- 1 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (8 opinii)
- 2 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (165 opinii)
- 3 Atak hakerski na Gdańskie Centrum Informatyczne. Nie działa platforma edukacyjna (61 opinii)
- 4 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 5 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
- 6 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (12 opinii)
Szpital Psychiatryczny wstrzymuje przyjęcia do Oddziału Dziecięco-Młodzieżowego
Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku wstrzymał przyjęcia do Oddziału Dziecięco-Młodzieżowego. Powodem jest, jak wyjaśniają przedstawiciele placówki, "krytyczne przekroczenie liczby jednoczasowo hospitalizowanych pacjentów". Obecnie na oddziale jest 61 pacjentów na 46 miejsc.
Psychiatrzy dziecięcy w Gdańsku, Gdyni i Sopocie (na NFZ lub prywatnie)
- W związku z tym kryzysem, oraz brakiem zdecydowanych działań systemowych rośnie ryzyko złożenia wypowiedzeń umów kadry medycznej i zamknięcie oddziału stacjonarnego w naszym szpitalu. Nie ma bowiem zgody na przenoszenie odpowiedzialności na szpital za nieefektywny system - informuje Anna Czarnowska, rzecznik prasowy szpitala.
Jak wylicza, tylko w ciągu ostatniego roku w szpitalu otworzono Poradnię Psychologiczno-Psychoterapeutyczną dla Dzieci i Młodzieży w ramach I poziomu referencyjnego, która udzieliła wsparcia ponad 1000 nieletnich pacjentów. Na oddziale stacjonarnym zwiększono liczbę miejsc hospitalizacji z 35 do 46 łóżek.
Czytaj też: Nastolatek w szpitalu psychiatrycznym. Dlaczego oddział jest przepełniony?
Korzystając ze wsparcia Samorządu Województwa Pomorskiego, ze środków unijnych rozpoczęto również realizacje wielu inwestycji w tym programu pt. "Lepsza przyszłość. Przeciwdziałanie zaburzeniom psychicznym dzieci i młodzieży", który wspiera działalność poradni i oddziału, a także pozwoli stworzyć internetową platformę wsparcia dla dzieci i ich rodziców. Wartość tego projektu to blisko 5 mln zł.
- Realizowanych jest szereg działań, mających na celu podniesienie jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń nieletnim w tym utworzenie izolatek, budowa systemu przywoławczego, nowej szatni i łazienki, laboratorium komputerowego, siłowni zewnętrznej, boiska czy pawilonów terapeutycznych - dodaje.
Gdzie szukać pomocy psychologicznej w Trójmieście?
Oddział jest permanentnie przepełniony
Mimo tych działań Oddział Psychiatryczny Dzieci i Młodzieży jest permanentnie przepełniony. Z miesiąca na miesiąc sytuacja pogarsza się. Duża liczba przebywających w szpitalu dzieci istotnie utrudnia konieczność zapewnienia im bezpieczeństwa oraz należytej hospitalizacji. Jednocześnie nie ma miejsc, gdzie odesłać pacjentów zgłaszających się na Izbie Przyjęć.
Czytaj też: Kryzys psychiczny u nastolatka? "Zamknięte leczenie to nie rozwiązanie"
- Problem tkwi przede wszystkim w braku wystarczającego wsparcia ambulatoryjnego tj. poradni oraz oddziałów dziennych. Niska wycena procedur medycznych oraz braki kadrowe powodują, że kolejne poradnie zamykają swoją działalności, a dostanie się do lekarza psychiatry w ramach NFZ jest związane z długim okresem oczekiwania. Rosnąca luka płacowa pomiędzy sektorem publicznym i niepublicznym powodują, że psychiatria podlega stopniowej komercjalizacji. Rodzice i opiekunowie dzieci w kryzysie coraz częściej szukają pomocy w szpitalu, podczas gdy większość tych sytuacji nie miałoby miejsca, gdyby odpowiednio wcześniej została udzielona pomoc ambulatoryjna. Dotyczy to również pacjentów opuszczających szpital, gdyż wtedy to powinna być kontynuowana dalsza terapia. Tymczasem, w związku z brakiem takiego wsparcia, wiele dzieci wchodzi ponownie do swojego środowiska, problem powraca i mamy wówczas rehospitalizacje. Potrzebne są zatem jak najszybsze rozwiązania systemowe na poziomie ogólnopolskim - podkreśla.
Miejsca
Opinie (149) ponad 10 zablokowanych
-
2022-04-29 21:41
(1)
Może z powodu braku poczucia bezpieczeństwa? Atmosfera niepewności przyszłości wywołana pandemią i wojną? Samotność w tłumie? Dla tych co byli w szpitalu - pamiętajcie, to żaden wstyd. Polecam film "Przerwana lekcja muzyki" z Winoną Ryder i piosenki "Crazy" Alanis Morissette i "Jenny" Edyty Bartosiewicz. Dają do myślenia.
- 10 3
-
2022-04-29 21:50
Jeszcze "Ironic" Alanis Morissette jest super!
- 2 0
-
2022-04-29 21:41
(9)
Najwiecej do roboty aby dzieci sie tam nie znajdowały maja rodzice/rodziny. Gdy wszystko w rodzinach jest Ok, gdy sie rozmawia, tłumaczy świat i co naprawdę jest wazne to w zdecydowanej większości nie ma mowy o problemach psychicznych dzieci.
- 52 63
-
2022-04-29 21:56
często choroby psychiczne są dziedziczne ,a z resztą się zgadzam (5)
- 19 6
-
2022-04-29 23:28
Dlatego ci z problemami psychicznymi nie powinni się rozmnażać. (1)
- 16 8
-
2022-04-30 07:22
A ty nie powinneś istnieć
Kto cie spłodził ?
- 4 6
-
2022-04-30 07:20
Chyba głupote własną możesz dziedziczyć. (2)
Niema czegoś takiego jak dziedziczenie choroby psychicznej ,gdzie takie brednie mówią ?
- 5 10
-
2022-04-30 09:15
Niestety jest
Nie dotyczy samej choroby ale tendencji do jej nabycia (z pominięciem tych które są zapisane np w genotypie danej osoby). Niemniej, nerwowa mama, prawdopodobnie urodzi nerwowe dziecko ponieważ jej stres udziela się temu dziecku kiedy jest w ciąży. Tu niestety właśnie rola matki jest kluczowa
- 2 1
-
2022-04-30 11:26
Ależ oczywiście, że jest
Schizofrenii nie dziedziczy się w prosty sposób, jednak przypadki w rodzinie zwiększają ryzyko zachorowania.
- 3 0
-
2022-04-29 22:25
Dziedziczenie genów (1)
Wiele osób chorych jest z rodzin, w których się rozmawia, interesuje - pomimo to chorują... To choroby neurologiczne i mózgu - zaburzenia w przekaźnictwie nerwowym, niedobór dopaminy, serotoniny
- 17 2
-
2022-04-30 03:30
Za to nadmiar alkoholu i prochów.
- 5 3
-
2022-04-30 09:13
To prawda
wsparcie rodziców jest bardzo ważne choć często rodzice sami wpędzają dzieci w problemy chcąc dobrze ale nie reagując w sposób którego potrzebuje dziecko.
- 3 0
-
2022-04-29 21:42
W ankiecie brakuje opcji
Sam bylem takim nastolatkiem...
- 11 1
-
2022-04-29 21:44
O proszę
Partia rządząca trafiła :-)
- 3 2
-
2022-04-29 21:47
Nie tylko kasa... (5)
Zdolna pani psycholog zamiast robić w szpitalu 42 godziny w tygodniu poszła pracować do szkoły na 18 godzin - za wyższe pieniądze i bez dyżurów. Ale... nawet jakbym dostał milion dolarów to skąd wziąłbym ludzi? Doświadczenia nie kupisz....
- 16 3
-
2022-04-29 21:52
Nikt normalny nie pracuje w służbie zdrowia (2)
W pierwszym lepszym korpo masz te same pieniądze, a odpowiedzialność żadna i jeszcze benefity
- 9 3
-
2022-04-29 22:28
Powołanie? (1)
Ale fakt, takich ludzi coraz mniej, to na przyszłość źle rokuje
- 7 1
-
2022-04-30 06:43
Powołanie cię nie wyżywi i nie zapewni jako tako godnego życia.
- 6 2
-
2022-04-30 07:30
A to psycholog ma dyzury? Pisz bajki dalej.
- 2 2
-
2022-05-01 21:26
Trolu, psycholog w szkole ma wyższe pensum niż 18 godzin
Ile wam płacą? Nadal 2 ziko od komentarza?
- 0 1
-
2022-04-29 21:51
Nie ma się co dziwić. Skutki wychowania bezstresowego. (2)
Przecież życie nie jest bezstresowe. Przychodzi zderzenie z rzeczywistością i mamy choroby psychiczne, bo sobie nie radzą ze stresem dnia codziennego.
- 11 12
-
2022-04-29 21:54
byle co jesz i byle co piszesz , kończ z kaszanką , ale szybko (1)
- 5 5
-
2022-04-30 06:46
Siostra moja pracuje na oddziale psychiatrycznym i często mówi że głównie pacjentami są tak zwane Julki i Oskarki które za duży ideologiczny przekaz otrzymywały i właśnie w zderzeniu z rzeczywistością nie potrafią tego udźwignąć.
- 4 2
-
2022-04-29 21:58
Tak się kończy patrzenie na tych wszystkich nowoczesnych muzykantów, merc za bańkę, 100 000 k za koncert, roznegliżowane panie, luksusy i wszystko co najlepsze. A rodzice po 4k na etacie po 200 godzin i oto są skutki ;)
- 20 5
-
2022-04-29 22:00
Smutna prawda:-( (1)
Najgorsze jest to, że jak rodzic zauważy, że dziecko potrzebuje pomocy to nawet nie ma gdzie się zgłosić. Nawet prywatnie jest duży problem żeby znaleźć psychiatrę dziecięcego i dostać się na wizytę. Szkoda tylko, że Państwo nie szuka rozwiązań a później się tylko dziwią skąd tyle samobójstw wśród młodych ludzi:-(
- 32 3
-
2022-04-30 06:48
Prywatnie nie ma problemu w ciągu tygodnia się dostajesz czasem musisz pojechać do innego miasta ale w obecnych czasach to nie jest żaden problem. Ale na NFZ się dostać to rzeczywiście jest problem a w obecnych czasach gdzie z dnia na dzień przybyło dzieci i młodzieży po przejściach i które dostały pierwszeństwo w kolejce dostanie się już graniczy z cudem
- 1 0
-
2022-04-29 22:04
(1)
A co z dorosłymi którzy mają dość życia, gdzie mają szukać pomocy, czy jesteśmy już skreśleni?
- 16 1
-
2022-04-29 22:41
ateista realista to weźmie się w garść i nie będzie tu biadolił o pomocy,
- 4 8
-
2022-04-29 22:13
Pani redaktor Wioletto
Jak nie ruszy Pani świadomości Praw Pacjenta to nic Pani nie zrobi. Nie rozumieją tego lekarze, pacjenci ani decydenci. A jak mówił mój ordynator - po 15. latach pracy na oddziale trudno odróżnić personel od pacjenta...
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.