- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (66 opinii)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
- 4 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. Zobacz arkusze (42 opinie)
- 6 Egzamin ósmoklasisty 2024. Arkusz z matematyki (27 opinii)
Uczeń trafił do szpitala prosto z basenu szkolnego
Nieszczęśliwie zakończyły się zajęcia na basenie dla ucznia pierwszej klasy Szkoły Podstawowej nr 76 w Gdańsku. Z zajęć pływackich przewieziono chłopca do szpitala.
W poniedziałek, ok. godz. 13, z basenu znajdującego się w Szkole Podstawowej nr 76 w Gdańsku karetka zabrała ucznia pierwszej klasy, któremu trzeba było udzielić pierwszej pomocy.
- Odbierałam ze szkoły swoje dziecko i na moich oczach ratownicy medyczni wynosili nieprzytomnego chłopca - relacjonuje nasza czytelniczka, pani Marta (nazwisko do wiadomości redakcji). - Dzieci, które w tym czasie były na basenie mówiły, że przy tragedii nie było nauczyciela w-fu, bo gdzieś wyszedł, a ratownik nie obserwował co się dzieje w wodzie, bo zajmował się swoim telefonem.
Chłopiec, który uległ wypadkowi, początkowo trafił do szpitala na Zaspie, skąd przetransportowano go do Szpitala Dziecięcego przy ul. Polanki.
- Dziecko, które przywieziono do nas po godz. 13 trafiło na Oddział Intensywnej Terapii - mówi Tomasz Sławatyniec, prezes Szpitala Dziecięcego Polanki. - Nie mogę powiedzieć, w jakim jest stanie, ponieważ jego rodzice nie wyrazili na to zgody.
Czytaj również: Dziecko topiło się w Aquaparku. W stanie krytycznym trafiło do szpitala
Policja wszczęła już postępowanie w sprawie wyjaśnienia przyczyn i okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia.
- Policjanci podjęli pierwsze czynności w tej sprawie, przesłuchali dyrektora szkoły, jednego z rodziców, a także ratownika, który został przebadany alkomatem. Z badań wynika, że był trzeźwy - mówi Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Niemniej jednak będą kolejne przesłuchania w tej sprawie.
Zdaniem dyrektor szkoły sytuacja, która wydarzyła się na basenie, nie jest jednoznaczna.
- Podczas zajęć na basenie, w wyniku innego, wyjaśnianego jeszcze zdarzenia, doszło do zachłyśnięcia się ucznia wodą. W związku z tym musieliśmy wezwać pogotowie - mówi Iwona Makurat, dyrektorka SP 76 w Gdańsku. - Z relacji osób, które były na miejscu zdarzenia wiem, że zarówno ratownik, jak i nauczyciel byli na basenie w momencie, kiedy nastąpiło nienaturalne zachowanie się dziecka i podejrzenie, że coś jest nie tak. Ratownik natychmiast podjął czynności ratownicze.
Na basenie szkolnym w chwili zdarzenia miało być czterech uczniów oraz dwoje opiekunów. Z ustaleń dyrekcji wynika, że w jednej chwili wszyscy zauważyli, że z chłopcem dzieje się coś niedobrego.
- Z moich informacji wynika, ze ratownik zmierzał w kierunku chłopca, a pozostałe dzieci zasygnalizowały, że dzieje się coś niepokojącego - dodaje Iwona Makurat. - Do czasu przyjazdu karetki przy dziecku był pedagog, szkolna pielęgniarka, wychowawca i ratownik, który udzielał pierwszej pomocy. Poszkodowany do czasu przyjazdu karetki był przytomny, potem zostały mu podane dożylnie leki i zabrano go do szpitala.
Jak twierdzi dyrekcja to pierwsza taka sytuacja, która zdarzyła się w szkole od początku jej funkcjonowania.
Miejsca
Opinie (178) ponad 10 zablokowanych
-
2015-06-23 22:27
..... (2)
dziecko z padaczką na basenie? najpierw zapytajcie o glupotę rodziców !!!
- 6 1
-
2015-06-23 22:38
Nie rozumiem (1)
Wszyscy o tej padaczce?Żadnej zmianki w artykule o tym niema! To skąd te wiadomości? Plotka plotkę goni
- 2 5
-
2015-06-24 08:17
To był basen korekcyjnych , dzieci musiały mieć zaświadczenie od pediatry że mają wskazania żeby na niego chodzić.
Jestem ciekawy jaki lekarz się pod tym podpisał, pewnie nie było przeciwwskazań żeby dziecko na basen chodziło
- 1 2
-
2015-06-23 07:11
Wina po stronie rodziców. (6)
Ja w jego wieku pływałem już w rzekach, bo jestem świetnym pływakiem.
- 28 114
-
2015-06-23 07:40
Możemy się zmierzyć "miszczu" (2)
dystans i styl wybierasz ty.
- 7 4
-
2015-06-23 22:32
(1)
proponuje pieskiem, po lekcjach - za szkola! No i co?
- 2 0
-
2015-06-24 07:51
I jajco cycu
- 0 1
-
2015-06-23 19:10
Nie wiń rodziców bo nie znasz ani ich ani chłopca
- 1 3
-
2015-06-23 07:37
Jestes d*pkiem.
Jesteś zwykłym d*pkiem a nie plywakiem tyle w temacie.
- 8 9
-
2015-06-23 07:32
taaaak... tylko najgorzej to było z tego worka się wydostać ...
- 24 4
-
2015-06-24 06:51
Gdybu to było moje dziecko to zabiłbym i ratownika bawiącego sie smartfonem i nauczyciela który wyszedł na chwilkę.
- 0 6
-
2015-06-23 22:51
siostroooo, baseeeeen!
- 1 0
-
2015-06-23 07:07
Sport to zdrowie, ta.. (14)
A co najlepsze, większość ludzi co się topi, to umie pływać. Nieumiejętność pływania zwiększa szanse na przeżycie, bo ludzie unikają wody. Ja nigdy nie miałem zajęć na basenie w szkole, nie pływam, nie wchodzę do wody.
- 36 67
-
2015-06-23 09:48
(3)
do wanny wchodzisz w kapoku czy czekasz az brud sam odpadnie :-)
- 10 3
-
2015-06-23 10:18
odróżniasz kąpiel w basenie (2)
od pobytu w wannie lub pod prysznicem?
- 4 3
-
2015-06-23 22:31
ja nie odrozniam... - woda do zywiol!!! Nawet herbate zalewam w kole ratunkowym z dziobem kaczki
- 1 0
-
2015-06-23 11:03
tu chodzi o wodę
- 3 2
-
2015-06-23 07:57
(5)
Taaaaaa, umie plywac. Czyli umie stylem rozpaczliwym przeplynac max 2 baseny a potem dysza ze zmeczenia? To nie jest zadna umiejetnosc plywania.
- 11 1
-
2015-06-23 09:35
nie umiem plywac i nie zapisalbym swoich dzieci na basen (3)
bo to zbedne ryzyko wg mnie, lepiej nauczyc je nie zblizac sie do wody
- 3 12
-
2015-06-23 19:21
(1)
A ja wrecz przeciwnie. Umiem plywac i moje dzieci chodza do szkolki plywackiej, gdzie ucza sie plywac i dobrze sobie radza. Wlasnie po to, zeby nabyly umiejetnosc plywania. Oprocz tego uczone sa, ze woda do zywiol, czego nie wolno robic itd.
- 3 1
-
2015-06-23 22:30
ja swoje dzieci ucze jeszcze ze moga wode pic jak sa spragnione. Np muszynianke...
- 0 1
-
2015-06-23 09:43
ja mimo, że umiem chodzić to
jeźdze na wózku bo po co mam sobie połamać nogi o jakiś wystający krawężnik?
- 11 4
-
2015-06-23 08:24
Albo tzw. odkryta żabką wypływa na morzu i zdziwienie że woda go przykrywa.
- 7 1
-
2015-06-23 13:07
Chwalisz się czy zalisz?
- 1 2
-
2015-06-23 08:26
Dokładnie.
Jeśli leżysz to się nie przewrócisz.
- 11 0
-
2015-06-23 07:54
a miałeś zajęcia z wiązania butów?
a jednak umiesz je wiązać. nie wszystkiego szkoła cie nauczy, trzeba samemu sobie radzić
- 16 2
-
2015-06-23 07:22
Bez przesady
Tak myslac to lepiej nie wychodzic z domu, bo moze nam na glowe spasc cegla, albo przejechac samochod...
- 25 4
-
2015-06-23 21:37
z wczorajszej relacji dziewczyn, (1)
z ktorymi wczoraj jechalam jasno wynikalo ze nauczyciela nie bylo, a ratownik byl obecny w swoim swiecie. W artykule dzieciaki tez to potwierdzaja. Dyrektorka twierdzi inaczej-swoich trzeba bronic.
- 5 4
-
2015-06-23 22:22
brak słów
tak więc wina jest przede wszystkim nauczyciela a tu ciągle psy wieszają na ratowniku. Gdyby nauczyciel był obecny zauważyłby że coś nie tak bo pilnuje swojej grupy dzieciaków a ratownik cały basen ma na uwadze i czasem mozna pomylić zwykłe czynności które zada nauczyciel np. nurkowanie itp to nauczyciel powinien pierwszy zareagować. Czemu nie ma mowy tu o nim?tylko ciągle gadacie o tym jaki to jest najgorszy ratownik który w rezultacie uratował chłopca mimo nieobecności nauczyciela!Jak wyzywacie pogotowie i mimo tego ktoś umrze to też zawsze wina jest lekarza?bo co bo na pewno pijany bo coś źle podał i jak zwykle wszystko co najgorsze no tak na kogoś trzeba zrzucić winę.A poza tym tylko idioci wtrącają nos w nie swoje sprawy i chlapią jęzorem nie wiedząc dokładnie co się stało.Dają porzywkę mediom które zacierają ręce na każdą aferę i przez takich kretynów własnie tak działają media i każde ich afery.A czemu nie wypowiadają sie wogóle rodzice poszkodowanego chłopca tylko jakaś matka chisteryczka której to wogóle nie dotyczyło?ruszcie głową ludzie bo aż żal czytać tych wpisów.a jeśli chodzi o dzieci to teraz dzisiejsze dzieciaki z podstawówki nie sa już tak wiarygodne może małe 5-latki owszem teraz dzieciaki w podstawówce wystarczy że kogoś nie lubią albo coś nie dosłyszą.Mało to się pisze że 8latki zamieszane są w różne poważne afery w roli głownej? najbardziej wiarygodne to sa małe dzieci które potrafią powiedzieć co i jak nie znają nawet konsekwencji i mówią po prostu prawdę.A może to jakaś matka która biedna zgłosiła do mediów to wszystko nakręciła swoje dziecko które chlapało koleżankom głupoty i tak sie rozniosło?Żałosne
- 4 0
-
2015-06-23 22:16
Wczoraj byłam na basenie w Aquaparku w Sopocie, ratownik zamiast patrzeć na basen przeglądał telefon. Powinno być zabronione używanie telefonów na basenie podczas pracy! To zawsze rozprasza uwagę, a tu liczą się sekundy!!!
- 8 0
-
2015-06-23 20:59
Napiszę tak
Dobrze że mimo powszechnych narzekań na biedę żyję w kraju w którym są baseny i szpitale. Dobrze że żyję w kraju w którym mogę liczyć na pomoc przedmedyczną i fachową medyczną. Dobrze że żyję w kraju w którym już sprawnie działa pogotowie ratunkowe i pracują kompetentni lekarze. Dziecku życzę jak najszybszego powrotu do formy. Jazgotem podnoszonym na forum nie ma sensu przejmować się zanadto - smutne to stwierdzenie, ale wypadki zdarzają się wszędzie gdzie występuje jakikolwiek ruch.
- 5 1
-
2015-06-23 19:44
oceniać jest łatwo
jakże łatwo jest kogoś oskarżyć a media żyją z afer jak sama nazwa wskazuje ratownik jest od ratowania a może według Was ratownik ma być wróżką która przewidzi zanim coś się stanie i leci trzymać za rączkę?Zadziało się coś złego więc od tego był ratownik i zrobił wszystko co w jego mocy bo zapewne do przyjazdu pogotowia bez fachowej pomocy mielibyście już trupa a nie dziecko! Tak piszecie że wszystko wiecie a jakoś wasze wersje są nie spójne raz 5 dzieci raz 4 dzieci raz że nauczyciel facet a okazało się że nauczycielem była kobieta.Tak gadajcie dalej co wam ślina na język przyniesie.Mam nadzieję że wszystkie wpisy tutaj które zawierają obrzydliwe oszczerstwa i psujące opinie zostaną namierzone przez policję po adresie IP i zostaną wyciągnięte z tego odpowiednie konsekwencje! oczywiście wraz z przeprosinami! i radze się zastanowić co Wy w ogóle gadacie i piszecie!Małemu życzę zdrowia a ratownikowi gratuluję że potrafił zrobić to co do niego należało i dzięki niemu chłopiec żyje. Połowa tych wpisów mam wrażenie że to pisze osoba która coś wie że dzwoni ale nie wie gdzie i wychodzi z tego jedna wielka zakłamana historia.Najlepiej wrzucić do jednego worka wszystkich ratowników a ciekawe co bez nich byście zrobili i ciekawe jakby się to zdarzenie skończyło. Pomyślcie!
- 20 2
-
2015-06-23 13:38
(1)
Wygląda na zwykły wypadek. Z tych relacji nie wynika, żeby to ktoś konkretny zawinił.
- 5 5
-
2015-06-23 17:59
jak z Tu w Smoleńsku
wypadek, ale winnych nie ma...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.