• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzień Nauczyciela 2021. Dzień wolny od pracy i nauki?

ws
14 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Dzień Nauczyciela to czas, w którym uczniowie i rodzice dziękują nauczycielom, dydaktykom i pedagogom za ich pracę. Dzień Nauczyciela to czas, w którym uczniowie i rodzice dziękują nauczycielom, dydaktykom i pedagogom za ich pracę.

38 112 - tylu nauczycieli pracowało w roku szkolnym i akademickim 2020/2021 na Pomorzu na pełnym etacie. Z tego zdecydowana większość to kobiety, bo aż 77,3 proc. 14 października w Dzień Edukacji Narodowej swoje święto obchodzą wszyscy pracownicy oświaty.



Szkoły średnie w Trójmieście - publiczne i prywatne


Czy nauczyciel to poważany zawód?

Dzień Nauczyciela, czyli tak naprawdę Dzień Edukacji Narodowej, to czas, w którym uczniowie i rodzice dziękują nauczycielom, dydaktykom i pedagogom za ich pracę oraz trud włożony w edukację uczniów. Przypada zawsze 14 października - ustanowiono go w 1972 roku, żeby upamiętnić rocznicę stworzenia w 1773 roku Komisji Edukacji Narodowej. Teraz to święto oświaty i szkolnictwa wyższego.

Czytaj też: Geograf od matmy, wuefista od anglika. Problemy z kadrą w szkołach

Najwięcej nauczycieli pracuje w szkołach podstawowych



38 112 (łącznie z nauczycielami akademickimi) - tylu nauczycieli na etatach pracuje na Pomorzu - 77,3 proc. z tego to panie, a 22,7 to panowie.

Najwięcej nauczycieli pracuje w szkołach podstawowych - 43,6 proc. W placówkach wychowania przedszkolnego pracuje 17,5 proc., w szkołach ponadpodstawowych - 19,7 proc., w szkołach policealnych - 0,6 proc., z kolei na uczelniach zatrudnionych jest 15,9 proc. nauczycieli.

Większość nauczycieli zatrudnionych jest w miastach - to 22 879. Tu również większość, bo 54,4 proc., stanowią nauczyciele dyplomowani.

Ilu uczniów przypada na jednego nauczyciela? Okazuje się, że najwięcej podopiecznych mają nauczyciele ze szkół branżowych I i II stopnia - 22 osoby (w skali woj. pomorskiego). W liceach na jednego nauczyciela przypada 13 uczniów, podobnie w technikach, z kolei w szkołach podstawowych na nauczyciela przypada 12 uczniów.

Czytaj też: Nauczyciele szkolą się, by wspierać nastolatków LGBT+

  • 14 października obchodzimy rokrocznie Dzień Edukacji Narodowej, zwany popularnie Dniem Nauczyciela.
  • Pamiętać warto, że to niezwykle trudny zawód - wymagający rozwijania się, dostosowania oraz nadążania za zmianami.

Dzień Nauczyciela. Czy to dzień wolny od pracy i nauki?



W tym roku Dzień Edukacji Narodowej wypada w czwartek. Czy to dzień wolny od pracy i nauki?

Zgodnie z artykułem 74. Karty Nauczyciela "w dniu rocznicy utworzenia Komisji Edukacji Narodowej, 14 października każdego roku, obchodzony będzie Dzień Edukacji Narodowej. Dzień ten uznaje się za święto wszystkich pracowników oświaty i jest wolny od zajęć lekcyjnych".

Dzień Nauczyciela nie jest więc dniem wolnym od pracy, jednak tego dnia nie odbywają się lekcje. W wielu szkołach zamiast normalnych lekcji organizowane są apele i imprezy okolicznościowe, rozdawane są nagrody. Dodatkowo - jak informują rodzice - w niektórych szkołach również w piątek nie ma zajęć dla uczniów, a część nauczycieli może cieszyć się dłuższym weekendem. Mają do tego prawo?

Według rozporządzenia MEN oprócz dni wolnych, które co roku przypadają z okazji świąt, dyrektorzy mogą ustalić dodatkowe dni wolne od zajęć dydaktyczno-wychowawczych. Po skonsultowaniu się z radą pedagogiczną i radą rodziców dyrektorzy szkół podstawowych mają do wykorzystania 8 dni wolnych, liceów ogólnokształcących i techników - do 10 dni, branżowych szkół I stopnia, branżowych szkół II stopnia, szkół policealnych i centrów kształcenia zawodowego - do 6 dni oraz szkół specjalnych przysposabiających do pracy - do 4 dni.

Dodatkowe dni wolne od zajęć mogą być ustalone np. w dni, w których w szkole lub placówce odbywa się: egzamin ósmoklasisty, maturalny czy zawodowy, w inne dni, jeżeli jest to "uzasadnione organizacją pracy szkoły lub placówki lub potrzebami społeczności lokalnej". O wyznaczeniu takich dni dyrektor szkoły informuje nauczycieli, uczniów oraz ich rodziców do 30 września.

Opiekunowie mają jednak prawo domagać się opieki dla dzieci w czasie dodatkowego okresu wolnego - zarówno przeznaczanego na wydłużenie przerwy świątecznej, jak i w trakcie egzaminów zewnętrznych.

Przez lata rola nauczyciela znacząco się zmieniła. Choć w wielu sprawach zastępuje go teraz komputer i nieograniczony dostęp do wiedzy z internetu, to uczniowie wciąż potrzebują miejsca, gdzie odbywa się prawdziwa nauka.



"Prezenty" dla nauczycieli od MEiN



W połowie września resort edukacji przedstawił propozycje zmian w Karcie Nauczyciela, dotyczących m.in. czasu pracy i wynagrodzeń nauczycieli . W tej sprawie w ostatnich dniach odbył się protest nauczycieli - złożyli w MEiN petycję, w której zwrócili się z prośbą o "wycofanie projektowanych zmian w pragmatyce zawodowej nauczycieli i przystąpienie do rzeczywistego dialogu z reprezentantami środowiska oświatowego". Zarząd Główny ZNP przyjął stanowisko, w którym odrzuca w całości propozycję MEiN.

Propozycje MEiN zakładają m.in. zmniejszenie liczby stopni awansu zawodowego nauczycieli z czterech do trzech - likwidację stażysty i nauczyciela kontraktowego - i w ich miejsce wprowadzenie jednego.

Resort proponuje także podwyższenie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć nauczycieli o 4 godziny (z wyjątkiem nauczycieli wychowania przedszkolnego).

Czytaj też: Uczniowie wybrali nauczyciela. Szkoła go zatrudniła

Jednocześnie proponuje, aby nauczyciel zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy (z wyjątkiem nauczycieli przedszkoli) zobowiązany był "do bycia dostępnym" dla uczniów i nauczycieli w szkole w wymiarze 8 godzin tygodniowo.

MEiN proponuje też wprowadzenie przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli zamiast średniego, ustalanego na podstawie kwoty bazowej ogłaszanej corocznie w ustawie budżetowej. Będzie ono wynosiło: dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego - 140 proc., nauczyciela mianowanego - 181 proc., nauczyciela dyplomowanego - 219 proc. kwoty bazowej. Minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego dla nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego będą ustalone jako określony procent przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli. Minimalne stawki dodatków do wynagrodzenia - zgodnie z propozycją MEiN - określone będą kwotowo w drodze rozporządzenia.

Dzień Nauczyciela 2022. Powinien być wolny od pracy i nauki? Dzień Nauczyciela 2022. Powinien być wolny od pracy i nauki?
ws

Opinie (257) 6 zablokowanych

  • tłumy na UG na pedagogice, to znaczy, że nie rozumieją co dalej będzie??? (1)

    po pedagogice nie będziesz inżynierem, to chyba oczywiste.. a lament był Szanowna Pani, nie z powodu zamknięcia szkół a z powodu poziomu przekazywanej wiedzy...mało treści a zadań ponad miarę. Nadrobili kosztem dzieci i korków wszystkie zaległości jakie mieli, tylko, że za to zapłacili rodzice...dziwi się Pani opiniom poniżej i powyżej? bo ja nie..za jakiś czas za swoje bąbelki będzie musiała Pani zapłacić na korkach x3 stawki, bo poziom jest coraz niższy i coraz mniejsze chęci uczenia. Szkoła zrobiła się przechowalnia dla 99% kobiet, jako fajna opcja na mało pracy i dużo wolnego...od lat się to nie zmieniło...Różnica polega na tym, że kiedyś zarabiali podobnie ale uczyli i kto chciał isc dalej, zrobił to bez korepetycji od 4 klasy podstawówki. Widzi Pani różnice, czy nadal za trudne?? dla mnie moga zarabiać i po 10 tys zł ale niech uczą a nie wysyłają na korki, stawiają 6 a w opowiadaniu same ortografy a inaczej niż wyuczony sposób liczenia zadań, jest przez nauczyciela odrzucany wraz z kolejną 1. Jestem byłą nauczycielką i przerażało mnie już wtedy, 20 lat temu jak mało się starają, jak monotonnie prowadzą lekcje, jak bardzo mało znają swoich uczniów i jak bardzo szybko znikaja ze szkoły po swoich lekcjach. Teksty typu.." znowu ta nawiedzona matka chce przyjść na rozmowe do szkoły, bo ten jej ... dostał uwagę.." potem wyszło, że dziecko miało kłopoty i tak zwracało uwagę i prosiło o pomoc....

    • 1 4

    • Ale czekaj, dlaczego mówisz o pedagogice?

      W artykule nie ma mowy o pedagogach szkolnych. Mowa o nauczycielach różnych przedmiotów a nikt z nich nie studiował nigdy pedagogiki.

      • 0 0

  • Nauczycieli jest za dużo. Że statystki wnika (1)

    że 1 nauczyciela przypada 11uczniów. Natomiast w klasach jest po 20tu i więcej uczniów. Co robi reszta?

    • 2 9

    • To dlaczego jest tyle wakatów?

      • 0 0

  • Bardzo chciałbym dziś pracować... (1)

    Mam mnóstwo roboty z maturzystami, zwłaszcza po ostatnich dwóch latach zdalnego. Nie potrzebuję ani kwiatków, ani życzeń, ani wolnego dnia z okazji DEN. Proszę nie sapać o naszym lenistwie. Sami uczniowie od tygodnia wypytywali nas o to, dlaczego dyrekcja nie skorzystała z dnia dyrektorskiego w piątek . Dostali furii, bo "tyle szkół ma wolne, a nasza głupia szkoła musi pracować". Niektórm z nich już udało się namówić rodziców na usprawiedliwieniana na 15.10.

    • 20 2

    • Moja głupia pracowała w czwartek i piątek.

      Maturzyści i inni mieli lekcje.
      Dokładnie tak samo. Nie potrzebuję żadnych wolnych dni ani prezentów. Wystarczy uśmiech, miły gest, 1 kwiatek i tyle. To dzień edukacji, wszystkich uczniów i nauczycieli.
      Trzymam się jeszcze. Lubię uczyć. Uczę chyba dobrze. Nie chodzę na zwolnienia, ibuprofen i do pracy. Lubię swoich uczniów, są naprawdę w porządku, fajni młodzi ludzie, sympatyczni, kreatywni. Ale długo nie pociągnę. Ta nagonka mnie wykańcza. Na moje miejsce raczej już nie przyjdzie nikt. Ludzie 30 letni, nawet 39 letni, nie mówiąc już o 25 latkach, nie chcą być nauczycielami. Nie dziwię się.

      • 2 0

  • (1)

    Jak chcesz mieć dużo wolnego czasu i długi urlop to idz na nauczyciela

    • 8 10

    • Dlaczego nie poszedłeś?

      To jest coś, czego nie rozumiem kompletnie. Dlaczego, skoro jest tak super, są wakaty? Dlaczego ludzie nie chcą być nauczycielami? Dlaczego nie idą na fizykę, biologię czy filologię germańską, geografię, polonistykę skoro to jest tak rewelacyjna praca? No nie pojmuję

      • 1 1

  • Jak co roku (15)

    Już myślałem, że w tym roku trójmiasto.pl da sobie spokój z takimi artykułami, ale jak co roku musi być miejsce gdzie można nas nauczycieli hejtować i wylewać pomyje. dzięki!
    Odpowiadając na komentarze uczę w zawodzie 7 lat i jest to mój ostatni rok pracy w szkole. Zgodnie z poradami narodu z 2019 r zmieniam zawód.
    Pozdrawiam wszystkie "madki" i wspaniałych ich "bombelkow"

    • 56 8

    • jak co roku 14.10. w KN jest dniem wolnym od zajęć a nie od pracy, więc..po raz kolejny (4)

      dzień wcześniej Dzień Nauczyciela, czwartek wolny a w piątek godz. dyrektorskie i dłuugi łikend. W listopadzie 11 jest w czwartek, w piątek godz. ministerialne i kolejny dłuugi łikend..W grudniu od 23 do 6 stycznia wolne, piątek 7 stycznia-dni dyrektorskie i długggi łikend..gdzie ta harówka???

      • 4 4

      • Zazdrościsz co? (2)

        Trzeba było się uczyć :)

        • 1 1

        • nie, nie zazdroszczę, pracuję ciężko na swoje potrzeby i jeszcze musze płacić za korki, bo (1)

          Pani nie nadąża przerobić materiału uczciwie ale nadąża zadać km zadań na dzień następny i robic kartkówki jedna za drugą...jakoś nie ma czasu na tłumaczenie, wyjaśnienie . ma za to czas...o 13 idzie do domu...acha, jestem byłym nauczycielem.. odeszłam, bo musiałam uczyć wg schematu, bez polotu, nowości. Teraz, kiedy kasa nie jest najważniejsza, chciałam wrócic, etatów mnóstwo, tylko, że one są na papierze... wolą podzielić godziny niż zatrudnić nowego...8/10 nauczycieli sie nie przemęcza, robią min z min i jeszcze stękają...

          • 1 1

          • No ale tak będzie

            Nie ma nauczycieli albo są beznadziejni bo inni odeszli. Będziesz płacić za korki :)

            • 0 0

      • Co???

        Jestem nauczycielką w Gdyni. Byłam w pracy w czwartek i piątek. Wszyscy nauczyciele i uczniowie byli

        • 0 0

    • Dokładnie! (8)

      Niech sobie założą kącik gnębienia zawodu nauczyciela i tam się podniecają swoim jadem, albo jeszcze lepiej - niech sami zaczną uczyć swoje urocze pociechy, ciekawe czy tacy mądrzy by dalej byli.

      • 13 3

      • Dokładnie

        A wakatów coraz więcej. Ludzie już płacą za korki, bo w szkole nie ma matematyki, fizyki, geografii czy angielskiego. Nie ma kto pracować. Hejtujcie dalej. W końcu to wasze dzieci nie będą miały lekcji.

        • 0 0

      • (6)

        Poza hejtem jest jeszcze coś takiego jak zdrowa krytyka, tego co niewłaściwe. Niektorzy nauczyciele zachowują sie jak KK- każda uwaga, kazde wskazanie tego co niedpuszczalne lub choćby tego co kuleje jest traktowane jako wielka obraza, jako atak na świetą instytucje. Mam doświadczenia z własnej szkoly, mam doświadczenia z edukacji dzieci, od publicznego żłobka i przedszkola , i naprawde, uczą ludzie wspaniali, średniacy i zupełnie beznadziejni. Niestety tych pierwszych jest najmniej. A ci ostatni: nie dość ze niczego dzieci nie nauczą to jeszcze nie mają predyspozycji do pracy z dziećmi, z drugim człowiekiem. A najgłośniej krzyczą jak się im zraca uwagę

        • 5 7

        • To ucz sam! (4)

          • 6 0

          • robimy to w domu, bo z wiedzą ze szkoły, nie zdali by do technikum pszczelarskiego, gdzie (1)

            próg wynosi..3pkt

            • 1 0

            • biedne dzieci, które majà takich rodziców

              • 0 0

          • (1)

            Gdyby była mowa o policjantach czy urzednikach , drogowcach , kimkolwiek (o pojedynczych osobach) , ktore nie wywiazują się należycie ze swoich obowiązków, źle świadczą swoją prace, o piekarzach ktorzy zły chleb pieką, to chyba byś oczekiwał ze na tych stanowiskach będą ludzie ktorzy porzadnie i uczciwie robia to co robią, czy tez byś krzyczał : sam zostań piekarzem! Sam zostań urzednikiem ! Jako rodzice, jako podatnicy, jako odbiorcy uslug ze strony nauczycieli mamy prawo oczekiwać ze będą to uslugi dobrze świadczone

            • 1 0

            • Oczywiście tylko jaka płaca taka praca

              Każde środowisko kryje swoich. Co nie zmienia faktu, że cudów nie ma i pomijając grupkę entuzjastów za pieniądze płacone nauczycielom nie dostaniesz wysokiej jakości edukacji, podobnie z policją itp

              • 1 0

        • bez wizyty u spec. się nie obędzie!!!

          • 0 0

    • dziękujemy... hejtujecie i przyzwalacie na hejt

      jaki portal tacy hejterzy...wstyd

      • 0 0

  • Kiedy nauczyciele zaczną pracować tak jak wszyscy? teraz pracują tylko 18 godzin lekcyjnych w tygodniu (31)

    chcą podwyżek i przechodzenia na emeryturę po 20 latach pracy przy tablicy.

    • 45 105

    • (1)

      Idź uczyć do szkoły, zostań nauczycielem. Popraw swój los.

      • 5 4

      • Dokładnie. Jest tyle wakatów

        Naprawdę każda osoba po fizyce, matematyce, chemii, biologii, filologii angielskiej może mieć raj na ziemi 18 godzin lekcyjnych w tygodniu. Zero innej pracy. 4 miesiące wolnego. Pensja 10 tysięcy. Raj. Dlaczego w takim razie jest tyle wakatów????

        • 1 1

    • Już przestań powielać te banialuki. (20)

      Łączny czas pracy nauczycieli przekracza 40 godzin, tylko nie jest to udokumentowane. Jeśli matematyk robi pracę klasową to nie będzie sprawdzał jej w szkole bo ma następne zajęcia więc zabiera te prace do domu i tam sprawdza. A to trwa nawet 2-3 godziny (skrupulatne opisywanie błędów). A to tylko jedna klasa...

      • 29 19

      • sprawa jest prosta.. (7)

        8h pracy prze 4 dni w tyg i np 3h pracy jednego dnia. Uzbierane godziny wystarcza na kino, wycieczke czy wywiadówke. Siedzisz po lekcjach w ciszy pokoju nauczycielskiego i sprawdzasz prace, nie bierzesz ich do domu, drukujesz testy z neta itd. W szkole a nie w domu pomiędzy gotowaniem zupy i wieszaniem prania. Jakoś walczycie z prawdą, że w KN jest wyraźnie zapisane, ze wakacje to czas wolny od zajęć a nie od pracy czyli..powinniście mieć dyzury aby dzieci rodziców mających 10 dni urlopu w wakacje, miały opieke. odlegacie pod KP a nie pod KN i wszyscy maja po równo...idziecie na to?? a nie wciąż te same testy, te same sprawdziany co dziecko 2 lata wcześniej, coraz mniejsze pods programowe, coraz mniej lektur, zero gramatyki, zero leasiningu na ang tylko suche, monotonne ćwiczenia, zero pasji, zero zaangażowania..Kto idzie do pracy w szkole, wie jakie tam są stawki. kiedyś z osiedlowej podstawówki szło się do liceum , teraz idzie się od 4 klasy na korki...obecnie, każda inicjatywa młodego nauczyciela czy praktykanta, jest gaszona w zarodku...bo za nowocześnie, ma być po staremu, to co się dziwicie, że ludzie psy wieszają..

        • 7 14

        • Fajne fajne postulaty (6)

          Teraz spróbuj znaleźć ludzi, którzy na to pójdą za 140-210% najniższej krajowej.

          • 7 4

          • pedagogika na UG obłożona po korek...nie wiedzą na co sie piszą? (1)

            czy idą bo nigdzie wiecej sie nie nadają??

            • 0 2

            • Bo nie potrzeba pedagogów

              Tylko matematyków, fizyków, anglistów. Oni akurat nie kończą pedagogiki. Pedagogikę kończy pedagog szkolny.

              • 2 0

          • Czemu nie

            Pomysły fajne tylko dlaczego są wakaty?????

            • 0 0

          • skoro teraz za 18h maja +-2500 netto, tyle ma stażystka w podst ucząca biologii na pełnym (2)

            etacie, to 2500*2=5 tys a to dopiero 36h..ja bym wzięła. Mam wykszt pedagog., uprawnienia i doświadczenie i chęci a tu zero szans na pracę w szkole. są etaty ale jakoś ich nie ma..pan od geografii po wakacjach jest już Panem od ekonomii

            • 4 2

            • No to na co czekasz? (1)

              Na ogłoszeniach w trojmiasto pod hasłem "Nauczyciel" w kategorii Praca: Zatrudnię jest 254 ogłoszeń. Nauczyciele po studiach magisterskich z przygotowaniem pedagogicznym otrzymają w zależności od stopnia awansu zawodowego: stażyści 2949 zł. Brutto. Jak Ci z tego zostanie 2500 na rękę to powinnaś pracować w rachunkowości, bo kogoś, kto tak potrafi zaczarować żeby z 3 brutto 2,5 netto zostało, to wezmą z pocałowaniem w rękę ;)

              • 7 0

              • cv wysłane..zero odpowiedzi...takie to etety. nawet w szkole mojego dziecka jest wolny etat i ...

                musi być na stronach kuratorium a godziny...podzielili miedzy sobą, taki będzie j. polski...nauczany przez Pana od historii
                ogłoszenia sobie a etacik sobie...

                • 1 1

      • Co Ty wygadujesz (2)

        Każdy wie jak wygląda praca nauczyciela i jak sprawdzają wszystko co mają do domu na lekcjach.

        Panie nauczyciel nie podkręcaj sobie wiarygodności, bo ludzie nie są głupi.

        Do roboty, wtedy i pieniądze się znajdą.

        • 13 20

        • Prędzej ten nauczyciel zrezygnuje z pracy

          A Twoje dziecko nie będzie miało matematyki, chemii i angielskiego w szkole. Do tego już dochodzi teraz a za 2 lata będzie jeszcze gorzej. Będziesz płacił za korki, żeby dziecko zdało maturę

          • 0 0

        • jeśli znasz nauczyciela, który zamiast uczyć na lekcji sprawdza prace

          natychmiast daj znać do kuratorium! to nie prl, tu już żaden geograf nie zamyka się na lekcję w swoim kantorku, zostawiając uczniów samym sobie

          • 17 5

      • (5)

        Właśnie chodzi o to, że ma sprawdzić w szkole w ramach normalnych 40 godzin pracy tygodniowo.

        • 26 9

        • Chętnie sprawdzę w szkole

          Na korytarzu na krześle, bo nie ma innego miejsca. Nie ma sprawy. Z rodzicami chętnie spotkam się o 15.00 a na wycieczkę pojadę od 8.00 do 16.00. Bardzo tego chcę i nikt tego nie chce wprowadzić

          • 1 0

        • myślę, że wielu chętnie by tak zrobiło - tylko gdzie to mają robić? (1)

          na korytarzach? w klasach są uczniowie, pokój nauczycielski jest jedne, no, czasem dwa i nie ma tam miejsca, żeby wstawić 20 biurek

          • 16 12

          • każsy ma mieć swoje biurko??? nawet za granicą tak nie ma.

            w głowach się wam przewraca..40h tydz pracy, KP a nie KN, praca po 8h dziennie i jednego dnia 2h. będzie czas na lekcje i na sprawdzenie sprawdzianów w szkole. tylko, że ...w domu po 16 a nie 13

            • 1 3

        • Gdzie ma to sprawdzać? Wskaż mi biurko z laptopem i cichy kąt. Nie byłaś nigdy w szkole?

          • 4 1

        • Wielu by chciało, wyjście ze szkoły i koniec święty spokój

          Żadnego sprawdzania prac po godzinach, wydzwaniania rodziców, jeśli wycieczki to z dietą i płatne jak nadgodziny, za wyrabiane w trakcie wycieczki nadgodziny. Żadnych rad wychowawczych po 15 albo płatne jak nadgodziny, tak samo zajęcia pozalekcyjne, zabawy dla dzieci, wywiadówki itp. Do tego normalny, płatny urlop wypoczynkowy o wybranej przez siebie porze i normalny urlop na żądanie. Myślę, że wielu starszych stażem nauczycieli by na to poszło.

          Aha, tylko znajdź jeszcze ludzi, po studiach, szczególnie w tych rozchwytywanych branżach (mat, fiz, inf), którzy przyjdą siedzieć 40 godzin za 140% najniższej krajowej, z czego 20h to próba nauczenia czegoś rozpieszczonych przez rodziców bachorów, które chodzą do szkoły za karę bo chciałyby siedzieć przed komputerem. Do tego użeranie się z rodzicami, którym się wydaje, że wiedza czego i jak uczyć i są świecie przekonani o wyjątkowości swoich bąbelków.

          PS Nie jestem i nie planuję być nauczycielem, choć byłem przez rok, gdy mnie uproszono z powodu braków kadrowych.

          • 26 7

      • (1)

        Nie jestem przeciwny nauczycielom i uważam że należą się im podwyżki, ale...
        argument o pracach klasowych jest bezsensu. Jak często jest praca klasowa z matematyki? Raz na miesiąc? Niech będzie że ma kilka klas to ile zajmie mu to sprawdzanie jedno czy dwa popołudnia. Przygotowanie lekcji, tematów to też jest sporo pracy, ale ją trzeba głównie wykonać w pierwszych latach pracy - potem jak materiały są dobre to się korzysta z tego co jest już przygotowane - i słusznie po co robić co roku to samo.

        Inna sprawa że jeszcze matematyka to tego sprawdzania jest sporo, ale są przedmioty gdzie jest jedna praca klasowa na semestr + odpytywanie na lekcji, więc tam to w ogóle ma się mało dodatkowej pracy.

        A podwyżki powinny być za te 18 godzin przy tablicy, bo one są dużo więcej warte niż to co jest aktualnie wypłacane.

        • 3 5

        • Mama

          Moje dziecko w 8 klasie ma praktycznie codziennie kartkówkę /sprawdzian. Codziennie zadania domowe z większości przedmiotów. Każde zadanie domowe jest sprawdzone i ocenione. Sprawdzają to wszystko nauczyciele. Aha tak przy okazji- do niedawna nie było pokoju nauczycielskiego bo pomieszczenie stało się salą lekcyjną. No warunki komfortowe do sprawdzania prac uczniów....

          • 8 1

      • wystarczy pracować od 8-16 przez 4 dni w tygodniu i np. 3h jednego dnia.

        • 8 6

    • No pewnie...

      18 godzin lekcyjnych.
      A jak się z tobą spotykają o 17.00 to co robią? Spotkanie z rodzicami to nie jest praca? Sprawdzenie 26 sprawdzianów i 18.00 to nie jest praca? Aha

      • 1 0

    • Nie masz pojęcia o czym piszesz. Powielasz banialuki, którymi karmi się masy. (1)

      • 5 3

      • masy płacą wam za korki, bo bez tego, temat jest nie zrobiony, bo w szkole

        jakoś nie dajecie rady..

        • 1 1

    • Go

      Kiedy ty pójdziesz do roboty i przestaniesz pisać

      • 2 0

    • Wtedy...

      Wtedy kiedy dostaną biurko i krzesło, jak w biurze. A także dostęp do komputera, drukarki i ksera
      Na razie korzystają ze swoich prywatnych zasobów i wyrabiają w domu 40h.

      • 8 2

    • a jak nauczyciele w domu sprawdzają sprawdziany po godzinach to nikt o tym nie mówi, jak jesteś taki mądry to pracuj w szkole wakaty wolne

      • 5 5

    • Do pracy

      Idźcie

      • 3 5

    • To jest 18 godzin tzw. tablicowych - reszta w domu

      • 9 4

  • (9)

    Szkoda, że nikt nie mówi o tym że dla nauczyciela cały etat to ledwo 80h, a dla Kowalskiego 168h

    • 43 54

    • a może 80? 40? (5)

      Standardowy odgrzewany kotlet z tymi godzinami. Każdy jest ekspertem w rozliczaniu obcych branż. Tylko dlaczego przy tak niewielu godzinach są tak ogromne braki kadrowe? Dawajcie do szkół! Skoro jest tak mało pracy w szkole, to gdzie te tłumy chętnych?

      • 22 9

      • Skoro tak im źle, to niech zmienią zawód (3)

        Takie gadanie działa w obie strony i jest tak samo bezsensowne. Jak w XXI wieku w państwie o gospodarce wolnorynkowej słyszę "strajk" to robi mi się niedobrze. To nie PRL, gdzie człowiek pracował w jednym miejscu przez całe życie, a konkurencji w branży nie było żadnej. Nie podoba się wynagrodzenie? Wypad do szkół prywatnych, uniwersytetu (po zrobieniu doktoratu), szkół językowych, a jeśli nie chcesz uczyć - do firm prywatnych. Tylko tam etat to 160h, jedynie 26 dni urlopu i brak rocznego zwolnienia "dla podratowania zdrowia". :)

        • 10 13

        • Zmieniają właśnie

          Są wakaty

          • 0 0

        • (1)

          Może przespałeś jakiś czas pod lodem, ale właśnie problem w tym, że nauczyciele zmieniają zawód i są ogromne braki kadrowe.

          • 15 2

          • Ciekawe gdzie? Chyba tylko w Pozytywnej bo tam trzeba pracowac jak inni

            • 1 2

      • zrobiłyśmy test, pracują u nas w księgowości 3 matematyki, fizyca, chemica i nauczycielka ekonomii

        złożyłyśmy cv do 3 miejskich szkół...zero odp. dla żadnej z nas. To są te wakaty czy nie???

        • 5 10

    • (1)

      A i tak nauka stoi po stronie rodziców. W szkole bąbelki przepisują notatki od nauczyciela, a w domu rozkmina. A jak wielu nauczycieli udziela korepetycji i od razu przypominają sobie jak się tłumaczy od A do Z

      • 25 15

      • nawet pisać w języku ojczystym nie potrafisz

        • 3 3

    • widać, że z matematyki miałeś lufę i nie wiem jak skończyłeś szkołę bo liczyć kompletnie nie umiesz i nie znasz się na niczym

      • 4 1

  • W przedszkolu pracujemy (1)

    Tu dzialamy normalnie:)

    • 11 2

    • buhahahahahahaga

      • 0 0

  • Nauczyciel wf

    A ja pracuje 25 godzin w tygodniu. Rzucam piłkę i mam ich w tyłku. Kasa leci. Nie muszę sprawdzać żadnych prac, sprawdzianów. Praca nudna ale dzięki niej mam narybek na obóz w Człuchowie za który ogarniam 20 tyś. Po godzinach uczę bąbelki biegać, grać w piłkę za 120 zł miesięcznie bo tatuś woli przywieźć dziecko A potem poleżeć na kanapie. Praca super

    • 5 1

  • Najbardziej leniwy zawód jaki istnieje (4)

    Dajcie tylko kasę, a pracować jak najmniej, jeszcze na karcie nauczyciela.

    Zlikwidować kartę, dać im 40 godzinny tydzień pracy w placówce szkoły i wszystko jasne.

    Wtedy podwyżki, a nie walenie w kulki, że coś w domu robią. Każdy kto chodził do szkoły, wie jak to wygląda. Wszystko co "teoretycznie" w domu mają do zrobienia odwalają na lekcjach.

    Jeden z najgorszych zawodów pod względem wykonywania swojej pracy w Polsce.

    • 43 54

    • Bardzo chetnie

      popracuje 8h codziennie w szkole. Nie na swoim sprzęcie. Materialy/sprawdziany drukowalabym nie na swoim papierze, nie moim tuszem. Miałabym wszystko w pracy: służbowe ale tylko dla mnie biurko, komputer z drukarką i skanerem, szafkę na wszystkie pomoce dydaktyczne. Nie musiałabym jeździć na te koszmarne wycieczki, rady i zebrania w godzinach pracy, a wieczorami zamiast pracować mogłabym pobawić się z dziećmi. Szkoda ze to nie jest realne. Ale miło bo pomarzyć.

      • 1 0

    • Jestem nauczycielką.

      Nie jestem leniwa!!!

      • 3 1

    • takiś mądry to przyjdź pracować do szkoły! ale zwiałbyś po jednym dniu - a tak pluć w internecie to jedyne co potrafisz

      • 9 3

    • ale ile takich samych komentarzy jeszcze dodasz?

      od sztuki ci płacą, czy co?

      • 13 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

I Ogólnopolska Konferencja Ginekologii, Położnictwa i Chorób Piersi MEDFEM

konferencja

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Aniołki to osiedle znajdujące się w:

 

Najczęściej czytane