- 1 Egzamin ósmoklasisty 2024. To trzeba wiedzieć (7 opinii)
- 2 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (191 opinii)
- 3 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
- 4 Ze złamaną ręką maturę podyktujemy nauczycielowi (4 opinie)
- 5 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (102 opinie)
- 6 Matura 2024 z angielskiego. Publikujemy arkusze (15 opinii)
Ponad połowa uczniów gdańskich gimnazjów i szkół średnich pije regularnie alkohol. I bez problemu sami go kupują - mówią najnowsze badania socjologów. Dlatego streetworkerzy wchodzą do sklepów i dyskotek, by nauczyć sprzedawców i barmanów mówienia "nie".
Justyna, licealistka z Trójmiasta, trafia na studencką imprezę. Do wyboru jest piwo albo wódka, gra muzyka, rozbawieni studenci namawiają Justynę do wypicia jednego, potem kolejnych piw. Impreza się rozkręca. Justyna upija się i nie wraca na noc do domu. Złe samopoczucie nazajutrz nie zniechęca dziewczyny do kolejnych imprez, a kiedy na którejś pojawiają się narkotyki, sięga po nie bez wahania. Uzależnia się i żeby zdobyć pieniądze na narkotyki, zaczyna się prostytuować. To wątek filmu "Ścieżki", nakręconego przez samych licealistów w ramach projektu Gdańskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień od Alkoholu.
- To miał być film ostrzegawczy, ale bez moralizowania - mówi Ewa Kryczało z GCPUA.- Scenariusz powstał w głowach młodzieży, bo problemy Justyny, może nie z takim finałem, dotyczą wielu nastolatków. Pokazują to najnowsze badania na temat picia alkoholu, zażywania narkotyków i palenia papierosów przez uczniów gdańskich szkół ponadpodstawowych.
Na zlecenie Urzędu Miasta przeprowadził je Maciej Dębski z Centrum Doradztwa i Badań Społecznych Socjogram. Centrum przepytało ponad tysiąc uczniów trzecich klas gimnazjum i drugich liceum, w czwartek przedstawiło wyniki.
- Papierosy, alkohol i narkotyki to produkty bardzo łatwo dostępne dla uczniów - mówi Dębski.- Aż 80 proc. z nich kupuje piwo bez żadnych problemów, podobnie jest z papierosami, trochę trudniej z narkotykami.
Tylko 8 proc. przebadanych nie zna jeszcze smaku alkoholu. 60 proc. spożywa go w miarę regularnie. Prawie połowa uczniów ma już za sobą upojenie alkoholowe, z zataczaniem się i bełkotaniem.
- Picie na stałe wpisało się w sposób spędzania wolnego czasu nastolatków - dodaje Dębski. - Obok internetu to ulubiona rozrywka gimnazjalistów ze starszych klas i uczniów liceum. Z roku na rok coraz szybciej sięgają po alkohol i coraz więcej z nich picie uważa za przyjemność.
- Dlatego wchodzimy tam, gdzie uczeń ma najczęściej kontakt z alkoholem - mówi Adam Landowski, dyrektor GCPUA. - Przeszkoliliśmy już kilkunastu barmanów dyskotek, jak postępować z pijanym w sztok nastolatkiem. Już wiedzą, że nie można wyrzucać go za drzwi, tylko trzeba udzielić pierwszej pomocy i po prostu wezwać policję. Będziemy uczyć kolejnych. Szkolimy sprzedawców marketów, gdzie nastolatkowi łatwiej kupić alkohol niż w osiedlowym sklepiku. Uczymy ich mówić nie.
- Nasi psychologowie rozpoczęli już w szkołach warsztaty profilaktyczne - dodaje Kryczało. - Nie przynudzają, nie straszą, uświadamiają, że każda decyzja ma swoje konsekwencje. Co się okazuje? Że uczniowie są spragnieni rozmowy i to ci z tzw. najgorszych klas. Pracujemy też na ulicy, żeby wyciągnąć dzieciaki z klatek, bram, pokazać, że można ciekawiej spędzać czas.
- W Gdańsku potrzebna jest duża kampania społeczna skierowana do młodzieży, a jeszcze więcej szkoleń i warsztatów, także dla dorosłych - uważa Dębski.
50 proc. ma za sobą upojenie alkoholowe, z zataczaniem się i bełkotaniem
Opinie (66) 10 zablokowanych
-
2008-12-10 13:45
!!!
zrobmy identyczna ankiete ludziom w wieku od 30 do 40 lat i jestem przekonany ze wyjdzie ten sam rezultat
- 0 0
-
2008-12-04 22:16
Znam doskonale tą sytuacje (2)
sam jestem nastolatkiem mam 16 lat i u mnie w klasie 80% osób pije alkohol reguralnie. Ja nie piję czesto, tylko okazyjnie. Srednio raz na 3 miesiace ( w nie wielkich ilosciach max 2 piwa) i to nie tak zeby sie upić. Nie pije czesto bo mi az tak bardzo to nie smakuje a inni zazwyczaj piją zeby sie 'popisac' czego nie moge zrozumiec..
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-12-04 22:57
poczekaj az pojdziesz na studia
- 0 0
-
2008-12-04 22:04
Na szczęście w FunShopie małolaty nic nie dostaną (5)
ja mam 25 lat i poprosili mnie o dowód
- 0 0
-
2008-12-10 13:41
bzdura ze w smart shopie nic nie dostana ostatnio byles swiadkiem jak w Sopocie 3 wyrostkow niemieli wiecej niz 15 lat stukali z drobnych na jakis specyfik
- 0 0
-
2008-12-05 00:55
(2)
no tak, ale Ty możesz kupić dla małolatów
- 0 0
-
2008-12-05 06:16
to w takim wypadku (1)
trzeba być asertywnym?
zresztą z małolatami zadają się max 18-19latki- 0 0
-
2008-12-05 14:14
badz stara zurlandia. oni zawsze kupia malolatom.
- 0 0
-
2008-12-04 22:37
bo są w centrum zainteresoania wladz
zreszta jeden sklep jest latwo i czesto kontrolowac a sklepow z alkoholem juz nie da rady - to kwestia mentalnosci sprzedawcow - trzeba ich uswiadamiac,ze sa wspoloodpowiedzialni za demoralizacje mlodziezy- 0 0
-
2008-12-06 19:33
Wszystko jest dla ludzi, ale z rozsądkiem
Ja już w wieku sześciu lat parę łyków piwa mialam za sobą, będąc nastolatką raz na jakiś wypijałam w obecności rodziców piwo i wcale nie pochodzę z patologicznej rodziny. Po prostu alkohol w moim domu, to nie był owoc zakazany. Rodzice raczej mieli podejście "co za dużo, to nie zdrowo". I bardzo dobrze! Przynajmniej nigdy nie ciągnęło mnie do alkoholu i nie musiałam się ukrywać chcąc wypić piwko. Jesli szłam na imprezę ze znajomymi, to rodzice nie musieli się martwić, że wrócę zalana w trupa, bo wiedzieli, ile piję i że alkohol to nie jest dla mnie coś ekstra. Cieszę się, że mieli takie podejście, ponieważ i mnie i rodzicom mającym dorastającą córkę zaoszczędzilo to wiele nerwów.
- 0 0
-
2008-12-05 23:51
byłam świadkiem, jak w sklepie sprzedawano ok.13-letniej dziewczynie papierosy. I zapytałam: czy ta dziewczyna ma 18 lat? sprzedawczyni odpowiedziała: no tak. przecież widać, a dziecko skwapliwie potaknęło. policji i tak nie zdążyłabym wezwać.
takie akcje są bez sensu i nic nie dają, bo sprzedawca chce zarobić, a młody kupić- 0 0
-
2008-12-04 21:54
Kobiety jeszcze nie pobilem ale (9)
Mam 20 lat, drugi rok studiów (matamatyka). Piję od pierwszej klasy liceum. Początkowo 1-2 piwa, teraz nie obchodzę się wieczorem bez butelki gordons'a. Już wiem że będę miał z tym problem w przyszłości. Nawet słynna trawa i dropsy nie robią mi tak dobrze jak alkohol.
- 0 0
-
2008-12-04 22:02
Alkohol to lekarstwo (2)
nawet bez niego za kierownicę nie wsiądę...
- 0 0
-
2008-12-05 14:48
(1)
to ma byc prowokacja czy jestes naprawde takim z***em?
- 0 0
-
2008-12-05 18:42
nazwał swój swego
- 0 0
-
2008-12-05 00:54
Goździkowa przypomina (2)
A ja polecam jazdę na rowerze i wstrzemięźliwość seksualną. Trochę zabaw intelektualnych z wieczora i ciepłe kakao do snu.
- 0 0
-
2008-12-05 14:47
na rower i do radiowozu.
- 0 0
-
2008-12-05 06:04
to wstrzęmieźliwość seksualna czy ciepłe kakao do snu?
- 0 0
-
2008-12-05 10:40
bye (1)
no i bardzo dobrze , zapij się na śmierć, jednego śmieci mniej
- 0 0
-
2008-12-05 11:59
Odezwał się przykładowy katolik i wyborca PiSu w osobie upośledzonej umysłowo oli.
- 0 0
-
2008-12-04 23:53
od 5 lat nie piję
Mam 22 lata i od pięciu lat nie piję. Tylko palę crack i okazjonalnie grzyby. Może macie jakiś film dla mnie bo już wszystko obejrzałem?:)
- 0 0
-
2008-12-05 14:58
Raz w miesiacu
Ja osobiscie lubie sie nabrzdyngolic raz w miesiacu. Literek na leb mi starcza.
- 0 0
-
2008-12-05 14:34
Uczniowie pod wpływem
Nauczyciele też
- 0 0
-
2008-12-05 14:20
XIII technikum
Dzisiaj się działo oj działo, artykuł trafił w sedno.
- 0 0
-
2008-12-05 09:58
dla przykaldu taki MAX we Wrzeszczu przy kolejce( politechnika) (1)
bez problemu małolat kupi alkohol, pora nieważna, bo młodzież zagląda tam nawet w czasie godzin lekcyjnych!! próbowałam interweniować w straży miejsiej, u pedagog w szkole syna ( zresztą szkoła jest nieopodal MAXa) i NIC!! moje dziecko tam bywa, obiecuje że już nie pójdzie i idzie i popija, bo koledzy idą.... a wystarczyłoby żeby własciciele takich przybytków nie sprzedawali tym dzieciakom alkoholu. cóż ,kasa ważniejsza dla tych .............
- 0 0
-
2008-12-05 12:02
haha, w okolicach maxa uskutecznia się też całkiem jawny handelek narkotykami
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.