- 1 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (164 opinie)
- 2 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (8 opinii)
- 3 Atak hakerski na Gdańskie Centrum Informatyczne. Nie działa platforma edukacyjna (61 opinii)
- 4 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
- 5 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 6 Ruszają pierwsze matury 2024. Egzaminy klas IBO (10 opinii)
Szpital Psychiatryczny wstrzymuje przyjęcia do Oddziału Dziecięco-Młodzieżowego
29 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
8-latkowie z objawami depresji, otyłością i nadciśnieniem. Badania Ministerstwa Zdrowia
Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku wstrzymał przyjęcia do Oddziału Dziecięco-Młodzieżowego. Powodem jest, jak wyjaśniają przedstawiciele placówki, "krytyczne przekroczenie liczby jednoczasowo hospitalizowanych pacjentów". Obecnie na oddziale jest 61 pacjentów na 46 miejsc.
Psychiatrzy dziecięcy w Gdańsku, Gdyni i Sopocie (na NFZ lub prywatnie)
- W związku z tym kryzysem, oraz brakiem zdecydowanych działań systemowych rośnie ryzyko złożenia wypowiedzeń umów kadry medycznej i zamknięcie oddziału stacjonarnego w naszym szpitalu. Nie ma bowiem zgody na przenoszenie odpowiedzialności na szpital za nieefektywny system - informuje Anna Czarnowska, rzecznik prasowy szpitala.
Jak wylicza, tylko w ciągu ostatniego roku w szpitalu otworzono Poradnię Psychologiczno-Psychoterapeutyczną dla Dzieci i Młodzieży w ramach I poziomu referencyjnego, która udzieliła wsparcia ponad 1000 nieletnich pacjentów. Na oddziale stacjonarnym zwiększono liczbę miejsc hospitalizacji z 35 do 46 łóżek.
Czytaj też: Nastolatek w szpitalu psychiatrycznym. Dlaczego oddział jest przepełniony?
Korzystając ze wsparcia Samorządu Województwa Pomorskiego, ze środków unijnych rozpoczęto również realizacje wielu inwestycji w tym programu pt. "Lepsza przyszłość. Przeciwdziałanie zaburzeniom psychicznym dzieci i młodzieży", który wspiera działalność poradni i oddziału, a także pozwoli stworzyć internetową platformę wsparcia dla dzieci i ich rodziców. Wartość tego projektu to blisko 5 mln zł.
- Realizowanych jest szereg działań, mających na celu podniesienie jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń nieletnim w tym utworzenie izolatek, budowa systemu przywoławczego, nowej szatni i łazienki, laboratorium komputerowego, siłowni zewnętrznej, boiska czy pawilonów terapeutycznych - dodaje.
Gdzie szukać pomocy psychologicznej w Trójmieście?
Oddział jest permanentnie przepełniony
Mimo tych działań Oddział Psychiatryczny Dzieci i Młodzieży jest permanentnie przepełniony. Z miesiąca na miesiąc sytuacja pogarsza się. Duża liczba przebywających w szpitalu dzieci istotnie utrudnia konieczność zapewnienia im bezpieczeństwa oraz należytej hospitalizacji. Jednocześnie nie ma miejsc, gdzie odesłać pacjentów zgłaszających się na Izbie Przyjęć.
Czytaj też: Kryzys psychiczny u nastolatka? "Zamknięte leczenie to nie rozwiązanie"
- Problem tkwi przede wszystkim w braku wystarczającego wsparcia ambulatoryjnego tj. poradni oraz oddziałów dziennych. Niska wycena procedur medycznych oraz braki kadrowe powodują, że kolejne poradnie zamykają swoją działalności, a dostanie się do lekarza psychiatry w ramach NFZ jest związane z długim okresem oczekiwania. Rosnąca luka płacowa pomiędzy sektorem publicznym i niepublicznym powodują, że psychiatria podlega stopniowej komercjalizacji. Rodzice i opiekunowie dzieci w kryzysie coraz częściej szukają pomocy w szpitalu, podczas gdy większość tych sytuacji nie miałoby miejsca, gdyby odpowiednio wcześniej została udzielona pomoc ambulatoryjna. Dotyczy to również pacjentów opuszczających szpital, gdyż wtedy to powinna być kontynuowana dalsza terapia. Tymczasem, w związku z brakiem takiego wsparcia, wiele dzieci wchodzi ponownie do swojego środowiska, problem powraca i mamy wówczas rehospitalizacje. Potrzebne są zatem jak najszybsze rozwiązania systemowe na poziomie ogólnopolskim - podkreśla.