• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejskie uczelnie wysoko w rankingu

mak
14 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Uniwersytet Gdański w czołówce!
W rankingu publicznych uczelni Politechnika Gdańska zajęła 6. miejsce na 34 placówki. W rankingu publicznych uczelni Politechnika Gdańska zajęła 6. miejsce na 34 placówki.

Jak co roku w trakcie trwania egzaminów maturalnych publikowane są kolejne rankingi uczelni wyższych. Przedstawiamy te, które naszym zdaniem są najbardziej wartościowe. W poniedziałek - ranking tygodnika Wprost, a we wtorek - wspólny ranking dziennika Rzeczpospolita i miesięcznika Perspektywy.



Czy przy wyborze studiów warto kierować się rankingami?

W tym roku tygodnik Wprost, który od lat przygotowuje m.in. rankingi uczelni wyższych, pokusił się o zmianę kryteriów. I tak zamiast np. skupiać się na liczbie uprawnień do przyznawania tytułu doktora habilitowanego czy ilości oferowanych kierunków, tygodnik przyjrzał się m.in. jakości kadry, która oceniana jest przez pryzmat liczby profesorów przypadających na studenta oraz liczbie publikacji przypadających na nauczyciela akademickiego, otwartości uczelni na współpracę z przedsiębiorcami, aktywności uczelnianych biur karier, kosztów nauki, jakie ponosi student czy cenami za akademiki.

W rankingu udział wzięło łącznie 87 uczelni niepublicznych i 34 publiczne. Na tym tle trójmiejskie uczelnie wypadły dobrze, choć nie obyło się bez rozczarowań.

Wśród uczelni publicznych 6. miejsce zajęła Politechnika Gdańska zdobywając 58 pkt. (w zeszłym roku zajęła 13. miejsce). Gdański Uniwersytet Medyczny uplasował się między 11. a 12. miejscem (uczelnie, które nie przesłały w tym roku kwestionariusza, oceniane były na podstawie dostępnych danych), i otrzymały 52 pkt. (w ub.r. zajął 16. miejsce). Między 13. a 14. miejscem (6. w ub.r.) i z 50 pkt. ulokował się Uniwersytet Gdański. Akademia Morska w Gdyni zajęła 20. miejsce (36. w ub.r.) i otrzymała 46 pkt.

Między 26. a 27. miejscem (19. w ub.r.) uplasowała się Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku, której tygodnik przyznał 43 pkt. Najgorzej z trójmiejskich publicznych uczelni wypadła Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu - zajęła bowiem między 30. a 31. miejscem (na 34 uczelnie) i otrzymała 38 pkt.

A jak wypadły uczelnie niepubliczne? Okazuje się, że całkiem nieźle. Mile zaskakuje czwarte miejsce (w ub. r. 23.) Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu im. E. Kwiatkowskiego w Gdyni, która otrzymała 76 pkt. Ostry spadek zanotowała natomiast Szkoła Wyższa Prawa i Dyplomacji z 3. miejsca w ub.r. spadała na 19., otrzymując 58 pkt. Spadek - z 34. na 53. - zaliczyła też Wyższa Szkoła Bankowa. Natomiast miłym zaskoczeniem jest wynik Wyższej Szkoły Turystyki i Hotelarstwa, która z 36. miejsca wspięła się na 21.

Kolejne niepubliczne szkoły z Trójmiasta zajęły kolejno: Wyższa Szkoła Społeczno-Ekonomiczna - 62., Gdańska Szkoła Wyższa - 74., a Wyższa Szkoła Zarządzania w Gdańsku - 78. (na 84 uczelnie).

Środowisko akademickie oburzone rankinkiem Wprost

Ranking Wprost zamieszczony w poniedziałkowym wydaniu tygodnika spotkał się z oburzeniem Stowarzyszenie PR i Promocji Uczelni Polskich, która zarzuca m.in.: "nieprecyzyjne, dające możliwość dowolnej interpretacji pytania ankietowe, co w rezultacie prowadzi do niesprawdzalności i nieporównywalności danych, a zatem także miejsca uczelni w rankingu."

Przeczytaj cały list w sprawie rankingu (PDF).
mak

Opinie (175) 5 zablokowanych

  • Liczą się umiejętności a nie dyplom!!! (12)

    Pozdro dla bezrobotnych absolwentów.

    • 267 21

    • i znajomości .... niestety (1)

      • 69 7

      • czyli: umiejętności pozyskiwania znajomych, np w kołach naukowych na studiach !

        • 18 16

    • trzeba myśleć... (4)

      Trzeba myśleć przy wyborze studiów, a nie kierować się tym, gdzie najłatwiej się dostać i gdzie najmniej trzeba się uczyć.

      • 42 2

      • Umiejętności, dyplom i kreatywne myślenie

        • 9 1

      • na budownictwo nie było się łatwo dostać, a i pracę trudno dostać... (1)

        • 15 0

        • Dostać było się bardzo łatwo, utrzymać bardzo trudno, a znaleźć pracę jeszcze gorzej.

          • 3 0

      • Podczas studiów trzeba ciężko pracować...

        Nie wystarczy jedynie pozaliczać, należy robić wszystko aby zdobywać dodatkowe umiejętności, praktyki, staże, kursy itp... To na pewno wpływa na późniejszy sukces zawodowy. Jeśli ktoś się nie stara, ciężko później zaistnieć zawodowo.

        • 7 1

    • umiejętności włażenia w (1)

      d.... chyba, bo nie chodzi raczej o te merytoryczne.

      • 19 6

      • o, to jest bardzo istotne jesli wybiera się ścieżkę pasożyta administracji

        empty killer ;P

        • 3 0

    • liczą się koneksje.
      Piona dla kumoterstwa

      • 6 0

    • DOkładnie, dlatego wielu posiadło umiejętność zdobycia dyplomu.

      • 0 0

    • no tak..wiadomo dlaczego WSAiB jest tak wysoko w rankigu..

      ..widac ich reklame - banner na stronie szkoly.wprost.pl - wiec skoro Uczelnia wydala tyle pieniedzy na reklame - to nie mogla znalezc sie nizej..

      • 0 2

  • pytanie (23)

    Czy jest jakaś uczelnia w Polsce , która daje gwarancję na znalezienie dobrej pracy po ukończeniu jej?
    Jeśli ktoś jest zdolny i się czymś interesuje to i tak sobie w życiu poradzi...

    • 85 6

    • Ojjjj takkkk (7)

      to Akademia Morska!!!

      Praca bardzo dobrze płatna ale jednak z dużą ilością wyrzeczeń.

      • 21 3

      • oczywiście chodzi o wydziały techniczne (5)

        po których się pływa, a nie Wydział Gier i Zabaw

        • 17 3

        • I jaki to ma sens? (4)

          Państwo prowadzi kierunek produkujący siłę roboczą dla zagranicznych armatorów, a marynarze podatków u nas nie płacą. Pieniądze wyrzucone w błoto.

          • 12 8

          • prawda jest taka

            że marynarze mają w nosie, czy ręka dająca im pieniądze jest czarna, żółta czy inna. pieniądze to pieniądze. a to, że PŻM przerejestrował statki na Bahamy czy inny Cypr to już pytanie do tegoż armatora, którego właścicielem jest przecież skarb państwa ;)

            • 10 0

          • sens (1)

            wpompowuja pieniadze zarobione u zagranicznych armatorow w polski rynek i placa podatek od kazdego przedmioty zakupionego.

            • 11 0

            • dokładnie mix, dokładnie ;)

              ja tak robie i mi dobrze, pieniędzy do zusu nie odkładam, a emeryturke będę miał z niemiec. 5 lat pracy i najniższą emke czy 500e będę miał ;)

              • 4 0

          • re: jaki to ma sens

            Ze tak to ujme - chyba jestes idiota jesli sesu w tym nie dostrzegasz.

            Chlopaki wracaja z rejsu i puszczaja miesiecznie wiecej niz ty masz na kwartal.
            od tego panstwo kasuje 23% vat-u 30000pln * 23% = 6900 pln
            Ty od swoich zrobkow placisz 19% + 23 vat-u 3000 * 42% = 1260pln
            dodatkowo dochodzi kwiestia kupowania polskiej waluty wiec mozna powiedziec ze na tym panstwo robi dobry biznes jesli porownasz z polskim robotnikiem :)

            • 1 0

      • Druga taka uczelnia to Akademia Medyczna.

        • 1 0

    • (4)

      a od kiedy uczelnia ma Ci gwarantowac znalezienie pracy?

      • 18 3

      • od wieków (3)

        pacanie

        • 5 10

        • (1)

          A ja myślałem, że uczelnie ma gwarantować wykształcenie. W życiu masz gwarancję jedynie jego końca.

          • 13 1

          • i podatków

            • 6 0

        • sila Towich argumetow jest porazajaca

          • 0 0

    • Wroc

      Podobno po Politechnice Wrocławskiej 100% studentów pracuje w zawodzie.

      • 1 13

    • jasne!

      po Farmacji, Stomatologii wszędzie znajdziesz prace.

      • 10 1

    • (2)

      A ja zapytam inaczej: czy jest jakaś uczelnia, która gwarantuje rozwój zainteresowań, zdolności i poszerzanie horyzontów?

      • 14 0

      • pewnie, że tak. Jest dużo kół naukowych, ale nie są one tylko o nauce np. kajakowe, sztuk walki, fotografii, żeglarskie, nurkowe i kilka innych ;)

        • 0 0

      • Tu nie tyle chodzi o uczelnie, co o znalezienie ludzi i wykładowcy-pasjonata w tej samej dziedzinie.

        • 0 0

    • no jasne

      wyższe seminarium duchowne

      • 15 0

    • odpowiedź

      owszem, seminarium

      • 1 0

    • jest

      Medyczna na kierunku lekarskim.

      • 2 0

    • To pytanie, to jakaś pomyłka.

      Równie dobrze można pytać czy jest jakiś pracodawca, który nigdy mnie nie zwolni. Albo czy jest jakiś samochód, który nigdy się nie zepsuje :) I czy jest w sprzedaży jakikolwiek telefon, który mi się nie zgubi? ;P Weźmy taką Wyższą Szkołę Bankową: tam studiuje cała masa dzieciaków, którzy do niczego się nie nadają, a już na pewno nie do pracy... ale studiuje też cała masa normalnych ludzi posiadających własne firmy, wysokie stanowiska pracy itp. Nie pytaj o coś, na co Ty masz największy wpływ.

      • 3 0

    • na jakiej planecie żyjesz kobieto ??

      • 0 0

  • AMW (5)

    A Akademia Marynarki Wojennej ktore?

    • 30 5

    • jak to które???

      86

      • 1 1

    • AMW

      Akademia Małej Wiedzy nie została sklasyfikowana bo nie przewidziani punktów ujemnych.

      • 7 3

    • Akademia Minimalnych Wymagań i to wystarczy za komentarz ;P

      • 3 3

    • (1)

      nie została sklasyfikowana, bo jest szkołą przyzakładową...

      • 2 0

      • tylko ciekawe, że wszyscy podatnicy na nia płacą. Niech ściągają składki od komandorów to bedą mieli przyzakładową uczelnię.

        • 0 0

  • smiech na sali (6)

    w rankingach swiatowych jestesmy na szarym koncu...

    • 52 8

    • powiedział absolwent Harvardu (2)

      • 12 5

      • chyba Hogwardu

        • 13 0

      • Lepiej już być absolwentem Harvardu niż tego czegoś, co jest na szarym końcu ...

        • 8 1

    • w cale tam nas nie ma buahahahahah

      te rankingi to śmiech na sali

      • 1 1

    • Zależy

      • 0 0

    • Za nami tylko Burkina Faso

      i Tadżykistan

      • 1 0

  • tak tak sami magistrzy czy licencjaci (2)

    już każdy chce być kierownikiem, menadżerem.... od razu po studiach, jednak studia i wykształcenie to drugorzędna sprawa na pierwszym miejscu jest nadal doświadczenie...

    • 42 3

    • na 1. miejscu wiedza (1)

      na pierwszym miejscu jest wiedza. A teraz kazdy kto przepchnie sie przez studia na sciagach chce "dostac" po studiach od razu super dobrze platna prace, prezentujac zerowy poziom wiedzy i umiejętności. A potem sie uzala, ze ni ma pracy, a on studia skończył.

      • 2 2

      • luv, masz rację, warto sobie odpowiedź na 4-5 roku czy mając własną firmę, zatrudniłbyś kogokolwiek z kolegów z grupy. Może 1 na 30.

        • 2 0

  • a ...ATENEUM? :) (5)

    No a ATENEUM????

    • 71 9

    • Ateneum

      Ateneum to oczywista oczywistość, wiadomo ze jest najlepsza, więc pominęli w rankingu żeby dać szanse bardziej niszowym uczelniom

      • 30 3

    • na ostatnim przecież

      • 9 2

    • Pozaklasowe.

      • 10 1

    • Co Wy na tym ateneum się uwiesiliście?
      Naprawdę oni są jeszcze ok, warto zwrócić uwagę na inne...
      Zresztą jak ktoś chce to wszędzie zdobędzie wiedzę. Bo wiedzę zdobywa się m.in. czytając książki itd.,itp. a nie będąc tylko na wykładach (jak sądzą niektórzy inteligentni inaczej).
      Tak byłem w Ateneum ale i na UG również. Wcześniej PG. Pracuje w jednym z zawodów na caly etat, dorywczo drugi.
      Prawda jest taka, że jak ktoś leń to i nawet UG lub PG (niektore kierunki) nie pomogą, a skończy w miarę łatwo.
      A najlepsi są tacy po UG: myśli, że jak studiuje na UG to już nic nie musi...

      • 2 2

    • Kuźnia pomorskich kadr rządzi

      W Ateneum stosowana jest paranauka, pseudonauka lub coś na przedsionku nauki, czyli protonauka.

      • 1 0

  • Ranking w Europie (4)

    Warto porównać z zagranicznymi uczelniami. W końcu nie jestesmy zamkniętym PRL-em.
    Szukałem polskich uniwersytetów na liście najlepszych szkół wyższych na 400 uniwersytetów sa tylko dwa z Polski, UW i UJ znalazły się w ostatniej setce.
    timeshighereducation.co.uk/world-university-rankings/
    chyba nic nie zostaje naszym profesorom jak kształcić hydraulików dla Francuzów i opiekunki dla niemieckich rencistów.

    • 29 5

    • Problem nie polega w jakości studiów, (3)

      a wypromowaniu uczelni Sodoma, Gomora czy Hauward są dobrze wypromowane i dlatego ich absolwenci łatwiej znajdują pracę. Niestety nasze uczelnie przez wieki były przez Boga i ludzi zapomniane i nijakiego piaru nie miały. Nie znaczy to jednak, że wykształceni w naszych uczelniach ludzie ustępują poziomem wiedzy tym, którzy ukończyli np. wspomniane, powyżej, przeze mnie uczelnie

      • 8 3

      • od wiedzy do umieętności to krok daleki. sam przeszedłem encyklopedyczne studia na Uniwersytecie Poznańskim / to było dobre przygotowanie do właściwych studiów we Freiburgu, moge spokojnie powiedziec, ze to tam z wiedzy stworzono umiejętności.

        • 4 0

      • (1)

        oczywiście, że problem polega w jakości. Na polskich uczelniach uczą tylko wkuwac na pamięc durnych regułek, które i tak zapomnisz po ukończeniu studiów, natomiast na zachodnich uczelniach uczą praktyki a nie wkuwania na pamięc. Założe się że nikt na polskich uczelniach nie słyszał o problem-based learning czyli o zajęciach aktywnych polegających na rozmowie a nie na jednostronnym słuchaniu profesora. Jak przychodzi co do czego to się magister po ukończeniu polskiej uczelni wypowiedziec się nie potrafi czego świetnym przykładem jest Prezydent oraz Premier RP i tyle w temacie.

        • 4 4

        • Ja studiuje w Polsce, na uczelni państwowej i moi wykładowcy potrafią połączyć wiedzę z praktyką dając jednocześnie możliwość samodzielnego rozwoju w danym temacie- dlatego mamy najlepszych konserwatorów w Europie:)

          • 0 0

  • Rankingi światowe (6)

    W rankingach światowych iczy się przede wszystkim ile pieniędzy idzie na badania naukowe i ilu zagranicznych studentów i naukowców przyjezdża w ramach wymiany. Poziom nauczania nie ma większego znaczenia w światowych rankingach. Przynajmniej nie jest dominujący, więc porównanie to żadne.

    • 37 4

    • (4)

      kryteriologia nie jest taka prosta jak podaje przedmówca. Przykładowo ranking Times Higher Education to badania (30%), dydaktyka (30%), cytowanie przez naukowców z innych uniwersytetow 32,5%!, wymiana międzynarodowa to tylko 5% i środki finansowe 2,5%. Jak z tego widać niekoniecznie najbogatsi moga byc najlepszymi. Liczą sie publikacje w uznawanych czasopismach i reputacja w środowisku

      • 2 4

      • Potwierdzasz (3)

        Badania - 30% NA TO POTRZEBA PIENIĘDZY. Wiem jak u nas się ubolewa nad tym, że nie ma pieniędzy na badania, a bez tego nie ma mowy o publikacjach no i o cytowaniu. Nie rozumiesz co z czego wynika.

        • 10 0

        • (2)

          jeżeli chodzi o kierunki techniczne to zgadzam sie warunkowo, bo pieniadze lezą czasem na ulicy (przykład jak swietnie sobie radzi Olsztyn z unijnymi grantami). Gdzie nie potrzeba wielkich pieniędzy to nauki humanistyczne. Problem polega jednak na tym, ze publikuje sie (jezeli juz taki 3xetatowiec ma czas) w polskich świerszczykach, unika sie międzynarodowych konferencji z obawy przed stresem, ze ktoś zagadnie po angielsku lub niemiecku i małe hab. po dr (a nie badania) jest życiowym celem

          • 5 0

          • Może coś w tym jest. Z końcówką się zgadzam (małe hab), ale to wynika stąd, że wyszliśmy z biedy i systemu, w którym mgr nie znaczyło nic. Sam znam ludzi, którzy robią doktorat tylko po to, żeby się dowartościować i dostać podwyżkę, nawet nie dla własnego rozwoju tego nie robią.

            • 2 0

          • małe hab po dr to niestety konieczność

            bo na wielu uczelniach brak hab. po pewnym czasie oznacza wyjazd za mury. Nowy tryb uzyskiwania haba jest jednak lepszy gdyż premiuje publikacje zagraniczne w liczących się czasopismach naukowych

            • 0 0

    • Jest jeszcze jedno kryterium obowiązujące w kulturze euroamerykanskiej: parkingi dla laureatów nagrody Nobla.

      • 0 0

  • najbardziej wartościową informacją dla maturzystów (6)

    byłby iloraz ilości absolwentów, którzy w ciągu roku znaleźli pracę w zdobytym zawodzie do ilości wyprodukowanych absolwentów ogółem.

    • 105 0

    • policzalne (1)

      ilości ? Raczej LICZBY

      • 1 0

      • no to zgłoś się do Seminarium Duchownego

        na 100% gwarantują prace

        • 6 1

    • najlepsze kawały o pg i ug (3)

      idą 2 dziewczyny ulicą. Jedna brzydka, druga też z polibudy.
      Co mówi absolwent polibudy do absolwenta ug? Big Maca proszę

      • 4 0

      • stoi dwóch studentów akademii medycznej na przystanku tramwajowym i ślepią w rozkład jazdy. naraz jeden zwraca się do drugiego:
        - ty, kumasz coś z tego?
        - nie, ale wkuwamy

        • 8 0

      • Najlepszy kawał to księżycowe kierunki kształcenia:
        biotechnologia- kadry przedstawicieli handlowych firm farmaceutycznych, ewentualnie kontrola jakości budyniu u dr Oetkera
        inżynieria materiałowa- przedstawiciele handlowi, no bo w ilu miejscach w Polsce produkuje się materiały konstrukcyjne
        nanotechnologia- tu już nawet wyobraźni nie wystarcza, gdzie w Polsce można w tej dziedzinie pracować, chyba w CBA

        Powiecie, że zagranicą, ok, ale kształcenie z pieniędzy podatników inżynierów, którzy będą pracować na zachodzie to kolejny kawał, jeszcze lepszy od poprzedniego.

        • 3 0

      • ty chyba nie byłeś na pg na wydziale gier i zabaw lub na architekturze

        chyba że dla ciebie panowie na mechanicznym to dziewczyny

        • 1 0

  • Fabryki bezrobotnych (7)

    • 35 12

    • a zawodówki i technika zamykają (6)

      po których młodzież miała pracę

      • 24 0

      • Taki poziom (2)

        Przy takim poziomie sprawdzania wiedzy wszyscy są pewni, że zdadzą maturę. Zawodówka to już zbyt łatwo. Prawda jest taka, że część tych głąbów, co teraz w liceach jest, powinna w zawodówkach siedzieć i uczyć się samochody naprawiać. Jak zobaczyłem na jakim poziomie jest matura podstawowa, to myślałem, że padnę. Połowę zadań można wyliczyć w głowie, łącznie w 5-10 minut. A drugą połowę na kartce w kwadrans. Nie dziwie się, że nawet licealiści szydzą z matury.

        • 11 1

        • (1)

          Sami geniusze u nas. Wszystko takie łatwe i proste. Potem tutaj tory źle wyprofilowane, tutaj autostrady się kruszą, a statystyki patentowe na samym końcu...

          • 11 3

          • Między innymi ze względu na brak odsiewu na maturze i wcześniejszych etapach edukacji. Egzamin, który z założenia mają zdać wszyscy, jest bezwartościowy.

            • 11 0

      • (2)

        Zawodówki były popularne w PRLu i wtedy każdy miał pracę. Za tę "pracę", którą "młodzież miała" do tej pory spłacamy kredyty i odrabiamy zapóźnienia.

        Zresztą, po co komu w PRL było wyższe wykształcenie? Do czego? Humaniści? Chyba garstka do usług partii. Prasa się nie rozwijała, to samo dziennikarstwo, granice zamknięte (więc po co filologie), o sprzedaży/marketingu mało kto słyszał itd.
        - inżynierowie? Po co? I tak się nic nie budowało, może z wyjątkiem początkowego okresu odbudowy ze zniszczeń wojennych. Do stawiania osiedli z wielkiej płyty nie potrzeba było geniuszy. Do tej pory są odbudowywane mosty, które istniały przed wojną, a jak jest z autostradami każdy wie.

        • 3 9

        • Gdyby nie PRL

          współczesna władza nie miałaby czego sprzedawać za bezcen.

          • 4 1

        • O czym Ty mówisz, długi Gierka to pikuś w porównaniu do długu, które wykręciły kolejne rządy od 1989r. Bez względu na to, czy jesteś za PIS, PO czy SLD, to akurat w tej sprawie liczby nie kłamią.

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jaka rzeźba terenu przeważa w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym?

 

Najczęściej czytane