• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studentom PG pomoże psychoterapeuta

Alicja Katarzyńska
6 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 23:39 (6 maja 2008)
Studenci często sprawiają wrażenie beztroskich, ale prawda nie zawsze jest taka różowa. Studenci często sprawiają wrażenie beztroskich, ale prawda nie zawsze jest taka różowa.

Niezdane egzaminy, depresja, zawód miłosny, zbyt ambitni lub obojętni rodzice - to problemy, z którymi zmagają się studenci. Ci z Politechniki Gdańskiej nie będą już z nimi walczyć sami. Uczelnia zatrudniła psychoterapeutę, który pomoże im w przywróceniu równowagi.



Korzystanie z pomocy psychoterapeuty:

- Młodzi ludzie, którzy zaczynają studia na naszej uczelni są infantylni - mówi profesor Janusz Rachoń, rektor Politechniki Gdańskiej. - Mają problemy z komunikacją, nie umieją rozwiązywać problemów tylko od nich uciekają, nie umieją się uczyć. Bywa, że nie potrafią zapamiętać, kiedy jest kolokwium.

- Często też zachowują się dziwacznie - dodaje Władysław Koc, prorektor ds. Kształcenia. - Jakieś napady agresji, konflikty, brak równowagi emocjonalnej. To się później, po latach, wyrównuje, starsi koledzy ustawiają młodszych, oczywiście w pozytywnym sensie.

Na Politechnice Gdańskiej na dziewięciu wydziałach uczy się 18 tys. studentów. W obiegowej opinii samych studentów i kadry naukowej to studia trudne, wymagające ogromnego wysiłku intelektualnego, nieporównywalne np. ze studiami np. na uniwersytecie.

- Marzyłem o studiach na ETI - opowiada Hubert z Wydziału Elektroniki Telekomunikacji Informatyki PG. - Jestem miłośnikiem komputera w każdym sensie: programowania, gier itp. Dostałem się, ale moje wyobrażenia o studiach okazały się dziecinne, właściwie legły w gruzach. Tu jest po prostu ogromna harówa. Na pewno nie zaliczę pierwszego roku w normalnym terminie, nie wiem, czy w ogóle zdołam zdać egzaminy.

Dla takich studentów jak Hubert władze uczelni stworzyły Centrum Pomocy Psychologicznej, w którym pomoc znajdzie każdy student i doktorant borykający się z jakimikolwiek problemami.

- Młody człowiek w szkole średniej zdobywa dobre oceny, nie ma w ogóle problemów z nauką - dodaje profesor Rachoń. - Przychodzi na Politechnikę, pisze pierwsze kolokwium i trach, nie zaliczone, drugie - też nie zaliczone. I wali się świat, bo studenci nie radzą sobie z trudnościami. Skutek? 40 proc. studentów pierwszego roku nie zalicza pierwszego semestru.

Poczucie klęski, beznadziei, ogromny stres prowadzi często do załamania. Tym bardziej, że niewielu studentów ma wsparcie w rodzicach.

- Młodzi ludzie podejmują próby samobójcze ze strachu przed rodzicami - mówi Anna Burkiewicz, psychoterapeuta z Zakładu Psychologii Klinicznej Akademii Medycznej w Gdańsku, która będzie pomagać studentom Politechniki. - Nie są w stanie im powiedzieć, że zawalili rok, że źle wybrali, że nie dają rady. Jak trudne muszą być te relacje, jeśli młody człowiek decyduje się na samobójstwo z powodu nie zaliczonych egzaminów.

Centrum Pomocy Psychologicznej dla studentów PG prowadzi na razie jedna osoba, jeśli zainteresowanie będzie większe, uczelnia jest gotowa na zatrudnienie kolejnych psychologów. Gabinet znajduje się poza terenem kampusu politechnicznego, w okolicach Akademii Medycznej, żeby studenci mieli zapewnioną dyskrecję. Na spotkania rejestruje się wcześniej telefonicznie, wizyta ma trwać ok. 45 minut. Długość terapii wyznaczać będzie stan pacjenta. Czasami w sytuacjach interwencyjnych wystarczy kilka spotkań.

- Nawet jedno spotkanie ma sens - dodaje Anna Burkiewicz. - Bo oznacza, że człowiek chce sam sobie pomóc. A to już dobrze. Spotkania z psychologiem mogą poprawić jakość życia, bo często za problemami szkolnymi kryją się problemy z rodziną itp.

Centrum Pomocy Psychologicznej w Gdańsku, ul. Tuwima 15, gabinet 108. Rejestracja telefoniczna: każdy czwartek, godz. 13.30 -14.30, tel. 058 349 17 91. Centrum podczas wakacji będzie zamknięte.
Gazeta WyborczaAlicja Katarzyńska

Miejsca

Opinie (150) 3 zablokowane

  • paraolimpiada

    byłem na Pg niewspominam tego najlepiej generalnie władze uczelni niewidzą źródła problemu u siebie samych i na samej PG a to oni pwychają ludzi w pętlę z której trudno sie wydostać bo najpierw pozawlają na zbyt wiele,róznocześnie okrajają liczbę godzin i do tego materiał pozostaje ten sam. Do teog no w kat.ch- f poniżanie ludzi jest norma więc strzeżcie sie PG ludzie!

    • 2 0

  • Studęciki można by wielką księge skarg i zażaleń napisać (4)

    wiadomo że studenci szczególnie ci przyjezdni to największa patologia piją ćpają robią rozruby na imprezach a po nich niszczą publiczne mienie nie skąd biorą takie złe wzorce może sodowa do głowy uderza gdy wyjdą spod maminej spódnicy w świat

    • 0 1

    • Stachu!

      Może i racja, ale Ty popracuj nad ortografią!

      • 0 0

    • Stasiu co ty pie...

      Jak w temacie

      • 0 0

    • Wzorce i "rozruby" (1)

      Ja myślę, że złe wzorce czerpię czytając wypowiedzi takich kretynów jak Ty, kolego Stanisławie. Nie mam pojęcia skąd taka opinia i wolę w to nie wnikać. Zazdrościsz innym, bo sam się na studia nie dostałeś ? Kończę właśnie elektronikę na ETI robiąc dwie specjalności jednocześnie. Nigdy nie miałem większych problemów. A "rozrub" na imprezach nie robiłem, tylko dobrze się na nich bawiłem.
      Na koniec dwie rady:
      1. Kup słownik ortograficzny, Tobie bardzo by się przydał.
      2. Sam zafunduj sobie wizytę u psychoanalityka.

      Bez poważania

      • 1 0

      • Dobrze gada, dać mu piwa ;)
        Zresztą pewnie sam niedługo Ci dam, tylko się w 3mieście spotkamy :P

        • 0 0

  • słyszałem o seksistowskich lekceważących odzywkach wykładowców w stosunku do studentek, młodych kobiet
    dziwię się, że w dobie aparatów cyfrowych nikt nie zrobił z tym porządku

    • 0 0

  • też potzrebuje psychoterapeuty :( - chyba złoże papiery na PG :)

    • 0 0

  • B.dobry pomysł,bo mózg zjadany jest przez stres ,ale

    przydałaby się p.rektorze przy PG wybudować z prawdziwego zdarzenia siłownie, klub fitness i inna, która ta właśnie rekreacyjna część odnowy biologicznej powinna być ogólnodostępna na kieszeń studenta(może być np. tylko ze skierowaniem psychologa/psychiatry), bo to czym dysponuje studium wychowania fizycznego to epoka Gierka. Dodam tylko, że takie programy są prowadzone nie tylko w Kanadzie i USA, choć i tam często widzimy makabryczne sceny podobne jakie miały miejsce na ETI. Każdy wie, że tylko odpowiednie ćwiczenia fizyczne i psychofizyczne oraz specjalistyczny trening umysłu może go odnowić i zrelaksować oraz nawet odmłodzić. Zajęcia i nauka na PG wymagają ogromnego wysiłku, ja oprócz ćwiczeń korzystałem z sopockiej sauny i nocnych kąpielach w zimnym Bałtyku.
    Dziś rynek programów komputerowych, mających wspomóc mózgową gimnastykę, jest wart już dziesiątki milionów dolarów i nie jest stać zwykłego studenta na takie koszty. Tak jak w przypadku mięśni, osoby pragnące poćwiczyć mózg, mogą trenować jego rozmaite obszary, choć największą popularność ma trening przodomózgowia. Czy jednak takie treningi przyniosą rzeczywiście jakieś wymierne rezultaty i korzyści zobaczymy. Dlatego PAnie Rektorze musicie iść dalej, bo sama przychodnia to za mało.

    • 2 0

  • SWIETNY POMYSL

    Uwazam ze to rewelacyjny pomysl. Zawsze warto sprobowac. Wystarczy ze pomoze sie chciaz kilku osobom, a to juz wielki sukces. Nie rozumiem kompletnie negatywnych opinii na ten temat. Moze wlasnie tym osobom przydal by sie psycholog. Bo zazwyczaj Ci co uciekaja od problemow najwiecej ich maja...

    • 0 0

  • 3rok Matmy (1)

    uwazam ze to bardzo dobry pomysl z tym psychologiem. studiuje tu 3lata i nie ra przydalaby sie pomoc kogos takiego. nie tylko mnie ale znam wielu z mojego roku ktorzy juz nie moa dalej wysluchiwac tekstow typu:'ja to juz potrafie, ja mam magistra a wy go nie macie i nie wiem czy takie glaby go zdabeda'
    ps. dla maturzystow-nie skladajcie papierow na FTiMS

    • 0 0

    • zostaw wolna ręke maturzysta

      brakuje energii elektr., a z tego wydz. najwięcej jest praktyk w elektrowniach jądrowych.
      Chyba, że boisz się konkurencji??

      • 0 1

  • jestescie infantylni...

    ...

    • 1 0

  • (1)

    waszka, chłopie
    naprawde ci sie wydaje, że rektor cie czyta?
    zamiast instalować fitnes-cluby dla studentek, weź syna i idź z nim na siłownię, żeby mu mięśnie pleców poprawić, bo bedzie miał takie jak twoje, w kształcie chińskiego S

    • 1 0

    • o mojego syna mięśnie się nie martw

      i nie tylko postularne(gdyby tak przelilczyć/są takie urządzenia elektron./ ilościowo i jakościowo to mogę się założyć, że masz jego 10% mięśni:)) A ja i moja rodzina nie cierpiała na choroby scheuermanna, a dodam Ci tylko, że jako "podyplomówke" na AWF-ie poznańskim oprócz dwóch fakultetów zarządzania córka skończyła zarządzanie SPORTEM i ma uprawnienia państwowe.
      Pozdrawiam

      • 1 0

  • psycholog

    oczywiscie ze by sie przydal,nie tylko dla studentow,wiele osob z kadry powinno skorzystac.
    oczywiscie sa ludzie ktorzy sobie tu nie radza ale sa tez i tacy co sie naprawde nadaja a niestety niektorzy ich niszcza....

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Ptaki drapieżne to:

 

Najczęściej czytane