- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (46 opinii)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (9 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. Zobacz arkusze (42 opinie)
- 6 Egzamin ósmoklasisty 2024. Arkusz z matematyki (27 opinii)
Trójmiejskie uczelnie: "Jesteśmy otwarci na przyjęcie studentów z Ukrainy"
Polską granicę przekroczyło już ponad milion uchodźców z Ukrainy - w tej grupie są również studenci, którzy liczą na kontynuowanie edukacji. Gotowość w tej sprawie wyrażają trójmiejskie uczelnie.
- Gdański Uniwersytet Medyczny, podobnie jak pozostałe polskie uczelnie, dokłada wszelkich starań, by umożliwić kontynuowanie studiów przez studentki i studentów kształcących się dotychczas na Ukrainie. Wymaga to jednak ustaleń na szczeblu centralnym, aby wyposażyć uczelnie w narzędzia i środki pozwalające na przyjęcie grupy studentów oraz zatrudnienie pracowników naukowo-dydaktycznych z Ukrainy. Na bieżąco reagujemy na docierające do nas pytania i prośby od osób studiujących na ukraińskich uczelniach, wskazując im możliwe rozwiązania i działania, które powinni przedsięwziąć, aby podjąć studia w GUMed - mówi prof. Marcin Gruchała, rektor uczelni.
Władze GUMed wskazują, że obecnie w Parlamencie trwają prace nad specjalną ustawą, która umożliwi przenoszenie obywateli polskich studiujących na Ukrainie do uczelni polskich oraz zatrudnianie pracowników naukowo-dydaktycznych z Ukrainy na uczelniach polskich. Ministerstwo Edukacji i Nauki miało również potwierdzić pokrycie różnic w wysokości czesnego na Ukrainie i w Polsce dla studentów studiów niestacjonarnych przenoszących się.
- Zgodnie z obecnie dostępnymi zapisami studenci, którzy chcą kontynuować w Polsce studia rozpoczęte na Ukrainie, powinni zebrać wszelkie możliwe dokumenty na temat swojego wykształcenia (dyplomy, zaświadczenia itp.). Nie ma konieczności nostryfikacji dyplomów dla obywateli Ukrainy. Następnie powinien skontaktować się z wybraną polską uczelnią i złożyć wniosek o przyjęcie na studia. Zasady dotyczące przeniesienia z uczelni zagranicznej określa każda uczelnia zgodnie z własnymi procedurami. Naukowcy pragnący kontynuować pracę naukową w Polsce korzystają z uprawnień w ramach stosunku pracy na takich samych zasadach jak Polacy - dodaje rektor.
Czytaj też: Uchodźcy z Ukrainy zakwaterowani w akademiku PG
Łatwiej szczególnie na kierunkach w języku angielskim
Chęć pomocy zgłasza największa pomorska uczelnia techniczna. Politechnika Gdańska ma wolne miejsca i jest gotowa rozpatrzyć każde zgłoszenie.
- Jesteśmy otwarci na przyjęcie studentek i studentów z Ukrainy, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swojego kraju w wyniku działań wojennych - mówi Maciej Dzwonnik, rzecznik PG. - Mamy wolne miejsca na wielu kierunkach, które oferują również uczelnie techniczne z Ukrainy, dzięki czemu różnice programowe nie byłyby w takich przypadkach zbyt duże. Niektóre kierunki prowadzimy też w języku angielskim, co tym bardziej powinno ułatwić przenosiny. Każdy przypadek będziemy rozpatrywać indywidualnie i z nastawieniem, żeby proces rekrutacji był dla przyjezdnych jak najłatwiejszy. Aby złożyć aplikację, wystarczy skontaktować się z naszym Działem Międzynarodowej Współpracy Akademickiej PG, gdzie chętni otrzymają kompleksowe informacje w tym zakresie od naszych pracowników.
Taką możliwość zapowiada również Uniwersytet Gdański. Uczelnia wskazuje, że wszyscy starający się o przeniesienie studenci powinni zebrać wszystkie dokumenty dotyczące zdobytego wykształcenia, w tym między innymi dyplomy, świadectwa, zaświadczenia, indeksy lub karty zaliczeń.
- Obywatele Ukrainy chcący ubiegać się o przeniesienie na studia z uczelni ukraińskiej na Uniwersytet Gdański składają wypełnione podanie o przeniesienie z innej uczelni, dokumenty potwierdzające odbywanie studiów na uczelni ukraińskiej, certyfikat znajomości języka polskiego lub angielskiego (jeśli go mają). Skany dokumentów należy przesłać na adres ukraina@ug.edu.pl, w temacie e-maila wpisując "Ukraina - przeniesienie na studia" - informuje Magdalena Nieczuja-Goniszewska, rzecznik prasowy uczelni.
Studenci, którzy nie mają certyfikatu językowego, będą mogli wziąć udział w osobnym egzaminie.
Również Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku umożliwia bezpłatne kontynuowanie edukacji studentom uchodźcom z Ukrainy na kierunkach: wychowanie fizyczne, sport, turystyka i rekreacja, fizjoterapia, kosmetologia, terapia zajęciowa.
- Uczelnia prowadzi już też wstępne zapisy na bezpłatne studia dla kandydatów - uchodźców z Ukrainy, którzy chcieliby rozpocząć naukę w AWFiS w roku akademickim 2022/2023 w języku polskim na kierunkach: wychowanie fizyczne, sport, turystyka i hotelarstwo, fizjoterapia, kosmetologia, terapia zajęciowa, diagnostyka sportowa, dietetyka w sporcie i rekreacji, trener personalny i fitness, aktywność fizyczna i terapia środowiskowa, zarządzanie w sporcie lub w języku angielskim na kierunkach: wychowanie fizyczne, sport, turystyka i hotelarstwo, terapia zajęciowa oraz kosmetologia. Dodatkowo uczelnia uruchomiła specjalny fundusz zapomogowy dla 20 studentów uchodźców z Ukrainy, którzy zdecydują się podjąć studia w AWFiS. Uczelnia prowadzi również również zapisy na bezpłatny kurs j. polskiego dla kandydatów na studia - informuje Joanna Pietrzak z AWFiS w Gdańsku.
Czytaj też: Biolodzy z UG stworzyli bank nasion, by chronić zagrożone gatunki roślin z regionu
Co ze studentami z międzynarodowych kierunków?
W ostatnim czasie dotarły do nas apele studentów English Division uczących się na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym i zwracających uwagę na potrzebę przyjęcia również studentów z innych krajów, którzy swój tok nauczania realizowali na ukraińskich uczelniach.
- Trudno nam odnieść się do wspomnianego przez Państwa apelu studentów - mówi Joanna Śliwińska, rzecznik Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. - Do dziś nie wpłynęło tego rodzaju pismo do Biura Rektora, prorektora ds. studenckich czy dziekanatu. Nasza społeczność akademicka wyraża pełną solidarność z Ukrainą i jej mieszkańcami w tym trudnym czasie walki o zachowanie suwerenności i integralności ich państwa. Deklarację o solidarności z Ukrainą podjął jednogłośnie Senat GUMed na posiedzeniu 28 lutego br., a nasi studenci, doktoranci i pracownicy aktywnie włączają się w działania na rzecz pomocy mieszkańcom Ukrainy, prowadząc zbiórki najbardziej potrzebnych produktów czy aukcje charytatywne online. Lista tych aktywności dostępna jest na naszej stronie. Na bieżąco jest aktualizowana i uzupełniana o nowe inicjatywy.
Miejsca
Opinie (292) ponad 20 zablokowanych
-
2022-03-08 10:01
Oczywiscie, ze przyjma (1)
Uczelnie dostaną więcej pieniążków za takich studentów.
A, że poziom nauczania poleci na ryj jeszcze bardziej to inna sprawa- 55 2
-
2022-03-08 11:18
A może bardziej?
Poziom absolwentów uczelni, to zgroza!
- 4 0
-
2022-03-08 10:07
Nauka zdalna, bo niezaszczepieni, prawda?
- 42 1
-
2022-03-08 10:08
Przesada (7)
Owszem należy pomagać ale rozsądnie, ta wojna kiedyś się skończy a u nas zostanie kilka milionów uchodźców !!! Za chwile zabraknie miejsc dla polskich studentów bo zajmą je Ukraińcy...
- 61 6
-
2022-03-08 10:15
brednie wypisujesz , oni nie chcą w Polsce zostać , każdy chce u siebie ,czemu podburzasz do nienawiści (5)
pseudo patrioto.
- 4 21
-
2022-03-08 10:21
(3)
Myślenie życzeniowe. Nie będzie tam do czego wracać.
- 13 2
-
2022-03-08 10:27
W ten sposób Polska (1)
w łatwy sposób zyska więcej obywateli i dzieci, gdyż w tym mamy wyniki ujemne.
W dalszej perspektywie to raczej przyspieszy nasz rozwój. Ukraińcy potrafią pracować, to nie roszczeniowi islamiści- 4 13
-
2022-03-08 17:08
Pół muzułmanina nie widziałeś na oczy, ale swoją głupotę musisz prezentować publicznie.
- 1 1
-
2022-03-08 10:58
Kraj po wojnie trzeba odbudować.
- 4 2
-
2022-03-08 19:19
Gdybym był Ukraińcem z ukraińskiej wsi, któremu ruskie bomby zniszczyły cały dobytek i z jednym plecakiem musiałbym zaczynać życie od nowa to na pewno bym nie zamieszkał w Polsce, lecz w cywilizowanych krajach jak Niemcy, Norwegia, Szwecja, UK, Dania, Finlandia, itd.
Na Ukrainę, która mentalnie przypomina Polskę z przełomu lat 90/00 na pewno bym nie wrócił. Tym bardziej teraz - zrujnowaną Ukrainę.
Ukraińskie panny akurat sobie poradzą w nowej rzeczywistośvi - poderwą kawalerów z UE i ułożą sobie życie na nowo.
Studiowałem razem z Ukrainkami i to są kobiety z klasą - zblazowane polskie "księżniczki" do pięt Ukrainkom nie dorastają.- 1 4
-
2022-03-08 17:13
Uczelni prywatnych i "magistrów" spod znaku lansu i bausu nie zabraknie dla Polaków. Serio.
- 1 0
-
2022-03-08 10:38
"Obecnie trwa euforia niesienia pomocy uchodźcom z Ukrainy niestety wielu zapomniało przy tym, ze COVID nie umarł i nadal istnieje. Globaliści przy pomocy mediów głównego nurtu dokładnie tak samo jak w przypadku COVID realizują swój plan otumanienia ludzi na całym świecie. A Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie śpi i podpisuje po cichu umowę ze spółką zależną Deutsche Telekom (DTEGn.DE) T-Systems na zbudowanie oprogramowania do globalnej elektronicznej weryfikacji certyfikatów szczepień koronawirusowych, podała firma telekomunikacyjna."
- 18 1
-
2022-03-08 10:44
Czy studenci czy wykształceni pracownicy z Ukrainy (2)
to powinniśmy wykorzystać na przyszłość - jest komu pracować na nasze emerytury, wykorzystać potencjał tych ludzi dla Polski. Nie umiemy przyszłościowo myśleć jak np. Niemcy
pis to złodzieje i de lie - oni tylko krótkowzrocznie i do najbliższych wyborów.
Czy lekarze czy inżynierowie - to są łebscy ludzie Szkoda że w katolickim kraju są jeszcze takie hieny . Czy kościół pomaga komukolwiek , czemu biskupi, ksieża nie dzielą się? Mają pałace, olbrzymie plebanie??? Szkoda słów- 5 28
-
2022-03-08 11:19
Na moją emeryture
Pracuję sam! I przestańcie powtarzać bzdury rodem z ZUSu.
- 7 0
-
2022-03-08 11:33
Ukrainiec tu nie zostanie, bo nic go nie trzyma. Z polskim dyplomem opłaconym przez nas ucieknie na zachód.
- 5 0
-
2022-03-08 10:54
Trójmiejskie uczelnie: "Jesteśmy otwarci na przyjęcie studentów z Ukrainy"
Tylko po co, skoro ta wojna niedługo się skończy i będą mogli wracać do siebie.- 28 1
-
2022-03-08 10:57
Biedni narodowcy, swiat im sie wlasnie wali...
- 5 21
-
2022-03-08 11:04
Tak, przyjmijmy ukraincow, a polakow wywalmy z uczelni (2)
- 48 4
-
2022-03-08 13:17
Ktoś wywala? Tobie miejsce by się przydało. Czytanie ze zrozumieniem i pisanie - pała! (1)
- 1 8
-
2022-03-08 15:01
Ano wywala, skoro robi miejsce dla Ukraińca. Budżet z gumy nie jest, są w stanie przyjąć określoną liczbę studentów.
- 3 2
-
2022-03-08 11:21
Już piszą na WP... (2)
Celem Władimira Putina jest nie tylko przejęcie kontroli nad Ukrainą, ale także wywołanie ogromnych napięć społecznych w krajach UE. Rosyjski dyktator chce doprowadzić do potężnego kryzysu uchodźczego, niespotykanego w Europie po II wojnie światowej.
W ostatnich dniach obserwujemy częstszy ostrzał ludności cywilnej, budynków, dzielnic mieszkaniowych. To nie jest przypadek, wbrew temu, co twierdzą Rosjanie, przekonujący, że nie ostrzeliwują celów cywilnych. To z premedytacją zaplanowana akcja, która ma za zadanie zastraszanie ludności, wywoływanie paniki i wygnanie za granicę jak największej liczby osób - przekonuje Wojciech Konończuk.
Na przejściach granicznych z Ukrainą mamy coraz więcej osób, niemal 150 tys. dziennie. To jest efekt polityki, którą prowadzi Kreml. Ta liczba jest nieporównywalna w Europie z jakimkolwiek innym konfliktem po II wojnie światowej.
- Im szybciej zrozumiemy, że Polska nie jest w stanie zrobić wszystkiego sama, nie jest w stanie przyjąć wszystkich i zapewnić im godnego pobytu, tym lepiej. I to nie tylko lepiej dla nas, ale dla osób, które do nas uciekły i szukają schronienia. Setek tysięcy Ukraińców nie zatrzymają u siebie w domach Polacy czy mieszkający w Polsce Ukraińcy. W krótkim terminie - tak, to działa. W długim, a z takim mamy już do czynienia, nie - mówił nam prof. Duszczyk.- 21 2
-
2022-03-08 11:31
Wczoraj amerykański Departament Obrony oświadczył, ze nie da się powiedzieć czy i w jakim stopniu to celowy ostrzał celów cywilnych czy zwykłe nietrafienia. Widać też opłacany przez Putina ;)))
- 4 2
-
2022-03-08 11:43
Masz rację. Na szczęście jest też coraz więcej głosów mówiących, że wojna zbliża się już do końca.
Co jest pewnie nie po myśli Putina, ale on nie będzie już decydował o przyszłości.
- 2 2
-
2022-03-08 11:25
To dopiero początek (1)
Przedszkola też już odgórnie dostały prykas że muszą tyle i tyle przyjąć dzieci i zrobić im miejsce już czasem zatłoczonych przedszkolach i rodzice zaczynają się buntować . Następny nabór dzieci i roczników będzie grubo okrojony
bo przedszkola i ich możliwości i ściany z gumy nie są tak jak budżet.- 43 1
-
2022-03-08 11:29
To będzie ciekawe, bo o ile w podstawowki upchnie sie kolanem, to ile jest miejsc w przedszkolach, kazdy widzi.
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.