• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szturm maluchów na szkoły w Gdańsku

Katarzyna Mikołajczyk
2 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Od września do szkół pójdą nie tylko sześcio-, ale i pięciolatki. Sprawdzamy, jak szkoły przygotowane są na ich przyjęcie. Od września do szkół pójdą nie tylko sześcio-, ale i pięciolatki. Sprawdzamy, jak szkoły przygotowane są na ich przyjęcie.

Sytuacja szkół podstawowych w Gdańsku, które od września muszą przyjąć do oddziałów przedszkolnych i pierwszych klas gromadę malców reprezentujących w sumie trzy roczniki, nie jest wesoła. Szkoły radzą sobie jak mogą, trudno jednak sprostać wyzwaniu bez koniecznych kompromisów.



Czy system zmianowy w trójmiejskich szkołach sprawdza się twoim zdaniem?

Jak szkoły przygotowane są na przyjęcie pięcio- i sześciolatków? Postanowiliśmy to sprawdzić. Po szkołach gdyńskich odwiedziliśmy cztery gdańskie podstawówki, by przekonać się, czy obawy rodziców małych uczniów są uzasadnione. W każdej sprawdzaliśmy, jak wyglądają klasy, szatnie, łazienki i inne miejsca, w których będą przebywać mali uczniowie.

Zakoniczyn - 9 klas pierwszych i 8 "zerówek"

9 klas pierwszych i 8 oddziałów przedszkolnych powstanie od września w Szkole Podstawowej nr 12 w Gdańsku. Uczniowie klas pierwszych dobierani są rocznikami. Osobno uczą się w nich sześciolatki i siedmiolatki.

System zmianowy

Dzieci uczyć się będą w systemie zmianowym, przy czym pierwsza zmiana zaczynać będzie zajęcia o godz. 7. Zajęcia drugiej zmiany kończyć się będą około 16.10.

Sektor klas pierwszych mieści się na osobnym piętrze. Oprócz sal lekcyjnych znajdują się tam również łazienki dla maluchów. Podczas przerw dzieci mogą swobodnie przemieszczać się po szkolnych korytarzach całej szkoły. Pod koniec roku szkolnego są tak zaznajomione z topografią obiektu, że wędrują po całym budynku czując się jak u siebie. Ich piętro natomiast nie jest odwiedzane przez starszych uczniów.

Pierwszoklasiści odprowadzani są przez panie na posiłki do stołówki oraz do świetlicy.

Oddziały przedszkolne

Oddziały przedszkolne zajęcia mają w osobnym budynku. Z każdej sali jest wyjście na plac zabaw, każda ma też osobną toaletę. Pomieszczenia, w których odbywają się zajęcia są przestronne i  kolorowe, podzielone na strefy do zabawy i nauki i wyposażone w sprzęt multimedialny. "Zerówki" nie chodzą do stołówki - jedzą posiłki w swoim budynku. Szatnie pięciolatków mieszczą się w tym samym budynku, w którym dzieci mają zajęcia. Osobne dla chłopców i dziewczynek przypominają szatnie, jakie dzieci znają z przedszkola: wieszaczki, półeczki i przegródki.

Świetlica i catering

Świetlica dla wszystkich dzieci (również tych z klas "0") jest w budynku szkoły. Dzieci z zerówki są odprowadzane do świetlicy przez panie. Zajęcia w świetlicy odbywają się w godzinach: 6:30 - 17. Świetlica przeznaczona jest dla uczniów klas "0" oraz I - III, którzy mają pracujących zawodowo rodziców. Dokładna liczba dzieci zapisanych do świetlicy będzie znana we wrześniu, bo wtedy są zapisy do świetlicy - zazwyczaj jest to około 50 proc. uczniów.

W cateringowej stołówce szkolnej uczniowie kl. I-III jedzą na jednej zmianie, bez starszych roczników. W szatniach podzielonych na sektory poszczególnych klas są szafki, w których dzieci mogą przechowywać swoje rzeczy.

Do dyspozycji uczniów jest plac zabaw przy budynku szkoły (inny niż ten, na którym bawią się podopieczni oddziałów przedszkolnych). Szkoła jest otwarta, ale wejście jest nadzorowane przez personel.

  • Szkoła Podstawowa nr 12
  • Już od pierwszej klasy uczniowie mają swoje szafki w szatni.
  • W dużej stołówce maluchy jedzą o innych porach niż starsze dzieci.
  • Posiłki dostarcza do stołówki firma cateringowa.
  • Sale wyposażone są w sprzęt multimedialny.
  • Od września do szkół pójdą nie tylko sześcio-, ale i pięciolatki. Sprawdzamy, jak szkoły przygotowane są na ich przyjęcie.


Ujeścisko - aż 14 pierwszych klas, 3 "zerówki"

Prawdziwy szturm maluchów przeżyje we wrześniu Szkoła Podstawowa nr 86 na Łostowicach. Powstaną tam 3 oddziały przedszkolne i aż 14 klas pierwszych. Żeby poradzić sobie z tak liczną grupą, szkoła działa w trzech lokalizacjach.

System zmianowy

Oczywiście cała szkoła będzie funkcjonować w systemie zmianowym. Lekcje pierwszej zmiany zaczną się o godz. 7:45, druga zmiana będzie kończyć o 16:55 ("zerówki") lub 16:05 (pierwsze klasy).

Przydział do lokalizacji

O przydziale do konkretnej lokalizacji zadecyduje, jeszcze w czerwcu, miejsce zamieszkania ucznia. Jeśli zostaną wolne miejsca, o przydział dziecka do danej lokalizacji będą mogli się ubiegać rodzice, którym pasuje ona ze względu na np. miejsce pracy.

Dulina - oddziały przedszkolne i "pierwszaki"

Budynek przy ul. Dulina jest jedną z lokalizacji SP 86. Zajmą go wszystkie 3 oddziały przedszkolne i 5 klas pierwszych. Na miejscu maluchy znajdą wszystko, co jest im potrzebne: toalety, szatnie przystosowane dla maluchów, pomieszczenie do gimnastyki, plac zabaw.

Catering będzie dostarczany na miejsce, a posiłki dzieci zjedzą w swoich salach lekcyjnych. Zostaną tam także po lekcjach na zajęcia świetlicowe.

Drzwi do budynku przy ul. Dulina są zamknięte - żeby wejść, trzeba zadzwonić.

Wielkopolska

Lokalizacja przy ul. Wielkopolskiej (główny budynek SP 86) przyjmie 3 klasy pierwsze. Dostaną one w użytkowanie sale na pierwszym piętrze. Dzieci mają do dyspozycji łazienki. W budynku znajduje się też wydająca 550 obiadów dziennie stołówka, dwa pomieszczenia świetlicowe z przeznaczeniem dla najmłodszych uczniów (świetlica dla maluchów ma własną toaletę).

W szatni boksy klas pierwszych znajdują się obok siebie. Tylnego wejścia strzeże portier, drzwi od frontu otwarte są w określonych godzinach i pilnuje ich pani woźna.

Świętokrzyska

W wynajmowanych przez SP 86 salach przy kościele, przy ulicy Świętokrzyskiej, uczą się w obecnie trzecie klasy. Od września zwolnią sale wyłącznie dla pierwszaków. Ta lokalizacja zapewni miejsce 6 klasom pierwszym.

Sale zostaną przystosowane do potrzeb małych uczniów, między innymi w miejscu dużych ławek pojawią się małe. Dzieci, które będą uczyły się przy Świętokrzyskiej, będą miały własne łazienki, szatnie, salę gimnastyczną. Posiłki dla małych uczniów będą dostarczane w formie cateringu.

Uczniowie będą mogli spędzać wolny czas w dużej świetlicy. Niestety, obiekt ten nie dysponuje placem zabaw.

  • W budynku Szkoły Podstawowej nr 86 przy ul. Dulina uczyć się będą "zerówki" i część pierwszych klas.
  • Budynek przeznaczony wyłącznie dla klas "0" i 1.
  • W przestronnych klasach jest miejsce na zabawę.
  • Szatnie maluchów podobne są do tych, jakie dzieci znają z przedszkola.
  • Łazienki przyjazne małym dzieciom.
  • Szkoła Podstawowa nr 86 - budynek przy ul. Wielkopolskiej.
  • Lokalizacja przy ul. Świętokrzyskiej zaspokoi potrzeby sześciu pierwszych klas.


Kokoszki - cztery "zerówki" i 12 klas pierwszych

Pozytywna Szkoła Podstawowa stworzy od września cztery oddziały przedszkolne i aż 11-12 klas pierwszych. Klasy (dobierane rocznikami) będą liczyły po ok. 22 osoby. Jak każda szkoła, tak i Pozytywna ma obowiązek przyjąć dzieci z obwodu, dlatego ostateczne dane znane będą przed rozpoczęciem roku szkolnego.

System zmianowy

System zmianowy obejmie zarówno pierwsze klasy, jak i "zerówki". Zajęcia drugiej zmiany kończyć się będą około godz. 17.

"Zerówki" i pierwszaki z dala od starszych dzieci

Najmłodsi uczniowie szkoły mają zajęcia na jednym poziomie, np. dla klas pierwszych "zarezerwowane" jest pierwsze piętro. Najmłodsi uczniowie korzystają z łazienek znajdujących się w pobliżu klas. Nauce mają sprzyjać przestronne sale z wyraźnym podziałem na strefy do pracy i zabawy - również w salach pierwszaków. W salach są tablice interaktywne, rzutniki i inne pomoce naukowe. Młodsze klasy dysponują własną salą gimnastyczną. Zajęcia na basenie mają uczniowie od I klasy.

Świetlica - nie dla wszystkich

Dla dzieci, które czekają na zajęcia lub po zajęciach na rodziców działa świetlica czynna od godz. 6:45 do 17. Dla podopiecznych oddziałów przedszkolnych wyznaczone na zajęcia świetlicowe będą 3 osobne sale, natomiast klasy pierwsze będą miały zapewnioną opiekę w przerobionej na świetlicę dla klas I i II auli. W wydzielonej części świetlicy do dyspozycji uczniów są komputery i ławki, przy których dzieci mogą odrabiać lekcje. W szkole jest także świetlica terapeutyczna. W ciepłe dni maluchy mogą korzystać z nowoczesnego placu zabaw.

Opieka świetlicowa odbywa się w całej szkole, bo dzieci w czasie wolnym od zajęć uczestniczą w wielu zajęciach dodatkowych. Dzięki temu nie tłoczą się w jednym miejscu, co ma ogromne znaczenie zważywszy, że na 700 uczniów szkoły aż 500 objętych jest opieką świetlicową.

- Choć system edukacji nie zakłada obowiązku zorganizowania świetlicy dla oddziałów przedszkolnych, wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom rodziców w tym względzie - mówi Piotr Szeląg, dyrektor zarządzający. - Staramy się jednak uświadamiać rodzicom, że zerówka to nie przedszkole, a dziecko nie powinno przebywać na zajęciach dłużej niż 5 godzin. Idealną sytuacją byłoby, gdyby rodzice byli w stanie odebrać dzieci ze szkoły od razu po zakończeniu zajęć.

Z tego powodu szkoła prowadzi podział pięcioletnich podopiecznych świetlicy na cztery grupy: dwie z nich mają zapewnioną opiekę szkoły przez 10 godzin dziennie, dwie - przez 5 (czyli podczas trwania realizacji podstawy programowej).

W szkole nie ma typowej stołówki. Posiłki na miejscu przygotowuje firma cateringowa, a dzieci jedzą w jadalni o wyznaczonych porach. Maluchy mogą korzystać też z poidełka zainstalowanego specjalnie na takiej wysokości, która nie onieśmieli nawet najmłodszych.

Szatnie dla klas I obsługiwane są przez personel szkoły. Jest tam podział na grupy wiekowe. Szatnie "zerówek" przypominają te w przedszkolu: dzieci mają wieszaczki i półeczki.

Szkoła jest zamknięta dla osób z zewnątrz, a uczniów wyposaża się w elektroniczne karty. Każde wejście i wyście przez bramki jest rejestrowane.

  • Pozytywna Szkoła Podstawowa
  • Szatnie maluchów nie kojarzą się ze szkołą.
  • Na tak dużej przestrzeni wydzielenie stref do pracy i zabawy nie stanowi problemu.
  • Łazienki są przystosowane dla najmłodszych.
  • W stołówce dzieci dostają posiłki na miejscu przygotowane przez firmę cateringową.


Morena - dwie "zerówki", osiem pierwszych klas

Szkoła Podstawowa nr 1 na Morenie utworzy w roku szkolnym 2015/2016 dwa oddziały przedszkolne oraz osiem klas pierwszych. Dzieci będą przydzielane do klas na podstawie roku urodzenia. W każdym roczniku jest jedna klasa integracyjna. W szkole obowiązuje system zmianowy. Pierwsza zmiana rozpoczyna zajęcia o godz. 8, lekcje drugiej zmiany kończą się o 15.25.

Oddziały przedszkolne

Szkoła jest połączona łącznikiem z budynkiem oddziałów przedszkolnych, dwie pierwsze klasy (sześciolatków) będą dzielić budynek z "zerówką". Grupy przedszkolne do szkoły wchodzą wyłącznie pod opieką pani. Budynek ma osobne wejście, wyposażony jest w przystosowane dla maluchów łazienki i szatnie.

Świetlica i catering

Świetlica znajduje się w budynku "zerówek" i działa od godz. 6:45 do 17. Dzieci przechodzą do niej łącznikiem. Świetlica zapewnia opiekę uczniom klas 0-III. W jednej sali przebywają uczniowie klas "0" - I, w drugiej - klas II i III. Na potrzeby zajęć świetlicowych został zaadaptowany także hol. Ze świetlicy dzieci mogą wychodzić bezpośrednio na plac zabaw.

Klasy I-III mają na posiłek swoją przerwę i wtedy stołówka należy wyłącznie do nich. Pięciolatki przychodzą na obiad pod opieką pani podczas gdy inni uczniowie są na lekcjach.
Szatnie znajdują się na dolnym poziomie szkoły i są obsługiwane przez personel. Szkoła jest zamknięta, a wejścia i wyjścia uczniów i gości nadzoruje pani woźna.

  • Szkoła Podstawowa nr 1
  • W szkolnej stołówce maluchy jedzą o innej porze niż starsze dzieci.
  • Dzieci uczą się w salach wyposażonych w sprzęt multimedialny.
  • Najmłodsze klasy mają swoje łazienki w wydzielonych dla maluchów strefach szkoły.
  • Zajęcia w "zerówce" wyglądają bardzo podobnie do tych w przedszkolu.


Przy takim oblężeniu trudno wypracować system, który zadowalałby wszystkich.Szkoły starają się zapewnić licznej grupie maluchów opiekę, która usatysfakcjonuje ich opiekunów, ale też stworzyć małym uczniom takie warunki rozwoju, żeby ci sprawnie realizowali program, a w przyszłości nie borykali się z problemami będącymi konsekwencją zbyt wczesnego rozpoczęcia edukacji szkolnej.

Miejsca

Opinie (85)

  • (3)

    pomysł z kartami wejściowymi dla uczniów jest świetny, nikt obcy nie wejdzie, szkoda że tylko szkoła w Kokoszkach ma taki

    • 7 2

    • fajny ten Gdańsk...

      bo jeśli tylko szkoła w Kokoszkach ma karty wejściowe, to jest gorzej niż w 50 tysięcznym Wejherowie, gdzie karty elektroniczne są w zwykłej wiekowej podstawówce.

      • 6 0

    • tytlko pan Dyrektor ma karte elektroniczna

      uczniowie mają karty tylko na papierze :(

      • 5 1

    • W Szkole Podstawowej nr 86 w Łostowicach rodzice chodzą po korytarzach , przesiadują w szatniach i nic nie robią sobie z regulaminu . Tam każdy może zabrać dziecko ze szkoły !

      • 2 0

  • (2)

    Na Wielkopolskiej przy wejściu od tylu szkoły nie na żadnego portiera przy wejściu...każdy może wejść z ulicy przez cały dzień...nikt nikogo nie sprawdza a wszystko dlatego że jest za dużo dzieci i jest to mega problem aby każdego weryfikować...

    • 12 2

    • Mega problem to nawiedzeni rodzice wchodzący do każdej szatni .

      • 5 1

    • 10 lat temu też każdy mógł wejść do szkoły, a dzieci od 2-3 klasy same wracały do domu z kluczem na szyjce. A jak się kupuje mieszkanie gdzieś gdzie wiatr zawraca a później są krzyki że nie ma tramwaju autobusu co 20 min i szkoły pod nosem... No niestety albo tańsze mieszkanie w gorszej lokalizacji albo droższe w lepszej. Niemiłosiernie mnie wpienia to wasze skomlenie o szkoły i autobusy - kupując mieszkanie na peryferiach miasta trzeba się liczyć z faktem że pełną infrastrukturę dostanie się za 10 lat i już. A nie wiecznie żale i pretensje do całego świata że 11 klas - woź dzieciaka do Oliwy albo kup tam mieszkanie.

      • 5 1

  • O Pomstę do nieba !!!

    Moje dzieci są już stare .... Mają 16 i 18 lat. Jak zaczynały szkołę chodziły do szkoły na Jasieniu ( 48 ) . Już wtedy było 8 klas pierwszych - a delikatne określenie "praca zmianowa" oznacza że pierwszaki i zerówki będą chodzić do szkoły raz na 7.30 , a raz na 12 czy 13 . Tak rodzice - dzieci muszą być odprowadzone do szkoły - więc o chodzeniu do pracy na 8 zapomnijcie . Abo , dzieci będą siedzieć w szkole od 7.30 do 16 ... I na koniec - poziom nauczania szczególnie matematyki , czy w przypadku małych dzieci liczenia jest po prostu BEZNADZIEJNY . To są zmarnowane lata , zmarnowany czas na pobyt w tej szkole . Po gimnazjum okazuje się że dzieci w ogóle nie umieją liczyć . I to są skutki właśnie tragicznego nauczania początkowego gdzie nauczycielki w panice uczyły do tysiąca , ułamków i czego tam jeszcze zostawiając w głowach dzieci przekonanie że nigdy tego nie pojmą i są nieukami . A same rachunki liczyły tylko na kalkulatorze ... Gratulacje dla pani Katarzyny Hall i wszystkich wielkich reformatorów szkolnictwa w mateczniku PO

    • 31 1

  • Moja córka, rocznik 2009 też idzie w tym roku do 1 klasy i jestem tym faktem załamana (5)

    Szkoła obwodowa to SP w Osowej, 14 klas pierwszych i 6 zerówek..
    Reforma wcielana w życie jest bodaj najgorszą z jaką się spotkałam. Szkoły są nieprzystosowane do przyjęcia takiej ilości dzieci! Przepełnienie ma istotny wpływ na jakość kształcenia. Zmianowy system lekcyjny jest jakimś nieporozumieniem, dziecko przychodzi do szkoły przed 7, powiedzmy że zalega w świetlicy do 12, a potem do 16 na lekcje. Dorosłego by zmuliło a co dopiero dziecko. Żałuję, że nie zalatwiałam odroczenia w poradni psychologicznej, no ale może jeszcze nie jest za późno. Ehh..
    A w ogóle rekrutacja do szkół to jakiś koszmar. Rejonówka przyjmie dziecko, to oczywiste, ale jeśli chciało się zapisać dzieciaka do innej szkoły, to zapomnij człowieku, wszędzie przepełnienia.

    • 21 2

    • podobno na Żabiance pusto.

      jw.w.
      Tylko jak tam dojechać z Osowy :-)
      Albo z Zakoniczyna , gdzie mieszkam
      Jeno lecikopter....

      • 5 1

    • A czemu dziecko jest w szkole przed 7 jak ma lekcje na 12? (2)

      • 6 3

      • Bo rodzice pracują geniuszu... (1)

        • 3 2

        • A inni rodzice

          pracują 14-22 albo 22-6 i jakoś nie zrzucją obowiązku opieki nad dzieckiem na szkołę. Szkoła jest od nauki, to nie przechowalnia dla dzieci, żeby zaprowadzić na 7 odebrać o 20 i jeszcze mieć pretensje.
          Powiedz geniuszu, co się dzieje z dziećmi rodziców pracującymi w weekendy? Może otwórzmy dla nich szkoły

          • 6 3

    • odroczenie

      cały czas można dostarczyć odroczenie, nawet w grudniu można cofnąć do zerówki.

      • 1 0

  • 3 stopnie degeneracji polskiej edukacji (1)

    Hall,Szumilas i Kluzik w zupełności mogłyby zastąpić plagi egipskie.Wyłożyły szkolnictwo na łopatki.To teraz Mordor.

    • 24 2

    • Zgoda, dlatego... Wojciech Książek wróć!!

      • 0 1

  • na dodatek ten skumulowany rocznik będzie miała problem z dostaniem się do gimnazjum liceum i na studia bo na każdym etapie będzie to 1,5 raza wiecej dzieci niż w innych rocznikach

    • 15 0

  • Sp 12 (1)

    Sp 12 jest na Ujeścisku, a nie Zakoniczynie. Pozdrawiam autora tekstu!

    • 8 0

    • A SP 86 jest w Łostowicach , a nie na Ujeścisku .Szkoda , że pani redaktor nie jest zbyt dokładna .

      • 2 0

  • slaby artykuł (4)

    Jestem matka 6 latka, ktory idzie do 1 klasy. Mieszkam w Oliwie i mialam do wyboru 3 szkoły. W wybranej są 3 klasy. Nie ma wiec tloku. Poza tym nie mam nic przeciwko, zeby moj syn tozpoczal wcześniejszą edukacje. Nie róbcie z dzieci bałwanów. Autorka nie pisze, ze obecna sytuacja wynika w dużej mierze z fałszywych opinii psychologicznych. Słabe dxiennikarstwo niepotrzebnie podkręca złe decyzje rodziców.

    • 14 28

    • też jestem mamą 6 latka...

      idącego do I klasy, dziecko 6 letnie jest gotowe do pójścia do szkoły, jeśli szkoła będzie przygotowana poprzez zatrudnianie oddanych dzieciom nauczycieli, bo nawet jeśli będzie I zmiana, super szatnie, stołówka z domowym jedzeniem, to nauczyciel nauczający "za karę" zniszczy wszystko, to na czym mi jako rodzicowi zależy.

      • 7 4

    • (2)

      No właśnie w oliwie są do wyboru 3 szkoły po dwie klasy a na ujescisku-zakoniczynie są dwie szkoly i to po 11 klas...Dlaczego miasto nie postawilo kolejnej SP w tej rozwijającej się dzielnicy.Likwidacja gimnazjum nic nie pomogła bo jak widać w artykule dzieci uczą się w trzech miejscach...

      • 7 3

      • (1)

        odpowiedz sobie sama - zamknąć jest łatwo ale wybudowanie jednej szkoły to kupa forsy. Trzaba było skalkulować problem przed zakupem mieszkania.

        • 6 3

        • Bez przesady...Bez przesady...jaka kupa forsy

          • 0 1

  • szkoły nie przygotowane !!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Program i szkoły nie przygotowane. !!!!!!!!!! PO banda zadecydowała o Naszych dzieciach. Muszą szybciej nadganiać wszystko .

    • 9 4

  • a gimnazjum tylko jedno w okolicy!!!! (3)

    Ciekawe gdzie te naście klas pójdzie po 6 klasie jak Gimnazjum w okolicy Południa tylko na Chełmie. To dopiero będzie zagadka

    • 15 2

    • (2)

      Dokładnie..A o budowie gimnazjum ani słowa!!!

      • 5 2

      • (1)

        A jak kupowałaś mieszkanie to ktoś obiecywał budowę szkoły? Podstawówki jeszcze rozumiem, każde dziecko powinno mieć blisko, ale gimnazjalista może bez przeszkód przejechać kilka przystanków autobusem i nic mu się nie stanie, nie trzeba nowej placówki na każdym osiedlu na południu kiedy w starych dzielnicach szkoły są puste.

        • 6 5

        • W każdej dzielnicy jest jakieś gimnazjum a nawet po dwa a na południu żadnego ...rozwój miasta osiedli to i niech cywilizacja idzie w parze..drogi i szkoły.. zbyt wolno to idzie...

          • 2 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie ryby żyją w Bałtyku?

 

Najczęściej czytane