

      praktyki i staże to lipa - przechowalnia absolwentów żeby nie poszli od razu na bezrobotne. Wina jest w fikcyjnych kierunkach, a przede wszystkim w ilości studentów na europeistykach, politologiach itp

      a na darmową pracę nie można zgadzać się NIGDY. Bo raz się zgodzisz, a potem już "poszło" - to tak samo jak z utratą dziewictwa

      • 3 3

      • Z tym utraconym dziewictwem to nie przesadzaj. W Brazylii to najpopularniejszy zabieg poprawiania "urody".

        • 1 1

  • 2012? (2)

    budowa miała się zakończyć do 31.10.2013!!!

    • 5 3

    • akurat nie, miała się zakończyć pod koniec 2012 roku, nie mówię tu o ciągłym (1)

      przedłużaniu terminów bo nieudolny wykonawca nie radzi sobie. Pierwotny termin był listopad 2012. Żenada, że to aż tyle się wydłuża, ale co zrobić jak nieudolna firma to robi.

      • 0 0

      • Tu wcale nie chodzi o nieudolność wykonawcy

        Wykonawca jest bankrutem, który jest na siłę utrzymywany przy życiu (kosztem podwykonawców i naszych pieniędzy) tylko i wyłącznie z powodów POlitycznych. Wszędzie, gdzie robią są koszmarne opóźnienia, nieopłacani podwykonawcy schodzą z budów, nikt nie nalicza kar (ciekawe, czy naliczy je UG) i podpisywane są aneksy z uzasadnieniami z kapelusza. Jak nie wierzycie, poczytajce u nas na forum, co wyprawia PMX na budowie A21 koło Łodzi, na A4 koło Rzeszowa, S69 koło Żywca i nie tylko.

        • 3 0

  • Żenada (2)

    Pchają się na to UG i myślą, że jak COŚ potrafią to im się uda i będą zarabiać DUŻE pieniądze . Płakać ze śmiechu mi się chce jak słyszę że co trzeci absolwent UG jest bezrobotny i zapisuję się do UP . Pracy jest mnóstwo tylko towarzystwo stęka i kwęka jak ma sobie rączki pobrudzić, studentki i absolwentki jeszcze mogą sobie "dorobić" w dosyć nietypowy sposób i nie ukrywajmy taka jest prawda .
    Dla ludzi których nie stać na wykształcenie lub jest już dla nich za późno taka praca na kasie może ratować mu życie, ale nie, siedzi tam taki lewar jeden z drugi co na UG poszedł. Nie trawie UG i jego wychowanków jeśli tak to można nazwać, to oni właśnie zabierają cenne pieniądze jakie UP wykłada na ich ubezpieczenia i czas jaki pracownicy muszą im tam poświęcać .

    • 7 22

    • Ty naprawdę jesteś taka głupia, czy udajesz?

      Po tekście widzę, ze jesteś kolejną bezrobotną, tyle, że po PG. I niech zgadnę - europeistka, architekt czy budowa maszyn? A możę skoro masz kłopoty z trawieniem, to może jesteś kucharką u Turka w kebabowni?
      A przy okazji dla twojej wybitnej wiedzy o życiu - UP na pomoc dla bezrobotnych wydaje ok. 30% środków, które są zabierane ze składek pracowników i pracodawców, reszta idzie się chrzanić albo jest zjadana przez wszelkiej maści szkoleniowców i innych doradców zawodowych, którzy dla bezrobotnych niczego pożytecznego nie zrobili przez te 24 lata "transformacji ustrojowej i gospodarczej" poza przejedzeniem kosmicznych pieniędzy. I tam jest przejadana kasa, której rzekomo brakuje na wypłaty dla naprawdę potrzebujących. Tych najsłabszych, którym wprowadza się coraz większe obostrzenia, żeby tylko pozbawić ich praw do zasiłku - najniższego w UE.

      • 5 0

    • ano to jest problem, że ludziska nie chcą sobie "rąk pobrudzić"... ale tego uczą kierunki humanistyczne studiowane zza biurka. Bo osobiście nie wyobrażam sobie etnologa, socjologa, filologa, który nosa nie wyściubił z biblioteki i internetu. No ale teraz to prace magisterskie nawet się pisze bez odrobiny badań i wstawania z krzesła. I to są tego skutki
      Pozdrawia osoba po polonistyce, która badania do magisterki prowadziła rok (tak!) i wszystkie w terenie.

      • 2 1

  • A później płacz i lament, że na kasie po 1300 zł na rękę płacą ! (7)

    Uczyć się konkretnych rzeczy a nie studiować w fabryce bezrobotnych !

    • 26 23

    • jak się zna dobrze potrzebny język to się pracę ma! (4)

      gorsza filozofia, socjologia, zarządzanie, markietingi

      • 11 6

      • Studiowałem zarządzanie i mam dobrze płatną pracę, kilka razy ponad średnią krajową (3)

        moi wszyscy znajomi również. Nie ma wśród nich bezrobocia, wszyscy zarabiają ponad średnią krajową. Więc przestań powtarzać banialuki.

        • 9 12

        • nie studiowałem zarządzania

          skończyłem mało popularną filologię i zarabiam kilka średnich krajowych zarządzając niesamodzielnymi baranami po makietingu.

          • 4 3

        • A ja znam ludzi po

          "marketingu i zarządzaniu" którzy zarządzają swoim bezrobociem. Inna sprawa, że dużo to biznesmeni, którzy idą na studia "bo coś trzeba skończyć" a firma takie "zarządzanie" opłaci.

          • 4 2

        • mozliwe

          czyli po prostu straciles 5 lat tych dobrych zarobkow studiujac bzdety

          • 5 4

    • czyli należy zlikwidować wszystkie kierunki oprócz informatyki elektroniki i mechaniki lub też ograniczyć liczbę studentów na kierunkach poza w/w do 50 absolwentów rocznie w skali kraju.

      • 3 5

    • ale nikt w to nie wierzy bo......przecież mi się uda, mi się ułoży :)

      • 11 2

  • na pewno sie wyrobią zależy tylko jak akcje stoją na giełdzie

    • 0 0

  • Gigantomania na UG (2)

    Miło patrzeć jak rozwija się UG, ale rodzi się pytanie czy aż tak gigantyczne obiekty są na pewno potrzebne? Może trochę skromniejsze budynki i tańsze by wystarczyły? Wysiadam codziennie w okolicy pętli na Strzyży i naprawdę budynki Chemii, Nauk Społecznych, przedtem Prawa teraz Neofilologii robią wrażenie, ale zostaje to ale ..... czy nie za wielkie pieniądze idą w te obiekty i czy zaraz nie trzeba będzie do nich dopłacać.

    • 7 2

    • przecież problemu z wydzierżawieniem na kogo trzeba nie będzie

      dziwne że nie dorzucili tam dziesięciu pięter

      • 0 0

    • 400 MLD samo się nie wyda

      im drożej tym lepiej... Najlepsze są konstrukcje nietypowe, np wkopany
      w ziemię gmach muzeum 2WŚ, rudy ECS albo Biologia UG czy szpital
      na Dębinkach

      • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Chmury zbudowane są z:

 

Najczęściej czytane