- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (51 opinii)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 4 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. Arkusz z matematyki (27 opinii)
- 6 Egzamin ósmoklasisty 2024. Zobacz arkusze (42 opinie)
Witaj w szkole, 6-latku!
Co piąty 6-latek w Gdyni, ale tylko co 20 w Gdańsku i co 25 w Sopocie, zacznie we wrześniu naukę w szkole. Skąd te różnice?
Zachętą dla rodziców było zapewnienie sześciolatkom zajęć z dwójką nauczycieli. - Jeden będzie z dziećmi do południa, drugi przez całe popołudnie do godz. 17 - mówi pani prezydent. - Nauczycieli nam na pewno starczy, nie mamy żadnych zgłoszeń o ewentualnych brakach kadrowych.
Z kolei w Gdańsku spośród 3,5 tys sześciolatków tylko 177 przejdzie pasowanie na ucznia. Reszta pójdzie do obowiązkowej zerówki szkolnej - blisko 2,1 tys. i nieco ponad 1 tys. do przedszkolnej.
- Mieliśmy nadzieję, że będzie tych dzieci więcej, ale generalnie dużo większej ilości się nie spodziewaliśmy. Za to wielu rodziców tegorocznych pięciolatków wyraziło chęć przygotowania dzieci do rozpoczęcia nauki w szkole w przyszłym roku. Tej grupie chcemy poświęcić dużo uwagi, w tym wypracować najwłaściwsze formy przygotowania przedszkolnego - mówi Ewa Kamińska, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej.
W Gdańsku ze szkolnej zerówki skorzysta aż 431 pięciolatków, w Gdyni natomiast tylko 20. - W ogóle nie planowaliśmy pięciolatków w szkołach. Utworzyliśmy grupę tylko w jednej szkole, gdyż tam rodzice o to prosili. Generalnie nie chcemy mieć zerówek w takich placówkach - mówi Ewa Łowkiel.
Na szarym końcu pozostał Sopot, gdzie na 231 sześciolatków do pierwszej klasy pójdzie tylko dziewięcioro. - Niedługo na miejskiej stronie ruszy link do witryn poświęconych przyszłorocznym sześciolatkom. Tam rodzic będzie mógł uzyskać wszystkie niezbędne informacje - mówi Piotr Płocki, naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Sopotu.
Małą frekwencję w ławkach Ewa Kamińska tłumaczy przede wszystkim oporami psychologicznymi. - Myślę, że rzecz tkwi nie w kwestii naszej gotowości czy jej braku, ale w obawach przed podjęciem takiej decyzji przez rodziców - skracać dzieciństwo o rok, czy nie? Uważam, że to opieka przedszkolna jest czymś przyjemniejszym dziecku, a szkoła jest wyzwaniem, zadaniem, które przed nim się stawia - wyjaśnia.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (130) 3 zablokowane
-
2009-08-26 08:20
Brawo gdyńskie dzieciaczki i ich świadomi rodzice (2)
takie newsy to aż chce się czytać. Te 20% bedzie mia`lo zapas np. na dziekanke, roczne studia zagraniczne,itd.
Gratulacje dla Wadz Gdyni, że potrafiły do tego projektu przekonać rodziców.- 9 3
-
2009-08-26 09:56
No a w Gdańsku psycholog Pani V-ce Prezydent jakoś nie potrafi:)) (1)
i dalej będzie "zerówka = zero nauki", ku rozwoju Gdańska:))
- 0 1
-
2009-08-26 12:29
W edukacji przedszkolnej ma się odbywać przygotowanie przedszkolne do nauki w szkole. Posadzenie dziecka do ławki oraz nauka pisania i czytania ma miejsce w szkole.
Koniec kropka!- 0 1
-
2009-08-26 08:37
historia jak gdynia osiagnela ten wynik ...
nie jest do końca taka jak przedstawiła ją Pani Prezydent. Sprawą rekrutacji do przedszkoli w Gdyni zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich. Nie wiele to zmieni bo rok szkolny za pasem ale może czegoś nauczy tych urzędników.
- 1 1
-
2009-08-26 09:08
taki właśnie dystans dzieli Gdynie od Gdańska w kazdej niemal dziedzinie
- 3 2
-
2009-08-26 09:10
6latki w szkole (1)
pewnie czemu nie, dajcie mu jeszcze z 30kg ksiazek i 5kg kanapek.
- 12 0
-
2009-08-26 10:03
23 książki
mój 7 latek ma tyle książek w wyprawce. Jest to stosik wielkości ok. 2-3? ryz papieru.
- 0 0
-
2009-08-26 09:36
wrrr.... (4)
"a także zapewniając dostęp do przedszkoli trzylatkom" - proszę mi napisać, w którym przedszkolu w Gdyni ma zapewnione miejsce mój syn, bo niestety ale tam gdzie złożyliśmy podanie zostało ono odrzucone, a jedynym tłumaczeniem było to, że jest wysyp samotnych matek i wg kryteriów przyjęcia to ich dzieci mają pierwszeństwo! Jak się czyta takie bzdury to się człowiekowi drobne w kieszeni przewracają...
- 4 1
-
2009-08-26 09:48
dlatego noszę grube w kieszeni żeby mi się nie przewracały...
- 0 0
-
2009-08-26 09:59
Samotne Matki ! ha.ha.ha....
- 0 1
-
2009-08-26 10:05
Tak to się teraz nazywa, samotne matki z popychaczami...
- 1 1
-
2009-08-26 10:15
na mnie warczysz? Jesteś szczepiona? Boje się ciebie.
- 0 0
-
2009-08-26 09:43
Moje zdanie jest takie... (1)
że piszcie sobie co chcecie, ale uważam, że 6 - letnie dziecko nie powinno iść do szkoły, to stanowczo za wcześnie. Dziecko w tym wieku powinno jeszcze korzystać z dzieciństwa. Ono jeszcze nawet sobie nie zdaje sprawy co to nauka - i słusznie, na wszystko przyjdzie przecież czas, nie można na siłę do czegoś zmuszać, a w większości przypadków wśród tych 6 - latków tak będzie. Czy Wam drodzy rodzice ktoś skracał dzieciństwo? Nie. Więc dlaczego chcecie to robić swoim dzieciom? Myślicie, że jak dziecko pójdzie do szkoły w wieku 6 lat to będzie mądrzejsze? Nie. Jeżeli już tak bardzo chcecie swoje dzieci kształcić w tym wieku, to po prostu Wy im poświęćcie więcej czasu na poznawanie liter, naukę liczenia itd.
Proszę się tylko nie spinać, to jest moje zdanie, a każdy ma prawo takie posiadać :)
Pozdrawiam.- 7 6
-
2009-08-26 09:49
W tym momencie
Również w pewnym sensie 6 - latkowie idą do szkół. Ja się urodziłam w listopadzie, więc "rocznikowo" miałam 7, ale teoretycznie 6 z hakiem, więc w tej chwili de faco w szkołach będa i 5 latkowie. Faktycznie drobna przesada.
- 0 0
-
2009-08-26 09:47
kasa, kasa, kasa
Tu chodzi tylko o to, żeby szybciej zdobyć podatników. nikt się nie przejmuje czy dziecko jest gotowe czy nie...
- 8 3
-
2009-08-26 09:53
rok robi dużą różnicę! Weźcie np. porównajcie dwunastolatki z trzynastolatkami. jedne koleżanki będą bawić się barbie a inne... kenem. W szkolnej społeczności wszelkie różnice są gnębione-dzieci bywają podłe.
- 5 1
-
2009-08-26 09:57
Do autora (2)
chory tytuł artykułu: "Witaj w szkole, 6-latku!" - przecież dzieci w tym wieku jeszcze nie umieją czytać
- 1 4
-
2009-08-26 10:33
Jeżeli nie umiałeś w tym wieku czytać (1)
To współczuję
- 0 2
-
2009-08-26 10:50
Do Bo_ja_umiałam
Czy ja napisałem chodź słowo o sobie, że umiałem czy nie umiałem czytać w wieku 6 lat? Nie. Napisałem o obecnych dzieciach, do których ten artykuł jest skierowany. Więc wątpię, że w wieku 6 lat umiałeś czytać, skoro nawet teraz nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Nie martw się, głowa do góry, człowiek całe życie się uczy, więc nawet teraz możesz się douczyć. A na marginesie, to późno nauczyłeś się czytać - ja w wieku 5 lat już umiałem czytać i pisać.
- 0 1
-
2009-08-26 10:15
Pani Kamińska (1)
, Pani tych mówi o oporach psychicznych, ale w Gdyni takowych oporów dzieci i ich rodzice nie maja, czyli z tego wynika , że dzieci z Gdanska maja problemy psychiczne, w co watpie, albo gdanskie szkoly sa do luftu, brak jest tam opieki popoludniu jak w Gdyni i wiekszej liczby nauczycieli. A moze lepiej przyznac sie do bledow i zaniedban w tym zakresie,, ja mam wrazenie ze ten urzad to przechowalnia i cieple posadki dla gwiazd po wyzszej szkole humanistyczno-ogrodniczo-prawnej w Gdansku, a mlodym zdolnym wara
- 5 1
-
2009-08-27 09:42
Brak "oporow"
w Gdyni wynika z likwidacji grup starszakow w przedszkolach. Takie to proobywatelskie dzialnia. Osobiscie zapamietam to dokladnie przy najblizszych wyborach. Przelkne wszystko, kazdy kant, ale tykania dzieciakow nie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.