- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (63 opinie)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. Zobacz arkusze (42 opinie)
- 6 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (194 opinie)
Zbrodnia piaśnicka nie istnieje w świadomości społecznej?
"Kaszubska Golgota" - jak nazywamy zbrodnię piaśnicką - to, jak przekonują historycy, zbrodnia, która praktycznie nie istnieje w polskiej świadomości. Polska i niemiecka uczelnia postanowiły nie tylko edukować, ale i pokazać, czy istnieją możliwości prawne dochodzenia roszczeń od Państwa Niemieckiego dla potomków ofiar. Podczas konferencji naukowej eksperci opowiedzą o tej zbrodni ludobójstwa.
Projekt "Kaszubska Golgota" to wspólny pomysł Gdańskiej Szkoły Wyższej oraz berlińskiej żydowskiej uczelni Touro College. Ma uświadomić zarówno polskiemu, jak i niemieckiemu społeczeństwu, iż pierwszą zbrodnią ludobójstwa, jaką dokonały niemieckie siły zbrojne przy pomocy niemieckiej ludności cywilnej na narodzie polskim, była właśnie zbrodnia piaśnicka, czyli "Kaszubska Golgota".
Czytaj też: Zdjęcia z ekshumacji w Piaśnicy odnalezione
Od listopada 1939 r. do wiosny 1940 r. niemieckie wojska okupacyjne w położonym kilka kilometrów od Wejherowa lesie piaśnickim przeprowadziły szereg egzekucji na ludności cywilnej. Szacuje się, że ofiar było 30-40 tysięcy. Działania niemieckiego wojska były wspierane przez paramilitarną grupę Selbstschutz złożoną z niemieckiej mniejszości narodowej zamieszkałej okolice Wejherowa. Jego największą "zaletą" było to, że jego członkowie byli doskonale zorientowani we wszelkich lokalnych układach i relacjach. Kto jest kim, kto co robił i w co był zaangażowany. Dlatego Piaśnica, która jest "białą plamą" w historii, ma ogromne znaczenie symboliczne. Jest zapowiedzią tego, jaka polityka będzie prowadzona przez III Rzeszę na całych ziemiach okupowanych.
- Sam szef kierunku Studia nad Holocaustem, prof. Stephan Lehnstaedt dziwił się, że zbrodnia piaśnicka praktycznie nie istnieje w świadomości społecznej. Postanowiliśmy podjąć zarówno działania edukacyjne na terenie obu krajów, jak i pokazać, czy istnieją możliwości prawne dochodzenia roszczeń od Państwa Niemieckiego od potomków ofiar "Kaszubskiej Golgoty" - przekonują przedstawiciele GSW.
Czytaj też: Północne Kaszuby w mrokach wojny. Część I
Międzynarodowa konferencja "Kaszubska Golgota"
W dniu 8 czerwca w siedzibie Gdańskiej Szkoły Wyższej odbędzie się międzynarodowa konferencja naukowa "Kaszubska Golgota". Finansuje ją Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Pokłosiem konferencji będzie monografia w języku polskim i niemieckim, która będzie dystrybuowana m. in. w szkołach, muzeach czy jednostkach naukowych.
Pierwszym prelegentem będzie prof. Stephan Lehnstaedt, który zaprezentuje rys historyczny. Kolejnym prelegentem będzie dr Marta Ansilewska-Lehnstaedt, która swoją prezentację chce poświęcić konkretnym ofiarom oraz temu, w jaki sposób muzealnicy/miejsca pamięci powinni przedstawiać ofiary, oczywiście na przykładzie Piaśnicy. Zawodowo dr Lehnstaedt pracuje w berlińskim muzeum "Cisi bohaterowie" (Stille Helden) - stąd temat jej prezentacji.
Czytaj też: Północne Kaszuby w mrokach wojny. Część II
Z kolei prawnicy ze stowarzyszenia Patria Nostra - mec. Lech Obara i mec. Szymon Topa omówią na konferencji model indywidualnych roszczeń ze strony rodzin ofiar przeciwko państwu niemieckiemu. Opracują też materiał prawny mówiący o indywidualnych roszczeniach odszkodowawczych.
- Liczymy na merytoryczne dyskusje, wymianę poglądów i swoistą burzę mózgów - mówi mec. Lech Obara, prezes Stowarzyszenia Patria Nostra z Olsztyna, organizatora konferencji.
Prawnicy ze stowarzyszenia Patria Nostra chcą też na konferencji przedstawić model indywidualnych roszczeń ze strony rodzin ofiar przeciwko państwu niemieckiemu oraz możliwości przełamania immunitetu państwa niemieckiego w tej kwestii. Tu pojawia się pytanie - na ile realne jest to przełamanie?
- Jest realne na tyle, na ile mamy w sobie uporu. A mamy go dużo. Tak samo mało realne wydawały się przed laty wytaczane przez nas niemieckim mediom procesy o używanie kłamliwego zwrotu o "polskich obozach zagłady". Jak zaczęliśmy zgłębiać ten temat, to wielkie autorytety prawnicze - zarówno teoretycy, jak i praktycy - mówiły, że "nie da się". A jednak "się dało". Teraz pojawiło się kolejne wyzwanie i z nim także sobie poradzimy. Mamy kilka "asów w rękawie" i na pewno ujawnimy je podczas czerwcowej konferencji, a potem ugruntujemy w monografii - podsumowuje mec. Lech Obara.
W konferencji uczestniczył będzie także Marek Klat - scenarzysta filmu "Kamerdyner", który wygłosi słowo wstępne m.in. o trudnych stosunkach polsko-niemiecko-kaszubskich w przededniu i na początku wojny.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (66) 6 zablokowanych
-
2022-06-05 21:46
Opinia wyróżniona
Pamiętają wyłącznie najstarsi, dotknięci zbrodniami (4)
Tak jest z Piaśnicą, II WŚ, a po wojnie zrywy społeczne 1956, 1968, 1970, 1971, 1976, 1980 i 1989 r. Już pokolenie 40-latków ledwo kojarzy co się przed ich urodzeniem wydarzyło, a młodsi dziwią się i pytają, o co z tym Wałęsą i Solidarnością chodzi. I nie jest to tylko wina rodziców, to państwo, władza i politycy zawinili. Znaczącą rolę w
Tak jest z Piaśnicą, II WŚ, a po wojnie zrywy społeczne 1956, 1968, 1970, 1971, 1976, 1980 i 1989 r. Już pokolenie 40-latków ledwo kojarzy co się przed ich urodzeniem wydarzyło, a młodsi dziwią się i pytają, o co z tym Wałęsą i Solidarnością chodzi. I nie jest to tylko wina rodziców, to państwo, władza i politycy zawinili. Znaczącą rolę w zacieraniu bądź rujnowaniu prawdy historycznej odgrywa też kościół. Historia najnowsza Polski jest traktowana wyłącznie instrumentalnie, a slogany o patriotyźmie brzmią jak brednie oderwane od rzeczywistości.
- 19 10
-
2022-06-07 09:45
Program szkolny też jest winien
Jestem z rocznika 1989, podczas lekcji omawialiśmy Egipt i starożytny Rzym dwa razy, za to ani razu nie doszliśmy z materiałem do drugiej wojny światowej a co mówić o latach powojennych. Ja się uczyłam sama i zdawałam maturę z historii, ale mnie się chciało, co ma powiedzieć reszta? Może w innych szkołach było z tym lepiej...
- 3 1
-
2022-06-06 10:02
to jest opinia wybrana? Kto ją wybrał się pytam, bo to kpina jakaś
- 4 2
-
2022-06-06 06:38
(1)
Co to za głupoty? Kościół zaciera prawdę o Piaśnicy i II wojnie... Antyklerykalizm graniczący z obłędem.
- 8 3
-
2022-06-06 08:00
Nic nie zrozumiałeś z jego wypowiedzi. Zaczął wypowiedź od Piaśnicy, co nie znaczy, że ją miał na myśli w całej reszcie wypowiedzi. Ja rozumiem, że jak ktoś coś napisał na kościół, to or razu logiczne myślenie ci się wyłączyło?
- 3 6
-
2022-06-05 13:31
Opinia wyróżniona
Polska jest jednowymiarowa, Warszawkocentralna (4)
Historia która jest w szkołach to tylko to co wydarzyło się w Warszawie plus parę wydarzeń z prowincji.
Tym samym wszyscy uważają, że wszędzie działo / dzieje się jak Warszawie, Polska to tylko Warszawa.
Więcej osób słyszało o Palmirach, Piaśnica to tylko te "Kaszuby". No i starówka musi być wszędzie :D- 46 7
-
2022-06-06 07:20
Tak warszawka rządzi w tym kraju.
- 0 1
-
2022-06-05 23:31
a co robi lokalny samorzad?
jakos nie wyglada zeby byl zainteresowany historia lokalna
- 3 1
-
2022-06-05 15:11
Starowka mala litera wlasnie jest wszedzie, to najstarsza czesc miasta, najczesciej okolice ratusza w obrebie dawnych murow
... miejskich. Stare Miasto wielka litera rzeczywiscie nie jest wszedzie, bo to przeciez nazwa wlasna konkretnego miejsca. Twoj wielowymiarowy umysl na pewno to obejmie.
- 4 4
-
2022-06-05 15:02
Historię ludzie znają jeśli chodzi o regiony które zamieszkują.
A reszta to papka którą od lat serwuje ministerstwo edukacji narodowej i historycy wątpliwej reputacji. W większości piszący za PRL. Mamy więc z jednej strony narrację ograniczoną, z drugiej przerysowaną bo otrzymujemy wersję tak bohaterską że aż komiczną. Lepiej się czyta historię świata zagranicznych historyków, bardziej obiektywną. W Polsce jest przeinaczona od bardzo dawnych czasów po czasy współczesne jak choćby obalenie komuny. Mam wierzyć że kiedyś byli bardziej obiektywni?
- 9 4
-
2022-06-05 16:16
Opinia wyróżniona
Polityka historyczna (1)
Niestety, bardzo niewiele wiemy o zbrodniach na grupach ludności polskiej, które kultywowały swą odrębność. Wiele lat pomniejszano cierpienia Kaszubów, Mazurów, a także Ślązaków często insynuując ich "ukrytą opcję niemiecką" tylko dlatego, że historia tych regionów była zbyt skomplikowana, by ją przedstawić zgodnie ze schematem "czarne-białe".
- 30 4
-
2022-06-05 23:30
ale to nie o tym artykul
- 0 2
Wszystkie opinie
-
2022-06-28 19:37
Istotne zczegóły
Nie wiem zbyt dużo odnośnie tej zbrodni. Dlatego chcę dopytać:
Czy oprócz Kaszubów były tam inne nacje? Czytałam coś o Czechach oraz Niemcach. Czy jest możliwe, że w te grupy wpisano również Ślązaków i Mazurów?
Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek tropy.- 0 0
-
2022-06-05 13:30
Co z Muzeum Piaśnickim? (3)
Miało być otwarte chyba w tym roku, a na razie cisza.
- 29 2
-
2022-06-08 23:23
Muzeum Piaśnickie
Muzeum jest w organizacji i będzie otwarte w tym roku.
- 0 0
-
2022-06-05 21:04
Bo Sellin potrafi przejmować gotowe muzea
Budować nowe znacznie trudniej.
- 4 4
-
2022-06-05 19:34
kasa się
komuś zgadza, wstyd, że jeszcze nie ma tego muzeum.
- 0 1
-
2022-06-07 17:51
..."nie dla mnie przyjaźń Polsko-Niemiecka, Niemców nienawidzę od dziecka"...
- 2 2
-
2022-06-07 17:08
Rudy
Trochę dziwne że rudy nie załatwił odszkodowań dla potomków rodzin Polskich.
Ale takie praworządne kraje jak Niemcy, nie muszą płacić tego.- 2 0
-
2022-06-07 16:00
Czemu Polska pozwala żeby obcy badali naszą tragedię narodową?
Wszystko fajnie. Tylko dlaczego musi w tym być żydowska uczelnia? Obawiam się że za parę lat będzie się wbijało ludziom w głowy że Piasnica to kolejne miejsce kaźni wyłącznie żydow.
- 2 2
-
2022-06-05 08:20
Jak nie ma woli (13)
politycznej, zeby tego typu zbrodnie naglasniac to sie nie naglasnia. Przyklad: Wolyn i Malopolska Wsch.
A jak jest taka wola to sie naglasnia nie dopuszczajac do glosu osob zadajacych jakiekolwiek "trudne" pytania, przez co obraz jest wypaczany. Przyklad: Jedwabne.- 38 11
-
2022-06-05 09:38
(11)
Przytaczanie teraz Wołynia trąci onucą.
- 12 18
-
2022-06-05 11:40
Wołyń jest wyjątkowy przez rozmiar okrucieństwa oprawców. Ruscy w Katyniu strzelili w potylicę i po sprawie (4)
A podczas rzezi na Wołyniu rozpruwali brzuchy ciężarnym i zaszywali koty, dzieci nabijali na ploty. To się w głowie nie mieści. Dlatego skandalem jest, że Bandera jest bohaterem narodowym.
- 14 8
-
2022-06-05 14:49
Ukraińskim a nie polskim. (3)
Gdyby Hitler walczył o niepodległość Niemiec toby był bohaterem niemieckim. Ale nie o to walczył
- 2 1
-
2022-06-05 15:32
Nikt kto dokonuje masakr nie może być bohaterem narodowym. (2)
Niczyim. Nawet gdy walczył o wolność i niepodległość, gdy robił to mordując cywilów, kobiety i dzieci, jest tylko zbrodniarzem jak bandera. Bandera to wstyd dla Ukraińcow, a nie powód do dumy.
- 10 2
-
2022-06-06 14:24
A niektórym wyklętym się zdażylo (1)
- 1 0
-
2022-06-07 10:43
nie ta skala
- 0 0
-
2022-06-05 11:17
(2)
boli ukraińska pupa?
- 12 10
-
2022-06-05 14:45
Nie. Bo temat jest przeałkowany na wylot, jasny i nie wymaga przypominania (1)
A przypominanie go podczas agresji ruskich kojarzy się tylko trollowaniem za ruble. Przypominać można wydarzenia zapomniane albo takie które mogą zostać zapomniane. O Wołyniu napisano setki tekstów, książek itd. Więcej niż o Katyniu ale ukraińskie służby nie mają u nas pracowników
- 9 3
-
2022-06-07 10:39
raczej ukraińska buta każe o nim przypominać myśmy nigdy nie zabijali cywilów rzecze naćpana kukiełka zełeński naprawdę nie mordowali?Syndrom wyparcia?
- 0 2
-
2022-06-05 11:28
Onucą powiadasz? A to dlaczego? (1)
Bo teraz powiedzieć prawę na ten temat to niepolitycznie i nie wypada?
- 14 11
-
2022-06-05 16:50
Dokładnie tak.
- 1 5
-
2022-06-05 12:10
Przemilczanie i negowanie historii zalatuje głupotą.
- 11 2
-
2022-06-06 00:26
w szkolach regionu powinna to byc pozycja obowiazkowa, rowniez szpegawsk i stutthof
- 5 0
-
2022-06-05 21:46
Opinia wyróżniona
Pamiętają wyłącznie najstarsi, dotknięci zbrodniami (4)
Tak jest z Piaśnicą, II WŚ, a po wojnie zrywy społeczne 1956, 1968, 1970, 1971, 1976, 1980 i 1989 r. Już pokolenie 40-latków ledwo kojarzy co się przed ich urodzeniem wydarzyło, a młodsi dziwią się i pytają, o co z tym Wałęsą i Solidarnością chodzi. I nie jest to tylko wina rodziców, to państwo, władza i politycy zawinili. Znaczącą rolę w zacieraniu bądź rujnowaniu prawdy historycznej odgrywa też kościół. Historia najnowsza Polski jest traktowana wyłącznie instrumentalnie, a slogany o patriotyźmie brzmią jak brednie oderwane od rzeczywistości.
- 19 10
-
2022-06-07 09:45
Program szkolny też jest winien
Jestem z rocznika 1989, podczas lekcji omawialiśmy Egipt i starożytny Rzym dwa razy, za to ani razu nie doszliśmy z materiałem do drugiej wojny światowej a co mówić o latach powojennych. Ja się uczyłam sama i zdawałam maturę z historii, ale mnie się chciało, co ma powiedzieć reszta? Może w innych szkołach było z tym lepiej...
- 3 1
-
2022-06-06 10:02
to jest opinia wybrana? Kto ją wybrał się pytam, bo to kpina jakaś
- 4 2
-
2022-06-06 06:38
(1)
Co to za głupoty? Kościół zaciera prawdę o Piaśnicy i II wojnie... Antyklerykalizm graniczący z obłędem.
- 8 3
-
2022-06-06 08:00
Nic nie zrozumiałeś z jego wypowiedzi. Zaczął wypowiedź od Piaśnicy, co nie znaczy, że ją miał na myśli w całej reszcie wypowiedzi. Ja rozumiem, że jak ktoś coś napisał na kościół, to or razu logiczne myślenie ci się wyłączyło?
- 3 6
-
2022-06-07 03:53
ORP Slazak
Działania folksszturmu slaskiego po dziś dzień powinny byc monitorowane,nie tylko dltego ,że rekrutują już do Bundeswery ,a separatyści slang podnoszą do miana języka
- 0 0
-
2022-06-05 11:35
Na miejscu jest ładny pomnik. Nie wiedziałam, że aż tyle osób zamordowali. (6)
Rzeczywiście dziwne, że nie mówi się o tym więcej, tym bardziej, że dba się o kulturę i język Kaszub.
- 23 0
-
2022-06-05 14:57
Ja przeprowadziłem się na Kaszuby i w wielu miejscowościach kojarzę ulicę (5)
Męczenników/Bohaterów Piaśnicy. Więc nie jest zapomniana. Od razu sprawdziłem w necie o jakie wydarzenia chodzi. A w innych regionach ludzie mieli swoje wydarzenia
- 7 0
-
2022-06-05 15:11
(4)
Jest na tyle zapomniana i na tyle mało się o niej mówi, że w pewnym brytyjskim dokumencie podróżniczym polski historyk próbował, nieco zmieszany, bezskutecznie tłumaczyć angielskiemu redaktorowi, że szukanie żydowskich nazwisk na liście pomordowanych w Piaśnicy nie ma sensu.
- 8 1
-
2022-06-06 08:59
(3)
Polski historyk i nie wiedział, że na Pomorzu także byli polscy Żydzi i oni także zginęli w Piaśnicy? Zapewne nigdy o tym nie pomyślał i dlatego był zmieszany...
- 2 2
-
2022-06-06 13:35
(2)
Tak, zginęli też tam najprawdopodobniej Polacy pochodzenia żydowskiego. A także Niemcy i Czesi: osoby chore psychicznie lub za takie uznane oraz przeciwnicy reżimu nazistowskiego. Chodzi o klucz poznawczy, jakim kierował się Brytyjczyk, dla którego jedyną oczywistą zbrodnią hitlerowską na terenach okupowanych był Holokaust.
Rzecz w tym, że zbrodnia w Piaśnicy to część niemieckich operacji: "Tannenberg", Saüberungsaktion i "Intelligenzaktion": ich celem było wymordowanie elit państwa polskiego, nie zaś eksterminacja Żydów. Niemcy zabijali w Piaśnicy również pensjonariuszy zakładów psychiatrycznych w ramach akcji "T4", czyli "likwidacji życia niewartego życia".
Do dziś ustalono tylko część nazwisk pomordowanych, bodajże około 2500.- 2 0
-
2022-06-06 22:29
(1)
"Klucz poznawczy" to co innego niż "nie ma sensu szukać żydowskich nazwisk". Bo sens jest, oni także zginęli.
- 0 0
-
2022-06-07 00:15
Niewłaściwie to ująłem. Co nie zmienia istoty: ani w Polsce, ani tym bardziej na świecie nie mówi się dostatecznie dużo o tej i im podobnych zbrodniach niemieckich.
- 0 0
-
2022-06-05 16:35
Polityka historyczna (1)
Przez całe dziesięciolecia pomniejszano cierpienia tych grup ludności polskiej, które wielowiekowo pielęgnowały swe odrębne tradycje i język. Tam nic nie było proste, a to nie pasowało do ulubionego przez polityków schematu "czarne-białe".
Przez dziesięciolecia uczyliśmy się jedynie o tym, co się działo od Warszawy do Kielc (ale już nie w stronę Suwałk), co potem zostało przedłużone dalej na wschód. Kaszubi, Ślązacy czy Mazurzy to były grupy, które przecież często miały członków rodziny za Łabą, a przez to podejrzane.
No i mamy tego wynik- 7 4
-
2022-06-06 20:35
Nie wiem czy w kontekście Piaśnicy można mówić o jakiś odrębnych grupach ludności. Mordowano tam głównie polską inteligencję, urzędników, nauczycieli, księży (głównie tych, którzy przybyli na Pomorze po traktacie wersalskim i są dzisiaj krytykowani przez niektórych za działalność w okresie międzywojennym), a także część rdzennych Pomorzan - tych którzy identyfikowali się z Polską. Niestety niektórzy mieszkańcy tych terenów identyfikowali się z Niemcami. Stąd biorą się stereotypy, przemilczenia i trudności w obiektywnym przedstawieniu zagadnienia. Nie zgodzę się, że Piaśnica, Szpęgawsk, Stutthof były przemilczane przez władze. U mnie w szkole w Gdańsku w latach 70. uczyli o tych miejscach martyrologii i organizowano nawet wycieczki.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.