• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co po zamknięciu szkół w Trójmieście?

Ewelina Oleksy, Michał Sielski
11 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 11:40 (11 marca 2020)

Szkoły w Gdańsku, Gdyni i Sopocie zostają zamknięte na dwa tygodnie w związku z epidemią koronawirusa. Decyzja o zamknięciu wszystkich szkół została podjęta na szczeblu rządowym. Jeszcze we wtorek władze Gdańska nie planowały tego robić na własną rękę. Teraz do zalecenia premiera się dostosują. W Gdyni - oprócz szkół i uczelni - zamknięto nawet domy seniora. Sopot zamierza wprowadzić e-lekcje.



Czy weźmiesz wolne w pracy, żeby opiekować się dzieckiem na czas zamknięcia szkół?

Choć nie minęła nawet doba od wtorkowej konferencji prasowej prezydent Gdańska, podczas której mówiła ona, że miasto na razie nie planuje zamykania szkół z powodu koronawirusa, właśnie zapadła decyzja, że wszystkie miejskie placówki oświatowe zostają zamknięte. Dotyczy ona samorządów w całej Polsce, podjął ją premier Mateusz Morawiecki. Na razie szkoły zostają zamknięte na dwa tygodnie. Z powodu koronawirusa zajęcia zawiesiły też trójmiejskie uczelnie.

Szkoły będą zamknięte na dwa tygodnie od poniedziałku. Ale władze apelują, by - w ramach możliwości - nie wysyłać dzieci do szkoły już od dziś. W czwartek i piątek nie będzie zajęć dydaktycznych.

Reakcja uczniów na zamknięcie szkół na dwa tygodnie



W Gdańsku decyzja dotyczy ok. 75 tys. uczniów



W Gdańsku zamkniętych zostanie w sumie 13 publicznych żłobków, 62 przedszkola i 114 szkół samorządowych różnego typu. Do tego w mieście są 224 przedszkola i inne placówki niepubliczne dla dzieci i młodzieży. Łącznie mowa o ok. 75 tys. uczniów.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



- W przypadku zamknięcia szkół pojawia się pytanie, czy mamy jakąś alternatywę dla tych uczniów, którzy nie będą chodzili do szkoły? Jeśli nie będą chodzili do szkoły, będą się gromadzić w innych miejscach, np. w kinach czy galeriach handlowych. Zamykanie szkół dzisiaj oznacza tyle, że ryzyko zakażenia będzie się przenosić w inne miejsca, w których młodzież lubi się gromadzić - mówiła jeszcze we wtorek prezydent Gdańska.

Najbliższe odwołane imprezy w Trójmieście



Wiceprezydent Gdańska Piotr Kowalczuk: - Konsekwencją decyzji rządu o zamknięciu szkół dla Gdańska jest brak pracy dla ok. 70 tys. rodziców i opiekunów. Minister musi określić zmiany w warunkach egzaminów i matur oraz ewentualnym wydłużeniu roku szkolnego. Wiceprezydent Gdańska Piotr Kowalczuk: - Konsekwencją decyzji rządu o zamknięciu szkół dla Gdańska jest brak pracy dla ok. 70 tys. rodziców i opiekunów. Minister musi określić zmiany w warunkach egzaminów i matur oraz ewentualnym wydłużeniu roku szkolnego.
Do magistratu od kilku dni wpływają pytania rodziców, co mają zrobić z dziećmi, gdy szkoły i przedszkola będą zamknięte. Dziś Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska ds. edukacji i usług społecznych, w rozmowie z nami stwierdza:

- O alternatywie nie może być mowy. Chodzi o izolację. Konsekwencją decyzji rządu o zamknięciu szkół dla Gdańska jest brak pracy dla ok. 70 tys. rodziców i opiekunów. Minister właściwy do spraw oświaty musi określić zmiany w warunkach egzaminów i matur oraz ewentualnym wydłużeniu roku szkolnego - zaznacza Kowalczuk.
Radni Klubu Koalicji Obywatelskiej wystąpili już z inicjatywą wprowadzenia rekomendacji dla nauczycieli, aby udostępniali uczniom materiały do nauki on-line - w tym lekcje wideo. W tej sprawie złożono interpelację do prezydent Gdańska.


Gdynia: zamknięte szkoły i kluby seniora



Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni odpowiadający za edukację, zapowiada, że w środę dyrektorzy szkół otrzymają wytyczne, opracowane przez urzędników. Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni odpowiadający za edukację, zapowiada, że w środę dyrektorzy szkół otrzymają wytyczne, opracowane przez urzędników.
W Gdyni już we wtorek odwołane zostały zajęcia dla seniorów organizowane przez Centrum Aktywności Seniora i Gdyńskie Centrum Sportu. Dotyczy to Gdyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, zajęć hobbystycznych organizowanych przez CAS, Gdyńskiego Poruszenia. Zamknięte zostały też miejskie kluby seniora.

Koronawirus: Raport sanepidu. Codziennie po godz. 14

- Grupą najbardziej podatną na działania wirusa są osoby starsze i chore, dlatego prewencyjnie odwołaliśmy zajęcia dla seniorów organizowane przez Centrum Aktywności Seniora i Gdyńskie Centrum Sportu - mówi prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.
- Dziś [w środę - dop. red.] spotkamy się z dyrektorami i przekażemy im wytyczne, jakie wypracowaliśmy na spotkaniach zespołu kryzysowego w ostatnich dniach. Potem przekażemy oficjalny komunikat - mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni odpowiedzialny za edukację.
W Gdyni zamknięte będą nie tylko szkoły, przedszkola i żłobki. Do odwołania zamknięte pozostaną: Teatr Muzyczny i Teatr Miejski; Gdyńskie Centrum Filmowe; Muzeum Miasta Gdyni; Muzeum Emigracji; Konsulat Kultury; wszystkie biblioteki miejskie; wszystkie baseny miejskie; Centrum Nauki Experyment; Centrum Konferencyjne w Pomorskim Parku Naukowo - Technologicznym; Infobox; Gdynia Arena; Stadion Miejski i Narodowy Stadion Rugby; wszystkie Przystanie; Klub Abstynenta Krokus; wszystkie świetlice socjoterapeutyczne; wszystkie placówki wsparcia dziennego SPOT; Wymiennikownia; Lodowisko miejskie; Urban Cafe w UrbanLab.

Sopot zamierza realizować lekcje elektronicznie



Magdalena Czarzyńska - Jachim, wiceprezydent Sopotu: - Zakładaliśmy scenariusz, w którym szkoły będą musiały zostać zamknięte. Dlatego pracowaliśmy nad rozwiązaniami, które pozwolą realizować zajęcia poprzez wykorzystanie e-dziennika czy też platformy edukacyjnej.

Magdalena Czarzyńska - Jachim, wiceprezydent Sopotu: - Zakładaliśmy scenariusz, w którym szkoły będą musiały zostać zamknięte. Dlatego pracowaliśmy nad rozwiązaniami, które pozwolą realizować zajęcia poprzez wykorzystanie e-dziennika czy też platformy edukacyjnej.
W Sopocie zamknięty zostaje jeden miejski żłobek, siedem przedszkoli, cztery podstawówki, cztery szkoły ponadpodstawowe. Do tego Zespół Szkół Specjalnych i szkoła muzyczna.

- Najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo dzieci i młodzieży. Zrobimy wszystko, co jest możliwe, aby ograniczyć ryzyko zarażenia się wirusem. Przygotowując plan działań, zakładaliśmy również scenariusz, w którym szkoły będą musiały zostać zamknięte. Dlatego też pracowaliśmy nad rozwiązaniami, które pozwolą realizować zajęcia poprzez wykorzystanie e-dziennika w przypadku szkół podstawowych czy też platformy edukacyjnej, szczególnie jeśli chodzi o maturzystów. Z całą pewnością taka sytuacja będzie wyzwaniem dla nas wszystkich - komentuje Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydent Sopotu.

Miejsca

Opinie (739) ponad 20 zablokowanych

  • no tak... a co z firmami, urzędami , gdzie pracuje po 300-500 osób ?Oni mogą się zarażac???? Bez sensu (3)

    • 10 1

    • Też zamknął jak w Chinach spokojna twoja rozczochrana

      • 0 0

    • W urzedach moga brac bezplatne wolne.

      • 1 0

    • lidl

      a co z lidlem i biedronka?tam dopiero jest nawal ludzi. powinni zabronic platnosci gotowka ;-P

      • 3 1

  • mamusia (2)

    Mama ,Tata pojdzie do pracy aPremier zaopiekuje sie dziecmi przedszkolnymi i dziecmi z mlodszych klas szkolnych

    • 3 10

    • A czyje to są dzieci? Premiera?

      • 0 0

    • Sympatyczny personel

      Rok temu jak strajkowali nauczyciele tego problemu nie było .A nawet opozycja popierała strajk

      • 0 0

  • a co z restauracjami? teraz tam ludzie będą siedzieć! (2)

    Punkty gastronomiczne zostają bez nadzoru,tam przecież też kumulują się setki ludzi.....co myślicie? powinny zostać otwarte?

    • 4 5

    • Martw się o siebie, cielęcinko!

      • 4 1

    • Nie ludzie tylko rurkowce z brodami

      oni zostali wychowani róbta co chceta i podobno mają cały szpital sprzętu ze zbiórki to nie mają się o co martwić

      • 4 0

  • Ja pracuję w hipermarkecie na hali. To co się dzieje to istna paranoja, kolejki do kasy na pół hali, wykupiony suchy prowiant i konserwy, ludzie chodzą po alejkach z wypełnionymi koszami jak w amoku. Co z nami pracownikami? Jesteśmy najbardziej narażeni na zachorowania skoro przez sklep przelewa się dziki kilkutysięczny tłum dziennie. Ludzie kichają, prychają, smarkają, kaszlą, nie zakrywają ust, potem my taki okichany towar i pieniądze musimy trzymać.

    • 19 0

  • Prowadzimy z żoną niewielką firmę, mam w realizacji spore zlecenie, ten rządowy wymysł, bo innych słów nie znajduję (6)

    zdestabilizował nam kompletnie życie. Rozumiem, gdyby zagrożenie pandemią było realne, zachorowania byłyby liczone w tysiącach, rozumiałbym konieczność zamknięcia szkół. Ale dlaczego nie zamykają w takim razie sklepów, urzędów, stacji benzynowych i w zasadzie wszystkich miejsc, gdzie ludzie mogą być w większym skupisku? Dziwna logika, chyba, że rządowe bękarty po prostu w ten sposób kreują pupochron dla siebie.

    • 8 25

    • jak żyć:)

      Z twojego wpisu wychodzi, że rząd zdestabilizował ci życie zostawiając otwarte sklepy, urzędy i stacje benzynowe. Toż to szok:)

      • 15 0

    • przez tak myślących jak ty Włosi mają czerwono (3)

      • 12 0

      • ola (2)

        bzdura. co zamkniecie szkol pomoze skoro ludzie dalej robia zakupy i chodza po centrach handlowych, to wszystko to pozorowane dzialania pod publiczke

        • 1 10

        • co sugerujesz Olu?

          zaproponuj coś mądrego...

          • 8 0

        • Zakupy robisz w takiej sytuacji przez 10 minut - łapiesz co potrzebne, do kasy i do domu. Nie dzisiaj, bo dzisiaj wszyscy, co wcześniej nie widzieli potrzeby zrobienia małych zapasów, nagle ją zauważyli. W szkole dzieciaki siedzą kilka godzin, jadą do szkoły/ze szkoły komunikacją miejską. Nieporównywalne.

          • 8 0

    • Wyjedź do Włoch lub Niemiec.

      • 3 0

  • szkoly....

    szkoły tak a co z kosciołami?tez zgromadzenie... tez pozamykac!

    • 7 3

  • A szkoły językowe? (1)

    A szkoły językowe? Co z nimi?

    • 2 3

    • A szkoły językowe? Istnieją:)

      Zadzwoń do szkoły i zapytaj.

      • 8 0

  • Netflix + Pizza przez 2 tygodnie ! :)

    • 7 2

  • (6)

    To jest chora sytuacja. Przesada. Rząd powinien nam za to zapłacić. Nawet nie mamy ani jednego przypadku zachorowania na Pomorzu. Chory kraj. Czas stąd uciekać.

    • 6 25

    • Rząd nie ma własnych pieniędzy. Zapłacimy Tobie wszyscy, a nie rząd.

      • 9 1

    • Droga wolna wyjeżdżaj

      Masz 500+ na dziecko i jeszcze ci mało?

      • 11 0

    • Teraz dla Ciebie chory kraj... Ciekawe czy mówiłabyś tak jak ktoś z rodziny by zachorował, lub dziecko z Twojej rodziny

      • 13 0

    • Natalko, uciekaj. Proponuję kierunek Włochy. Tam też było gadanie, że przesada i że bez sensu. Do jutra będą mieli tysiąc ofiar.

      • 10 0

    • w sumie to mysle, ze mozna poprosic kosciol o opieke nad dziecmi, skoro i tak nie pozwoli sie zamknac

      • 0 0

    • nie ma przypadku, powiadasz...

      a ile w naszym województwie robi się testów w ciągu doby? 10-16 :) W tym tempie będziemy mieć pierwszy przypadek za pół roku, a ludzie w szpitalach będą umierać na "powikłania pogrypowe" dziesiatkami

      • 4 1

  • zamknąć galerie bo tam teraz te wszystkie patuski małoletnie będą łazić a i tak już chodzili miedzy lekcjami (1)

    Siedzą po tych galeriach nic nie robią całuja sie macają macdonaldy itd. Teraz wszyscy tam się zbiorą to bedzie jedno wielkie skupisko.

    • 10 2

    • Galerie!

      Miasto Gdanak powinno wysyłac do Galerii kontrole/ policje.Szczególnie teraz!

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jaka rzeka przepływa przez centrum Gdańska?

 

Najczęściej czytane