- 1 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (101 opinii)
- 2 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (21 opinii)
- 3 Matura 2024: Co będzie na egzaminie z angielskiego? (5 opinii)
- 4 Matura 2024 z matematyki. Zadania, arkusze - jak zdać? (16 opinii)
- 5 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
- 6 Egzamin z matematyki nie dla wszystkich? (173 opinie)
Zbrodnia piaśnicka nie istnieje w świadomości społecznej?
"Kaszubska Golgota" - jak nazywamy zbrodnię piaśnicką - to, jak przekonują historycy, zbrodnia, która praktycznie nie istnieje w polskiej świadomości. Polska i niemiecka uczelnia postanowiły nie tylko edukować, ale i pokazać, czy istnieją możliwości prawne dochodzenia roszczeń od Państwa Niemieckiego dla potomków ofiar. Podczas konferencji naukowej eksperci opowiedzą o tej zbrodni ludobójstwa.
Projekt "Kaszubska Golgota" to wspólny pomysł Gdańskiej Szkoły Wyższej oraz berlińskiej żydowskiej uczelni Touro College. Ma uświadomić zarówno polskiemu, jak i niemieckiemu społeczeństwu, iż pierwszą zbrodnią ludobójstwa, jaką dokonały niemieckie siły zbrojne przy pomocy niemieckiej ludności cywilnej na narodzie polskim, była właśnie zbrodnia piaśnicka, czyli "Kaszubska Golgota".
Czytaj też: Zdjęcia z ekshumacji w Piaśnicy odnalezione
Od listopada 1939 r. do wiosny 1940 r. niemieckie wojska okupacyjne w położonym kilka kilometrów od Wejherowa lesie piaśnickim przeprowadziły szereg egzekucji na ludności cywilnej. Szacuje się, że ofiar było 30-40 tysięcy. Działania niemieckiego wojska były wspierane przez paramilitarną grupę Selbstschutz złożoną z niemieckiej mniejszości narodowej zamieszkałej okolice Wejherowa. Jego największą "zaletą" było to, że jego członkowie byli doskonale zorientowani we wszelkich lokalnych układach i relacjach. Kto jest kim, kto co robił i w co był zaangażowany. Dlatego Piaśnica, która jest "białą plamą" w historii, ma ogromne znaczenie symboliczne. Jest zapowiedzią tego, jaka polityka będzie prowadzona przez III Rzeszę na całych ziemiach okupowanych.
- Sam szef kierunku Studia nad Holocaustem, prof. Stephan Lehnstaedt dziwił się, że zbrodnia piaśnicka praktycznie nie istnieje w świadomości społecznej. Postanowiliśmy podjąć zarówno działania edukacyjne na terenie obu krajów, jak i pokazać, czy istnieją możliwości prawne dochodzenia roszczeń od Państwa Niemieckiego od potomków ofiar "Kaszubskiej Golgoty" - przekonują przedstawiciele GSW.
Czytaj też: Północne Kaszuby w mrokach wojny. Część I
Międzynarodowa konferencja "Kaszubska Golgota"
W dniu 8 czerwca w siedzibie Gdańskiej Szkoły Wyższej odbędzie się międzynarodowa konferencja naukowa "Kaszubska Golgota". Finansuje ją Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Pokłosiem konferencji będzie monografia w języku polskim i niemieckim, która będzie dystrybuowana m. in. w szkołach, muzeach czy jednostkach naukowych.
Pierwszym prelegentem będzie prof. Stephan Lehnstaedt, który zaprezentuje rys historyczny. Kolejnym prelegentem będzie dr Marta Ansilewska-Lehnstaedt, która swoją prezentację chce poświęcić konkretnym ofiarom oraz temu, w jaki sposób muzealnicy/miejsca pamięci powinni przedstawiać ofiary, oczywiście na przykładzie Piaśnicy. Zawodowo dr Lehnstaedt pracuje w berlińskim muzeum "Cisi bohaterowie" (Stille Helden) - stąd temat jej prezentacji.
Czytaj też: Północne Kaszuby w mrokach wojny. Część II
Z kolei prawnicy ze stowarzyszenia Patria Nostra - mec. Lech Obara i mec. Szymon Topa omówią na konferencji model indywidualnych roszczeń ze strony rodzin ofiar przeciwko państwu niemieckiemu. Opracują też materiał prawny mówiący o indywidualnych roszczeniach odszkodowawczych.
- Liczymy na merytoryczne dyskusje, wymianę poglądów i swoistą burzę mózgów - mówi mec. Lech Obara, prezes Stowarzyszenia Patria Nostra z Olsztyna, organizatora konferencji.
Prawnicy ze stowarzyszenia Patria Nostra chcą też na konferencji przedstawić model indywidualnych roszczeń ze strony rodzin ofiar przeciwko państwu niemieckiemu oraz możliwości przełamania immunitetu państwa niemieckiego w tej kwestii. Tu pojawia się pytanie - na ile realne jest to przełamanie?
- Jest realne na tyle, na ile mamy w sobie uporu. A mamy go dużo. Tak samo mało realne wydawały się przed laty wytaczane przez nas niemieckim mediom procesy o używanie kłamliwego zwrotu o "polskich obozach zagłady". Jak zaczęliśmy zgłębiać ten temat, to wielkie autorytety prawnicze - zarówno teoretycy, jak i praktycy - mówiły, że "nie da się". A jednak "się dało". Teraz pojawiło się kolejne wyzwanie i z nim także sobie poradzimy. Mamy kilka "asów w rękawie" i na pewno ujawnimy je podczas czerwcowej konferencji, a potem ugruntujemy w monografii - podsumowuje mec. Lech Obara.
W konferencji uczestniczył będzie także Marek Klat - scenarzysta filmu "Kamerdyner", który wygłosi słowo wstępne m.in. o trudnych stosunkach polsko-niemiecko-kaszubskich w przededniu i na początku wojny.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (66) 6 zablokowanych
-
2022-06-05 21:46
Opinia wyróżniona
Pamiętają wyłącznie najstarsi, dotknięci zbrodniami (4)
Tak jest z Piaśnicą, II WŚ, a po wojnie zrywy społeczne 1956, 1968, 1970, 1971, 1976, 1980 i 1989 r. Już pokolenie 40-latków ledwo kojarzy co się przed ich urodzeniem wydarzyło, a młodsi dziwią się i pytają, o co z tym Wałęsą i Solidarnością chodzi. I nie jest to tylko wina rodziców, to państwo, władza i politycy zawinili. Znaczącą rolę w
Tak jest z Piaśnicą, II WŚ, a po wojnie zrywy społeczne 1956, 1968, 1970, 1971, 1976, 1980 i 1989 r. Już pokolenie 40-latków ledwo kojarzy co się przed ich urodzeniem wydarzyło, a młodsi dziwią się i pytają, o co z tym Wałęsą i Solidarnością chodzi. I nie jest to tylko wina rodziców, to państwo, władza i politycy zawinili. Znaczącą rolę w zacieraniu bądź rujnowaniu prawdy historycznej odgrywa też kościół. Historia najnowsza Polski jest traktowana wyłącznie instrumentalnie, a slogany o patriotyźmie brzmią jak brednie oderwane od rzeczywistości.
- 19 10
-
2022-06-07 09:45
Program szkolny też jest winien
Jestem z rocznika 1989, podczas lekcji omawialiśmy Egipt i starożytny Rzym dwa razy, za to ani razu nie doszliśmy z materiałem do drugiej wojny światowej a co mówić o latach powojennych. Ja się uczyłam sama i zdawałam maturę z historii, ale mnie się chciało, co ma powiedzieć reszta? Może w innych szkołach było z tym lepiej...
- 3 1
-
2022-06-06 10:02
to jest opinia wybrana? Kto ją wybrał się pytam, bo to kpina jakaś
- 4 2
-
2022-06-06 06:38
(1)
Co to za głupoty? Kościół zaciera prawdę o Piaśnicy i II wojnie... Antyklerykalizm graniczący z obłędem.
- 8 3
-
2022-06-06 08:00
Nic nie zrozumiałeś z jego wypowiedzi. Zaczął wypowiedź od Piaśnicy, co nie znaczy, że ją miał na myśli w całej reszcie wypowiedzi. Ja rozumiem, że jak ktoś coś napisał na kościół, to or razu logiczne myślenie ci się wyłączyło?
- 3 6
-
2022-06-05 13:31
Opinia wyróżniona
Polska jest jednowymiarowa, Warszawkocentralna (4)
Historia która jest w szkołach to tylko to co wydarzyło się w Warszawie plus parę wydarzeń z prowincji.
Tym samym wszyscy uważają, że wszędzie działo / dzieje się jak Warszawie, Polska to tylko Warszawa.
Więcej osób słyszało o Palmirach, Piaśnica to tylko te "Kaszuby". No i starówka musi być wszędzie :D- 46 7
-
2022-06-06 07:20
Tak warszawka rządzi w tym kraju.
- 0 1
-
2022-06-05 23:31
a co robi lokalny samorzad?
jakos nie wyglada zeby byl zainteresowany historia lokalna
- 3 1
-
2022-06-05 15:11
Starowka mala litera wlasnie jest wszedzie, to najstarsza czesc miasta, najczesciej okolice ratusza w obrebie dawnych murow
... miejskich. Stare Miasto wielka litera rzeczywiscie nie jest wszedzie, bo to przeciez nazwa wlasna konkretnego miejsca. Twoj wielowymiarowy umysl na pewno to obejmie.
- 4 4
-
2022-06-05 15:02
Historię ludzie znają jeśli chodzi o regiony które zamieszkują.
A reszta to papka którą od lat serwuje ministerstwo edukacji narodowej i historycy wątpliwej reputacji. W większości piszący za PRL. Mamy więc z jednej strony narrację ograniczoną, z drugiej przerysowaną bo otrzymujemy wersję tak bohaterską że aż komiczną. Lepiej się czyta historię świata zagranicznych historyków, bardziej obiektywną. W Polsce jest przeinaczona od bardzo dawnych czasów po czasy współczesne jak choćby obalenie komuny. Mam wierzyć że kiedyś byli bardziej obiektywni?
- 9 4
-
2022-06-05 16:16
Opinia wyróżniona
Polityka historyczna (1)
Niestety, bardzo niewiele wiemy o zbrodniach na grupach ludności polskiej, które kultywowały swą odrębność. Wiele lat pomniejszano cierpienia Kaszubów, Mazurów, a także Ślązaków często insynuując ich "ukrytą opcję niemiecką" tylko dlatego, że historia tych regionów była zbyt skomplikowana, by ją przedstawić zgodnie ze schematem "czarne-białe".
- 30 4
-
2022-06-05 23:30
ale to nie o tym artykul
- 0 2
Wszystkie opinie
-
2022-06-05 08:20
Jak nie ma woli (13)
politycznej, zeby tego typu zbrodnie naglasniac to sie nie naglasnia. Przyklad: Wolyn i Malopolska Wsch.
A jak jest taka wola to sie naglasnia nie dopuszczajac do glosu osob zadajacych jakiekolwiek "trudne" pytania, przez co obraz jest wypaczany. Przyklad: Jedwabne.- 38 11
-
2022-06-05 09:38
(11)
Przytaczanie teraz Wołynia trąci onucą.
- 12 18
-
2022-06-05 11:17
(2)
boli ukraińska pupa?
- 12 10
-
2022-06-05 14:45
Nie. Bo temat jest przeałkowany na wylot, jasny i nie wymaga przypominania (1)
A przypominanie go podczas agresji ruskich kojarzy się tylko trollowaniem za ruble. Przypominać można wydarzenia zapomniane albo takie które mogą zostać zapomniane. O Wołyniu napisano setki tekstów, książek itd. Więcej niż o Katyniu ale ukraińskie służby nie mają u nas pracowników
- 9 3
-
2022-06-07 10:39
raczej ukraińska buta każe o nim przypominać myśmy nigdy nie zabijali cywilów rzecze naćpana kukiełka zełeński naprawdę nie mordowali?Syndrom wyparcia?
- 0 2
-
2022-06-05 11:28
Onucą powiadasz? A to dlaczego? (1)
Bo teraz powiedzieć prawę na ten temat to niepolitycznie i nie wypada?
- 14 11
-
2022-06-05 16:50
Dokładnie tak.
- 1 5
-
2022-06-05 11:40
Wołyń jest wyjątkowy przez rozmiar okrucieństwa oprawców. Ruscy w Katyniu strzelili w potylicę i po sprawie (4)
A podczas rzezi na Wołyniu rozpruwali brzuchy ciężarnym i zaszywali koty, dzieci nabijali na ploty. To się w głowie nie mieści. Dlatego skandalem jest, że Bandera jest bohaterem narodowym.
- 14 8
-
2022-06-05 14:49
Ukraińskim a nie polskim. (3)
Gdyby Hitler walczył o niepodległość Niemiec toby był bohaterem niemieckim. Ale nie o to walczył
- 2 1
-
2022-06-05 15:32
Nikt kto dokonuje masakr nie może być bohaterem narodowym. (2)
Niczyim. Nawet gdy walczył o wolność i niepodległość, gdy robił to mordując cywilów, kobiety i dzieci, jest tylko zbrodniarzem jak bandera. Bandera to wstyd dla Ukraińcow, a nie powód do dumy.
- 10 2
-
2022-06-06 14:24
A niektórym wyklętym się zdażylo (1)
- 1 0
-
2022-06-07 10:43
nie ta skala
- 0 0
-
2022-06-05 12:10
Przemilczanie i negowanie historii zalatuje głupotą.
- 11 2
-
2022-06-06 00:26
w szkolach regionu powinna to byc pozycja obowiazkowa, rowniez szpegawsk i stutthof
- 5 0
-
2022-06-05 08:37
(1)
Kiedyś czytałem, że miejscowi jeszcze coś tam pamiętają..
- 12 0
-
2022-06-05 22:34
Oczywiście, że każdy najlepiej zna swój region. Szkoły z Gdańska jeżdżą na cmentarz na Zaspie (a przynajmniej jeździły kiedyś, kiedy II wojna światowa była całkiem świeżym doświadczeniem), szkoły z Wejherowa i okolic do Piaśnicy, szkoły z Tczewa i okolic do Szpęgawska. Miejscowi pamiętają najlepiej, bo tam zginęli ich bliscy. Czy "nagłaśnianie zbrodni" ma jakikolwiek sens? Zwłaszcza osiemdziesiąt lat od tych zbrodni? 65 lat po słynnym liście biskupów? 50 lat po podpisaniu układu Polska-RFN? Może lepiej byłoby po prostu porządnie dzieciaki uczyć historii?
- 3 4
-
2022-06-05 09:05
W mojej świadomości jest ta zbrodnia (1)
I to mocniej niż Oświęcim. To była zbrodnia na moich terenach. Na moich Kaszubach. Sporo czytałem o tym. Jak tam jadę przejazdem to zawsze mam łzy w oczach.
- 44 4
-
2022-06-05 14:51
Licytacja na cięższy charakter zbrodni jest złym pomysłem
Ale nigdzie człowiek nie ma poczucia takiej pustki jak zwiedzając obóz koncentracyjny. Pierwszy raz byłem jako dzieciak z wycieczką szkolną i nie wiem co mieli we łbie nauczycielie żeby dzieci zabierać w takie upiorne miejsce
- 3 4
-
2022-06-05 09:45
Pamięć na sprzedaż (2)
Katyń jest zbrodnia sowiecką, Wołyń ukraińską i oba na kresach. Mord piasnicki blisko i co z tego? To dzieło NSDAP z WMG.
Kto ich rozliczy? - W ramach reparacji... zamkneli stocznie i fałszują kolędy z panią Merkel.
Już nie ma Hitlera ani NSDAP i tylko Ukrainy Niemcy jeszcze nie napadły... Hm.- 23 9
-
2022-06-05 14:54
Co chcesz rozliczać współczesnych ludzi za zbrodnie pradziadków?
Odpowiedzialność zbiorowa na ponad pół wieku to jest dopiero sowietyzm. Merkel ma swoje za uszami ale to są bzdury na tle tamtych wydarzeń
- 13 10
-
2022-06-05 22:14
Nie bardzo rozumiem, o jakie rozliczenia chodzi. O procesach oprawców hitlerowskich nigdy nie słyszałeś? W Polsce ponad sto tysięcy nazistowskich zbrodniarzy zidentyfikowano, z czego 18 tysięcy zostało skazanych, z karą śmierci włącznie (m.in. przewodniczący senatu WMG).
- 3 3
-
2022-06-05 10:12
Bram mojego pradziadka
tam zginął. Był księdzem
- 17 5
-
2022-06-05 10:26
Właśnie wczoraj tam byłam (2)
i na tablicach informacyjnych liczbę ofiar oszacowano na ok. 14.000 - w artykule 30-40 tys. Coś duża rozbieżność, jaka jest prawda?
- 20 3
-
2022-06-05 21:58
Ja czytałem o ok. 12 tys od października 39 do kwietnia 40 i też te liczby mnie zaskoczyły
- 4 0
-
2022-06-06 09:06
40 tys. to liczba wszystkich zamordowanych na Pomorzu, 14 tys. w samej Piaśnicy. Ale jeśli konferencję prowadzi IPN, to wcale nie dziwi mnie liczba 40 tys. w Piaśnicy, im więcej ofiar, tym ważniejsi się czują.
- 1 4
-
2022-06-05 11:35
Na miejscu jest ładny pomnik. Nie wiedziałam, że aż tyle osób zamordowali. (6)
Rzeczywiście dziwne, że nie mówi się o tym więcej, tym bardziej, że dba się o kulturę i język Kaszub.
- 23 0
-
2022-06-05 14:57
Ja przeprowadziłem się na Kaszuby i w wielu miejscowościach kojarzę ulicę (5)
Męczenników/Bohaterów Piaśnicy. Więc nie jest zapomniana. Od razu sprawdziłem w necie o jakie wydarzenia chodzi. A w innych regionach ludzie mieli swoje wydarzenia
- 7 0
-
2022-06-05 15:11
(4)
Jest na tyle zapomniana i na tyle mało się o niej mówi, że w pewnym brytyjskim dokumencie podróżniczym polski historyk próbował, nieco zmieszany, bezskutecznie tłumaczyć angielskiemu redaktorowi, że szukanie żydowskich nazwisk na liście pomordowanych w Piaśnicy nie ma sensu.
- 8 1
-
2022-06-06 08:59
(3)
Polski historyk i nie wiedział, że na Pomorzu także byli polscy Żydzi i oni także zginęli w Piaśnicy? Zapewne nigdy o tym nie pomyślał i dlatego był zmieszany...
- 2 2
-
2022-06-06 13:35
(2)
Tak, zginęli też tam najprawdopodobniej Polacy pochodzenia żydowskiego. A także Niemcy i Czesi: osoby chore psychicznie lub za takie uznane oraz przeciwnicy reżimu nazistowskiego. Chodzi o klucz poznawczy, jakim kierował się Brytyjczyk, dla którego jedyną oczywistą zbrodnią hitlerowską na terenach okupowanych był Holokaust.
Rzecz w tym, że zbrodnia w Piaśnicy to część niemieckich operacji: "Tannenberg", Saüberungsaktion i "Intelligenzaktion": ich celem było wymordowanie elit państwa polskiego, nie zaś eksterminacja Żydów. Niemcy zabijali w Piaśnicy również pensjonariuszy zakładów psychiatrycznych w ramach akcji "T4", czyli "likwidacji życia niewartego życia".
Do dziś ustalono tylko część nazwisk pomordowanych, bodajże około 2500.- 2 0
-
2022-06-06 22:29
(1)
"Klucz poznawczy" to co innego niż "nie ma sensu szukać żydowskich nazwisk". Bo sens jest, oni także zginęli.
- 0 0
-
2022-06-07 00:15
Niewłaściwie to ująłem. Co nie zmienia istoty: ani w Polsce, ani tym bardziej na świecie nie mówi się dostatecznie dużo o tej i im podobnych zbrodniach niemieckich.
- 0 0
-
2022-06-05 11:41
Nasz pomorski Katyn. Zapalam swieczke i odmawiam Ojcze Nasz..
- 26 0
-
2022-06-05 13:30
Co z Muzeum Piaśnickim? (3)
Miało być otwarte chyba w tym roku, a na razie cisza.
- 29 2
-
2022-06-05 19:34
kasa się
komuś zgadza, wstyd, że jeszcze nie ma tego muzeum.
- 0 1
-
2022-06-05 21:04
Bo Sellin potrafi przejmować gotowe muzea
Budować nowe znacznie trudniej.
- 4 4
-
2022-06-08 23:23
Muzeum Piaśnickie
Muzeum jest w organizacji i będzie otwarte w tym roku.
- 0 0
-
2022-06-05 13:31
Opinia wyróżniona
Polska jest jednowymiarowa, Warszawkocentralna (4)
Historia która jest w szkołach to tylko to co wydarzyło się w Warszawie plus parę wydarzeń z prowincji.
Tym samym wszyscy uważają, że wszędzie działo / dzieje się jak Warszawie, Polska to tylko Warszawa.
Więcej osób słyszało o Palmirach, Piaśnica to tylko te "Kaszuby". No i starówka musi być wszędzie :D- 46 7
-
2022-06-05 15:02
Historię ludzie znają jeśli chodzi o regiony które zamieszkują.
A reszta to papka którą od lat serwuje ministerstwo edukacji narodowej i historycy wątpliwej reputacji. W większości piszący za PRL. Mamy więc z jednej strony narrację ograniczoną, z drugiej przerysowaną bo otrzymujemy wersję tak bohaterską że aż komiczną. Lepiej się czyta historię świata zagranicznych historyków, bardziej obiektywną. W Polsce jest przeinaczona od bardzo dawnych czasów po czasy współczesne jak choćby obalenie komuny. Mam wierzyć że kiedyś byli bardziej obiektywni?
- 9 4
-
2022-06-05 15:11
Starowka mala litera wlasnie jest wszedzie, to najstarsza czesc miasta, najczesciej okolice ratusza w obrebie dawnych murow
... miejskich. Stare Miasto wielka litera rzeczywiscie nie jest wszedzie, bo to przeciez nazwa wlasna konkretnego miejsca. Twoj wielowymiarowy umysl na pewno to obejmie.
- 4 4
-
2022-06-05 23:31
a co robi lokalny samorzad?
jakos nie wyglada zeby byl zainteresowany historia lokalna
- 3 1
-
2022-06-06 07:20
Tak warszawka rządzi w tym kraju.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.