• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bałtycki wrak doczekał się animacji w 3D

mak
29 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Zobacz trójwymiarowy wrak "Głazika"

"Głazik" to już trzeci wrak spoczywający na dnie Zatoki Gdańskiej, dla którego Narodowe Muzeum Morskie wykonało trójwymiarową dokumentację. Taką technologię stosuje jeszcze tylko jeden ośrodek naukowy na świecie.



Wraki w Bałtyku:

"Porcelanowiec", wrak o numerze F53.14 oraz "Głazik" to trzy podwodne zabytki, których stanowiska archeologiczne można oglądać w trójwymiarze. Dzięki tej metodzie archeolodzy podwodni mogą wykonywać swoją pracę bez ingerencji w delikatną tkankę zabytku i do tego przy minimalnej widoczności.

- Fotogrametria "Porcelanowca" była pierwszą w Polsce i jedną z pierwszych na świecie próbą wykonania podwodnej dokumentacji 3D stanowiska archeologicznego - mówi Tomasz Bednarz kierujący projektem inwentaryzacji wraków z Zatoki Gdańskiej. - Trójwymiarowy model stanowiska podwodnego "Głazika", stworzony na podstawie wyników badań podwodnych przeprowadzonych latem i jesienią tego roku, jest udoskonaleniem metody.

To właśnie podczas prac badawczych na wraku "Głazika" odnaleziono 200-letnią kamionkową butelkę z legendarną wodą "Selters" słynącą ze swoich niezwykłych właściwości.

Czytaj także: Archeolodzy wydobyli 200-letnią butelkę wody mineralnej

- Model 3D wraku "Głazik" powstał na podstawie ponad 6 tys. fotogramów. Jest on o wiele lepszej jakości od zeszłorocznego trójwymiarowego modelu "Porcelanowca" - dodaje kierownik projektu. - Cieszy nas, iż możemy tworzyć te modele nawet przy małej przejrzystości wody bez straty ich jakości. Wystarczy nam zaledwie metr widzialności, aby stworzyć taki model.

Mapa 3D wraku pozwala na wykonanie bezinwazyjnej dokumentacji zatopionych statków. Nowa technologia zastąpiła o wiele bardziej czasochłonną i mniej dokładną dokumentację rysunkową.

Żeby wykonać trójwymiarową dokumentację nurkowie wyposażeni w aparaty fotograficzne muszą zejść pod wodę. Po wykonaniu kilku, kilkunasty tys. zdjęć możliwie wszystkich elementów wraku i jego otoczenia pod różnymi kątami, zdjęcia są poddawane komputerowej obróbce przez specjalistyczny program komputerowy, który łączy je w jedną całość dając tym samym efekt 3D.

Ten sposób tworzenia dokumentacji poza NMM w Gdańsku wykorzystywany jest jeszcze na Texas A&M University.

Akcja wyciągania bombowca A-20 Douglas z dna Bałtyku

mak

Miejsca

Opinie (37) 5 zablokowanych

  • Czad!!!

    To jest absolutny czad! Jakbym pływał pod wodą. Muzyczka i bąbelki nurka robią wrażenie.

    • 0 1

  • Pytanie

    Skąd tyle kamieni na tym wraku? Płynął z takim ładunkiem czy porostu prądy morskie naniosły tam te głazy?

    • 0 0

  • oooo

    A w lutym będzie już latał :)

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Owady to:

 

Najczęściej czytane