• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Instytut Morski będzie częścią gdyńskiego uniwersytetu

Wioleta Stolarska
11 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Akademia Morska od 1 września 2018 roku formalnie zmieniła nazwę na Uniwersytet Morski w Gdyni. Akademia Morska od 1 września 2018 roku formalnie zmieniła nazwę na Uniwersytet Morski w Gdyni.

Od 1 października Instytut Morski w Gdańsku (IM) stanie się częścią Uniwersytetu Morskiego w Gdyni (UM). Tym samym instytut stanie się jednostką organizacyjną uczelni, podobnie jego wydziały, a pracownicy instytutu staną się pracownikami uniwersytetu, jak również pracownikami badawczymi. Jak zapewniają władze UM: "instytut zachowa samodzielność i autonomię w działaniu, a realizowane projekty będą kontynuowane".



Decyzję w sprawie włączenia Instytutu Morskiego w Gdańsku w struktury Uniwersytetu Morskiego w Gdyni podjął Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Z wnioskiem w sprawie połączenia instytucji wystąpiła gdyńska uczelnia.

Czytaj też: Gowin przekazał ponad 15 mln zł w obligacjach dla Uniwersytetu Morskiego

Jeszcze na etapie konsultacji i prac Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej nad oceną zasadności włączenia instytutu w struktury uniwersytetu władze UM deklarowały, że instytut zachowa samodzielność i autonomię w działaniu. Rektor UMG prof. Janusz Zarębski zapewnia też, że wynagrodzenie pracowników instytutu po połączeniu obu instytucji ma szansę wzrosnąć zgodnie z uczelnianym systemem wynagradzania. Jak przekonuje gdyńska uczelnia: "nie są planowane żadne rewolucyjne zmiany, zachowana zostanie ciągłość prac projektowych, a zespoły robocze instytutu mają pozostać w takim samym składzie jak dotychczas".

- Moim zadaniem jest dbanie o rozwój uczelni, wzmocnienie jej w obszarze badawczo-rozwojowym, taki kierunek znalazł aprobatę obu ministrów - mówi prof. Janusz Zarębski, rektor Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. - Decyzja Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego jest logiczną konsekwencją przyjętej przez polski rząd strategii zarysowanej w Planie na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, a jej zasadniczym skutkiem będzie utworzenie silnego ośrodka badań zajmującego się wyzwaniami dotyczącymi szeroko pojętej gospodarki morskiej. Wspólnie mamy szansę stać się takim silnym ośrodkiem. Sięgając po zewnętrzne finansowanie oraz występując w negocjacjach biznesowych jako uniwersytet z dobrze funkcjonującym instytutem, posiadamy większe portfolio.
Czytaj też: UG w elitarnym gronie 17 międzynarodowych konsorcjów

Specjalny zespół do połączenia instytucji



Pod koniec sierpnia, kiedy weszło w życie rozporządzenie ministra ws. połączenia instytucji, powołano zespoły robocze złożone z pracowników obu instytucji, które mają przygotować technicznie IM i UM do połączenia się.

Analiza wniosku połączenia instytutu z uniwersytetem trwała pół roku - od stycznia do maja 2019 roku. W styczniu powołany został przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej zespół, jego zadaniem była ocena stanu majątkowego i skutków włączenia instytutu w struktury UM. W skład zespołu wchodzili przedstawiciele Instytutu Morskiego w Gdańsku, Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, przedstawiciele MGMiŻŚ oraz MNiSW.

- Nie było protestów środowiska, do zespołu wpłynął jedynie list Komitetu Badań Morza PAN, jego stanowisko było analizowane przez zespół, który wypracował rekomendacje dla ministra GMiŻŚ. Natomiast na etapie konsultacji gotowego rozporządzenia nikt już nie wnosił zastrzeżeń - informuje UM.
Czytaj też: NIK: "Akademia Morska źle zarządza majątkiem"

Instytut Morski prowadzi innowacyjne badania związane z bezpieczeństwem i ochroną środowiska. Instytut Morski prowadzi innowacyjne badania związane z bezpieczeństwem i ochroną środowiska.

Połączenie instytucji zagrożeniem dla prac badawczych



We wspomnianym liście Komitet Badań Morza Polskiej Akademii Nauk przekonywał, że "wprowadzenie w życie koncepcji połączenia obu instytucji stwarza poważną groźbę dezorganizacji badań morza w Polsce i wyrządzi im niepowetowaną szkodę".

- Jesteśmy przekonani, że połączenie tych dwóch jednostek w żaden sposób nie polepszy systemu kształcenia na uniwersytecie, albowiem pracownicy Instytutu Morskiego nie prowadzą zajęć dydaktycznych i nie mają w tym zakresie doświadczenia. Zaś zaangażowanie władz Uniwersytetu Morskiego do prowadzenia wyspecjalizowanych projektów komercyjnych, w których istotne jest szybkie podejmowanie często ryzykownych decyzji, z pewnością zaburzy proces sprawnego reagowania na potrzeby projektów prowadzonych przez Instytut Morski - przekonywał Komitet. - Prowadzone w Instytucie Morskim w Gdańsku prace i działania w zakresie oceny środowiskowej, społecznej i ekonomicznej przedsięwzięć związanych z budownictwem morskim (np. farmy wiatrowe, rurociągi podwodne) są istotnymi elementami badań i wykorzystania praktycznego środowiska morskiego. Ich całkowite lub chociażby okresowe zaniechanie spowoduje szkody związane z dezorganizacją obecnie prowadzonych przedsięwzięć, a ponadto uszczupli w sposób istotny potencjał naszego kraju w zakresie działalności badawczo-rozwojowej na morzu - informowano.

50 lat badań naukowców



Instytut Morski jest jednostką naukowo-badawczą, od ponad 50 lat ściśle związaną z gospodarką morską. Wykonuje prace naukowo-badawcze i wdrożeniowe, opracowuje studia i ekspertyzy oraz udziela konsultacji i doradztwa w zakresie: gospodarki transportowej, ekonomiki i prawa morskiego, modernizacji i eksploatacji portów, hydrotechniki morskiej, geotechniki, oceanografii operacyjnej, monitoringu Południowego Bałtyku i zapobiegania zagrożeniom, gospodarki wodnej i inżynierii morskiej, ochrony i kształtowania środowiska, ekologii morza, zagospodarowania regionu nadmorskiego, tworzenia baz danych i monitoringu zjawisk ciągłych oraz nowych technologii i gospodarki elektronicznej. Badania IM wspomagają liczne pracownie i laboratoria.

Miejsca

Opinie (119) 9 zablokowanych

  • łapówkarski instytut

    To ten instytut w którym teraz tuszują sprzedaż statku za 3 mln wartego 26mln??? Ciekaw jestem czy pan ...... ma tak długie ręce jak o nim mówią i jest nie do ruszenia.

    • 0 0

  • Dawno

    Dawno mnie tu nie było, ale popytajcie Osowskiego.

    • 0 0

  • Konsolidacja w tym przypadku nie jest działaniem złym. (14)

    Liczba studentów zmniejsza się, nie ma sensu utrzymywać dwóch placówek naukowych o podobnych zainteresowaniach.

    Warto tez odchudzić strukturę administracyjną, która generuje zbędne koszty.

    Uważam, że jest to kolejny słuszny krok ministerstwa mający wprowadzić pewien nadzór i dyscyplinę nad uczelniami wyższymi.

    Nie może być przecież tak że instytucje edukujące młodych Polaków marnotrawiły fundusze bądź wspierały rozmaite inicjatywy sprzeczne z interesami Państwa.

    Jestem dumny z tego, że w końcu Polska w pewien sposób znów odzyskuje dostep do Bałtyku

    • 24 75

    • Bełkot

      Co Ty wiesz o tym Instytucie? Prawda, ostatnie kierownictwo spieprzyło wiele, popytajcie wcześniejszego dyrektora, który postawił toto na nogi.

      • 0 0

    • "Liczba studentów zmniejsza się, nie ma sensu utrzymywać dwóch placówek naukowych o podobnych zainteresowaniach." - Jakie "podobne zainteresowania" ma Pan/i na myśli? Jedyne co łączy te dwie instytucje to "morski" w nazwie...

      • 0 0

    • CDN Czyżby? (2)

      Sądzicie Państwo że UMG zmusi swoich słynnych już 80 profesorów i 100 doktorów do pracy w wariackich terminach bo zostało 3 dni a tu środek sezonu urlopowego? Był czas że w niektórych projektach mieliśmy 16 statków w tym samym czasie na polu. Kto to u nich zorganizuje? Pójdzie dar Młodzieży czy Horyzont II? To się nie uda. Nie mają pojęcia o biologii, chemii gruntu, geofizyce, sejsmice, geologii, ptakach, ssakach, nietoperzach - Uczyliśmy się tego ostatnich 70 lat w tym 10 lat pracy w offshore. Zbudowaliśmy jedyny offshorowy system ISO w Polsce, który akceptowali najbardziej wymagający zachodni klienci. Byliśmy liczącym się zespołem. Teraz rynek został otwarty - każdy zachodni kontrahent może wziąć co zechce z naszego tortu. A może o to chodziło? A może właśnie tam leżą frukta?
      Szkoda jednak zespołu który rozpierzchnie się po zachodnich firmach. Dostaną więcej niż w UMG albo tyle samo tyle że w Euro. Bo przecież na UMG gdzie nie dostaną nawet ułamka tego co jest na rynku. Coś się zaczyna, coś się kończy - bawiliśmy się dobrze.

      Drogi niepodpisany interlokutorze - Konsolidacja nie jest zła kiedy łączy się dwa jednakowe podmioty, takie które więcej łączy niż dzieli, kiedy ma się plan, kiedy to niesie jakąś korzyść. Pański pogląd że to niesie oszczędności bo mniej księgowych jest zwykłym bolszewizmem. Po co w Trójmieście 300 a może 500 firm - toż to rozpusta każda ma swoją księgową i kadrową - można zrobić jeden kołchoz księgowy zatrudnić dwa tuziny księgowych zamiast 1000 - dadzą radę a jak będzie tanio?
      Trzeba mieć też odrobinę wiedzy i wiedzieć, że IMG wszystko czym dysponował to własne pieniądze zarobione w kontraktach - państwo szczerze i bardzo głęboko miało nas w poważaniu - na wszystko musieliśmy zapracować sami. Ale racja teraz już nie musimy robić niczego - państwo da tak jak daje na naukę. (patrz UMG) - Kto płaci - Pan płaci, Pani płaci, wszyscy za to zapłacimy - ale są w Polsce i na świecie firmy w których korki szampana strzelały przez całą noc. Szkoda.

      • 34 1

      • Czegoś tu nie rozumiem. (1)

        W artykule jasno jest stwierdzone, iż wszystkie projekt badawcze, kadra i struktury pozostaną nienaruszone. Jedyne co się zmieni to nazwa i zarząd. Wydaje mi się, że taki ruch przyczyni się do podniesienia rangi instytutu. Taka sytuacja występuje w wielu krajach cywilizowanego świata. Uniwersytety prowadzą projekty badawcze i wykorzystują do tego kadrę dydaktyczną i studentów. Nie ma co wylewać krokodylich łez, będzie dobrze.

        • 2 7

        • jaka kadrę ?

          hahahahaha przy takim podejsciu do sprawy .... niedlugo zostanie tylko fasada, specjalisci dzisiaj nie musza zebrać o pracę. .. ale niektórzy ciagle wierzą w siłę nazwy uniwersytet

          • 1 1

    • (3)

      wzorcowy abordaż, zazdrościmy i podziwiamy

      • 1 3

      • raczej piractwo

        bo to metoda działania, abordaż to środek
        Skutek ten sam, skok na kasę.
        Tylko, że tę kasę to ludzie wypracowują. Sprzęt sam jej nie wykona.

        • 4 1

      • tu nie ma co podziwiać, chyba że Głupotę i wyrachowanie

        • 5 0

      • raczej płytki i prymitywny abordaż, współczujemy

        • 7 0

    • Czyżby? (1)

      Internet ma to do siebie że każdy może się wypowiedzieć i potrzeć dumnie że jego post wisi wśród innych - nawet jeśli nie wie o czym pisze i czego dotyczy jego opinia.

      Instytut Morski w Gdańsku IMG ma nie wiele wspólnego z Uniwersytetem Morskim w Gdyni - tak naprawdę tylko dwa wspólne pola - słowo Morski w nazwie i to że działają na morzu. Tyle.
      Do chwili obecnej IMG był wiodącym polskim rządowym ośrodkiem badawczym zajmującym się badaniem dna morskiego Południowego Bałtyku. Do momentu "pożarcia" przez UMG jedynym ośrodkiem offshore dającym kontrole nad realnymi działaniami w tej dziedzinie. Nigdy nie szkolił żadnych studentów , nie prowadził zajęć, nie posiada kadry dydaktycznej. Zdarzali się praktykanci w okresie letnim więc to może być trzecie pole na którym zbliżamy się nieznacznie do siebie. To trochę tak jak gdyby połączyć fabrykę cukierków z fabryką zabawek - Zuzia lubi produkty obu zakładów.

      jak to się stało? Wiem bo jestem pracownikiem IMG
      Obecna ekipa psuje co się da więc i tu tak jest - dowód?
      Dwóch ludzi, pewnie przy piwie, zadało sobie pytanie - Co by tu jeszcze spie*rzyć Panowie? Dwóch inteligentnych ludzi prawie zawsze znajdzie coś fajnego do spieprzenia. Chcieli więcej ale się nie udało. Bo mogli przecież wziąć IMG i MIR tyle że o ile IMG leży w zasobach jednego z dwóch dyskutujących o tyle MIR należy do Ministerstwa Rolnictwa a tam chłopy z jajami - powiedzieli BASTA - wara od mojego - nie dam bo mam. Nie bądźmy naiwni - kiedy jeden z dających należy do grupy pijącej piwo nasze szanse już na wstępie były zerowe. Zrobiliśmy dużo ale żeby się obronić trzeba rozmawiać z ludźmi którzy coś wiedzą i mają chęć czynienia dobra, nie kłamią w swoich pismach obiecując jak dobrze nam zrobią (żeby kiedy co do czego wyjaśnić że tak sobie tylko żartowali) ale tu trzeba by zmienić całą grupę psui a to można zrobić tylko w trakcie wyborów. cdn.

      • 38 3

      • Jestem pracownikiem

        jednej z instytucji, o której tu piszesz, podpisuje się rękami i nogami, niestety to wszystko prawda.

        • 6 0

    • Człowieku o czym ty mówisz (piszesz)?

      Człowieku o czym ty mówisz? Jakie odzyskiwanie dostępu do Bałtyku? Miałeś geografię w szkole? Wiesz gdzie Polska leży?
      Co ma wchłonięcie Instytutu przez Uniwersytet do odzyskiwania dostępu do Bałtyku? Wchłonięcie Instytutu spowoduje, że Polska przestanie być zawodnikiem na międzynarodowym rynku offshore jeśli chodzi o prowadzenie badań. Wchłonięcie to tak naprawdę przejęcie majątku Instytutu i zdeptanie wielu lat historii.

      • 32 0

    • skutek będzie odwrotny

      Liczba studentów zmniejszy się jeszcze bardziej, bo przestają działać kryteria pogłowne i nikt nie będzie się kłopotał produkcją bezuzytecznych dyplomów. Poza tym, czy IM (dawny MIR?) zajmuje się dydaktyką? Kadra się zgerontyzuje całkowicie, tkwiąc na okopanych pozycjach nienaruszalnych tytułów, wykazując aktywność jedynie w tępieniu konkurencji.
      Administracyjny parkinsonizm będzie się doskonale bawił we własnym gronie, konsumując radośnie dowolną ilość dostarczonych zasobów.
      Bo przecież wstyd nie "robić nauki"...
      W kraju, który całą rybę kupuje.

      • 13 0

    • CDN Czyżby?

      :-). Rynek został uwolniony. UMG poderwało się do lotu, może nawet trochę poszybuje. Ale uwierzcie mi Ziemia zbliży się szybciej niż UMG oczekuje. Obecna kadra już odeszła lub odejdzie - zostają ludzie bez żadnego doświadczenia w realizacji dużych projektów i negocjowania z wielkimi graczami na rynku. To zupełnie inna bajka niż projekty europejskie czy krajowe. UMG nie da rady zmobilizować swwich zasobów do walki w projektach kiedy po raz kolejny klient przyśle uwagi do raportu bo nie podoba mu się styl, brakuje przecinka albo ma inna koncepcję - np. nie interesuje go prawda że inwestycja wpływa niekorzystnie na środowisko i można to zmienić podejmując działania które niestety nie są tanie. Klient będzie UMG naginał bo może, będzie naginał bo lubi, będzie naginał bo na koniec roku to na jego koncie muszą być pieniądze żeby prezes otrzymał premię. Nie mógł nagiąć IMG bo trwaliśmy przy rzetelnej wiedzy i prawdzie więc się nas pozbył. Będzie miał UMG w głębokim poważaniu bo ma w tym interes. Szczególnie jeżeli będzie to polski podmiot. Z zachodnimi nie ma tego kłopotu bo oni maja etos prowadzenia biznesu i robią to od lat. Przyziemienie musi boleć, ale to najlepsza z dróg uczenia - doświadczenie. Obecna ekipa to ekipa psui którzy potrafią tylko burzyć. Pod hasłami reformy zburzyli to co działało i chroniło polski rynek UMG nic nie zbuduje na ruinach IMG. Trzeba mieć odrobinę wiedzy i wyobraźni- nigdzie na świecie , żaden nawet najlepszy uniwersytet nie wykonuje takich działań - bo to nie jest rola dla Uniwersytetu. Nikt z UMG nie będzie potrafił utrzymać zestawu 4 pław meteo wyposażonych w elektronikę jak Spaceshuttle ważących w zestawie 16 ton (5 ton pława, 8 ton dwie kotwice, 2 tony łańcuchy, sprzet na maszcie w wodzie, na dnie, łączność satelitarna - system online itd.) przez 4 lata bez przerwy. Wyobrażasz sobie że UMG to zorganizuje? Pracę 24 h na dobę/ 7 dni w tygodniu/12 miesięcy w roku?

      • 33 1

  • Słodkie pierdzenie (3)

    Jak opinie po dzisiejszym spotkaniu?

    • 2 4

    • To slodkie pierdzenie pokazalo ze uniwersytet nie ma zielonego pojecia co z instytutem zrobic...

      • 1 2

    • A było jakieś spotkanie?...

      ... myślałem, że to wiec przedwyborczy partii rządzącej...

      • 3 5

    • Naprawdę będzie tak fajnie, a nawet lepiej???

      • 4 2

  • Nie dziwcie się, że tak się stało. Zabolało, ale o tym się wiedziało. (11)

    Instytut Morski w Gdańsku (03.03.1950, a właściwie 01.12.1954 - 30.09.2019) odchodzi na wieczną wachtę. Cześć Jego Pamięci! Nie ukrywajmy, że IMG jest/był jednym z ostatnich bastionów socjalizmu i przeżytkiem minionej epoki, który tak długo się uchował. W końcu ten dzień musiał niestety kiedyś nadejść. Nie ma innej, złej, dobrej lub lepszej pory. Każda pora byłaby w tym wypadku niewłaściwa, niepożądana, niepasująca i niewygodna. Nie ma lepszych lub gorszych momentów. Przychodzi w końcu taki dzień, w którym trzeba stawić czoła przeciwnościom i niedogodnościom losu. Ktoś tu zawinił? Minister, rektor, bezlitosna hucpa, a może sam IM też powinien w jakiś sposób poczuwać się do odpowiedzialności. Kto popełnił błąd? Która ze stron? Dziwne, że obie jednostki IMG i UMG nigdy ze sobą nie współpracowały, a teraz chcą je łączyć? Przecież to ta sama branża, więc dlaczego nawet w znikomym % tej współpracy nie było. Nikogo to nie zastanawia? Łączy się i konsoliduje tylko to, co ma szerokie ogniwo wzajemnej współpracy. W przeciwnym razie to zwykła aneksja, abordaż, okupacja, zabór etc. Komu na tym zależało albo komu przestało na tym zależeć, żeby tak się stało? Kto miał w tym interes? Mimo, że do dnia dzisiejszego widać w IMG i to pod każdym względem pozostałości komunistycznych i socjalistycznych zwyczajów, pewnych zachowań i nawyków, to i tak instytut perfekcyjnie poradził sobie z nieugiętymi prawami komercji i dzikiego kapitalizmu. Wkomponował się w te struktury idealnie, zachowując przy tym ciągłość oraz fundamenty socjalistycznych i twardo zakorzenionych przejawów ducha minionej czasów. I tak długo istniał. Przeżył tyle resortów, tylu ministrów, nawet w swoich szeregach też takowy się znalazł. I tak dziko skończył? Gdzie instytut zawinił? Najpierw trzeba szukać błędów, winy, niedociągnięć u siebie, a dopiero potem wyjrzeć za burtę i spojrzeć na horyzont, z którego wypływa i dociera do nas zagrożenie. A przejrzeliśmy najpierw swój horyzont zdarzeń? Widać tylko dysocjację.

    • 2 6

    • (8)

      Człowieku, zanim coś napiszesz to się nieco zastanów, o jakim to socjaliźmie w IMG opowiadasz? Wymień choć jeden z przykładów! Toć to klasyka propagandy rodem z minionego okresu, który niestety zaczyna wracać tylnimi drzwiami. Przecież wystarczy trochę uważniej się rozejrzeć, żeby zauważyć jak zwyczaje i retoryka rodem z lat 60-tych XX wieku powracają we wszystkich dziedzinach w Kraju. A uczelnie to dopiero jest bastion socjalizmu, a właściwie to dobrze zakonserwowanego feudalizmu, serwilizmu i układów. I miejsca przewalania dużej kaśki pod hasłem tzw. "rozwoju naukowego", Żenada i poruta. Były trzy wnioski o komercjalizację IMG wszystkie zastopowane przez ministerstwo. A teraz jakaś instytucja, od roku nazwana uniwersytetem dostaje za darmo mienie, (na szczęście nie dorobek i najlepszych ludzi) instytutu, który zaczął nieźle radzić sobie na rynku badań i usług ofshorowych. To miejsce zajmą natychmiast inni, ale z całą pewnością nie UM.
      To całe połączenie, a właściwie aneksja IMG (kłania się casus Krymu) jest wymysłem powstałym jako efekt chorych ambicyjek niektórych decydentów i kolejnego niszczenia sektorów i instytucji cywilizowanego Państwa, o którym marzyło nasze pokolenie.

      • 4 2

      • (7)

        Człowieku, czytaj ze zrozumieniem odnośnie tego socjalizmu. IM to ostatni jego bastion wraz z perfekcyjnym wkomponowaniem się w struktury gospodarcze obecnych czasów. Sugeruję przeczytać tekst jeszcze raz ze zrozumieniem. A w temacie przewalania mega dużej kaski należy spojrzeć najpierw na siebie i co tutaj się działo i kto tu tak naprawdę zarabiał i zarobił?! Z całą pewnością nie był to IM.

        • 1 0

        • Dobrze jest wiedzieć co się mówi a nie mówić co sie wie (4)

          W naszym kraju (specjalnie nie mówię - w TYM kraju tylko w naszym kraju ) wszystko co związane z państwem ma korzenie pochodzące z socjalizmu ( to ludzie którzy do niedawna nadawali ton wszystkiemu co się dzieje, ci którzy obecnie nadają ton - JAREK w szczególności, sporo majątku, budynków, sprzętu, grunty na których stoją uniwersytety i instytuty itd itd). Sam odebrałem wykształcenie w minionym (słusznie) okresie i nie czuję, żeby to była jakaś wielka ujma - wtedy nie było innej możłiwości. Wszystkim mądralom przypominam, że to właśnie Ci ludzie urodzeni w poprzednim systemie - obalili tamten system - to nie Ci którzy obecnie się mądrzą nie mając pojęcia o socjalizmie. Zanim zaczniecie się wymądrzać - poczytajcie albo choć spytajcie tych którzy to sami przeżyli. Ad rem - Wiele lat pracowałem w IM - nie pamiętam abym spotkał jakiegoś socjalistę lub komunistę - za to miłośników PISu tak (a wydawałoby się, że ludzi inteligentnych to nie dotyka - dotyka niestety). IMG wielokrotnie zwracał się do właściciela (Ministerstwa Żeglugi.....)z dobrze przygotowaną koncepcją budowy spółki która wprowadzałaby na rynek efekty działań zespołów eksperckich. Wiekrotnie wnioski te były odrzucane wbrew obowiązującemu prawu - bo nie było woli ze strony rządzących. Im pasował taki układ - zagłodzić IMG wyciskając z niego co się da, nic nie dając, nie wspierając z kasy państwowej tak jak to czyni się wobec jednostek dydaktycznych (wszelkiego typu uczelnie) lub instytutów badawczych np. IOPAN.
          Nie udało się bo grupa ludzi która tam pracowała miała ambicje przystosować się go gry rynkowej i zrobiła to skutecznie. I tu wychodzi z osoby podpisującej się Sztorm.... czysty socjalista - boli go to, że jednak można przeżyć nie siedząc w kieszeni państwa. Wiecie kto zatopił Instytut? To ta mega wielka kaska o której pisze Sztorm - ci cholerni prezesi wielkich spółek państwowych z pod szyldu PGO którzy zmieniając się co pół roku blokowali przepływy finansowe - bo ich szefów, którzy mianowali i cdn

          • 2 0

          • @Dobrze jest wiedzieć co się mówi a nie mówić co sie wie (3)

            Skoro ten offshore jest taką "domeną", to dlaczego nie może działać pod przykrywką czy pod parasolem UM? Jakiś to problem stanowi? Przecież IM będzie ponoć istniał czy ma istnieć obok wydziałów UM jako normalna jednostka organizacyjna, więc w czym jest problem? Będzie się pewnie nazywał IM UM, ale dalej będzie robił swoje projekty. Nie warto spróbować? Po co się od razu na wstępie poddawać i stawać okoniem? Posunięcie kolesiów jest perfidne i można określić je dnem dna w tym szambie. Mimo wszystko nie warto to utrzymać i sprawdzić czy przetrwa pod płaszczykiem UM?

            • 1 1

            • @ Sztorm na morzu i zatopienie okrętu (1)

              Ile dni- aż się uda uzyskać zgodę wszystkich - tydzień? dwa? Można tak pracować - ponoć oni tak pracują.
              2. Statki - UMG - 2 duże statki (ilu ludzi? nie więcej niż 50 razem) - dział armatorski - 7 osób + kierownictwo (prorektor) , IMG - do niedawna 2 statki pomiarowe (razem 20 osób) + 2 małe jednostki pomiarowe (4 osoby) + 2 motorówki pomiarowe (2 Osoby) - Obsługa - kierownik zakładu (z dyplomem kapitana) zarządzał 45 osobami kadry zakładu i flotą - dział armatorski 0 osób - Pływały, były remontowane? spełniały wszystkie wymagania PRS i UM ?- oczywiście - musiały. Można - można Tak będzie ?- wątpię. To są tylko przykładowe różnice.
              Ten przykład pokazuje że mała - w miarę plaska struktura ma znacznie większe możłiwości szybkiego i efektywnego działania. Czy będziemy próbowali? Będziemy. Mamy wybór? Mamy - jeśli to nie zadziała - pokażemy tylne światła i tyle nas będzie. To tylko przykłady (te z kasą) - oczywiście limity , przetargi również nas obowiązują ale można to zorganizować zgodnie z prawem - jak się chce i potrafi.
              Szkoda tylko, że musimy porzucić wszystko i szukać innych opcji. Zmiana jest dobra. Ale nie dobra zmiana.

              • 1 3

              • @ Sztorm na morzu i zatopienie okrętu

                Z pewnością wszystkie te techniczno-praktyczne sprawy da się wypracować. Tak samo zresztą jak sprawy decyzyjne etc. to tylko kwestia dogadania się i wypracowania metod. Wszyscy mówią o tym statku jakby nie wiadomo co. Nie samym statkiem IM przecież żyje. Nie można tym trybikiem tylko patrzeć. Wszystkie sektory są ważne i bardzo istotne. A tak na marginesie. Nie trzeba i nikt nie musi porzucać wszystkiego i szukać innych opcji. Nie wolno się poddawać i wykazywać słabości! Nie wolno się poddać!

                • 3 2

            • @ Sztorm na morzu i zatopienie okrętu

              W zasadzie masz rację - w zasadzie ale nie całkowicie co jednak czyni różnicę. Weźmy pierwszy przykład z brzegu:
              1. Ciągi decyzyjne - w IMG - Dyrektor, Kierownik zakładu -kapitan statku. Dyrektor (do granicy limitu przetargowego),Kierownik posiada uprawnienia do wydania decyzji o wydaniu (umówmy się - zastrzegam to nie jest rzeczywista wartość)- np.10 tys. bez oglądania się na Księgowość, Kapitan - załóżmy że będzie to 3 tys. (też przykładowo)- cokolwiek się dzieje kapitan ma kartę z odpowiednim limitem (większym niż kierownik może sam zadecydować) jeśli do 3 tys. idzie i kupuje na fakturę, jeżeli jest potrzeba więcej przez telefon otrzymuje zgodę od kierownika, Jeśli trzeba dzwoni do Dyrektora. Proste - proste - szybkie? Błyskawiczne. Statek w porcie poza bazą lub w bazie sam załatwia swoje sprawy.
              Dla odmiany UMG - Rektor (?ile?), Kwestor (?), prorektor ds. morskich (?), dział armatorski (?), dziekan wydziału (instytutu) (?), kierownik działu (?), kapitan (?) Kapitan ma problem - i jazda w górę po szczeblach (jak wiem limitów nikt nie przewidział więc o wszystkim decyduje dział armatorski w ustaleniu z kwestorem - potem jazda w dół - a statek stoi bo potrzeba mu uszczelki pod głowicę za 200 zł -- czas oczekiwania na decyzję ?dni, koszt postoju statku w porcie czyli utrata zarobku w wysokości 30 tys/dobę

              • 2 3

        • Dobrze jest wiedzieć co się mówi a nie mówić co sie wie (1)

          prezesików bez podstawowej choćby wiedzy (ale za to posiadających rodzinkę lub kumpli obecnie rządzących). Wiele razy zakładano nam pętlę na szyję i możecie wierzyć lub nie - tylko ogrom pracy i wielkie samozaparcie zespołów realizujących projekty pozwoliło dotrwać IMG do dnia dzisiejszego. Byliśmy okropnym cierniem w d..ie wielu speców z rynku offshore - ale w końcu załatwił nas budowniczy promów - o przepraszam rzecznych lodołamaczy spajanych taśmą papierową. Takiś mundry i szkoluny panie Sztorm... tak dobrze znasz się na socjalizmie więc wiesz pewnie że wszystko ma swój początek ma i swój koniec. Piszesz że kasaka się rozeszła - a tu klops -ona sie nie rozeszła ani nie została przewalona - ona została wydana na pomiary, statki, badania robione przez mir, ug, iopan, i wielu innych podwyknawców. Gdyby przepływy kasy były zgodne z umową i planem wszystko byłoby OK a tak banki zjadły zysk. Czy wiesz, że IMG miało 2 statki a w projektach czasem na polu było ich 12-16 za darmo? nie nie za darmo. To wszystko by się zamknęło gdyby nie decyzje polityczne - przymykamy kaskę - jak upadną dostaniemy swoje za darmo. Nie nie dostaniemy. Dziś ci sami prezesi chodzą po ścianach, z pełnymi galotami ale za późno. Wielki Budowniczy Promów sprezentował IMG wraz ze wszystkimi niewolnikami swemu koledze, Tyle, że to nie socjalizm, ani feudalizm (Sztorm... było takie coś jak feudalizm ale pewnie Cię wtedy w szkole nie było... może wagary albo bolący paluszek?) mniejsza o to. 9 miesięcy nic nie robienia przez właściciela (MGM i ŻŚ) i specjaliści zaczęli szukać lepszego miejsca. Budynki, ziemia, statek to wszystko nic - bez specjalistów to tylko wydmuszka. Nie trzeba wyprowadzać czegokolwiek - wystarczy nie podejmować decyzji - i mamy to co widać. Tu już nie ma co płakać, zostają specjaliści chemicy, biolodzy itd. Ale offshore już sie skończył. Na życzenie i polecenie z góry. Jak zawsze nieomylnych nieuków , ale za to jak zakolegowanych :-). Nie czas płakać.
          Szampana piją w UMG i MGM

          • 2 0

          • Po tym szampanie z pewnością będzie kac gigant... A płakać to niedługo będzie cały naród...

            • 1 0

    • (1)

      Ta sama branża? Jedyne co łączy IM z UM to "morski" w nazwie...

      • 4 0

      • widac wystarczyło

        niestety :(

        • 0 0

  • A co z MEWO? (12)

    Chociaż po tylu latach finansowania już ich pewnie nie potrzebują.

    • 11 6

    • (9)

      MEWO ma się dobrze pod każdym względem. Dla dociekliwych z pewnością ciekawostką będzie sprawdzenie kto tak naprawdę jest "szefem" tegoż konsorcjum.

      • 5 1

      • G. brothers (1)

        • 4 0

        • G. brothers

          Doprowadzili do upadku...???

          • 2 0

      • Rozpoznawalny nawet za granicą (1)

        Gayewsky gang?

        • 7 0

        • nie bez powodu sa rozpoznawalni

          to świetni specjaliści, niewielu jest takich w naszym kraju, ale widać. .. ktos zamiast docenić, zielenieje z zazdrości. ... takie to polskie :(

          • 0 0

      • I po ta zazdrość? (4)

        :-), :-)

        • 3 2

        • nie zazdrość tylko wyprowadzanie kasy!!! (3)

          • 3 6

          • I po co ta zazdrość? 2 (2)

            Jest policja, służby chmurne i durne (trzyliterowe i inne)
            Masz dowód? coś namacalnego? - idź do nich, nie bądź internetowym tchórzem ukrytym za IP
            Nie masz - nie kompromituj się, nie trolluj
            Czujesz się słabo?, zżera Cię złość? - spacer i zimna woda ponoć pomagają na wszystko. Spróbuj, może pomoże.
            A jak mówi stare, dobre polskie porzekadło - złość piękności szkodzi. No chyba, że to Ciebie nie dotyczy.

            • 0 4

            • adwokat diabła? (1)

              • 3 0

              • Doświadczony życiowo

                Od tego żeby załatwić wszystkich którzy robią przekręty są służby - no chyba że to służby robią przekręty ale wątpię. Czarne jest czarne - białe jest białe. Nasz dowód - idź do służb. Nie masz nie trolluj. Czegoś nie rozumiesz?

                • 0 2

    • (1)

      a co to ma do mevo ? , ogarnij sie

      • 2 8

      • mewo sa. nie mevo

        Ale nazwiska dziwnie zbieżne... ;)

        • 3 1

  • Do autorki P. Wiolety Stolarskiej (6)

    Muszę przyznać ogromne rozczarowanie powyższym artykułem, gdyż nie przeprowadziła Pani najważniejszego wywiadu czyli wywiadu z władzami Instytutu Morskiego. Proszę dotrzeć do byłego już choć wieloletniego Dyrektora Instytutu Pana Kazimierza i zapytać co o tym sądzi i dlaczego już tam nie pracuje. Pan Benedykt (kierownik zakładu oceanografii operacyjnej) wielokrotnie udzielał wielu wspaniałych wywiadów służąc swoim niezwykłym doświadczeniem - może pora na wywiad co Pan Benedykt sądzi o przejęciu? Instytut Morski nie jest uczelnią tylko wysoko wyspecjalizowaną jednostką badawczą, działającą na normalnych zasadach konkurencji i rynku, która zarabiała na siebie dobre pieniądze. To jest jednostka, która żyje z badań a nie lania wody i państwowego garnuszka i komu to przeszkadzało?

    • 72 6

    • @zdegustowany (1)

      Po co się pytać, co były Dyrektor (K.Sz.) sądzi? Gdyby chciał, to by własnych pracowników uprzedził, co ich czeka! Zamiast tego do końca nic nie wiedzieli i stali za nim murem. Nie mów, że tam nie pracuje. Jest dalej. Nie zdziwi, jeśli będzie z tym samym uposażeniem, które miał jako Dyrektor. Co innego spytać się np. Pana Haca. Wystarczy znaleźć jego profil na FB. Wklejał linki do artykułów. Walczył o ludzi, uprzedzał o konsekwencjach chęci połączenia. Jego opinię ignorowano. Może warto się jeszcze wcześniejszego Dyrektora (K.O.) spytać, co o tym sądzi? W końcu widać nie bez powodu pozbyto się w niby-konkursie kogoś z pomysłem na rozwój, w drugim również odrzucono kogoś, kto plan bycia dalej niezależnym i bardzo dochodowym miał, a pozostawiono kogoś, kto potrafił patrzeć własnym pracownikom w oczy, wiedząc, że ich wyrolowano (mierny, ale wierny, bo nie nagłośnił sprawy?)!!
      Żeby za jakiś czas się nie okazało, że były dyrektor ma ciepły stołeczek w nowej jednostce. A wraz z nim inne lizusy.

      Uczelnia i tak na tym straci. Szczególnie szacunek. Kojarzyć się będzie z kombinatorstwem!

      Rząd dobija kolejną polską firmę (bo IMG działało jak firma, a nie żadna uczelnia!). Zamiast dbać, byśmy byli w konsorcjum, ale mieli coś własnego, niszczy to co polskie. Uczelnia, która przejmuje czyjeś mienie, jak pirat przy abordażu, odczuje to, gdy smród zgnilizny wyłazić zacznie. Zapomnieli, że obecny rząd wieczny nie będzie. Pozwolenie na dobicie czegoś, co dawało praktyki m.in. ich studentom, tak nieuczciwymi metodami (konsultacje tylko z nazwy, opinie wskazujące prawdę - że to nie ma sensu - ignorowane, opinie firm, które w życiu styczności z morzem nie miały i mieć nie będą - brane jako wzór) musi się skończyć fiaskiem.
      rozwalono stocznie, rozwalą firmy/instytuty badawcze, wykończą polskich przedsiębiorców, rozwalą co się da, a potem będziemy się mogli poddać bez wojny. Może zamiast utrzymywać tych, co udają naszych przedstawicieli, od razu podzielmy kraj. Taniej nas to wyjdzie!

      • 2 2

      • @ to sie nie może dobrze skończyć :)

        Chyba wspomniany KS jednak nie dostanie nowej posady z dyrektorskim uposażeniem
        Wygląda nawet że w ogóle krótko pokolęduje w IM. Rzeczywiście jego metoda "Cicho jesteś dlaje zajedziesz" zupełnie się nie sprawdza w konfrontacji z psujami z obecnej ekipy. Oni nie rozumieją takich niuansów. Psują bo mogą. Brak głośnej reakcji odczytują za przyzwolenie. Już nic się nie zrobi. A tak jak piszesz - nic nie może wiecznie trwać więc ta bolszewia się wkrótce skończy, szkoda że to nam wystawią rachunek. Uczelniany Janusz za rok zniknie w odmętach zawirowań - nowe wybory na UMG- ale ile może zepsuć? Wszystko co się nawinie. Z drugiej strony czasem trzeba coś zburzyć, żeby zrobić miejsce na nowe koncepcje - ale oni chcą klecić coś na pogorzelisku po IMG a to już nie daje przestrzeni na cośkolwiek nowoczesnego. To będzie klecenie, łatanie dziur - bo to nie są ludzie którzy potrafią cośkolwiek samodzielnie zbudować. Prochownikom byłego IMG można tylko życzyć żeby chłonny rynek zagospodarował (z korzyścią dla nich) ich jedyne w swoim rodzaju, cenne doświadczenia i wiedzę. Jestem przekonany, że tak będzie i spokojnie będziecie mogli powiedzieć - że zmiana jest dobra ale nie dobra zmiana.

        • 1 0

    • niewłaściwy tytuł artykułu

      Szanowna Pani Wioletto, z pewnością zapomniała Pani dodać w nagłówku "artykuł sponsorowany". Tak jednostronne przedstawienie sprawy uwłacza podstawowym zasadom rzetelności dziennikarskiej. Z tego co przeczytałem, korzystała z materiałów, które dostaliśmy w IMG z UM jeszcze w maju - zbiór ogólników z regulaminu UM plus trochę oczywistości z kodeksu pracy plus doklejenie w kolumnie najbardziej na prawo obecnej struktury IMG. A co do płac, to nawet trudno się z tego śmiać. A nie warto by było zapytać drugiej strony, co o tym sądzi? Bo na razie to jako pracownicy czujemy się jak chłopi, których wieś jeden feudał sprzedał/podarował drugiemu. A ponieważ na szczęście nie jesteśmy przywiązani do ziemi, wiemy co możemy zrobić....
      Żeby nie prowadziło to do zniszczenia kilkudziesięcioletniego dorobku Instytutu (i ciężkiej, na prawdę ciężkiej i stresującej pracy wielu wspaniałych, zaangażowanych ludzi, nie traktującej pracy, jako spędzenie czasu od 8 do 16) , można by to wszystko uznać za jedną wielką hucpę - ale jest gorzej, bo wygląda to na wrogie, żeby nie powiedzieć rozbójnicze przejęcie majątku i dorobku innej instytucji - przynoszące szkodę obydwu partnerom.
      I bardzo proszę nie opowiadać komunałów, że przyczyni się to do rozwoju badań na morzu, bo jak na razie wygląda to na skok na budżetową kasę (brutalna prawda wyjdzie już podczas pierwszej kategoryzacji)
      Pozostaje mieć tylko nadzieje, że w przyszłości zostanie to wszystko ujawnione i ocenione

      • 27 0

    • po co ?

      teraz to już nie odwrotu .... a temat widać malo kogo interesował. .. bo kogo obchodzi jakis tam Instytut .... 99 % czytelnikow trojmiasto pewnie pierwszy raz o nim słyszy. .. podobnie jak o tym ze Gdynia ma uniwersytet , ile osob wie gdzie to jest ? lapka w górę

      • 9 3

    • Bardzo dobrze, (1)

      w Uniwersytecie Morskim powinny się być także inne wydziały,katedry,zakłady związane z morzem,a więc np.prawo morskie,oceanografia,hydrografia itp.

      • 2 18

      • To niech się połączą z UG.
        W tym przypadku to trochę jakby Biedronkę połączyć z Volkswagenem...

        • 22 1

  • ta paniusia co to pisała, pojęcia nie ma o tym co pisze (5)

    kolejna pisowska pseudo dziennikarzyna

    • 5 2

    • (2)

      pseudodziennikarzyna pisze się razem. Tak jak ćwierćinteligent.

      • 2 1

      • taky PO-yntelygent (1)

        • 0 1

        • Nie - taky pismen - TAKY Sejmowy Netoperek

          I am not sarcastic I am just inteligent beyond your understanding
          czegoś nie rozumiesz?

          • 0 0

    • ta paniusia pisała artykulik na zlecenie/zamówienie lub pod zamówienie rektorsko-uczelniane

      • 2 0

    • problem w tym ze, oprocz pisu reszta to kryminalisci i moralne kanalie typu vel Tusk

      • 1 5

  • IMG nie walczy? Wstyd! (6)

    • 1 3

    • @IMG nie walczy? Wstyd! (4)

      Żeby walczyć, pracownicy musieliby wiedzieć, gdy jeszcze był czas na reakcję i możliwość zablokowania. Pomyśl, dlaczego tego nie nagłośnili. Podpowiedź "jak można patrzeć w oczy ludziom, których dla koryta się wydymało..." ;) Pracownicy IMG, to jedno. IMG było gdańskie, więc i mienie było gdańskie (choćby Złota Kamienica. Czerwona (zaraz obok), pozostałe tereny i mienie ruchome...). Do tego spore podatki i miejsca pracy! Teraz gdańskie tereny i inne dobra mają dostać rządowe lizusy?! Mieszkańcy powinni sprawę do PE zgłosić. Przez opozycję, ta skutecznie rząd tam bojkotuje :) Jak widać, póki co, choćby Lotos się broni, właśnie przez bojkot i sprawdzanie przez KE.

      • 1 0

      • Bzdura! (3)

        Jak to nie wiedzieli?! Oczywiście, że wiedzieli. Dowiedzieli się już w maju, gdy były już wyniki z posiedzenia zespołu i głosowania. Czarno na białym. Ta informacja była jawna. Dlatego mylisz się co do braku wiedzy na ten temat.

        • 2 2

        • (2)

          Decyzja (na wyższym szczeblu) zapadła długo przed tym, zanim poinformowano ludzi z IMG o planach przejęcia.

          • 2 1

          • (1)

            Długo tzn. kiedy konkretnie???

            • 0 0

            • Oficjalnie ogłoszono ją 1 października 2018 roku - w kurkzji.
              Wtedy Janusz nauki ogłosił że jednoosobową decyzją Groo (Wielkiego Budowniczego Promów) IMG zostanie "włączone " do UMG. Potem były już tylko przepychanki. W trakcie wielu spotkań Komisji wszyscy opowiadali się przeciw pomysłowi - na głosowaniu ostatecznym przeciw była tylko ekipa IMG, Ministerstwo Nauki wstrzymało sie od głosu, Wszystkie pieski z UMG i Ministerstwa Kroków Dziwnych byli za. Dla pełniejszego obrazu w 13 osobowym zespole tylko 3 osoby reprezentowały IMG - Kogoś dziwi wynik głosowania? Ktoś dziwi się, że sie nie obroniliśmy? Czegoś nie rozumiecie?

              • 2 2

    • Walka z wiatrakami... "Szanowny" Pan Minister Grobarczyk zadecydował że tak ma być i koniec (z tym rządem nie wchodzi się w polemikę). Obiecał "szanownemu" Panu Rektorowi, że dostanie w prezencie na urodziny Instytut jak kiedyś braciszka i słowa dotrzymał...

      • 1 0

  • Brawo (1)

    Genialne posunięcie. W końcu może p. Benedykt przestanie sączyć jad.

    • 1 9

    • @Brawo

      Jakiś podpisik czy Pisowskie udawanko że mnie tu wcale nie było :-). Szkoda zatopiłbym zęby w twej śliskiej szyjce :-)

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie zwierzęta oprócz ryb żyją w Bałtyku?

 

Najczęściej czytane