- 1 Egzamin ósmoklasisty 2024. To trzeba wiedzieć (1 opinia)
- 2 Ze złamaną ręką maturę podyktujemy nauczycielowi (4 opinie)
- 3 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (102 opinie)
- 4 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (180 opinii)
- 5 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
- 6 Matura 2024 z języka polskiego. Publikujemy arkusze (45 opinii)
Lubimy publiczne wyznania miłości?
Ostatnia miłosna deklaracja była skierowana do "kwiatuszka".
Jedni z wyznaniem miłości mają problemy, inni uważają to za coś intymnego, są jednak i tacy, którzy o uczuciu, jakim darzą drugą osobę, chcą poinformować cały świat. A przynajmniej kierowców jadących al. Armii Krajowej w Gdańsku. Na wiaduktach nad tą trasą regularnie pojawiają się bowiem romantyczne deklaracje.
O kolejnych wyznaniach miłości informują nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Można było je zobaczyć m.in. na wysokości przystanków tramwajowych Odrzańska i Pohulanka.
Ilu kierowców zobaczy, że on ją kocha? Romantyczne wyznanie nad przystankiem "Odrzańska".
- To piękny i romantyczny gest, bardzo bym chciała mieć taką osobę, której będzie się chciało wywołać mój uśmiech na twarzy. A przy okazji pewnie i innych osób, bo przecież to urocze wyznanie - napisała pod jednym z filmów nasza czytelniczka.
Co ciekawe, choć chełmskie wiadukty w ostatnich dniach biją rekordy pod względem liczby miłosnych wyznań, banery "zakochanych" pojawiały się i w innych częściach Trójmiasta.
Jakiś czas temu wyróżniony przez swoją drugą połówkę mógł się poczuć pewien mieszkaniec Zaspy o być może nie do końca romantycznym pseudonimie... "Świniak".
Zakochani są także w Gdyni, o czym przekonali się nasi czytelnicy, jadący ul. Wielkopolską. Na wiadukcie pojawiło się wyznanie miłosne, choć w nieco tajemniczym wydaniu.
Dlaczego jednak miłosne banery tak szybko znikają z mostów i wiaduktów? Bynajmniej nie jest to związane z gasnącym uczuciem. Drogowcy przyznają, że choć romantyczna treść może rozgrzać serca, to jednocześnie materiał umieszczony nad drogą szybkiego ruchu, może stanowić zagrożenie dla samochodów.
- Chcąc, nie chcąc, zdejmujemy więc takie wyznania, niezależnie od ich treści. Lepiej jednak, by urwane z wiaduktu przez wiatr "kocham cię", które nagle spadnie na szybę samochodu, nie doprowadziło do kolizji czy wypadku - podsumowują drogowcy.
Opinie (98) ponad 20 zablokowanych
-
2022-11-27 19:12
Głupota.
Za czyn powinna być grzywna na kilkadziesiąt tysięcy złotych, jesli ktoś powiesił baner nad drogą.
- 8 2
-
2022-11-27 18:51
Nie ma (2)
czegoś takiego jak miłość
- 9 11
-
2022-11-27 19:06
dokładnie to wymysł kultury
przez to, że jest to wyimaginowane uczucie wiele osób nie wie czego szuka, myśli, że po ślubie coś zaskoczy a tu klops nic nie czuje nowego, rozwód, społeczeństwo ogląda filmy, seriale, słucha muzyki i czyta literaturę w której jest spaczona relacja kobiety i mężczyzny, w większości jest to wizja bardzo samotnych osób z bujną wyobraźnią
- 7 3
-
2022-11-27 19:02
To jest możliwe tylko na filmach...
- 5 4
-
2022-11-27 18:56
W tym burackim społeczeństwie co by ktoś nie zrobił ktoś skrytykuje
- 6 13
-
2022-11-27 18:52
Nie, nie podobają nam się. Dziecinada.
- 19 3
-
2022-11-27 18:28
Nie potrzebuję wyznań pod publikę.
- 28 0
-
2022-11-27 18:28
Biedni ludzie
Prawdziwa miłość nie potrzebuje rozgłosu i poklasku
- 26 1
-
2022-11-27 18:25
Krowa, która dużo ryczy mało mleka daje.
To, co na pokaz zazwyczaj jest nieszczere i fałszywe.
- 39 2
-
2022-11-27 18:13
Hmm
Jak dla mnie błazenada ...
- 34 10
-
2022-11-27 18:10
Te transparenty to niepotrzebny ślad węglowy. Sprawce znaleźć i odebrać mu kredyty i przepustke covidową.
Ministerstwo Prawdy
- 19 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.