• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyjechali z całego świata do Gdańska, żeby zostać lekarzami. Rozpoczął się rok na GUMedzie

Ewa Palińska
26 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Naukę w roku akademickim 2017/2018 rozpocznie w GUMed niemal 250 studentów z zagranicy. To osoby podejmujące studia na kierunku lekarskim (177 osób), pielęgniarstwie (13 osób) oraz uczestnicy wymiany międzynarodowej w ramach programu Erasmus+ (40 osób). Na zdj. Mireille z Norwegii (po lewej) i Laura z Nigerii.

Z Erytrei, Ghany, Hongkongu, Iranu, Kamerunu, Nepalu, Syrii czy Zimbabwe - przyjechali niemal z całego świata, aby studiować na kierunkach lekarskim i pielęgniarskim w języku angielskim na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Świeżo upieczeni studenci oraz uczestnicy wymiany międzynarodowej uczestniczą w "Orientation Week" - cyklu spotkań, które pomogą im zaaklimatyzować się w nowym miejscu i przybliżą studenckie życie. Dlaczego zdecydowali się na naukę w Polsce i jakie są ich pierwsze wrażenia? Postanowiliśmy to sprawdzić.



Czy marzyłe(a)ś kiedyś o tym, aby studiować zagranicą?

Kierunki anglojęzyczne na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem, jednak ten rok wydaje się rekordowy - od października na English Devision a także w ramach programów wymiany międzynarodowej, m.in. Erasmus+, naukę rozpocznie blisko 250 osób. Co więcej, wśród studentów możemy znaleźć osoby pochodzące niemal z całego świata, w tym m.in. z Erytrei, Ghany, Hongkongu, Iranu, Kamerunu, Nepalu, Syrii czy Zimbabwe.

- W zajęciach na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym brałem udział już w ubiegłym roku podczas kursów przygotowawczych i potwierdziło się moje przekonanie, że to naprawdę jest bardzo dobra uczelnia - mówił jeden ze studentów pochodzących z Indii. - Podjąłem decyzję o kontynuowaniu nauki właśnie tutaj również z uwagi na wspaniałych nauczycieli, którzy w każdej chwili służą nam wsparciem - dodał.
Zagraniczni studenci chwalą sobie również gościnność samych Polaków.

- Przed przyjazdem do Polski słyszałem, że są tu piękne dziewczyny - przekonywał inny student, również pochodzący z Indii. - Teraz, kiedy już tu jestem, mogę śmiało powiedzieć, że Polacy w ogóle są cudownymi ludźmi, otwartymi i przyjaznymi. Każdy kolejny dzień utwierdza mnie w przekonaniu, że studia w Gdańsku były naprawdę dobrą decyzją - ocenił.
18 - letnia Emily Karlsson ze Szwecji rozpoczyna studia na GUMedzie bezpośrednio po ukończeniu liceum. 18 - letnia Emily Karlsson ze Szwecji rozpoczyna studia na GUMedzie bezpośrednio po ukończeniu liceum.
Poznają uczelnię, miasto i siebie nawzajem

"Orientation Week" - tygodniowy cykl spotkań organizowany przez Gdański Uniwersytet Medyczny, zainaugurowany został w poniedziałek 25 września. Jego celem jest przybliżenie specyfiki studiowania oraz ułatwienie studentom zaaklimatyzowania się w obcym mieście. Wielu z nich rekonesans ma już jednak za sobą.

- Od dłuższego czasu interesowałam się polską kulturą, polubiłam Polaków, a poza tym moi dziadkowie pochodzą z Sopotu - opowiadała 18 letnia Szwedka Emily Karlsson, która studia na English Division podjęła po ukończeniu liceum.
Dlaczego Gdańsk?

W zdecydowanej większości wybór uczelni nie był dziełem przypadku, a przemyślaną decyzją.

- Studia medyczne w Gdańsku cieszą się u nas bardzo dobrą opinią, więc wybór był prosty - zdradziła Mireille z Norwegii. - Wybrałam Polskę z uwagi na wysoką jakość kształcenia, przystępne ceny, a także liczne profity, jakie oferuje uczelnia. To również wspaniała okazja, żeby zapoznać się z nową kulturą - dodała.
- Wielu Norwegów studiuje w Polsce, więc nie jestem pod tym względem oryginalna - przyznała studentka z Norwegii o afgańskich korzeniach. - Wybierając uczelnię nie kierowałam się żadnymi rankingami, ale po prostu opiniami znalezionymi w internecie, a te GUMed ma znakomite. Moim marzeniem jest po prostu zostać lekarzem. Nad konkretną specjalnością się jeszcze nie zastanawiałam - powiedziała.
Zagraniczni studenci nie ukrywali, że studia w Polsce kosztują mniej, niż nauka w rodzinnym kraju, co w wielu przypadkach również miało znaczący wpływ na wybór uczelni.

- Marzę o tym, żeby związać swoją zawodową przyszłość z medycyną. Wysoki poziom nauczania, jaki oferuje GUMed, będzie dla mnie zatem przepustką do kontynuowania kariery w innych, w tym zagranicznych, prestiżowych ośrodkach - opowiadała Dana z Londynu. - Zależało mi na tym, aby móc studiować w moim języku ojczystym. Zaważył również aspekt finansowy - studia w Wielkiej Brytanii są po prostu dużo droższe. Już sam wynajem mieszkania kosztuje fortunę. Profesorowie nie poświęcają tam zbyt wiele uwagi studentom, każdy musi dbać o swój rozwój na własną rękę. Tutaj mamy zaoferowaną nawet pomoc psychiatrów, którzy troszczą się o zdrowie naszego umysłu - przekonuje.
Studenci z Indii cenią Polaków za serdeczność i otwartość, a Gdański Uniwersytet Medyczny za wysoką jakość kształcenia. Studenci z Indii cenią Polaków za serdeczność i otwartość, a Gdański Uniwersytet Medyczny za wysoką jakość kształcenia.
GUMed najbardziej umiędzynarodowioną uczelnią wyższą Pomorza

Gdański Uniwersytet Medyczny jest najbardziej umiędzynarodowioną uczelnią wyższą Pomorza. Kształci blisko 800 studentów zagranicznych rocznie, co stanowi niemal 16 proc. wszystkich żaków w uczelni. To także ponad połowa wszystkich obcokrajowców studiujących w Gdańsku. Co roku studia w GUMedzie podejmuje około 150 młodych ludzi z zagranicy. O jedno miejsce na studiach angielskojęzycznych ubiega się od 2,5 do 3 kandydatów.

- Od kilkunastu lat GUMed prowadzi nauczanie na kierunku lekarskim anglojęzycznym. Liczba zajęć oraz ich rozkład jest kopią programu polskojęzycznego, a studia trwają 6 lat (12 semestrów) - informuje Joanna Śliwińska, rzecznik GUMedu. - Wydział dysponuje wykwalifikowaną kadrą nauczycielską zapewniającą wysoką jakość kształcenia. GUMed uruchomił również trzyletni licencjat - pielęgniarstwo i dietetykę, prowadzone wyłącznie w języku angielskim. Uczelnia organizuje także kursy przygotowawcze do nauki w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym.
Studia na English Division kosztują odpowiednio: 44 tys. zł za rok na kierunku lekarskim, 23 tys. zł za rok na pielęgniarstwie. Dodatkowo studenci ponoszą koszt udziału Orientation Week, który wynosi 3 tys. zł. Zdarzają się studenci, którzy otrzymują stypendium ze swojego kraju lub korzystają ze specjalnych pożyczek studenckich udzielanych na preferencyjnych warunkach.

Miejsca

Opinie (133) ponad 20 zablokowanych

  • 90% komentujących jak zwykle przeczytało tylko tytuł i ze dwa, trzy zdania. (9)

    To jest English Division, specjalnie pod obcokrajowców. I płatny.
    Nie zabierają więc miejsca naszym maturzystom, i polski podatnik do nich nie dopłaca.

    Dotarło, wy orły intelektu?

    • 53 17

    • Ale miejsce zajmują, a więc KOSZTUJĄ, bo blokują

      GUMed nie jest z gumy jak ci sie po nazwie wydaje.

      • 13 10

    • Do mędrca (4)

      Z tym brakiem dopłacania to bym nie był taki pewien, wykształcenie studenta medycyny to majątek i nie zdziwiłbym się jakby się okazało po podliczeniu wszystkich kosztów, że te 44 tys na rok to za mało

      • 10 5

      • 44 tysiące za rok, (3)

        To nie jest pensja choćby 1 wykładowcy!!

        • 5 13

        • przestań w kółko powtarzać to samo

          • 4 3

        • (1)

          No i co z tego ? Jeden wykładowca spokojnie dziesięciu studenciaków obskoczy.

          • 3 4

          • Szczegolnie studentki

            • 1 1

    • Geniuszu intelektualny o ilorazie meduzy!Erytrei, Ghany, Hongkongu, Iranu, Kamerunu, Nepalu, Syrii czy Zimbabwe Ondo nich to

      Erytrei, Ghany, Hongkongu, Iranu, Kamerunu, Nepalu, Syrii czy Zimbabwe
      Najbiedniejsze kraje z Afryki to my do nich dopłacamy.Nie wiadomo dlaczego? Naiwniakom mozna każdy bajer wciskać.Niech jadą do Niemiec Czy innych krajów i tam ich dotują!

      • 8 13

    • uczelnia panstwowa nie jest komercyjna inwestycja.

      • 2 1

    • Nie bron hamstwa haha

      • 0 0

  • a zaliczenia na ED to kpina! (3)

    "Od kilkunastu lat GUMed prowadzi nauczanie na kierunku lekarskim anglojęzycznym. Liczba zajęć oraz ich rozkład jest kopią programu polskojęzycznego"
    KOPIA - KOPIĄ, ALE POWIEDZCIE JAK WYGLĄDAJĄ ZALICZENIA NA ED?
    Smiech na sali... Mam nadzieję, że osoby z ED leczyć będą w swoim kraju,a nie u nas... bo strach...

    • 27 2

    • Poziom (1)

      Na pierwszym roku pytania z anatomii mamy takie same a histologię mają nawet trudniejszą. Słyszałem że na drugim nie lepiej, więc skąd to info?

      • 2 2

      • słyszałem...

        właśnie...--> oni dostają PYTANIA których mają się nauczyć, z resztą swego czasu można było je znaleźć nawet na stronie ED, jak to możliwe że dostaniesz pytania z anatomi? i nie tylko! nie można uczyć medycyny na zasadzie otrzymania pytań i opracowania odpowiedzi... i 5 na koniec... i kolejny rok... czyli ZZZ... w ogóle mają lajtowe te studia w porównaniu do "polskiego" wydziału... Ale to akurat powód do dumy! a promowanie ED to tylko nabijanie kasy dla uczelni... niestety taka prawda...

        • 4 1

    • to prawda.egzaminy to jakas kpina!!oni kupuja te dyplomy!

      to prawda.egzaminy to jakas kpina!!oni kupuja te dyplomy!dobrze tylko ,ze pozniej u nas nie lecza.jesli u nas by leczyli to ten proceder juz dawno by sie skonczyl.

      • 4 1

  • A po co nam uczelnia która istnieje po to aby kształcić lekarzy którzy i tak wyjadą z kraju. (2)

    Studia powinny być płatne lub kredytowane.

    • 15 8

    • no i jest płatna (1)

      44 tys. zł za rok na kierunku lekarskim, 23 tys. zł za rok na pielęgniarstwie. Dodatkowo studenci ponoszą koszt udziału Orientation Week, który wynosi 3 tys. zł.

      • 4 4

      • Erytrei, Ghany, Hongkongu, Iranu, Kamerunu, Nepalu, Syrii czy Zimbabwe to najbardziej bogate kraje na świecie:)

        Tylko naiwniak łyka każdy bajer !!Prawda jest taka ze to z kasy Polskiego podatnika są szkoleni!!

        • 3 3

  • Prawda jest taka, że ci zagraniczni słabo chwytają wiedzę (1)

    Hindusi i arabowie- cieniutko.

    • 17 10

    • ale mnie rozbawiłeś!!!!

      hindusi??!!!

      • 1 3

  • GUMED maszynką do zarabiania pieniędzy (2)

    W czasach, gdy jednym z głównych problemów służby zdrowia jest brak lekarzy, państwowa uczelnia zamiast kształcić polskie kadry skupia się głównie na działalności biznesowej (kształcenie za pieniądze studentów zagranicznych). To raczej powód do zmiany władz uczelni, a nie powód do dumy.

    • 18 10

    • (1)

      Uczelnia gdyby dostawała środki od ministerstwa na 600 studentów z Polski to by tyle kształciła, a że dostaje od państwa tylko na 264 studentów, a ma większe możliwości kształcenia i musi mieć pieniądze aby wydajnie funkcjonować to kształcenie zagranicznych studentów jest dla GUMEDU koniecznością. Władzę uczelni nie mają tu nic do powiedzenia, to wszystko zależy od rządu, który od kilku lat nieudolnie prowadzi politykę kształcenia lekarzy i rezydentów.

      • 1 1

      • tak samo jakby mowic, ze gdyby szpitale nie odstawaly od owsiaka sprzetu to by nie istnialy.

        • 1 1

  • Na zdjeciu trzeba było podpisac która jest z Norwegi:) To jest promowanie lewactwa i błedów które własnie sie mszcza na (10)

    w zachodnich bogatych krajach .
    Erytrei, Ghany, Hongkongu, Iranu, Kamerunu, Nepalu, Syrii czy Zimbabwe,Indii,najbiedniejsze kraje na świecie .Właśnie z tych krajów jest najwięcej studentów!!Z bogatej Norwegi to zaledwie 1 % ,tylko dlatego ze w Polsce jest najtaniej w całej UE.
    W propagandowym artykuliku nie podali ile dotacji jest z kasy Polskiego podatnika na biedaków z tych krajów !
    Kazdy znich korzystający z dotacji powinien miec zobowiązanie odpracowania jej w Polsce.
    To jest paranoja ze brakuje pieniądzy na Polaków a są na obcokrajowców!

    • 15 12

    • No, ile jest tej dotacji? Śmiało,podaj kwoty i źródło!

      • 4 6

    • (6)

      powiedz mi gdzie brakuje pieniędzy dla Polaków na tych studiach? O ile wiem studia dzienne na medycynie są w PL bezpłatne, tylko zagraniczni studenci płacą u nas za naukę. Dodatkowo gdzieś mieszkają, płacą za przejazdy, zakupy itp. Poza tym Ci ludzie to inteligencja w swoich krajach, takich dobrych ambasadorów Polski nam trzeba, no chyba że będą wspominać nas jako kraj rasistowski, bo pełno już tutaj głupich komentarzy typu słońce dobrze świeci jednak w Norwegii.

      • 8 1

      • jakos ja nie moge studiowac za darmo (2)

        to niby jak sa bezplatne dla Polakow?

        • 2 3

        • jak nie możesz? dziennie możesz wszędzie studiować bezpłatnie na uczelniach państwowych o ile spełnisz wymagania.

          • 2 1

        • Zgadzam sie. Bezpłatne studia nie mobilizuja studentow do nauki.

          Zapłacisz z wlasnej kasy to zrobisz wszystko aby pieniadze tobie sie zwrociły. No ale wiekszosc Trojmieszczan tego nie rozumie. Przynajmniej ci ktorzy ze łzami w oczach z utesknieniem wspominaja "dobre" czasy Tuskolandu.

          • 1 2

      • Poza tym Ci ludzie to inteligencja w swoich krajach (2)

        skoro to taka inteligencja u siebie to dlaczego Norweżka Mireille wpada na studia do PL? Niech idzie na Oxford, tam idą najlepsi :) z resztą w Norwegii też na pewno są jakieś dobre uczelnie :) A może tu tylko może się dostać i dzięki temu spełnić swoje marzenia, bo popracuje w knajpie w Oslo przez wakacje, zapłaci za ED i papier jest!

        • 1 2

        • papier jest:), idź i skończ medycynę to wtedy możesz śmiało powiedzieć papier jest. Poza tym chyba nie sądzisz że za Oxford zapłaci tyle samo co nasz GUM, oni też umieją liczyć i jadą tam gdzie ich stać.

          • 2 0

        • Studia na zagranicznych uczelniach wcale nie sa trudne.

          Roznica jest taka ze studenci maja tam o wiele lepsze warunki do nauki. Jak ja kiedys studiowalem na PG to nasza cala piecioosobowa rodzina mieszkala (meczyla sie) na jednopokojowym mieszkaniu w 10-petrowym budynku. Absolutnie nie mialem spokoju aby studiowac. A ja tego potrzebuje (moze inni nie). Ale musialem to przejsc z zacisnietymi zebami bo jaki inny wybor mialem. To bylo za Gomolki i Gierka. Stdenci w Stanach i Kanadzie wiekszosc czasu spedzaja w swoich wielkich bibliotekach uniwersyteckich ktore dla studentow otwarte sa 24 godziny na dobe. Na kazdym stole komputer plus podlaczenia do WiFi. Wszystkie pomoce naukowe dostepne natychmiast Kafejka z kawa i kanapkami czynne cala dobe. Zyc nie umierac. Ale uczyc musisz sie sam. Bez zadnego przymusu czy reprymendy ze strony wykladowcy. Szkole nie interesuje czy ty zdasz egzaminy. Wazne ze zaplacone. Wylecisz ze studiow za brak postepow w nauce to twoja sprawa. Tak ze przymus jest w pewnym sensie ze straciles pieniadze ktore na pewno wylozyli za ciebie albo zapozyczyli sie twoi rodzice. Te pieniadze trzeba szybko splacic, poniewaz po jakims czasie zacznie narastac procent na nich. Glupio jest wiec zwracac dlug bez skonczenia szkoly... Zostajesz z dlugiem na lodzie. Ale nauka jest latwiejsza. Nie patrzec na Harvard, MIT, Oxford lub Cambridge. Znam wiele zwiazanych z tymi szkolami historii i nie jest tak trudno ale za to bardzo drogo...

          • 1 0

    • Nie zapluj monitora (1)

      Polecam meliske

      • 0 0

      • A tobie dziurawiec...

        • 0 0

  • Czy Polacy uczą sie na lekarzy na zagranicznych uczelniach? Które są oplacane przez państwo Polskie? (4)

    • 9 1

    • Tak

      • 1 4

    • Znam osobę... (1)

      która studiuje architekturę na uczelni w Dortmundzie. I co teraz nie płaczecie???

      • 2 4

      • ale dopiero po studiach na PG.

        tez ja znam.

        • 1 0

    • No własnie najdrozsze studia sa na medycynie i nikt nie sponsoruje Polakom studiów zagranica!

      • 1 1

  • (2)

    Studenci zza granicy sponsorują studia Polakom. Uczelnia dostaje tylko 60% tego, co potrzebuje od Państwa. Resztę dopłaca student z Arabii, Norwegii itd.

    • 6 6

    • Kto ci takich głupot na gadał ?Dziecko ty liczyc na palcach niepotrafisz najwyrazniej.

      • 4 1

    • uczelnia to nie firma

      • 0 1

  • A kiedy zdjęcie czarnoskórego Janusza, studenta z Polski? Mógłby stać przy Mireille z Norwegi. (1)

    • 7 0

    • Już niedługo.

      Wtedy gdy dojrzeją owoce pierwszych wyjazdów polek na Erasmusa.
      Pierwsze pojechały w roku akademickim 1998/1999. Plus 9 miesięcy, to wychodzi na to, że lada chwila powinny dojrzeć.

      • 5 3

  • uczelnia to nie firma (1)

    • 3 1

    • To dobry wujaszek, któremu kasę przynosi

      Święty Mikołaj!!

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Latający Uniwersytet RadUNII Kultury. W cieniu sąsiada. Stare Miasto Gdańsk wobec Głównego Miasta

wykład, spotkanie

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

W jakiej gdańskiej dzielnicy znajduje się najwięcej pomników przyrody?

 

Najczęściej czytane