• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uczniowie pod wpływem

Alicja Katarzyńska
4 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Według badań aż połowa młodzieży ma za sobą upojenie alkoholowe. Według badań aż połowa młodzieży ma za sobą upojenie alkoholowe.

Ponad połowa uczniów gdańskich gimnazjów i szkół średnich pije regularnie alkohol. I bez problemu sami go kupują - mówią najnowsze badania socjologów. Dlatego streetworkerzy wchodzą do sklepów i dyskotek, by nauczyć sprzedawców i barmanów mówienia "nie".



Justyna, licealistka z Trójmiasta, trafia na studencką imprezę. Do wyboru jest piwo albo wódka, gra muzyka, rozbawieni studenci namawiają Justynę do wypicia jednego, potem kolejnych piw. Impreza się rozkręca. Justyna upija się i nie wraca na noc do domu. Złe samopoczucie nazajutrz nie zniechęca dziewczyny do kolejnych imprez, a kiedy na którejś pojawiają się narkotyki, sięga po nie bez wahania. Uzależnia się i żeby zdobyć pieniądze na narkotyki, zaczyna się prostytuować. To wątek filmu "Ścieżki", nakręconego przez samych licealistów w ramach projektu Gdańskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień od Alkoholu.

- To miał być film ostrzegawczy, ale bez moralizowania - mówi Ewa Kryczało z GCPUA.- Scenariusz powstał w głowach młodzieży, bo problemy Justyny, może nie z takim finałem, dotyczą wielu nastolatków. Pokazują to najnowsze badania na temat picia alkoholu, zażywania narkotyków i palenia papierosów przez uczniów gdańskich szkół ponadpodstawowych.

Na zlecenie Urzędu Miasta przeprowadził je Maciej Dębski z Centrum Doradztwa i Badań Społecznych Socjogram. Centrum przepytało ponad tysiąc uczniów trzecich klas gimnazjum i drugich liceum, w czwartek przedstawiło wyniki.

- Papierosy, alkohol i narkotyki to produkty bardzo łatwo dostępne dla uczniów - mówi Dębski.- Aż 80 proc. z nich kupuje piwo bez żadnych problemów, podobnie jest z papierosami, trochę trudniej z narkotykami.

Tylko 8 proc. przebadanych nie zna jeszcze smaku alkoholu. 60 proc. spożywa go w miarę regularnie. Prawie połowa uczniów ma już za sobą upojenie alkoholowe, z zataczaniem się i bełkotaniem.

- Picie na stałe wpisało się w sposób spędzania wolnego czasu nastolatków - dodaje Dębski. - Obok internetu to ulubiona rozrywka gimnazjalistów ze starszych klas i uczniów liceum. Z roku na rok coraz szybciej sięgają po alkohol i coraz więcej z nich picie uważa za przyjemność.

- Dlatego wchodzimy tam, gdzie uczeń ma najczęściej kontakt z alkoholem - mówi Adam Landowski, dyrektor GCPUA. - Przeszkoliliśmy już kilkunastu barmanów dyskotek, jak postępować z pijanym w sztok nastolatkiem. Już wiedzą, że nie można wyrzucać go za drzwi, tylko trzeba udzielić pierwszej pomocy i po prostu wezwać policję. Będziemy uczyć kolejnych. Szkolimy sprzedawców marketów, gdzie nastolatkowi łatwiej kupić alkohol niż w osiedlowym sklepiku. Uczymy ich mówić nie.

- Nasi psychologowie rozpoczęli już w szkołach warsztaty profilaktyczne - dodaje Kryczało. - Nie przynudzają, nie straszą, uświadamiają, że każda decyzja ma swoje konsekwencje. Co się okazuje? Że uczniowie są spragnieni rozmowy i to ci z tzw. najgorszych klas. Pracujemy też na ulicy, żeby wyciągnąć dzieciaki z klatek, bram, pokazać, że można ciekawiej spędzać czas.

- W Gdańsku potrzebna jest duża kampania społeczna skierowana do młodzieży, a jeszcze więcej szkoleń i warsztatów, także dla dorosłych - uważa Dębski.

8 proc. uczniów nie zna smaku alkoholu
50 proc. ma za sobą upojenie alkoholowe, z zataczaniem się i bełkotaniem
Gazeta WyborczaAlicja Katarzyńska

Opinie (66) 10 zablokowanych

  • phi tez mi cos... (3)

    ...pije bo lubie i pic bede , za swoje pije i za swoje sie przewroce...
    ...bo niby co innego robic ?? - zadnych boisk , klubow sportowych itp. czlowiek nie ma szans na rozrywke , no chyba ze ma sie kase to mozna sobie wynajac hale czy boisko - ale mnie na to nie stac , stac mnie za to na kilka piw i impreze od czasu do czasu - a wiec poki nie bedzie darmowych ogolnodostepnych rozrywek sportowych ludzie pic beda

    • 0 0

    • (1)

      koszt wynajmu hali na osobę = kilka piw

      • 0 0

      • widocznie źle szukasz

        • 0 0

    • goodbye

      upij się na amen, jednego śmiecia mniej na tej ziemii

      • 0 0

  • o jo joj cos strasznego

    apokalipsa

    co za bzdura

    • 0 0

  • dla przykaldu taki MAX we Wrzeszczu przy kolejce( politechnika) (1)

    bez problemu małolat kupi alkohol, pora nieważna, bo młodzież zagląda tam nawet w czasie godzin lekcyjnych!! próbowałam interweniować w straży miejsiej, u pedagog w szkole syna ( zresztą szkoła jest nieopodal MAXa) i NIC!! moje dziecko tam bywa, obiecuje że już nie pójdzie i idzie i popija, bo koledzy idą.... a wystarczyłoby żeby własciciele takich przybytków nie sprzedawali tym dzieciakom alkoholu. cóż ,kasa ważniejsza dla tych .............

    • 0 0

    • haha, w okolicach maxa uskutecznia się też całkiem jawny handelek narkotykami

      • 0 0

  • i pomyslec ze w innych krajach jest rozwine źle albo jeszce gorzej !

    ale cos powinno sie z tym zrobić

    • 0 0

  • XIII technikum

    Dzisiaj się działo oj działo, artykuł trafił w sedno.

    • 0 0

  • Uczniowie pod wpływem

    Nauczyciele też

    • 0 0

  • Raz w miesiacu

    Ja osobiscie lubie sie nabrzdyngolic raz w miesiacu. Literek na leb mi starcza.

    • 0 0

  • byłam świadkiem, jak w sklepie sprzedawano ok.13-letniej dziewczynie papierosy. I zapytałam: czy ta dziewczyna ma 18 lat? sprzedawczyni odpowiedziała: no tak. przecież widać, a dziecko skwapliwie potaknęło. policji i tak nie zdążyłabym wezwać.
    takie akcje są bez sensu i nic nie dają, bo sprzedawca chce zarobić, a młody kupić

    • 0 0

  • Wszystko jest dla ludzi, ale z rozsądkiem

    Ja już w wieku sześciu lat parę łyków piwa mialam za sobą, będąc nastolatką raz na jakiś wypijałam w obecności rodziców piwo i wcale nie pochodzę z patologicznej rodziny. Po prostu alkohol w moim domu, to nie był owoc zakazany. Rodzice raczej mieli podejście "co za dużo, to nie zdrowo". I bardzo dobrze! Przynajmniej nigdy nie ciągnęło mnie do alkoholu i nie musiałam się ukrywać chcąc wypić piwko. Jesli szłam na imprezę ze znajomymi, to rodzice nie musieli się martwić, że wrócę zalana w trupa, bo wiedzieli, ile piję i że alkohol to nie jest dla mnie coś ekstra. Cieszę się, że mieli takie podejście, ponieważ i mnie i rodzicom mającym dorastającą córkę zaoszczędzilo to wiele nerwów.

    • 0 0

  • !!!

    zrobmy identyczna ankiete ludziom w wieku od 30 do 40 lat i jestem przekonany ze wyjdzie ten sam rezultat

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Co jest naturalnym wrogiem mszycy?

 

Najczęściej czytane