- 1 Start rakiety z Pustyni Błędowskiej. Wystrzelili rzeżuchę w sondzie z kombuczy (22 opinie)
- 2 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (59 opinii)
- 3 Nowy rektor GUMed wybrany (99 opinii)
- 4 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (13 opinii)
- 5 Korepetycje online coraz popularniejsze (34 opinie)
- 6 Ruszają pierwsze matury 2024. Egzaminy klas IBO (10 opinii)
Nauczycielski protest przeciwko reformie oświaty
Kilkuset członków i sympatyków Związku Nauczycielstwa Polskiego, ale także rodzice, samorządowcy i przedstawiciele partii politycznych protestowali w poniedziałek przed Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku przeciwko planowanej reformie oświaty.
Protest zaczął się o godzinie 14 i trwał blisko półtorej godziny. W deszczowe popołudnie przed wejściem głównym do Urzędu Wojewódzkiego zgromadziło się kilkaset osób. Powodem manifestacji była niechęć do proponowanego przez MEN projektu zmian w oświacie.
- Jestem tutaj, bo nie zgadzam się z chaotycznie wprowadzoną reformą przez panią minister Annę Zalewską. Uczę w gimnazjum od 15 lat i powiem szczerze, że wypracowaliśmy tak dobre praktyki, że w tej chwili likwidacja szkoły jest dla mnie bezsensowna i przyniesie więcej kosztów niż korzyści - mówi pani Małgorzata, nauczycielka jednego z gdańskich gimnazjów. - Zresztą wystarczy spojrzeć na badania PISA (badanie danych o umiejętnościach uczniów, którzy ukończyli 15. rok życia), z których wynika, że poziom wykształcenia naszej młodzieży jest w czołówce światowej. Więc dlaczego likwidować to, co jest dobre?
Czytaj również: Zmiany w edukacji. Rodzice i nauczyciele zaniepokojeni.
- Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Jeśli coś działa nie tak, to należy to naprawić, a nie cofać się, bo tylko nam to zaszkodzi - mówi pani Agnieszka, nauczycielka w gimnazjum.
Pod urząd przyszli tez rodzice gimnazjalistów, którzy boją się o przyszłość swoich dzieci.
- Po co wysyłamy dzieci do szkoły? Żeby polepszyć im byt i zwiększyć ich szanse na lepsze życie. Reforma wprowadzana tak, jak jest opisywana, sprawia, że te szanse zostaną zmniejszone, a dzieci będą gorzej wykształcone - przekonywał pan Marek, tata ucznia z gdańskiego gimnazjum. - Nasze dzieci w tym wszystkim są najbardziej poszkodowane. Apeluje do rządu, żeby wziął się do merytorycznej pracy, żeby były tabelki, pieniądze, statystyki i opracowania, a nie "robota" na kolanie.
Główne postulaty związkowców, którzy protestowali przed urzędem, to wycofanie się ministerstwa z projektowanych zmian w oświacie oraz przystąpienie do debaty o potrzebach polskiej edukacji. Nauczyciele domagają się także zwiększenia nakładów na edukację, w tym 10-proc. wzrostu płac nauczycieli od 1 stycznia 2017 r.
Zobacz jak przebiegał protest ZNP
Plany zmian w oświacie
Projekt zmian w oświacie, jakie wprowadzić chce Anna Zalewska, minister edukacji narodowej dotyczy reorganizacji struktury szkolnictwa. Główne założenia reformy to powstanie 8-letniej szkoły podstawowej, 4-letnich liceów i 5-letnich techników.
Czytaj więcej: Reforma szkolnictwa, wielkie zmiany już za rok
Nauczyciele ostrzegają, że po wprowadzeniu zmian w szkolnictwie, przynajmniej 37 tys. nauczycielskich etatów może być zagrożonych likwidacją.
Opinie (160) 5 zablokowanych
-
2016-10-11 11:25
(2)
Jakoś nikt nie mówi o administracji szkolnej, obsłudze. Nikt nami się nie przejmuje, tylko nauczyciele i nauczyciele....
- 4 0
-
2016-10-11 11:28
oczywiscie (1)
dają sobie radę nie martwcie się o nich
- 0 0
-
2016-10-11 11:46
gwiżdzą
dla siebie
- 0 0
-
2016-10-11 11:27
Po trawrzach widać...
Sami kumunistyczni nauczyciele. Znp to ostatni bastion partii zaszłego systemu. Rozwiązać to w diabły !!
- 6 1
-
2016-10-11 11:30
ZNP komunistyczna organizs
- 4 0
-
2016-10-11 11:31
Jakie to reformy szkolnictwa pisowskie jak to już było
- 0 1
-
2016-10-11 11:45
Gimnazjum (2)
To wylęgarnia dzieciaków, które myślą, że wszystko im wolno. Nauczyciele w większości szkół sobie z nimi nie radzą, a potem powstają takie patologie na podstawie których kręci się program "Szkoła".
NIE dla gimnazjów. Rozumiem, że nauczyciele boją się o swoją pracę, inaczej nic by ich to nie obchodziło. Ale żaden z nich nie bierze pod uwagę tego, że w podstawówkach i liceach będą potrzebni nowi nauczyciele.
Co do jednego się nie zgadzam w każdej możliwej wersji ustawy. Konkretnie: kolejne ograniczenie podstawy programowej. MEN od lat robi z dzieci coraz większe tłumoki poprzez ograniczanie im podstawy programowej. BZDURA. Dzieci nie są głupie. To szkoły i ograniczenie im materiału je ogłupia!- 7 1
-
2016-10-11 14:27
pytanie
ma Pani dzieci ? jeśli tak to w jakim wieku?
- 0 0
-
2016-10-11 15:26
A administrację szkolną też wezmą do nowych szkół? To tak na marginesie, a tak niezależnie to jeżeli spodziewamy się cudu po zmianach to żebyśmy się nie przejechali. Od poprzedniego systemu oświatowego minęło mnóstwo lat i dzieci zmieniły się. Jeżeli ktoś się spodziewa grzecznych ósmoklasistów , to obawiam się, że to mało możliwe, co było nie wróci . Dzieci są i lepsze i gorsze, tylko, że teraz takie 15 latki będą w jednym miejscu z tymi maluszkami. A co z tymi którzy nie ukończą ósmej klasy? Też będą chodzić do podstawówki z maluchami. Nie wszystkie szkoły będą miały możliwość rozdzielenia starszych i młodszych dzieci, więc zacznie się gnębienie maluchów.
Nie można też całej winy za to , że dzieci są jakie są zwalać na gimnazjum, bo to nie jest tak, że diabeł włazi pod skórę dziecku , które ledwie dotknie przekroczy próg gimnazjum. Niestety , takie przychodzą po podstawówce.
Moi synowie również kończyli gimnazja i nie byłam zadowolona , że powstały , ale z czasem zaczęło to jakoś funkcjonować , a teraz fundujemy sobie i dzieciom powtórkę z rozrywki, tylko nie wiem czy oczekiwane zmiany będą na lepsze.- 0 4
-
2016-10-11 11:49
Gimnazja to najgorszy wytwór jaki można sobie wyobrazić, selekcja uczniów na samym starcie, liczą się tylko dzieci bogatych rodziców, innych traktują jak powietrze, zamiast pomóc dziecku z problemem, to go jeszcze dołują, a teraz protesty, protesty, protesty.
- 7 1
-
2016-10-11 12:59
może by tak szersza perspektywa filmowa na te kilkanaście osób hue hue...
- 3 0
-
2016-10-11 13:08
Karnowski, pomaska Neumannn???!??!?!?!!!!!!!
Nauczyciele maja prawo strajkowac ale ci zblazowani i skorumpowani politycy co tam robią?!?!?!??!??!??!?!?!
- 7 0
-
2016-10-11 13:10
smutek...
Nauczyciel po studiach ma 2xmniej wypłaty niz szeregowy w wojsku po zawodówce!!!!!
- 3 0
-
2016-10-11 13:41
Byłem, pytałem i słuchałem.
Byłem wczoraj na tym proteście z ciekawości. Zapytalem trójki z protestujących przeciw czemu protestują, czego się obawiają. W odpowiedzi słyszę że przede wszystkim boją się zwolnień z pracy. Czyli nie chodzi im o dobro dzieci, czym się często zasłaniają tylko boją się o własne posady. Wniosek reforma będzie dobra pod warunkiem że po zmianach bedzie gwarancja pracy :-)
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.