• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uczelnie z Trójmiasta w ogólnopolskim rankingu

Marzena Klimowicz-Sikorska, Elżbieta Michalak
21 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Tego roku w rankingu szkół wyższych znakomicie wypadł Gdański Uniwersytet Medyczny - zajął 11. pozycję wśród 88 ocenianych uczelni. Tego roku w rankingu szkół wyższych znakomicie wypadł Gdański Uniwersytet Medyczny - zajął 11. pozycję wśród 88 ocenianych uczelni.

Za chwilę koniec matur i czas na podjęcie ostatecznej decyzji - jaką uczelnię wybrać. Czasu pozostało już niewiele, warto więc przejrzeć ogólnopolski ranking uczelni wyższych i sprawdzić, jak na tle konkurencji wypadły wyższe szkoły publiczne i niepubliczne - czy warto na studia zostać w Trójmieście, czy może wyjechać w Polskę?



Jeśli studiować to w Trójmieście?

W tegorocznym ogólnopolskim rankingu uczelni wyższych przygotowywanym co roku od 15 lat przez miesięcznik Perspektywy trójmiejskie uczelnie nie wypadły najgorzej. Trudno jednak mówić też o spektakularnym sukcesie zwłaszcza, że żadna z uczelni nie zakwalifikowała się choćby do pierwszej dziesiątki. Ranking Uczelni Akademickich-pdf

Dopiero na 11. miejscu ogólnego rankingu uczelni akademickich znajdziemy pierwszą z nich - Gdański Uniwersytet Medyczny. 15. miejsce zajął Uniwersytet Gdański, a 24. - Politechnika Gdańska. W przedziale od 71 do 80 miejsca (gdzie uczelnie są ułożone już alfabetycznie) znalazła się Akademia Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte oraz Akademia Morska. Na wymownym miejscu 80+ (na 80 ocenionych w tym rankingu uczelni) znalazła się Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu im. Jędrzeja Śniadeckiego.

Łącznie w całym projekcie pod lupę wzięto 195 polskich uczelni - 88 akademickich, 80 magisterskich niepublicznych oraz 27 państwowych wyższych szkół zawodowych.

Za najlepszą uczelnię akademicką uznano Uniwersytet Warszawski, który wyprzedził lidera, jakim zwykle był Uniwersytet Jagielloński. Natomiast podium zamyka Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Oprócz głównego rankingu Perspektywy tradycyjnie podzieliły uczelnie na grupy według profilu. I tak wśród najlepszych uczelni medycznych na 11 uczelni 4. miejsce przypadło Gdańskiemu Uniwersytetowi Medycznemu, który został doceniony przede wszystkim za warunki kształcenia (wskaźnik ten zdobył 94,4 proc.), efektywność naukową (86,4 proc.) i potencjał naukowy (69,42 proc.).Ranking Uczelni Medycznych-pdf

W rankingu uczelni technicznych wzięły udział 23 szkoły wyższe. Dość wysoko uplasowała się Politechnika Gdańska, która tego roku zajęła 7. miejsce. Najbardziej doceniony został potencjał naukowy uczelni (kryterium ocenione najwyżej - 77,76 proc.) oraz efektywność naukowa (71,2 proc.) Spośród głównych kryteriów najsłabiej w przypadku tej uczelni oceniono umiędzynarodowienie. Wśród uczelni technicznych na 21. miejscu znalazła się Akademia Morska w Gdyni. Ranking Uczelni Technicznych-pdf

W rankingu uniwersytetów na 23 uczelnie 6. miejsce zajął Uniwersytet Gdański, który uzyskał wysokie noty m.in. za: prestiż - 41,2 proc., potencjał naukowy - 80,9 proc., efektywność naukową - 80,3 proc., czy warunki kształcenia - 59,9 proc.

Z kolei na pięć zbadanych akademii wychowania fizycznego, trójmiejska - Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu im. Jędrzeja Śniadeckiego w Gdańsku znalazła się na ostatnim, 5. miejscu. Skąd taka niska nota? Za sam prestiż uczelni przyznano 6,2 proc., umiędzynarodowienie - 1,8 proc., a efektywność naukową - 32,7 proc. Ranking Akademii Wychowania Fizycznego (pdf.)

Nie zabrakło też osobnego zestawienia dla uczelni niepublicznych. I tak w ogólnym rankingu niepublicznych uczelni magisterskich pierwsze miejsce przypadło Akademii Leona Koźmińskiego, drugie - Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, a trzecie - Polsko-Japońskiej Wyższej Szkole Technik Komputerowych w Warszawie. Ranking Niepublicznych Uczelni Magisterskich-pdf

Z trójmiejskich tego typu placówek 30. miejsce (na 80) zajęła Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku, której siłę naukową oceniono na 30,4 proc., prestiż - 5,1 proc, a innowacyjność na 43,4 proc.

Wyższa Szkoła Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku uplasowała się w przedziale 61-70 (siła naukowa 17 proc., warunki kształcenia 53 proc., prestiż 4 proc., innowacyjność 0 proc.). Natomiast w przedziale 71-80 znalazła się Sopocka Szkoła Wyższa (prestiż 0,2 proc., siła naukowa 11,5 proc., innowacyjność 4,6 proc., warunki kształcenia 52 proc.).

Ranking uczelni akademickich został oparty na 33 szczegółowych kryteriach, tworzących sześć grup: prestiż, potencjał naukowy, efektywność naukowa, innowacyjność, warunki studiowania oraz umiędzynarodowienie.

Opinie (59)

  • (2)

    Na AWFiS przekręt goni przekręt, rządzi tzw. kanclerz były etatowy związkowiec z uczelni. Kadra naukowa to tak naprawdę kilka osób reszta to fachowcy od turystyki lub fikołków, którzy notabene uczą psychologi... Syf i smród z petów i moczu obszczanych budynków unosi się wysoko (to nie żart, studenci tak właśnie robią). Pan rektor już 2 kadencję rządząc nie umie naprawić szlabanu wjazdowego, studenci parkują na chodnikach i na rondzie, bałagan i brak kultury. Kto nie wierzy niech pojedzie zobaczyć. Ja chodzę do OPO na rehabilitację i takiego syfu na AWF, który kończyłam w roku 1988 nie było w komunie. Panie Rektorze Moska, co pan zrobił dla szkoły oprócz dbania o własną kieszeń? Gdzie CBA? Gdzie Ministerstwo? Przecież to szkoła publiczna???

    • 6 2

    • Wszystko co powyżej to prawda

      Generalnie studenci AWF to w większości przyjezdne obszczymury, którym AWF życie uratował za kasę rodziców...

      • 7 1

    • Prawda niestety

      To nie problem studentów. Każdy z nich przychodzi do uczelni z marzeniami. Wychodzi już dorosły, widząc na AWF, jakie to układy i PSL-SLD - katastrofa rodem żywcem. No ale to kwestia kilku lat i będzie trup. Albo stanie się wydziałem UG, albo wszyscy trafią za kraty. Choć z tym drugim nie jest pewne. Kogo w CBA to obchodzi?

      • 2 1

  • ale PG spadlo (4)

    ale nie ma co sie dziwic, jak przyjmuja teraz kogo popadnie a wykladowcy to sam beton

    • 13 2

    • A według innego artykułu na tym samym portalu: (1)

      Setki nowych miejsc pracy. Amerykański koncern wybrał Gdańsk. (To o informatykach, ilustrowane zdjęciem nowego budynku wydziału ETI). Wygląda więc na to, że wykładowcy sam beton kształcą kogo popadnie tak dobrze, że "Nasi specjaliści z branży informatycznej "ściągają" inwestorów do Trójmiasta".

      • 3 0

      • Myślę, że bardziej chodzi o ludzi z pasją

        których ci u nas nie brak. Kasy w domu nie ma na rozrywki, ludzie siedzą przed kompem no i niektórzy zaczynają robić coś konkretnego. Tak to się kręci.

        • 1 0

    • haha kogo popadnie (1)

      akurat przez boomem na politechniki to tam czesto ciezko bylo zebrac grupę i brali każdego i sporo wolnych miejsc zostawało. Teraz jest właśnie ciężej się dostać.

      • 2 0

      • To prawda, zauważ jednak, że teraz masz niż demograficzny,

        a ilość miejsc podobną co w okresie wyżu, więc szału też nie ma. Nawet jeśli trudniej się dostać to niewiele.

        Jak czytam o obecnych proporcjach chętnych do miejsc typu 3:1, 5:1 czy nawet 9:1 to mi się śmiać chce, ja musiałem przebić mur 27:1 w 2005 roku na UG.

        • 1 0

  • absolwent (1)

    wsm gdynia wszyscy pracuja w zawodzie za ciezka kase rocznik 1997-2002 nie ma bezrobotnych....

    • 5 2

    • Dobry rocznik

      hehe pzdr koleżko ja tez w tych latach ale już chyba AM kończyliśmy a zaczynaliśmy WSM

      • 0 0

  • Obiektywnie porównać można chyba tylko średnie wyniki matur

    I na tym polu polska wschodnia deklasuje resztę kraju. Powinien być egzamin na koniec studiów, to można by było realnie porównać i rozsądnie wybrać, bo inaczej rankingi są niemiarodajne.

    • 4 1

  • (4)

    W czym teraz pomagają studia dzienne? Chyba w niczym tak naprawdę. To tylko poczekalnia przed prawdziwym życiem. Tak sobie myślę, że w obecnych czasach po skończeniu szkoły średniej powinno się od razu szukać pracy. Pracować i jak się chce to skończyć studia zaoczne, albo od razu uciekać z tego kraju. Studia dzienne to totalna strata czasu. No może poza takimi, które gwarantują dobrą pracę od razu, chociaż ja takich nie znam. Studia, które skończyłam w żaden sposób nie pomogły mi w obecnej pracy, nie nauczyli mnie tam nic, co by mi było przydatne. Wszystkiego nauczyłam się w praktyce.Teoria to za mało.

    • 2 5

    • Ja przeszedłem i studia dzienne i pracę i zaoczne. (2)

      Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem są studia dzienne do lic/inż i wtedy po 3 roku (21 lat) jest dobry moment na rozpoczęcie pracy. Oczywiście na dziennych też nie zaszkodzi coś dorobić by "zyskać kontakt z rzeczywistością", która czeka po studiach.

      Pomyśl, że moment rozpoczęcia pracy najprawdopodobniej zakończy możliwość CAŁKOWITEGO "zanurzenia się" w jakiejś dziedzinie, dogłębnego przestudiowania, a taka możliwość da Ci kapitał na przyszłość. Pracując po prostu nie ma na to siły, a w każdym razie ciężko jest.

      Warto też wspomnieć, że 19-21 to taki okres, że można na tych dziennych trochę się pobawić (nie mówię o rzyganiu do umywalki co noc). Żeby na stare lata nie wspominać tylko pracy ;)

      • 2 0

      • (1)

        Ja poszłam na studia dzienne 4,5 letnie magisterskie, bez możliwości zrobienia licencjatu czy inżynierki po drodze. Potem przez 1,5 roku szukałam pracy, 2 razy się przeprowadzałam w tym czasie, robiłam kursy. Wybawiłam się na wszystkie czasy od ostatniej klasy liceum do połowy studiów, więc mam co wspominać :) ale na dzień dzisiejszy wiem, że powinnam była pójść do pracy dużo wcześniej, nabrać doświadczenia, żeby było mi łatwiej znaleźć robotę, która pozwoliłaby mi godnie żyć. W tym momencie osoby z mojego otoczenia, które nie studiowały, a szybko poszły do pracy, zarabiają sporo więcej niż ja i to w Polsce. Nasuwa się więc pytanie: po co studiować? Chyba jedynie dla zgłębienia dziedziny, która nas interesuje, o ile są takie kierunki na studiach, a znalezienie pracy po takim kierunku i robienie tego, co się kocha to już by była pełnia szczęścia, która zdarza się tylko nielicznym.

        • 3 0

        • Zgodze sie.

          Brak doswiadczenia zawodowego przez caly okres studiow to druga skrajnosc.

          Dlatego jestem za tym, by wyposrodkowac. U mnie bylo mniej wiecej tak jak opisalem, prace mam wlasciwie caly czas i tylko zmieniam z gorszej na lepsza.

          Bo pracodawcy najchetniej przyjmuja po kierunku "doswiadczenie zawodowe", ale z drugiej strony hipokryci jednak tych studiow wymagaja.

          • 1 0

    • zazdrosnicy

      Dzienne na dobrej, patrz: nie gdańskiej, uczelni bardzo przekładają się na zasadność, umiejętności i przede wszystkim duuuuuzo wyższą jakość pracy i umiejętność przyswajania także praktyki. Pracuje z ludźmi po różnych uczelniach i pseudouczelniach. Różnice są miażdżące. Ci z prywatnych i zaocznych zawsze chcą zaliczyć kompleksy krytykując studia dzienne: oczy wiśnie nie mam tu na myśli dziennych byle gdzie

      • 0 0

  • A gdyby popatrzec na eureopejskie czy swiatowe rankingi

    to juz lepiej zostac hydraulikiem niz polskim magistrem... Na powaznie, hydraulik ma chyba lepsze szanse na prace ;)

    • 1 1

  • My sami sobie rozwalilismy rynek pracy...

    Wszyscy wala na studia, bo zawodowka to obciach i teraz mamy nienaturalna sytuacje na rynku pracy, chyba w zadnym innym kraju nie ma takiego parcia na uczelnie jak u nas... Do tego jest na to popyt, wiec sami sobie zapracowalismy na mase prywatnych uczelni ktore sprzedaja dyplomy po tych paru latach bez zbednych wysilkow.

    Wszystko przez idiotyczne poglady, myslenie o tym, zeby byc "kims", dzielenie na lepszych i gorszych wg zawodu.
    A tak naprawde to WSZYSCY SA POTRZEBNI, nawet ci, co myja kible.
    No i teraz mamy setki ludzi po studiach ale bez pracy. Ci co myja kible zarabiaja malo, ale na pewno wiecej niz bezrobotny magister na garnuszku mamusi.

    • 0 0

  • a Wyższa Szkoła Administracji i Biznesu ....

    gdzie jest..lub nie ma w rankingu ???

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Za co odpowiedzialne są bakterie?

 

Najczęściej czytane