• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Wizyta w toalecie nie jest jedynym problemem". Rodzice chcą odwołania dyrektor IX LO

Wioleta Stolarska
8 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (606)
  • Konferencja rodziców przy IX LO w Gdańsku
  • Konferencja rodziców przy IX LO w Gdańsku
  • Konferencja rodziców przy IX LO w Gdańsku
  • Konferencja rodziców przy IX LO w Gdańsku
  • Konferencja rodziców przy IX LO w Gdańsku

Zawieszenie dyrektor IX LO, kompleksowe kontrole w szkołach pod kątem naruszenia praw uczniów czy rozpoczęcie programu prewencji suicydalnej [zapobieganiu prób samobójczych - dop. red.] w szkołach - to główne postulaty rodziców uczniów, które przedstawiono podczas konferencji przed IX Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku. Po tym, jak poinformowaliśmy o kontrowersyjnym rozporządzeniu z IX LO, które reguluje, kiedy licealiści mogą korzystać z toalety, w wielu szkołach średnich uczniowie postanowili również przeanalizować statuty czy rozporządzenia w ich placówkach.



Gdzie szukać pomocy psychologicznej w Trójmieście?


Czy statuty i regulaminy w szkołach mocno ograniczają prawa i wolność uczniów?

Rodzice uczniów IX Liceum Ogólnokształcące w Gdańsku informują o szeregu nieprawidłowości, do których ma dochodzić w szkole. Jak już informowaliśmy, uczniowie w placówce chodzą do toalety tylko pod opieką nauczycieli, jeśli wyrażą na to zgodę. Jednak na tym nie koniec.

- Do tej szkoły chodzi moja córka, zakazy dotykają ją i jej kolegów. To, że nie mogą w czasie lekcji skorzystać z toalety, to tylko jeden z absurdów. Dochodziło do sytuacji, że kiedy uczeń zgłaszał potrzebę, nauczyciel pytał: "a bardzo ci się chce?" albo do toalety z dziewczyną szła cała klasa i czekała na nią pod drzwiami. Poza tym w szkole zamknięte są wszystkie drzwi ewakuacyjne, poza jednymi, których pilnuje woźna. Co się stanie w sytuacji, kiedy ta pani zemdleje, a będzie np. pożar. Dyrektorka tłumaczyła, że chodzi o to, by dilerzy nie wchodzili do szkoły, ale czy zamykając szkołę i ograniczając prawa uczniów, naprawdę sprawi, że będą bezpieczniejsi? W oknach nie ma klamek po tym, jak na początku roku szkolnego uczeń klasy maturalnej wyskoczył na przerwie z okna na parterze i złamał nogę. Chciał wyjść ze szkoły, ale drzwi były zamknięte na klucz. Konsekwencje poniósł nauczyciel, który nie wiedział, że ma pełnić dyżur w tym czasie, dowiedział się po fakcie - opowiada rodzic jednej z uczennic IX LO w Gdańsku.
Jak przekonywali nauczyciele w liceum, zakaz goni zakaz, a młodzież traktowana jest jak "mentalne przedszkolaki".

  • Konferencja rodziców przy IX LO w Gdańsku
  • Konferencja rodziców przy IX LO w Gdańsku
  • Konferencja rodziców przy IX LO w Gdańsku

Rodzice: trzeba znaleźć inny sposób na zapobieganie próbom samobójczym



Rodzice podczas konferencji poruszyli również problem braku opieki suicydalnej w szkołach [zapobieganiu próbom samobójczym - dop. red.], o której informowała ostatnio Fundacja GrowSPACE. Według jej badań w ubiegłym roku najwięcej prób samobójczych odnotowano w województwie pomorskim (417).

Jednym z postulatów rodziców jest zwołanie Pomorskiej Rady Oświatowej z udziałem przedstawicieli rodziców pomorskich szkół oraz przedstawicieli samorządów uczniowskich, by omówić kroki w celu rozpoczęcia programu prewencji suicydalnej we wszystkich pomorskich szkołach.

- Zamykanie ich czy prowadzanie kolejnych zakazów nie przyniesie żadnych efektów. Nawet za naszych czasów nie było takich absurdów, a uczyłem się w czasie komunizmu, gdzie nie można było nawet wyjechać za granicę "dla naszego dobra" - podkreślał Michał Wojciechowicz, jeden z rodziców.
Najlepsze licea i technika w rankingu Najlepsze licea i technika w rankingu "Perspektyw" 2023

Rodzice chcą zwieszenia dyrektor IX LO



Ponadto rodzice kierują postulat do gdańskiego magistratu o "jak najszybsze zawieszenie dyrektor IX LO w obowiązkach".

- Zostanie złożone zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu przestępstwa. Oczekujemy jak najszybszego wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec dyrektorki - czytamy w oświadczeniu.
Małgorzata Solowska, dyrektor IX LO, również pojawiła się przed szkołą po konferencji rodziców. Przekonywała, że jest szansa, że rozporządzenie ws. toalet będzie jeszcze dopracowywane.

- Proszę rodziców o to, żeby wskazali nam inne możliwości. Szukamy cały czas rozwiązań, jak uniknąć sytuacji w momencie, kiedy działy się bardzo trudne sytuacje, które wymagały natychmiastowej reakcji, żeby je ograniczyć, mieć nad tym kontrolę, ponieważ były to sytuacje naprawdę zagrażające życiu uczniów - powiedziała dyrektor IX LO.
Nie poinformowała jednak o jakich sytuacjach mowa. Przekonywała, że do tej pory nie otrzymała pisemnej skargi, że "jakikolwiek uczeń został odarty z godności".

Jak informuje gdański magistrat, trwa kontrola z Urzędu Miejskiego w zakresie współpracy pomiędzy dyrektorem a organami szkoły.

Dodatkowo rodzice zapowiadają, że zamierzają poprosić Państwową Inspekcję Pracy w Gdańsku o przeprowadzenie kontroli w szkołach w kwestii nadużyć dyrekcji szkół wobec nauczycieli na tle mobbingowym.

Modlą się na przerwach między lekcjami. Dyrektor: mogą, jeśli respektują statut Modlą się na przerwach między lekcjami. Dyrektor: mogą, jeśli respektują statut

Młodzież sama powinna budować zasady?



O wsparcie proszą też Młodzieżową Radę Miasta Gdańska, która miałaby zwołać posiedzenie "w celu omówienia działań samorządów uczniowskich, by zapobiegać dalszemu naruszaniu godności uczniów gdańskich szkół".

Jak się dowiedzieliśmy, w niektórych gdańskich liceach samorządy uczniowskie już teraz postanowiły skonsultować z uczniami obowiązujące regulaminy czy zasady działalności powołanych rad w szkole.

Miejsca

  • IX LO Gdańsk, płk. Wilka Krzyżanowskiego 8

Opinie (606) ponad 10 zablokowanych

  • Najpierw to trzeba tych rodzicow zmienic. (2)

    Oczekuja cudow od szkoly,nauczycieli a sami nie potrafia zadbac o wlasne dzieci. W sumie jaki rodzic takie dziecko. Cale to towarzystwo internetowej adoracji potrafi byc tylko roszczeniowe nie dajac nic od siebie. w sumie to biedne te dzieciaki cale zycie samotne choc maja niby rodzicow.

    • 72 7

    • najpierw człowieku dowiedz się jak jest faktycznie w tej szkole, a później zacznij się czepiać
      Absolwent IX

      • 0 3

    • Ta pani to dobry materiał na klawisza

      • 0 1

  • Teraz... (1)

    Wychodzi bezstresowe wychowanie. No ale cóż wystarczy przyjrzeć się rodzicom ze zdjęcia.

    • 54 12

    • Nie chcemy dyrektorki gestapowca

      • 0 0

  • "by dilerzy nie wchodzili do szkoły" (1)

    pewnie dookoła kręci się 100 dilerów z darmowymi działkami xD

    • 25 9

    • żebyś się nie zdziwił, że od lat nic się nie zmieniło. Gdy obok było jeszcze SP 66, najbliższy diler był... uczniem tegoż lo (albo za takiego się podawał) :) ewentualnie ktoś wpadał w odwiedziny do takiego uczniaka i co mu mogłeś zrobić? Woźna przecież nie była od tego, by każdego kontrolować. Gdyby wprowadzić zasady jak w prywatnych placówkach, rodzice by narzekali jakby na wejściu stały bramki i odbywało się "trzepanko", co kto ma w plecaku i po co. Teraz masz prościej, bo choćby dopalacze od ręki taki młodziak dorwie. Najczęściej aferę kręcą ci, którzy sami nad swoimi dzieciakami kontroli nie mają, chcą pokazać jacy są super i lecą na skargę do mediów, bo samym nie chce się reagować, a w razie czego będą głupa palić, że "to niemożliwe by moje dziecko miało z tym coś wspólnego!". Najciemniej pod latarnią.

      • 7 0

  • w tej szkole jest ok 24 klas, w każdej ok 30 uczniów co daje razem około 700 uczniów (20)

    i ponad 1000 rodziców. Na zdjęciu są 3 osoby, które nie wiadomo dlaczego wypowiadają się w imieniu pozostałego 1.000. Pan przewodniczący rady rodziców w bardzo niekulturalny sposób rozdmuchal aferę w imieniu rodziców, których nawet nie zapytał o zdanie. Część rodziców ma mniejsze lub większe zastrzeżenia co dofunkcjonowania szkoły ale nie może być tak, że jeden nawiedzony tauś występuje w imieniu ponad 1.000 osób i zaczyna toczyć swoją prywatną wojenkę.
    A tak przy okazji seria ostatnich artykułów o szkole krzywdzi również uczniów, którzy do tej szkoły chodzą. Większość dzieci nie jest tak krytycznie nastawiona jak próbuje nam to sprzedać Pani dziennikarka i rada rodziców. Młodzież jest zdecydowanie mądrzejsza i może warto by było zapytać również ich czy rzeczywiście czuja się tak bardzo udręczeni w szkole?

    • 106 28

    • Brawo dla Pani (14)

      Pisze pani o prywatnych wojenkach, szkoda tylko że nie widzi pani, że na zdjęciu nie są jakieś trzy osoby toczące wojenki tylko p. Solowska z uczniami.
      A gdyby raczyła pani wybrać się na wywiadówki to wiedziałaby pani, że jest to opinia większości rodziców w szkole a same wnioski zostały przedstawione przez Radę Rodziców - w której skład wchodzi kto wg pani? Nawiedzone tatusie?! Proszę nie obrażać innych rodziców którzy faktycznie troszczą się o swoje dzieci i nie umniejszać pracy jaką przez ostatnie lata podejmowali rodzice próbując rozmawiać z dyrekcją!

      • 23 14

      • to mnie właśnie ciekawi: byłam wczoraj na zebraniu i okazalo się, ze w naszej klasie (13)

        ani w klasie równoległej, gdzie znam rodziców nikt z rady nawet nie raczyl zapytac nas o zdanie, tylko w naszym imieniu wystosował list do dyrekcji. Jesli chcecie Państwo występowac również w moim imieniu to kultura wymaga, by choć zapytać czy można. A tak pomineliście przynajmniej 60 rodziców ale ochoczo występujecie w ich imieniu. Na wywiadówki chodzę, swoim dzieckiem się interesuję i z tego co mówi moja córka większość uczniów śmieje się z afery nakreconej przez rodziców.
        Do tego rozkręcacie afere w mediach, że o niekulturalnym czy wręcz chamskim zachowaniu pana z rady na ostatnim spotkaniu gdzie wyszedł w trakcie i trzasnął drzwiami już nawet nie warto wspominać. Mało kto chciałby, żeby taka osoba była jego reprezentantem. I na to nie daję zgody.

        • 33 6

        • (1)

          A dlaczego wyszedł? Nie szło po linii partii czy może jej wysokość utrzymywała taki standard dyskusji, że chłop opuścił ten kabaret?

          • 3 8

          • A może ten pan chce karierę zrobić na tej sprawie?

            • 1 0

        • Gdyby pisała pani prawdę (9)

          O chodzeniu na wywiadówki, to wiedziałaby pani, że na spotkania Rady Rodziców chodzą trójki klasowe, które są delegowane do reprezentowania opinii rodziców w danej klasie. I niestety, ale jak widać po wypowiedzi nie ma pani pojęcia o strukturze dialogu rodziców z dyrekcją. A pani wypowiedź - cóż, pozostaje tylko życzyć, żeby poniosła pani konsekwencje swoich wypowiedzi - ot choćby w sytuacji, gdy pani córka musiałaby opuścić zamkniętą na klucz szkołę (np. podczas....no może nie pożaru od razu, ale niech będzie zadymienia)

          • 12 26

          • Nasi rodzice byli zbulwersowani zachowaniem pana przewodniczącego (7)

            i jednoznacznie stwierdzili, że jego elementarny brak kultury prowadzi do eskalacji konfliktu. To jest stanowisko naszej trójki klasowej i taka informacja została nam przekazana. Nie mam podstaw, by nie wierzyć.
            Myślę, ze na tym powiniśmy zakończyć naszą dyskusję, ponieważ już wystarczająo media upajają się tematem IX LO.

            A tak przy okazji ja akurat kończyłam dość dawno temu II LO w Gdańsku. Lista zakazów obowiązująca za czasów dyr Tetera była tak długa, ze brak słów, a jak dyrektor (może miał z 160 cm) szedł po korytarzu to wszyscy stali na baczność. Więc wiem co znaczy opresyjna szkoła i trudna dyrekcja. Uczniowie mogli sobie w kącie pojęczeć i to bylo wszystko. A w IX uczniowie jakoś chóralnie nie jęczą i to daje mi do myślenia: czyja to wojna?

            • 26 4

            • Mamo uczennicy z IX LO - jak latwo jest szkalowac przwodniczacego bedac anonimową (3)

              Ujawnij sie z imienia i nazwisko. Wtedy sie okaze, ze to znana osoba- nie rodzic....

              • 3 8

              • Spokojnie mogę się ujawnić w szkole,

                W mediach nie widzę ani powodu ani sensu. A co do szkalowania to gdzie tu szkalowanie kogokolwiek? Nie jest prawdą, że przewodniczący wyszedł ze spotkania w trakcie jego trwania i zachował się jak prostak? Nie jest prawdą również to, że przynajmniej w niektórych klasach nikt nie zapytał rodziców o zdanie w sprawie rzeczonego listu do dyrekcji? Coś przeoczyłam? Cos mi umknęło?

                • 10 3

              • Napisał ktoś kto również się nie przedstawił. Chciałoby się napisać: Lekarzu, ulecz siebie!

                • 4 0

              • Ujawnię się przed sądem

                • 0 1

            • Brawo. Głos rozsądku. (1)

              W szkole muszą być pewne zasady. Bo rodzice w domu nie potrafią swoich Brajanów ogarnąć.

              • 2 2

              • Zasady gestepowców?

                • 1 1

            • Kłamiesz

              • 0 1

          • Mam wrażenie, że niektóre trójki klasowe uważają się za państwo w państwie. Może należałoby pomyśleć o obowiązku potwierdzania podpisem pozostałych rodziców z danej klasy wniosków składanych przez te trójki. Ktoś powie: sami ich wybraliście! Ale tak naprawdę wybory które odbywają się na pierwszym zebraniu są trochę przypadkowe, bo się nie znamy. Zresztą posyłając dziecko do szkoły oczekuję, że tam go przygotują do matury, a nie miejsce w którym ja jako rodzic będę angażowany do niewiadomo jakich przedsięwzięć. Ja swoją maturę mam już dawno za sobą. Czasem wydaje mi się, że ci nadaktywni rodzice, to swojego życia nie mają, albo nie udało im się zaistnieć we własnym życiu zawodowym, więc szkolną aktywnością rekompensują sobie niedostatki w tej materii.

            • 5 1

        • Nie wierzę ze jesteś rodzicem

          • 1 0

    • W zupełności się z Panią zgadzam (1)

      sama młodzież mówi o tym który skoczył, że zrobił głupotę. Bo zrobił. Co takiego pilnego musiał załatwić, że aż wyskakiwał oknem?
      Sami młodzi ludzie akurat mają trochę zabawy z tego całego zamieszania.
      Tak się zastanawiam, kto i po co rozkręcił tę aferę. Chociaż może przysłuży się ona do zainteresowania jak funkcjonują licea w Trójmieście.
      Młodzi, jak wszyscy, muszą mieć postawione granice. Instytucje mają swoje regulaminy.
      Młodzież ma zarówno prawa jak i obowiązki.
      Bez postawienia granic nic nie zadziała.
      Problem w tym, że niektórzy oczekują rezultatów i efektów bez postawienia żadnych granic i bez żadnego wkładu własnego.
      To tak nie działa.
      Może nie wszystko działa idealnie w tym LO, jednak przynajmniej Dyrekcja coś robi, żeby było bezpiecznie.
      Niech ci, którzy hejtują i krytykują, zaproponują jakieś rozwiązania.

      • 19 7

      • Pan przewodniczacy

        Cały ten cyrk rozpętał Pan przewodniczący rady rodziców , a w celu ?
        Oczywiście żeby wybić się na krzywdzie innych i zbić kapitał wyborczy , bo jego ambicje sięgają władzy..
        Tak więc szanowni Państwo zastanówcie się i wyciągnijcie wnioski ..

        • 17 3

    • Nieprawda

      Na zebraniu Rady Rodziców na którym omawiano jak zareagować, 22 na 25 osób poparło treść listu protestacyjnego do Kuratorium w tej sprawie. Rada Rodziców składa się z reprezentantów wszystkich klas reprezentuje całą szkolę.

      • 2 1

    • Ale to nie byl Pan Przewodniczacy Rady Rodzicow

      To byl po prostu jeden z Rodziców.

      • 1 0

    • Po to się wybiera przewodniczącego żeby wypowiadał się w imieniu rodziców, na ich wniosek. Ale faktem jest ze rodzice nie interesują się zyciem w szkole, plewaja sprawę, a taka współpraca jest konieczna, tam gdzie to działa dzieci i wyjeżdżają na fajne wycieczki, i na wymiany, i maja dużo ciekawych wykładów z pracy rodziców . I oczywiscie mamy pilnują aby hooligani sobie śmiali nie poczynali . Takich trzeba pacyfikować . A jak się sprawę olewa to potem jest efekt. Kurczę 1000 rodziców x dwa powinno zrobić porządek w tej szkole. System jest już przestarzały

      • 1 0

  • Co za czasy

    Kiedys nie bylo jakiegos wymyslania, ze ktos z młodzieży chce popełnić samobójstwo i zostanie np.skierowany do poradni. To wina rządu, społeczeństwa i rodziców. Mlodzi to teraz pokolenie niestety słabeuszy, uzależnionych od internetu, z brakiem odruchu samodzielności. Bo teraz popiera się jakieś dziwne parady lgbt, dzieciaki żyją w świadomości kilku zyc jak w grach, brak szacunku dla starszego pokolenia np.nieustepowanie miejsca osobom starszym w komunikacji miejskiej. Dzieciaki na ulicy z telefonem w ręce uzależnieni. Przed wejściem do autobusu ze sobą rozmawiają, w środku juz nie i tylko piszą że sobą telefonami. No i mamy takich slabeuszy, młodzież przyszłością ale bez żadnych wartości.

    • 47 16

  • Szukujesz się na posła?

    Hej Piotruś, powiedz uczciwie!
    Nie mam pojęcia o czym mówię, nie mam dziecka w tej szkole prawda?
    Kręcę dymki bo wybieram się do sejmu :)
    Jak na prawnika językowo naprawdę słabo :)

    • 22 5

  • Należy (1)

    zadać sobie pytanie czy młodzież poszła do szkoły czy
    do zakładu poprawczego pod ścisłym nadzorem.
    Linia by to przekroczyć już jest napięta do granic. Prosta sprawa uczniowie powinni zrezygnować z takiej szkoły.

    • 20 32

    • as

      Zawodówki czekają

      • 1 0

  • Dyrektorka tej szkoły nie odpowiada na maile. (2)

    Czasem one do niej nie dochodzą. W naszej klasie po okresie pandemii zwolniła wychowawczynię klasy, chociaż uczniowie panią wręcz pokochali. Rodzice prosili, by nauczycielka została, ale dyrektorka się nie zgodziła. Klasie zmienili się nauczyciele z większości przedmiotów. Są uczniowie, którzy po pandemii bardzo źle znieśli te dodatkowe zmiany.

    • 26 10

    • To wynik miękkiego wychowania przez słabych rodziców.

      • 1 2

    • ojejku, nie odpowiada na maile... Żałosny jesteś. Ma dużo innych spraw na głowie, niż twoje durne maile. To idź na spotkanie rady rodziców i niech rada się umówi na spotkanie z Dyrektorem. Co to za forma komunikacji, maile... Te wszystkie problemy to wynikają z waszej rodzicielskiej nieudolności i roszczeń.

      • 0 0

  • Uczeń zgłasza nieprzygotowanie do lekcji w-f. (5)

    To i tak każą mu ćwiczyć w ubraniu.

    • 7 18

    • Straszne. Napisać skargę i wywalić. Nauczyciel nie powinien tak stresować ucznia.

      • 9 2

    • Jak to każe?

      Co to oznacza, że każe? Zmusza, przyciska? Czy daje możliwość ćwiczenia i nie zbierania nieprzygotowania?
      A jak ktoś mówi na matematyce, że zapomniał podręcznika to też może całą lekcje przesiedzieć i nic nie robić?

      • 16 2

    • Kto napisał (1)

      Zwolnienie z wf. Rodzic czy lekarz?

      • 7 1

      • Nieważne. Można być wymagającym bez takich demonstracji.

        • 4 1

    • I dobrze. Bo potem grubasy nam w Polsce rosną.

      • 3 0

  • Prawda (1)

    Jeśli ktoś, chce popełnić samobójstwo, to i tak to zrobi. A dilerami mogą być nawet sami uczniowie. Jak ktoś chce narkotyk, to kupi go poza szkołą. Gdańsk jest miastem wolności!

    • 19 12

    • Jasne, jak i tak kupią to może od razu niech dyrekcja dostawi regalik z dragami, alkoholem i papierosami w szkolnym sklepiku. Po co z tym walczyć?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Ptaki drapieżne to:

 

Najczęściej czytane