- 1 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (168 opinii)
- 2 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (98 opinii)
- 3 Matura 2024 z angielskiego. Publikujemy arkusze (14 opinii)
- 4 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
- 5 Matura 2024 z matematyki. Publikujemy arkusze (107 opinii)
- 6 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
Nauczycielski protest przeciwko reformie oświaty
Kilkuset członków i sympatyków Związku Nauczycielstwa Polskiego, ale także rodzice, samorządowcy i przedstawiciele partii politycznych protestowali w poniedziałek przed Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku przeciwko planowanej reformie oświaty.
Protest zaczął się o godzinie 14 i trwał blisko półtorej godziny. W deszczowe popołudnie przed wejściem głównym do Urzędu Wojewódzkiego zgromadziło się kilkaset osób. Powodem manifestacji była niechęć do proponowanego przez MEN projektu zmian w oświacie.
- Jestem tutaj, bo nie zgadzam się z chaotycznie wprowadzoną reformą przez panią minister Annę Zalewską. Uczę w gimnazjum od 15 lat i powiem szczerze, że wypracowaliśmy tak dobre praktyki, że w tej chwili likwidacja szkoły jest dla mnie bezsensowna i przyniesie więcej kosztów niż korzyści - mówi pani Małgorzata, nauczycielka jednego z gdańskich gimnazjów. - Zresztą wystarczy spojrzeć na badania PISA (badanie danych o umiejętnościach uczniów, którzy ukończyli 15. rok życia), z których wynika, że poziom wykształcenia naszej młodzieży jest w czołówce światowej. Więc dlaczego likwidować to, co jest dobre?
Czytaj również: Zmiany w edukacji. Rodzice i nauczyciele zaniepokojeni.
- Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Jeśli coś działa nie tak, to należy to naprawić, a nie cofać się, bo tylko nam to zaszkodzi - mówi pani Agnieszka, nauczycielka w gimnazjum.
Pod urząd przyszli tez rodzice gimnazjalistów, którzy boją się o przyszłość swoich dzieci.
- Po co wysyłamy dzieci do szkoły? Żeby polepszyć im byt i zwiększyć ich szanse na lepsze życie. Reforma wprowadzana tak, jak jest opisywana, sprawia, że te szanse zostaną zmniejszone, a dzieci będą gorzej wykształcone - przekonywał pan Marek, tata ucznia z gdańskiego gimnazjum. - Nasze dzieci w tym wszystkim są najbardziej poszkodowane. Apeluje do rządu, żeby wziął się do merytorycznej pracy, żeby były tabelki, pieniądze, statystyki i opracowania, a nie "robota" na kolanie.
Główne postulaty związkowców, którzy protestowali przed urzędem, to wycofanie się ministerstwa z projektowanych zmian w oświacie oraz przystąpienie do debaty o potrzebach polskiej edukacji. Nauczyciele domagają się także zwiększenia nakładów na edukację, w tym 10-proc. wzrostu płac nauczycieli od 1 stycznia 2017 r.
Zobacz jak przebiegał protest ZNP
Plany zmian w oświacie
Projekt zmian w oświacie, jakie wprowadzić chce Anna Zalewska, minister edukacji narodowej dotyczy reorganizacji struktury szkolnictwa. Główne założenia reformy to powstanie 8-letniej szkoły podstawowej, 4-letnich liceów i 5-letnich techników.
Czytaj więcej: Reforma szkolnictwa, wielkie zmiany już za rok
Nauczyciele ostrzegają, że po wprowadzeniu zmian w szkolnictwie, przynajmniej 37 tys. nauczycielskich etatów może być zagrożonych likwidacją.
Opinie (160) 5 zablokowanych
-
2016-10-11 06:50
150 osób zwiezionych autokarami !!!!!! Same bywsze komuchy.
Jaka siara i wstyd na całego ten partyjno-kodowsko-michnikowski wiec.
- 8 7
-
2016-10-11 06:43
przez tych nieudaczników spóźniłem sie
na spotkanie
- 4 7
-
2016-10-10 22:22
krzywda ma być naprawiona. (1)
Dyrektorzy mianowani przez PO trzęsą gaciami bo im stołki się wyślizgują. A o dzieciach nikt nie myśli gimnazja to wylęgarnia patologii.
- 17 6
-
2016-10-11 06:43
Cała prawda
Pozdrowienia dla pana dyrektora gimboliceum na chełmie kolegi adamowicza
dyrektora szkoły w której dzieci stają się niestety patologią.
piją palą i.. Tuż obok szkoły. Mieszkańcy widząc to z okien są załamani poziomem tej szkoły.- 7 1
-
2016-10-10 21:46
ZNP = PZPR (1)
No cóż, komuchów coraz mniej i to cieszy! Przywieźli ich z całego województwa i co, kilkuset. Toć jeden autobus pomieści prawie setkę:-))) No i to wymyślone hasło chaos! Róbcie tę reformę czym prędzej, oj róbcie!
- 17 9
-
2016-10-11 06:39
Dokładnie cała prawda!
Jakby zajrzeć do biurka pewnego dyrektora liceum w Gdańsku to na pewno czerwona książeczka partyjna tam nadal leży.
- 7 1
-
2016-10-11 06:33
Kiedy urzędy skarbowe zajmą się korepetytorami?
Przykladowo korepetycje u pań nauczycielek z Gdyńskiego znakomitego liceum międzynarodowego zaczynają się od 100zł za godzinę a taka pani nauczycielka potrafi w tygodniu mieć nawet 20h korepetycji. Daje to średnio minimum 5-6 tysiecy złotych dochodu w szarej strefie.
Może pracownicy urzędu skarbowego sprawdzą skąd u nauczycieli wziął się majątek środki na wyjazdy zagraniczne czy inne dobra trudno dostępne za nauczycielskie pensyjki.
Na pierwszy ogień polecam zabrać się za nauczycieli przedmiotów maturalnych a nagle okaże się że dziura budżetowa znacznie się zmniejszyła.
W skali trójmiasta szara strefa korepetycji idzie w dziesiątki milionów złotych miesięcznie.- 12 5
-
2016-10-11 06:33
Szkoda tylko że rodzice nie chcą gimnazjów i bieda ogólniaków
bo wiedzą że na studiach dzieci mają poważne braki.
Do tego zaczynanie edukacji w wieku 5 lat to zabieranie dzieciństwa.
Nauczyciele muszą zrozumieć że i dawniej i dziś to rodzice decydują kto i jak ma uczyć dzieci.
ZNP zabronił decydować kto ale pozostaje jeszcze jak dzięki wyborom powszechnym.
Należy pójść dalej i zlikwidować komunistyczny nowotwór ZNP i przywileje nauczycielskie. To jedna z niewielu grup która nie pracuje 8h dziennie.
A jak zniknie ZNP to nauczyciele nie będą zatrudnini na podstawie dziwnych znajomości i dyplomików że są nie do ruszenia a na podstawie dorobku! Łatwo sprawdzić jakie oceny mieli uczniowie danego nauczyciela na tle szkoły i na tej podstawie ocenić jakość pracy nauczyciela. Dlaczego tego się nie robi ? Bo ZNP i nauczyciel mianowany który jest noie do ruszenia.
Najgorsi są nauczyciele po beznadziejnych prywatnych uczelniach do tego zaocznych typu Ateneum np którzy następnie trafiają do przedszkoli i pierwszych klas podstawówki i marnują czas dzieciom bo są nieprzygotowani. Małe dzieci powinni uczyć tylko i wyłącznie nauczyciele po dziennych studiach na państwowych uczelniach.
Do miana absurdu urposły korepetycje przedmaturalne zaczynające sie juz w pierwszej klasie!
Nauczyciel nie moze to podsyła koleżance a koleżanka się odwdziecza i tak to sie kręci.
W szkole nic nie robią a na korepetycjach niemal poziom Sorbony zdobywają.
Oczywiscie od korepetycji nauczyciele nie płacą podatków pełna szara strefa!
Co bardziej głupsi kupują za korepetycje samochody i wtedy wpadają. Bo te autka i te wycieczki US łatwo sprawdza moi drodzy korepetytorzy.- 9 6
-
2016-10-11 00:52
Nagle obudzili się ,że za mało zarabiają ? W ubiegłym roku było ok ?
- 6 3
-
2016-10-10 23:13
Byli wszyscy
Byli wszyscy ,nawet szeroko gębna z niedomytymi zębami (chyba od żucia chmielu), która ostatnio zaktywizowała się lokalnie. Był też grubas od likwidacji Pałacu Młodzieży (oczywiście dla dobra młodzieży) i cudownie nie skazany właściciel najbogatszej gminy w Polsce. Nie zabrakło i młodych starych kadr w postaci tej której przeszkadzają ołtarze na procesję. Słowem wykształceni europejczycy. Niektórzy trochę oderwani lub bojący oderwania od koryta.
- 13 9
-
2016-10-10 21:25
następny chory emeryt
- 2 4
-
2016-10-10 19:14
Opór przed zmianą jest wpisany w naturę człowieka
- 20 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.