• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaproś zagranicznego studenta na Wigilię. Akcja GUMed

Wioleta Stolarska
6 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zagraniczni studenci z GUMed stanowią 30 proc. wszystkich cudzoziemców uczących się w Gdańsku. Zagraniczni studenci z GUMed stanowią 30 proc. wszystkich cudzoziemców uczących się w Gdańsku.

Wielu zagranicznych studentów Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego w okresie świąt Bożego Narodzenia nie wraca do swoich rodzinnych domów ze względu na odległość czy koszty podróży. Spędzają ten czas w Polsce zwykle w akademikach czy wynajętych mieszkaniach, w samotności. Można to jednak zmienić i w ramach akcji "Przygarnij EDka w święta" zaprosić do siebie na wigilię gościa z Indii, Afryki, Bliskiego lub Dalekiego Wschodu.



Czy zaprosił(a)byś kogoś obcego na święta?

Tradycja wigilijna mówi o pozostawieniu jednego wolnego miejsca przy stole dla samotnego wędrowca. W tym roku chętni nie muszą poprzestawać na samym zwyczaju i mają okazję zaprosić zagranicznego studenta do świątecznego stołu.

- Akcja "Przygarnij EDka w święta" po raz pierwszy została zorganizowana w 2019 roku. Dzięki Welcome Point znalazło się wielu studentów i pracowników GUMedu, którzy chętnie zaprosili do siebie na wigilię gościa z Indii, Afryki, Bliskiego lub Dalekiego Wschodu - studentów English Division. Wydarzenie odbiło się szerokim i pozytywnym echem w całej społeczności uniwersyteckiej. Okazało się, że bardzo chętnie przełamujemy bariery językowe i kulturowe, jednocześnie odbudowując prawdziwy i międzyludzki charakter świąt Bożego Narodzenia. W świecie barier i różnic, a czasem także zwykłego zabiegania, często zapominamy o człowieku obok - mówi Joanna Śliwińska, rzecznik prasowy Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Niestety w roku 2020 Przygarnięcie EDka na Święta okazało się niemożliwe ze względu na obowiązujące obostrzenia oraz stan pandemii. Teraz uczelnia organizuje drugą edycję.

- Jak pokazują jednak relacje uczestników pierwszej akcji, bardzo łatwo wyjść poza ten negatywny schemat. Wystarczy przystanąć, rozejrzeć się i zobaczyć, że obok nas wciąż są inni ludzie, ludzie ciekawi i warci poznania. Właśnie takie próby integracji stają się okazją do łamania stereotypów, przezwyciężania lęków kulturowych i wzbogacają nasze postrzeganie świata - podkreśla Joanna Śliwińska.
Akcja "Przygarnij EDka w święta" po raz pierwszy została zorganizowana w 2019 roku. Akcja "Przygarnij EDka w święta" po raz pierwszy została zorganizowana w 2019 roku.

"Istna burza wymiany zdań, ciekawości, entuzjazmu"



Julia, studentka IV roku kierunku lekarskiego, razem z siostrą gościły na wigilii dwie dziewczyny - IshaanęArooj.

- Dzięki ich obecności nasze święta były bardzo radosne. Ishaana przyszła do mnie kilka dni wcześniej na robienie wieńców, żeby poznać część rodziny przed Wigilią. Podczas wigilii bardzo dobrze się dogadywaliśmy, razem z siostrą tłumaczyłyśmy rozmowę w obie strony - między dziewczynami a naszymi dziadkami, którzy nie mówią po angielsku, co potem i tak okazało się zbędne, bo dobrze się dogadywali trochę na migi, a trochę dziewczyny rozumiały po polsku. Po kolacji wymieniliśmy się prezentami, każdy dostał mały upominek i graliśmy w gry planszowe. Uważam, że było to wspaniale doświadczenie i razem z całą rodziną jesteśmy jak najbardziej chętni zaprosić kogoś na święta - opowiada studentka.
- Zostałam ciepło przyjęta przez rodzinę Julii, jakbym była kuzynką, która mieszkała daleko i przyjechała na święta! Zwłaszcza przez ich entuzjastyczne psy. Zaczęliśmy wieczór od przedstawienia się sobie nawzajem, co poszło płynnie, następnie odmówiliśmy kilka modlitw z opłatkiem przy stole w jadalni, zanim wspólnie połamaliśmy chleb. Obiad rozpoczęliśmy od polskiego barszczu z kluskami grzybowymi, a zaraz potem przed naszymi oczami pojawiło się wspaniałe 12-daniowe danie główne! Na szczęście dla mnie, jako kogoś, kto nie może jeść mięsa, obiad składał się z dań wegetariańskich lub różnego rodzaju dań rybnych.

Idąc dalej, dotarliśmy do najważniejszej i najbardziej wzruszającej części wieczoru: prezentów! Później wróciliśmy do stołu na świąteczną herbatę i polskie desery, które były "wiśnią na wierzchu" tego serdecznego wieczoru. Na zakończenie wieczoru rozegraliśmy konkurencyjną grę w Dixie: grę percepcji i szansę. Podsumowując, nie potrafię tego lepiej opisać niż wspaniałą noc spędzoną z rodziną i pyszne domowe jedzenie - wspomina Arooj.

Aryan Kumar szczególnie dobrze wspomina polską kuchnię.

- Wizyta w Boże Narodzenie była cudowna! Było nawet lepiej, niż sobie wyobrażałem. Polskie tradycje poznałem, jedząc obiad z rodziną. Michał i jego rodzice byli bardzo dobrymi gospodarzami. Sprawili, że poczułem się bardzo komfortowo i ciepło. To był piękny widok, gdy jedzenie zostało przyniesione do stołu. Od chleba czosnkowego po słynne pierogi - wszystko było pyszne. Starałem się, jak mogłem, porozumiewać się po polsku podczas rozmowy. To było dla mnie bardzo owocne doświadczenie. Byłem bardzo wdzięczny i mam nadzieję, że będę to robił co roku - zapewnia.
Maria gościła u siebie dwie studentki z I roku ED, Kesar i Gursimran. Dziewczyny pochodzą z Indii, więc symbolika świąt Bożego Narodzenia nie była im dotąd szczególnie znana, dlatego jak podkreśla Maria, ona i jej rodzina, tłumacząc znaczenie poszczególnych zwyczajów, sami mogli na nowo odkryć piękno tego rodzinnego święta.

- Ciekawie było też dowiedzieć się czegoś o ich kraju: dziewczyny opowiadały o swoich świętach, ale też o systemie szkolnictwa i życiu codziennym. I nawet jeśli babcia nie do końca nadążała za konwersacją w języku angielskim, to i tak była zadowolona, bo dziewczyny z radością próbowały po raz pierwszy prawdziwej, domowej polskiej kuchni. Myślę, że było to ciekawe i rozwijające doświadczenie dla obu stron - przyznaje Maria Stolarczyk.
Niestety w roku 2020 Przygarnięcie EDka na Święta okazało się niemożliwe ze względu na obowiązujące obostrzenia oraz stan pandemii. Niestety w roku 2020 Przygarnięcie EDka na Święta okazało się niemożliwe ze względu na obowiązujące obostrzenia oraz stan pandemii.
Jak przekonuje Martyna, to świetna okazja do integracji z zagranicznymi studentami.

- Goście z Iranu i Indii byli jak prawdziwi, ciepli i przede wszystkim otwarci domownicy. Pojechaliśmy na wieś na Żuławy, więc Ansh i Elham mieli okazję zobaczyć żuławską architekturę niektórych budynków. Oczywiście próbowanie wszystkich potraw, podsuwanie prezentów pod choinkę, rozdawanie prezentów, kolędy - w to wszystko angażowałam ich. Najzabawniejsza chyba była próba opisania potraw po angielsku (wszyscy szperaliśmy w słownikach w poszukiwaniu tłumaczenia "karpia", "maku", "daktyli" itd.), a także zachrypnięte gardło po kilkugodzinnych rozmowach, próby rozmów po polsku, zabawa z 3-latkiem. I długie rozmowy o medycynie, o ich planach na przyszłość. To, że mogłam gościć dwoje studentów z różnych krajów, Indii i Iranu, pozwoliło nam na prawdziwe zderzenie kultur, a płaszczyzny podobieństw i różnic wręcz nie miały końca. To było prawdziwe, wielokulturowe spotkanie, istna burza wymiany zdań, ciekawości, entuzjazmu - podsumowuje Martyna Wielewska-Baka.
W stolicy Pomorza obecnie studiuje 3270 obcokrajowców pochodzących z 44 krajów. W stolicy Pomorza obecnie studiuje 3270 obcokrajowców pochodzących z 44 krajów.

Ponad 3 tys. studentów z 44 krajów



Na Pomorzu zagraniczni studenci najczęściej wybierają kierunki realizowane w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Ośrodek medyczny kształci również jedną z największych grup zagranicznych studentów kierunku lekarskiego w kraju.

W stolicy Pomorza obecnie studiuje 3270 obcokrajowców, pochodzących z 44 krajów. Okazuje się, że zagraniczni studenci z GUMed stanowią 30 proc. wszystkich cudzoziemców uczących się w Gdańsku.

Jeśli ktoś chciałby zaprosić studenta do swojego domu na Boże Narodzenie lub jeśli jesteś studentem z innego kraju i chciałbyś spędzić Wigilię/Święta u polskiej rodziny, skontaktuj się z Marzeną Kołtoniak z Centrum Wsparcia Studentów Zagranicznych - Welcome Point: marzena.koltoniak@gumed.edu.pl, welcome@gumed.edu.pl, (+48 58) 349 1787. Dębinki 7, willa nr 13, 80-211 Gdańsk.

Welcome Point w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym istnieje od 2019 roku. To przestrzeń, w której zagraniczni studenci i goście uzyskają wszelką niezbędną pomoc w rozwiązywaniu problemów związanych z życiem w Polsce, Gdańsku i rozpoczęciem studiów na tej uczelni. Jednym z priorytetów jest pomoc studentom z zagranicy w zaaklimatyzowaniu się w Polsce, stąd też organizacja imprez integracyjnych zarówno dla studentów polskich, jak i zagranicznych oraz aktywne wspieranie inicjatyw studenckich.

Miejsca

Opinie (152) ponad 20 zablokowanych

  • Studentkę owszem :)

    • 4 2

  • Ja bym nie zaprosil. (2)

    Ja bym nie byl mile widziany w Iraku, Syrii czy w Libii, wiec nie chce ich u siebie.
    Tym bardziej ze oni z reguly sa wrogo nastawieni do chrzescijanstwa, a ich religia zabrania obchodzenia innych swiat niz ich.

    • 16 6

    • Dokladnie niewierny jest dla nich każdy z innej religi i dyskryminują wszystkich innych .

      • 5 0

    • Rasizm kulturowy

      Widać że nie byłeś nigdy w tych krajach, poza tym sobie gdybasz. Nigdy się nie spotkałem z większą gościnnością niż na bliskim wschodzie.

      • 0 1

  • Robie gulasz wieprzowy i schab i szynke na wigilie.

    Takze zapraszam muzulmanow.
    Smacznego.

    • 11 4

  • czy tych 30% płaci za studia, czy kończą u nas studia za darmo i wyjeżdzają jak polscy absolwenci? (4)

    • 10 4

    • płacą, albo oni, jakieś fundacje zagraniczne, albo ich rządy

      • 3 3

    • Nie płacą bo ich nie stac dlatego sa własnie w Polsce!Zresztą gdyby były płatne to nawet Polaków by nie było stac. (2)

      Tak kończą u nas za darmo i te brednie ze z ktos za nich płaci nieprawda Polska im funduje studia w ramach akcji charytatywnej niestety!

      • 5 3

      • Płacą i to duże pieniadze

        Ale więcej płacili by w krajach zachodu więc przyjeżdżają do nas bo i tak jest tanio

        • 0 1

      • płacą

        Płacą, bardzo duże pieniądze i już nie mam zamiaru pisać tego każdemu po kolei :)

        • 1 0

  • ja bym zaprosił ale nie obchodzę świąt, obiad mogę jedynie zrobić i napić się wina albo whisky

    • 1 2

  • Troche snieszna ta akcja (2)

    Bo Ci ludzie są innego wyznania więc o jakiej wigilii tu piszecie ...dodam że nie mam kłopotu jeśli chodzi o inne wyznanie bo mamy w rodzinie z Afryki i drugiego z Maroka.Jak robimy zjazd na święta to szanują nasza kultura i na wigilię siedzą przy stole Ale jedzą po prostu swoje potrawy jakby byli na zwykłej kolacji.

    • 8 2

    • Dokładnie tak to nie są katolicy wiec nie obchodzą świat katolickich!! (1)

      • 2 1

      • A skąd ty wiesz jakiego są wyznania

        A może to samo ateiści

        • 0 0

  • (3)

    Ilość rasistowskich komentarzy tutaj przeraża. A podobno Polska to taki otwarty kraj i nie ma u nas rasizmu :) Porażka, zastanowcie sie nad soba. Chodzicie pewnie do kosciolka, a przemawia przez was brak szacunku do innych ludzi.

    • 7 14

    • Oczywiście, że Polska to kraj otwarty

      to, że u nas nie jest kolorowo na ulicach nie znaczy że nie ma u nas imigrantów, bo jest ich więcej niż ci się wydaje, i jakoś nikt z tego powodu raczej na ulicy nie oklepuje jak ma to miejsce np we Francji albo Niemczech od lat. U nas to marginalne przypadki, które media rozdmuchują jak gumę balonową. A religii w to nie mieszaj bo to sprawa indywidualna gdzie kto chodzi i w co wierzy i g*** ci do tego czy to kościół, czy to cerkiew, czy to meczet...

      • 7 1

    • Nie ma tu rasistowskich komentarzy. Może nie rozumiesz tego pojęcia?

      Po prostu,ktoś chce zaprosić, ktoś zaprosiłby ale uważa,że jest zbyt duża różnica religijna,normalna dyskusja różnych zdań.

      • 5 0

    • mnie przeraża infantylizm tego typu akcji te same bezczelne kmioty mi trują mantrę o ograniczaniu kontaktów niespotykaniu się z rodziną ale tu proszę bardzo zaproś obcego o którym nic nie wiesz

      • 6 1

  • Jeszcze rok temu

    nie można było najbliższej rodziny na święta zaprosić i szwagier jadł karpia na klatce, a później zamieniali się z wujkiem, a teraz chcą żeby obcych, z zagranicy do domu wpuszczać. Absurd goni absurd w tym popier... kraju!!!!!

    • 11 2

  • (1)

    Ciekawe czemu wszyscy tu komentujący od razu załozyli, że to będą sami muzumałnie, przecież sudiuja u nas ludzie np. z Chin, Bułgarii, czy chrześcijańskiej części Afryki. Muzułmanie to raczej mniejszość, nawet Hindusów jest więcej.

    • 26 16

    • Mam kolegę Hindusa

      Nie jest katolikiem. Tak czy siak zaproszenie do "naszej" tradycji byłoby dla niego ciekawostką a dla nas bardziej udziwnieniem. Ale kto co tam lubi. Dla mnie święta z rodziną a nie eksperymenty społeczne

      • 10 5

  • Ja nie obchodze swiat,to czysta konsumpcja,a drugi problem Covid, ale w normalnych czasach moge zaprosic na mala biesiade i ugoscic takze muzulmanow nie ma problemu,ugotuje wszystko bez wieprzowiny albo weganskie! Przepisow na takie potrawy jest dosyc w Internecie!

    • 0 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Zając szarak, który licznie występuje w trójmiejskich lasach, jest:

 

Najczęściej czytane