• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urzędnicy zajmą siedzibę sopockiej szkoły. Wojewoda apeluje, rodzice walczą

Dominika Majewska
10 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Spór o przeniesienie Zespołu Szkół Handlowych w Sopocie trwa w najlepsze. Głos w sprawie zabrał wojewoda pomorski. Spór o przeniesienie Zespołu Szkół Handlowych w Sopocie trwa w najlepsze. Głos w sprawie zabrał wojewoda pomorski.

O to, żeby Zespół Szkół Handlowych w Sopocie został w swojej starej siedzibie walczyli już uczniowie, rodzice i nauczyciele. Teraz do ich apelu przyłączył się wojewoda pomorski, który w liście do władz kurortu ocenia, że planowane zmiany nie są podyktowane reformą oświaty. Prezydent miasta odpiera zarzuty, przyznając jednocześnie, że dotychczasową siedzibę ZSH najpewniej zajmą urzędnicy na czas remontu sopockiego magistratu.



W związku ze zmianami w systemie oświaty i wygaszaniem gimnazjów, przekształceniu ulega mapa trójmiejskiej oświaty i rejonów szkół. Duże kontrowersje budzi m.in. dalszy los Zespołu Szkół Handlowych w Sopocie z siedzibą przy ul. Kościuszki 18/20 zobacz na mapie Gdańska. Sopoccy radni zadecydowali, że po wdrożeniu reformy ministerstwa edukacji uczniowie ZSH będą kontynuować naukę, ale już w Gimnazjum nr 2 przy ul. Wejherowskiej 1 zobacz na mapie Gdańska oraz w oddalonym od niego o dwa kilometry obiekcie przy Al. Niepodległości.

"Ucierpi na tym cała szkolna społeczność"

Nauczyciele oraz uczniowie ZSH od początku pomysłowi przenosin byli przeciwni, według nich może to doprowadzić do paraliżu placówki. Nie ustają też w staraniach o zmianę tej - szkodliwej ich zdaniem - decyzji.

- Największym problemem będzie dla nas to, że te budynki będą od siebie oddalone, a szkołę oraz młodzież będzie trzeba jakoś podzielić. Uczniowie zostaną rozdzieleni między te dwa budynki, ucierpi na tym cała szkolna społeczność. Z kolei nauczyciele mogą mieć problem z dojazdami, a ułożenie planu lekcji w takich okolicznościach będzie na pewno sporym wyzwaniem - punktuje Anna Mamprejew-Kwintkiewicz, dyrektor ZSH w Sopocie.
CZYTAJ WIĘCEJ O PRZENIESIENIU ZSH

Zmiana lokalizacji bezzasadna?

Decyzję sopockich radnych krytykuje teraz wojewoda pomorski Dariusz Drelich, który w liście skierowanym do prezydenta kurortu oraz radnych miejskich poddaje w wątpliwość konieczność przeniesienia siedziby ZSH.

- Zespół Szkól Handlowych w Sopocie zlokalizowany w samym sercu miasta powoduje, że wypełnione jest ono młodzieżą, także w okresie zimowym. W przypadku wyprowadzenia szkoły na przedmieścia, w centrum zapanowałaby typowa dla miast letniskowych pustka. Mieszkańcy zżyci są ze szkołą, a co z tego wynika z obecnością młodzieży w miejskiej przestrzeni i zdecydowanie chcą, aby pozostała ona w centrum - pisze wojewoda.
Z tymi argumentami nie zgadza się Jacek Karnowski, który zarzuca władzom województwa brak szczegółowego zapoznania się z uzasadnieniem decyzji o zmianach w ZSH.

- Szkoda, że wojewoda nie zapoznał się z warunkami lokalowymi obecnej siedziby ZSH, które rażąco odbiegają od współczesnych standardów oświatowych. Natomiast budynek, który w konsekwencji rządowej reformy pozostaje pusty po likwidacji gimnazjum, jest nowoczesny, z doskonałą infrastrukturą i pełnowymiarową salą gimnastyczną. Jest także bardzo dobrze skomunikowany, w sąsiedztwie przystanku SKM oraz autobusów, a ponad 90 proc. uczniów jest spoza Sopotu. Ta młodzież zasługuje na dobre warunki edukacyjne - ocenia prezydent Sopotu.
Przenoszą szkołę, żeby zrobić miejsce dla urzędników?

Kontrowersje budzi też przyszłość samego budynku, który z nowym rokiem szkolnym mają opuścić uczniowie handlówki. Już wcześniej pojawiały się informacje, że obiekt przy ul. Kościuszki ma być wykorzystany przez magistrat jako zastępcza lokalizacja na czas planowanego remontu ratusza. Teraz miasto otwarcie potwierdza, że rozważa taką możliwość.

- Budynek przy ul. Kościuszki pozostanie budynkiem miejskim i będzie wykorzystywany na cele publiczne. W pierwszym okresie rozważamy czasowe przeniesienie tam urzędu miasta na czas remontu - przyznaje prezydent.
Zajęcie siedziby ZSH przez miejskich urzędników krytykują uczniowie i część radnych.

- Uważamy, że nasza szkoła została wplątana w tę bezsensowną reformę ze względu na atrakcyjną lokalizację, która właśnie jest kojarzona z naszą szkołą - napisał na portalu społecznościowym przedstawiciel samorządu uczniowskiego ZSH.
- Nie ma żadnych racjonalnych argumentów, żeby szkołę przenosić. To po prostu próba wykorzystania reformy edukacji do przejęcia atrakcyjnej nieruchomości w centrum miasta - podsumowuje Michał Stróżyk, szef klubu PiS w sopockiej Radzie Miasta.
Decyzja o przeniesieniu ZSH leży teraz po stronie kuratorium oświaty.
Dominika Majewska

Miejsca

Opinie (86)

  • SZKOLA _URZAD (1)

    Wielkie budynki NIBYDWORCA stoja puste tam sie przeniescie na czas remontu urzednikow .!! Mysle ze w tym budynku urzednicy zostana na zawsze ,to tylko mydlenie oczu ,a administracja sie rozrasta z naszych podatkow.Pewnie Straz miejska nie miesci sie w ratuszu ,gdzies musza siedziec i pic herbatke.

    • 2 1

    • Chodzą pogłoski po Sopocie ze za kilka lat bedzie tam hotel. Urzednicy beda tam tylko na czas remontu. A dalej budynek na przetarg -pewnie juz ustawiony :-(
      Szkoda szkoły. Brak słów.

      • 0 0

  • jak zwykle urzedasy maja mieszkancow w glebokim poszanowaniu, jak w kazdym

    miescie, wiec Kudlaty nie jest tu ewenementem. Wybraliscie i wybieracie Kudlatego od 20 lat to wam teraz dziekuje pokazujac f...'a

    • 0 1

  • Duży minus!

    Jestem absolwentką Technikum nr 1 w Sopocie. Najlepsze chwile sięgając pamięcią mam wlasnie z tej szkoly. Budynek jest piekny, drewniane schody i sala wychowania fizycznego... wszystko to dawalo duze uroki uczenia sie tam. Jestem bardzo przeciwna przeniesienu tej szkoly... tyle lat tradycji i wspomnień. Bardzo szkoda by bylo ukrasc ta mozliwosc przyszlym uczniom tej szkoly.

    • 5 0

  • Wojewoda oderwany od rzeczywistości (2)

    Abstrahując od samego przeniesienia szkoły do innego budynku to argumenty w stylu "zapanuje pustka jak nie będzie młodzieży" są jakąś abstrakcją bo po drugiej stronie torów jest II LO, a kawałek dalej dalej w stronę morza ZS1, a uczniowie ZSH raczej nie wpisują się w standardy przyjaznej młodzieży z którą zżyli się mieszkańcy. Najczęściej można ich spotkać jak stoją sobie pod budynkiem swojej szkoły przy przystanku paląc papierosy i przeklinając, ewentualnie idą całymi bandami w stronę carrefoura zajmując cały chodnik,więc nie wiem kto to się tak z nimi niby zżył...

    • 3 5

    • (1)

      A pod LO II to nie palą ? Czasem nie da się przejść koło przystanku.

      • 1 0

      • Mówisz chyba o ZSH w 2 jest palania z tyłu szkoły :D

        • 0 0

  • Argument z czego z "tył..."

    Mieszkaniec a ty jaką szkołę kończyłeś?

    Pani Dyrektor zna tę młodzież a ty nie.

    Czego ty wymagasz od młodzieży
    Przypomnij sobie jakiego języka używają nasi posłowie jak się ich nagrało w knajpie Warszawskiej podczas obiadu.
    Przykład idzie z góry.

    • 3 0

  • Czyżbyś był pracownikiem urzędu? (1)

    Może spotykasz tę młodzież w domu seniora, domu dziecka, w szkołach podstawowych.
    Chyba nie bo ty tam nie bywasz..
    Posłuchaj młodzieży II LO, zobaczymy co usłyszysz.

    • 1 0

    • A Ty to niby co? Ucznia/absolwena ZHS zapiekło bo ktoś powiedział prawdę o szkole :)? Nie oszukujmy się ZSH do szkół wysokich lotów nie należy i należeć nie będzie, a rzucanie domami dziecka/seniora i szkołami podstawowymi nie jest niczym wyjątkowym bo takie akcje dzieją się w każdej szkole. Szkoła to przede wszystkim edukacja, a ta w ZSH kuleje co widać po wszystkich rankingach. Słuchając młodzieży z II LO słyszy się tylko "dobrze, że ZSH nie ma z nami równo przerwy" ... zgadnij czemu ;))

      • 2 2

  • Brawo dla Pana Wojewody (2)

    To mieszkańcy powinni decydować co jest dla nich lepsze.
    Nie Pan Karnowski.

    • 2 1

    • Miejmy nadzieje, że szkoła nie ucierpi, gdyż zależy niestety od urzędników Sopotu (1)

      Przez lata niedofinansowana jakoś sobie radziła.
      Co dalej będzie nie wiadomo.

      • 2 0

      • Niedofinansowana bo juz od dawna na nią " rączki zacierali "

        • 1 0

  • Pan wojewoda był w ogóle kiedyś w Sopocie? (4)

    "W przypadku wyprowadzenia szkoły na przedmieścia..." - a gdzież to Sopot ma przedmieścia?

    • 17 18

    • W centrum.

      • 0 0

    • każde miasto ma centrum i peryferia, naprawdę Sopot nie jest tu wyjątkiem...

      • 1 1

    • a ty byles w sopocie?

      • 1 1

    • Gdańsk i Gdynia tam gdzie ludzie uciekają z Sopotu i skąd dojeżadzją do pracy w Sopocie....

      • 2 3

  • (6)

    Chodziłam do tej szkoły 4 lata i były to najlepsze lata mojej edukacji. Nauczyciele, lokalizacja, budynki a przede wszystkim klimat szkoły. Wiele moich koleżanek/kolegą dojeżdżały spoza trójmiasta. Mili do dyspozycji wiele autobusów i przede wszystkim SKM i REGIO. Nie wyobrażam sobie aby szkoła mogła funkcjonować w budynkach oddalonych między sobą 2km! Urzędnicy chcą utrudnić życie nauczycielą i ucznią. A dbają tylko o swoje interesy. nie wierze aby prezydent Sopotu nie miał w tym jakiegoś interesu. Tłumaczenie że przy ul. Wejherowskiej jest nowoczesna i pełnowymiarowa sala to żart! Ewidentnie nie wie jaka sytuacja jest na sali przy ul. Kościuszki. TO JEST SZKOŁA Z DŁUGO LETNIĄ HISTORIĄ, BOGATYM PROGRAMEM KSZTAŁCENIA ZAWODOWEGO. Przede wszystkim wyróżnia tą szkołe współpraca z trójmiejskimi uczelniami i wieloma organizacjami. Nie niszczcie tej szkoły!

    • 44 8

    • "nauczycielą i ucznią"? Po przeczytaniu Twojego komentarza jestem za likwidacją placówki, (2)

      która nawet nie umie nauczyć poprawnej pisowni. Wstyd.

      Nauczycielom. Uczniom. Przecinki stawiamy przed "że". Długoletnią piszemy razem.

      Reszty mi nawet nie chce się szukać.

      • 10 4

      • to jest zawodowka geniuszu (1)

        a nie studia lingwistyczne

        • 1 3

        • W sumie... Masz rację.
          Świat będzie bardziej deterministyczny, jeśli debila da się rozpoznać już po pisowni.
          Mądry człowiek (niezależnie jaką szkołę skończył) wie jak się zachować, zaś kretyn niech się jako kretyn przedstawia.

          • 3 0

    • Ale ortografii nie uczą

      • 1 0

    • Panie Jacku precz łapy od ZSH

      Bo Ci informatyk z tamtąd bedzie musiał komputery w magistracie zablokować. Akurat informatyki nauczyli mnie bardzo dobrze, miałem okazję pracować dla kilku instytucj rządowych i jeszcze jednej instytucj kościelnej w sopocie z którą jest Pan bardzo zaprzyjaźniony. I w życiu nie wpadł bym na to że warunki tam były nieodpowiednie. Wręcz przeciwnie to była nalepsza szkoła z super dyrekcją, tą z przed 10 lat, w jakiej miałem okazję zdobyć dwa dyplomy m.in. informatyka.

      • 0 0

    • szkoła

      jakie fajne maja boska asfaltowe nazywalismy to "handlówka" grałem tam w pilke od 1965-1972-piekne czasy

      • 0 0

  • zshsopot.edupage.org

    Wejdzcie na strone szkoły .Tak wygląda szkoła którą urzednicy chcą przenieś.
    Handlówka to tylko nazwa tam jest duzo ciekawych kierunków. To szkoła średnia do której uczeszcza młodziez z całego trójmiasta i okolic. Lokalizacja jest jej atutem na Wejherowskiej szkoła upadnie :-(

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Żuraw w Gdańsku to:

 

Najczęściej czytane