Pierwszy tydzień w szkole może okazać się okrutny dla uczniów, którzy muszą przestawić się na ranne wstawanie. Dodatkowo psychologowie wskazują, że mózg nastolatka, a przy tym jego zdolności koncentracji, uruchamiają się nie skoro świt, a w godzinach późniejszych, wręcz przedpołudniowych. - Pracując w szkole obserwowałam ten wyścig, kiedy dzieci pędziły do klas nie do końca ubrane, bez śniadania i niewyspane, tylko aby zdążyć na godz. 7:45 na pierwszy dzwonek - mówi Sylwia Wysocka-Sollich.
tragicznie, jestem typową sową
52%
bardzo dobrze, jestem skowronkiem
17%
zależy od dnia, ale doceniam weekendowe wstawanie
31%
Powroty do szkoły bywają ciężkie i to nie tylko ze względu na większą liczbę obowiązków, lecz także przez całkowitą zmianę
rytmu dobowego człowieka. Dzieci i nastolatkowie muszą się bowiem często całkowicie przestawić na wczesne, a nawet wyjątkowo wczesne, wstawanie. To może być trudne, gdy jeszcze nie zakończyło się wakacyjnego "siedzenia po nocy".
- Dobowe zapotrzebowanie na sen to bardzo indywidualna sprawa. Mówi się jednak, że osoby w tym wieku powinny spać od 8 do 10 h. Niestety, obecnie godziny pracy szkoły są nieadekwatne do potrzeb i biorytmu uczniów. Pracując w szkole obserwowałam ten wyścig, kiedy dzieci pędziły do klas nie do końca ubrane, bez śniadania i niewyspane, tylko, aby zdążyć na godz. 7:45 na pierwszy dzwonek. Tymczasem mózg nastolatka budzi się do życia zazwyczaj dopiero o godz. 9, czy nawet godz. 10 - mówi Sylwia Wysocka-Sollich psycholog z Centrum Diagnozy Psychologicznej w Sprawach Rodzinnych.
Sen ważny zwłaszcza u dzieci i młodzieży
Problemy ze snem rzutują potem na cały dzień, a przede wszystkim na godziny pracy szkolnej, co wychodzi przede wszystkim w braku koncentracji czy kłopotach ze skupieniem uwagi. Organizm osoby borykającej się z zaburzeniami jest również bardziej podatny na choroby.
- Sen działa wielopłaszczyznowo na nasz organizm, a rola odpoczynku i regeneracji jest niezwykle istotna w kontekście ogólnego stanu psychofizycznego. U dzieci i młodzieży jest to wyjątkowo ważne, ponieważ znajdują się ciągle w fazie rozwoju i muszą stale regenerować swoją zdolność koncentracji. Warto pamiętać, że sen wzmacnia również nasz układ immunologiczny i daje nam siłę do codziennej walki z patogenami - dodaje Sylwia Wysocka-Sollich.Dlatego tak istotna jest higiena snu, która ciężko przychodzi nie tylko nastolatkom, lecz także dorosłym. Mowa bowiem o odłożeniu telefonu na co najmniej godzinę przed położeniem się spać, wieczorne unikanie ciężkostrawnych potraw czy zadbanie o ciemność, która powinna panować w naszej sypialni. Psycholodzy zwracają uwagę, ze bardzo istotna jest również rozmowa z dziećmi o minionym dniu i emocjach, jakie wzbudził. To forma rozładowania nastroju, z jakim dziecko kładzie się do łóżka.
Żłobek zamknięty z dnia na dzień. "Ostatnie dni bez prądu i wody"
Najczęściej problemy z rytmem snu mają charakter przejściowy
Początek września to zawsze trudny czas dla nastolatków i dzieci, a zwłaszcza dla uczniów, którzy zmieniają placówkę edukacyjną, co wiąże się też z dodatkowym stresem i emocjami. Każdy musi przejść przez ten okres i spróbować uregulować własny rytm snu. Natomiast w przypadku przeciągających się problemów ze snem, warto zachować czujność.
- U większości osób, które wracają do szkoły po wakacjach, zaburzenia snu i rytmu dnia mają charakter przejściowy i adaptacyjny, co nie wymaga interwencji specjalisty. Jeśli jednak problemy utrzymują się dłużej, przez kolejne tygodnie, to na pewno trzeba przyjrzeć się sprawie i zastanowić się nad wsparciem i dalszą diagnostyką - podkreśla Sylwia Wysocka-Sollich.