• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zostać psychologiem

pam
17 czerwca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 14:41 (17 czerwca 2008)
W zeszłym roku akademickim na jedno miejsce na studia psychologiczne UG przypadało pięciu chętnych. Na zdjęciu Karolina Kudłacz, piłkarka ręczna, studentka psychologii UG. W zeszłym roku akademickim na jedno miejsce na studia psychologiczne UG przypadało pięciu chętnych. Na zdjęciu Karolina Kudłacz, piłkarka ręczna, studentka psychologii UG.

Psychologię! To jedna z najczęstszych odpowiedzi, która pada, gdy młodemu człowiekowi zadamy pytanie: co chciałbyś studiowiać?



Odpowiedzi o powód takiego wyboru są różne. Ania, tegoroczna maturzystka mówi: - Bycie psychologiem to dla mnie coś w rodzaju posłannictwa. Po ukończeniu tych studiów, chciałabym pracować jako terapeutka od uzależnień.

Pani Monika, która na co dzień pracuje w dziale sprzedaży w jednej z trójmiejskich firm wybrała te studia z innego powodu: - Chciałabym dowiedzieć się, co powoduje, że ludzie podejmują takie a nie inne decyzje oraz jak można wpłynąć na ludzi, by zdecydowali się na podjęcie innej decyzji.

Pytanie "dlaczego wybrał Pan ten kierunek studiów?" usłyszał też Damian, dziś student psychologii podczas rozmowy rekrutacyjnej na ten kierunek: - Odpowiedziałem, że wiążę swoją przyszłość z pracą w agencji marketingowej. Usłyszałem wtedy od jednej z pań w komisji, że ludzie wybierają psychologię z trzech powodów: by pomóc sobie, by pomóc innym lub by zdobyć władzę. Myślę, że miała rację.

W Trójmieście tylko dwie szkoły wyższe mają w swej ofercie psychologię. Są to Uniwersytet Gdański oraz Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Sopocie. Uniwersytet proponuje naukę w trybach: stacjonarnym oraz wieczorowym, SWPS zaś w stacjonarnym i zaocznym. W obu szkołach, nauka trwa pięć lat; absolwenci szkół kończą naukę otrzymując tytuł magistra psychologii.

SWPS w Sopocie to oddział warszawskiej, cieszącej się renomą uczelnii. Wykładowcy z tej szkoły są często proszeni o komentowanie bieżących wydarzeń. Wśród wykładowców w Sopocie znajdziemy zaś znanych ze swych publikacji: prof. Bogdana Wojciszke (autora popularnych książek Psychologia miłości, Człowiek wśród ludzi) , prof. Wiesława Łukaszewskiego (autora Wielkich pytań psychologi, Wytrwalości w działaniu) czy też prof. Alinę Kolańczyk (współautorka Serca w rozumie).

- Naszym studentom proponujemy wybór specjalizacji organizowanych w ramach trzech katedr. Są to psychologia kliniczna i zdrowia, psychologia organizacja i marketingu oraz psychologia wspomagania rozwoju - mówi Monika Merkel, dyrektor administracyjny szkoły. Wybór specjalizacji następuje po ukończeniu drugiego roku studiów.

- Gdański uniwersytet proponuje swoim studentom wybór spośród następujących specjalizacji: psychologia kliniczna, psychologia dzieci i młodzieży, psychologia organizacji i zarządzania, patologie społeczne i psychologia sądowo-penitencjarna, psychologia międzykulturowa i psychologia rodzaju oraz psychologia rodziny - wymienia Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik UG.

Rekrutacja do SWPS już trwa. Dokumenty można składać osobiście lub przez osoby trzecie, w siedzibie uczelni bądź też pocztą. Opłata kwalifikacyjna (przy zgłoszeniu) wynosi 200 zł, opłata wpisowa - 400 zł. Roczny koszt studiów stacjonarnych to 6680 zł, zaocznych zaś 6460 zł. Istnieje możliwość wnoszenia opłat w dwóch lub dziesięciu ratach. Rekrutacja na studia stacjonarne do UG rozpocznie się 30 czerwca i potrwa do 12 lipca, na wieczorowe zaś odbywać się będzie w terminie od 21 lipca do 1 sierpnia. Rekrutacja na studia odbywać się będzie w systemie Internetowej Rejestracji Kandydatów. Koszt opłaty rekrutacyjnej to 85 zł, studia stacjonarne są bezpłatne, roczny koszt studiów wieczorowych wynosi 4660 zł. Istnieje możliwość płatności w dwóch lub ośmiu ratach. Wraz ze wzrostem ilości rat, wzrasta roczny łączny koszt studiów.
pam

Opinie (49) 1 zablokowana

  • psychologia jako sposób na pracę (1)

    Witam wszystkich, a szczególnie tych, którzy nie wierzą, że po psychologii można dobrze zarobić. Jestem pedagogiem, pracuję w szkole jako pedagog szkolny. Obecnie kończę psychologię na SWPS. Mam wiele lat praktyki w szkole z młodzieżą. Zupełnie nie wiem jak mogłem pracować jako pedagog bez znajomości psychologii takiej, jak mam w tej chwili, moja praca była wtedy "po omacku". Jako pedagog zarabiam 1500 zł, ale wiem i mam już plany i będę zarabiał jako psycholog. Wprawdzie nie chcę rezygnować z pracy w szkole, bo kocham tę robotę i kontakt z młodzieżą, ale praca w charakterze psychologia jeszcze bardziej mnie kręci. Ważne, żeby się dobrze wyspecjalizować. Moim marzeniem jest specjalizacja z neuropschologii, bo to mnie kręci i w tym miejscu jest luka - zupełny brak specjalistów. NIe bez znaczenia jest fakt Studiowania w Warszawie na SWPS-ie. Nie bez powodu gnam co dwa tygodnie przez całą Polskę, by dotrzeć w końcu do wymarzonej uczelni. Tylko ta szkoła zapewnia śmietankę najlepszych w Polsce specjalistów psychologów, tylko w ta uczelnia wydaje największe pieniądze na ściąganie kadry, takiej , jakiej można by było sobie życzyć. To grono praktyków w różnych dziedzin psychologicznych, cała najlepsza śmietanka współczesnej psychologii: prof. Strelau, Wojciszke, Brzeziński, Eliasz, Reykowski, Doliński, Pisula, Karyłowski, Marszal-Wiśniewska, A. Brzezińska, Nęcka, Maruszewski i wiele innych, czasem niespotykanych nigdzie indziej np. prof. Zimbardo, który często u nas wykłada. Nic mi za to nie płacą, że tak to wszystko reklamuję, ale uważam, że warto mi płacić te 650 zł miesięcznie żeby mieć kontakt z najlepszymi szpacami z dziedziny psycholoii, którzy nie tylką są teoretykami tworzącymi tę naukę, ale też świetnymi praktykami i dydaktykami. Pomimo tego, że jest to mój 5 kierunek studiów, ten uważam za najlepszy wybór i wiem, że po ukończenu psychologii na SWPS-ie z czystym sumieniem mogę otworzyć i prowadzić swój wymarzony, prywatny gabinet i nikt nie będzie mi mógł zarzucić niekompetencji. Pozdrawiam niezdecydowanych.

    • 1 0

    • psycholog pracujący w zawodzie ładnych pare lat

      Przykro mi Cię rozczarować ale ta "najlepsza śmietanka współczesnej psychologii" wcale na poziomie dydaktycznym nie jest tak dobra jak Ci się wydaje (miałem okazję być ich studentem) To, że ktoś potrafi przeprowadzić dobrze badanie naukowe czy świetnie napisać książkę nie oznacza, że dobrze przeprowadzi zajęcia. SWPS to maszyna do robienia pieniędzy, więc po prostu ucz się z podręczników i zadawaj im pytania, ale nie licz na to, że przygotują Cię do pracy, bo to nie prawda. Najwięcej się dowiesz od tych, co pracują po parę godzin z pacjentem a nie od twej "śmietanki współczesnej psychologii", która z realnym pacjentem ma do czynienia absolutnie nie w pełnym wymiarze czasu pracy. Gdyby byli w praktyce tacy dobrzy, to by nie siedzieli w dydaktyce.

      • 0 0

  • Wszystko jedno czy ktoś kończył uniwersytet czy prywatną uczelnie. Najwazniejsze to miec pomysl na swoją pracę w zawodzie - bez tego cokolwiek sie nie skonczy, to niewiele zmienia. ja kończyłam UW i od poczatku wiedzialam, ze chce byc psychoterapeutka, wiec od roku jestem na kursie psychoterapii we wrocławskiej fundacji. W tzw. "miedzyczasie" robie dodatkowe kursy, jeżdze na wyklady otwarte i doszkalam sie jak moge. :)

    • 0 0

  • markotny z ciebie student

    Czy ktoś cię zmuszał do studiowania? dlaczego skoroś taki "cwaniaczek" dałeś się nabrać? Też studiuję na SWPS-ie i cieszę się z tego bo mam większą wiedzę i wukładowców na wysokim poziomie, nie przeraża mnie że mam diużo godzin i czasem wychodzę z uczelni wieczorem, jak chce się zdobyć porządną wiedzę i lubi się swój kierunek to naprawdę czas nie odgrywa roli..przyszłam się uczyć a nie liczyć godziny do końca wykładów, aby szybko się "zmyć" na hmm np. na imprezkę,choć dodam że ich na SWPS-ie niestety mało -samorząd śpi,rozrywka też by się przydała ale po.. zajęciach.Więc nie wypisuj bzdur.

    • 0 0

  • marketing szeptany.

    Widzę, że SWPS zamienia teorię w praktykę i stosuje "modną" ostatnimi czasy promocję przy użyciu marketingu szeptanego. Zgadzam się na uczelni jest wiele znanych i cenionych nazwisk, bo po prostu SWPS stać na to by przyciągać do siebie znane nazwiska, ale nie dajcie się oszukać. Tak naprawdę jest to maszynka do zarabiania pieniędzy i niestety na tym głównie im zależy, ponieważ koszt studiów na SWPSie jest nieporównywalny do chociażby liczby zajęć, która sprawia, że czasem czujemy się jakbyśmy studiowali wieczorowo. Mam tylko nadzieję, że dzięki temu marketingowi SWPS wyrobił sobie markę i renomę, na która dadzą się nabrać nie tylko my, ale i pracodawcy.

    • 1 1

  • praca po psychologii

    Witam, ja jestem tegoroczną absolwentką psychologii ze ścieżki specjalizacyjnej Dzieci i Młodzieży, muszę przyznać, że po tej ścieżce jest najtrudniej zdobyć pracę. Naszczęście ja dostałam się do gimnazjum i bardzo się z tego powodu cieszę, bo chcę pracować z dzieciakami i młodzieżą, nie wyobrażam sobie pracy za to w rekrutacji, choć wiem, że po OiZetach łatwiej jest znależć pracę i do tego dobrze płatną. Zgadzam się z moimi przedmówcami, że po psychologii można robić różne rzeczy, niekoniecznie musi być to kozetka - klinicysta, który ma własną kozetkę to przeważnie człowiek już o wieloletnim doświadczeniu i certyfikacie szkoły terapeutycznej. Jeśli ktoś chce pracować jako psycholog niech wie, że same studia nie wystarczą, to jest trochę jak po medycynie- czeka Cię jeszcze wiele nauki praktycznej, robienie kursów i ciągłego dokształcania się, ale warto to robić jeśli ten zawód jest dla kogoś pasją i jeśli dana osoba lubi faktycznie pracować z ludźmi. Dla wszystkich, którzy nie rozumieją na czym to polega powiem tylko tyle, że ze 99% klientów psychologa to jednostki zaburzone i trzeba dużych umiejętności, żeby sobie z nimi poradzić, a do tego nie stracić wiary w ludzi i chęci pracy z nimi. Co do samych studentów i osób, które kończą te studia to faktycznie jest tak, jak w każdym zawodzie: są lepsi i gorsi, są też tacy, co idą na psychologię, aby pomoć samemu sobie - co mija się z celem, bo jeśli ktoś studiował psychologię to wie, że pierwsze 3 lata to nauka teorii psychologicznych i mało tam wiedzy praktycznej. Sama znam takie osoby i nie wyobrażam ich sobie jako psychologów na dzień dziesiejszy. Praca jak psycholog jest wymagająca, trzeba przede wszystkim wymagać maximum od siebie i pracować nad sobą, ale można czuć satysfakcję, jeśli się jest faktycznie psychologiem z powołania, nawet gdy pracuje się w gimnazjum za te 1000zł:)

    • 0 0

  • cała prawda o psychologii na SWPS (9)

    Czy może jakiś student psychologii na SWPS mógłby mi powiedzieć, co skłoniło go do pójścia do tej szkoły? Powiecie, że wspaniała kadra, że Wojciszke itd. Ale spójrzcie prawdzie w oczy: przyszły pracodawca popatrzy na Wasze wykształcenie w CV i będzie mu zupełnie obojętnie czy skończyliście psychologię w SWPS czy na UG. Będzie dla niego liczyło się przede wszystkim doświadczenie i Wasze umiejętności. Na wykształcenie spojrzy też, oczywiście, ale to dla niego jeden pies gdzie skończyliście psychologię!!! Jak na ponad 30tys. zł, które trzeba wydać w ciągu 5 lat studiów- bardzo duża cena. Tym bardziej, że nie można się wycofać po 3 latach jak w przypadku systemu bolońskiego, tylko ostro płacić przez 5 lat! Są na SWPSie osoby, które mają na przykład 100 czy 80% stypendium- takich ludzi rozumiem jak najbardziej. Ale tych co płacą 6,5tys. w ogóle. Jasne, że można sobie pracować na studia na SWPSie (o ciągnięciu od rodzinki nie wspominam), ale ja w czasie studiów na UG jestem się w stanie czegoś dorobić własnymi siłami i naprawdę szkoda byłoby TAKICH pieniędzy oddawać... No ale na mój kierunek było 27os./miejsce i faktycznie nie każdy się dostał... Poprzednik pisał o pracy w McDonadsie po psychologii... Przyznam rację, że sama psychologia to mało, ale wszystko jeszcze zależy od innych umiejętności. Oczywiście, że po inżynierii są dużo większe szanse, ale jeśli studiujesz kierunek humanistyczny i nie jest ci obca także np. grafika komputerowa, czy smykałka do finansów, pracę znajdziesz.

    • 0 3

    • zazdrość?

      Twoja wypowiedź w moim odczuciu jest przepełniona zazdrością, ponieważ jeżeli kogoś stać na studia na SWPSie, to dlaczego nie miałby tam się uczyć, poznawać znanych naukowców? Nikt z Twojej kieszeni tych pieniędzy nie bierze, ani też od Twojej rodziny, więc skąd to oburzenie? Skoro tam nie chciałeś studiować, to też tak nie jest! Sam się utrzymujesz-i bardzo dobrze! Nie obrażaj innych, ani się ich nie czepiaj- nie znasz wszystkich studentów, więc nie masz prawa krytykować ich....za kwestię pięniędzy!!! Co Tobie- do cudzych finansów?!?
      Studiujesz psychologię?-a analizowałeś swoją osobowość?- może czas najwyższy, bo masz chyba problem ze sobą samym...To smutne-materializm się szerzy!

      • 0 0

    • zagadka

      Drogi studencie UG czy to przypadkiem nie zakrawa o uprzedzenia do studentów SWPS i generalizowanie opinii na ich temat? Znasz kogoś z SWPS, czy po prostu panuje u Was taki klimat tzw. odgórnej niechęci do ludzi z SWPS?
      pozdrawiam i liczę na szczerą odpowiedz.

      • 0 0

    • powód studiowania na SWPS (1)

      To ja Ci odpowiem na to pytanie-ludzie idą na SWPS dlatego że nawet mając talent,odpowiednią wiedzę i zamiłowanie do psychologii na UG dostać się nie mogą przez innych którzy niewiele wiedza i pozałatwiali sobie miejsca układzikami i znajomościami-znam wiele takich przypadków.Nikomu nie uśmiecha się płacić tyle kasy ale co mają zrobić skoro chcą studiowac ten właśnie kierunek na na UG nie są w stanie się dostać? I wcale nie są to osoby które mają dużo kasy na zbyciu-sporo z nich ma zaciągnięte pożyczki,kredyty bo zwyczajnie nie miało wyjścia i nie chcieli czekać kolejny rok i znów próbowac na UG ryzykując że znów się nie dostaną i straca kasę i czas na rekrutację. Co do pracodawców to jest to potwierdzone wieloma przypadkami-faktycznie wolą ludzi z SWPSu niż z UG i znacznie przyjaźniej ich traktują.Nie chcę tu wychwalać ani faworyzowac SWPSu bo na tej uczelni jest makabryczna ilość niedociągnięć i wiele powinno zostać poprawione ale fakt faktem uczelnia ma swoją renomę nie bez powodu

      • 0 0

      • Chyba nie ma takich osób tak dużo?

        No nie wiem, ja dostałem się bez układzików, po prostu dobrze napisałem maturę. Nie mówię, że ludzi załatwiających sobie studia nie ma, bo zawsze się o nich słyszy, ale też nie przesadzajmy- ogromna większość ludzi na UG dostała się normalnie. Stwierdzenie o krętactwach brzmiało jak typowe łagodzenie dysonansu poznawczego;)

        Jeżeli mówimy o spostrzeganiu uczelni przez pracodawców to, z tego co wiem, od "renomy" SWPSu wciąż silniejsze jest przeświadczenie, że jak płacisz to zdajesz. Bo kto zabija kurę znoszącą złote jajka? Szczególnie w Polsce...

        Ja wiem tylko tyle, że w najgorszym wypadku, jak coś Ci nie pójdzie i będzie Ci groziła eksmisja z uczelni to na takim SWPSie się Tobą przejmą, bo ich utrzymujesz, a na UG będą Cię mieli totalnie w czarnej dziurze. Stosunek niektórych wykładowców do studentów państwowych uczelni to czasem szkoła przetrwania.

        • 0 0

    • alez prosze.. (4)

      mam juz 35 lat, dziecko na utrzymaniu i musze czy chce czy nie chce pracowac. a niestety o prace w samym trybie pierwszozmianowym w moim zawodzie calkiem trudno. psychologia to moj konik juz od dawna. moje zainteresowanie nia ciagnie sie juz od kilku dobrych lat, z tymze wiadomo, ze samo zainteresowanie i samoksztalcenie w dzisiejszych czasach i w naszej Polskiej rzeczywistosci chleba raczej nie daje. podjelam sie tych studiow z duzym zaangazowaniem i mimo braku czasu i faktycznie sporej kasy - staram sie jak moge. mowie to z calym przekonaniem: nie zaluje tych pieniedzy w zamian za wiedze, ktora tam zdobywam!
      pozdrowki:)

      • 0 0

      • nie miałem na myśli takich osób

        Nie miałem na myśli takich osób jak Pani, bardziej chodziło mi o dzieciaków zaraz po studiach, którzy mogą czasowo pozwolić sobie na studia dzienne (nie mają jeszcze na utrzymaniu rodziny). To oczywiste, że w pewnym wieku człowiek nie ma czasu już na bawienie się w studia dzienne i idzie zaocznie lub wieczorowo za pieniądze. Życzę wytrwałości i gratuluję samodzielności.

        • 0 0

      • pytanko (2)

        czy na SWPS są stypendia naukowe na studiach zaocznych, jaką trzeba mieć średnią i ile wynosi to stypendium z góry dziękuje za odpowiedź

        • 0 0

        • (1)

          chyba są (na dziennych sa na pewno ale ustawowo to chyba ustalone jest z resztą),powyżej średniej 4,75 z tego co mi wiadomo chyba zaczyna się ten najniższy próg stypendialny-odsyłam do lektury na stronie swps tam na pewno znajdziesz więcej info

          • 0 0

          • dziękuje bardzo

            • 0 0

  • Do "Studenta UG" (5)

    Rozumiem, że bronisz swojej uczelni, ale przyda Ci się wytłumaczenie dlaczego warto studiować na SWPS'ie:
    Pierwsze i najważniejsze to to, że na SWPS'ie w przeciwieństwie do UG można zyskać rzetelną wiedzę i umiejętności psychologiczne. Jest to szkoła, w której Pracownicy i Wykładowcy nieustannie dążą do zwiększania jakości kształcenia również przy współpracy Studentów, których opinie są jednym z wielu czynników wpływających na rozwój tej Uczelni. Jest to jedyna uczelnia w Polsce, której kierunek psychologii uzyskał wyróżniającą oceną Państwowej Komisji Akredytacyjnej. Możliwość uczenia się od najlepszych specjalistów i autorytetów sama w sobie jest warta tej ceny. Jeżeli wątpisz w wyższy status tytułu magistra po ukończeniu SWPS'u w porównianiu z UG, to jesteś w błędzie, ponieważ magister po SWPS'ie jest o wiele lepiej przygotowany do pełnienia swojego zawodu (którejkolwiek ze specjalizacji by nie wybrał), posiada o wiele wiekszą wiedzę a przede wszystkim jest wykształcony w prawdziwym duchu psychologii jako nauki empirycznej a nie kilku przedmiotów do zaliczenia. I może pracodawcy nie zawsze będą zwracać uwagę na nazwę Uczelni, ale sam przed sobą szczerze oceń ile wyniosłeś z UG a ile mógłbyś jeszcze wynieść. A co do pracowawców, to nie jest zupełnie prawdą, że nie zwracają uwagi na to z jakiej Uczelni ktoś ma dyplom, dlatego, że w miejsach pracy związanych z psychologią również pojawiają się informacje o Uczelniach, zwłaszcza o remonowanych, jaką jest Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej.
    Polecam wszystkim tą Uczelnię szczególnie dlatego, że daje możliwości budowania własnego dorobku naukowego już od początku kształcenia. Pod okiem najwiekszych autorytetow w tej dziedzinie, mają możliwość samodzielnego prowadzenia badań i rozwijania swojej pasji.

    • 3 0

    • :))) (2)

      Miałem dokładnie to samo wrażenie, co poprzednik. Cała wypowiedź brzmi jak post sponsorowany. SWPS ma sporo kasy to może stać ich też na taką reklamę, w końcu w SKMkach reklamy już wiszą. Skoro szkoła jest taka wspaniała i wszyscy o niej marzą, to po co się reklamuje? Tam gdzie mają wystarczającą ilość kandydatów, nie muszą się reklamować.

      Co do jakości kształcenia to wiadomo, że wszystko zależy od człowieka. Człowiek jest z natury istotą leniwą i jak nie musi czegoś zrobić czy się przyłożyć, to tego nie zrobi. Jak wspomniała poprzedniczka, na UG nie ma żadnych żądań, trzeba coś zrobić, bo inaczej będą Cię mieli gdzieś i się z Tobą pożegnają. Na SWPS to student dyktuje warunki, a żyjemy w Polsce, gdzie kasa znaczy więcej niż np. na uczelniach angielskich, gdzie wywalenie studenta nie oznacza dla uczelni być albo nie być.

      • 0 0

      • ;)

        tekst Marto brzmu jak sponsorowany :) nie da się ukryć (istny marketing szeptany), ale zgadzam się z Tobą, że sopocki SWPS jest na niezłym poziomie. A do studenta UG mam jedno pytanie: gdzie są wykładowcy psychologii, którymi chwalił się kilka lat temu UG? podpowiem na SWPS i tyle w temacie

        • 0 0

      • :))

        Widzę, że dotknęłam kompleksów studentów UG.
        PS. Gratuluję również wszystkim odpowiadającym na mój post znajomości psychologii reklamy czy marketingu:)
        Pozdrawiam serdecznie!:)

        • 0 0

    • dziewczyno co Ty chrzanisz?

      jakie budowanie dorobku naukowego czy przygotowanie do wykonywania zawodu?
      po i przed zajęciami odwalają fuchy na UG albo innych uczelniach i w nosie mają Twój dorobek! żadnych szkoleń, idiotycznie mała ilość warsztatów i żadnej promocji doszkalania na terenie Trójmiasta, brak nawet telefonu zaufania czy poradni przyuczelnianej!
      jedyny plus to fakt, że jak płacę to mam prawo głośno domagać się trzymania terminów, przychodzenia na zajęcia i narzekać, a na UG mogę się najwyżej sama w d... pocałować.
      Ogólnie czy UG czy SWPS i tak wszystko zależy od Ciebie, jakim będziesz psychologiem i od tego ile jakich szkoleń za własną forsę potem lub w trakcie studiów skończysz

      • 0 0

    • wypowiedz sponsorowana?

      • 0 0

  • Stereotyp psychologa (1)

    Psycholog to nie tylko brodacz przyjmujący pacjentów na kozetce, który leczy cudze problemy. W tym roku skończyłem psychologię i nie uważam, że po tym kierunku trzeba pracować w gimnazjum lub gabinecie za marne 800zł. Od 2 lat pracuje w rekrutacjach i szkoleniach i nie narzekam :)

    • 0 0

    • Jeśli można spytać w jakiej firmie pracujesz? Ja pomału sie rozglądam za pracą i badam teren.Pozdrawiam

      • 0 0

  • odwieczny spór

    Widzę, że toczy sie tu odwieczny spór między studentami Psychologii na UG, a studentami z SWPS i powiem szczerze nie wiem dokładnie czego on dotyczy? Chyba tylko ludzkiej zawiści bądz braku zrumienia. Każdy ma wolny wybór i każdy może robić, to na co ma ochotę. Jedni studiują na Uniwerku inni na SWPS i to ich własny wybór, a zresztą co mają zrobić Ci którzy np. nie dostali sie na dzienne studia na UG? Macie jakiś pomysł? Zresztą na Uniwerku też są płatne studia wieczorowe,które kosztują trochę mniej, ale widać, że z czegoś musi sie ten wydział utrzymywać. Drodzy psycholodzy życzę Wam mniej krytycznej oceny, a większego optymizmu, bo czyż nie jest on w tej pracy szczególnie potrzebny...

    • 0 0

  • (1)

    jak masz pojecie o grafice komputerowej, czy finansach, to nie bawisz sie w śmieszną psychologie, ani pedagogikę itp, tylko w ASP czy WZiE na UG czy PG

    • 0 0

    • Niekoniecznie tak jest

      Niekoniecznie tak jest. Często pracodawcom zależy na studencie psychologii lub socjologii, jeśli wykazuje się dodatkowymi umiejętnościami. Student ASP może nie mieć wykształconej odpowiedniej wrażliwości, tzw. "wyczucia", czy zdolności lingwistycznych do pracy przy reklamach czy marketingu. Student ASP ma tworzyć atrakcyjną grafikę.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Kolor kwiatów pachnącego groszku zależy od:

 

Najczęściej czytane