• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SatBałtyk za 40 mln zł odkryje tajemnice Morza Bałtyckiego

Elżbieta Michalak
25 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Schemat poglądowy Systemu Operacyjnego SatBałtyk. Schemat poglądowy Systemu Operacyjnego SatBałtyk.

Na Morzu Bałtyckim wkrótce będzie działał monitoring stanu środowiska morskiego. Dzięki satelitom i badaniom naukowców ostrzeże nas m.in. przed pojawieniem się zanieczyszczeń, zakwitem trujących alg czy występowaniem prądów unoszących. Koszt projektu to ponad 40 mln zł.



- Badamy środowisko przyrodnicze Bałtyku, ponieważ jako morze śródlądowe o ograniczonych możliwościach wymiany wód z oceanem, położone w obszarze o zaawansowanym rozwoju cywilizacyjnym, jest ono szczególnie zagrożone w związku z działalnością człowieka - mówi prof. nadzw. dr hab. Adam Krężel, koordynator prac nad SatBałtyk z Uniwersytetu Gdańskiego. - Poza tym Polska jest odpowiedzialna za duży obszar Bałtyku (tzw. Polska Wyłączna Strefa Ekonomiczna, ponad 22000 km kw.) i zobowiązana do przekazywania instytucjom międzynarodowym informacji o stanie środowiska w tym rejonie - dodaje.

Pierwotnym i podstawowym zadaniem systemu jest wykorzystanie obserwacji satelitarnych powierzchni Ziemi do uzyskania informacji o wielkościach charakteryzujących stan środowiska w rejonie Morza Bałtyckiego.

- System będzie produkował w trybie operacyjnym około 200 parametrów charakteryzujących stan środowiska morskiego i atmosfery w rejonie Bałtyku - mówi Adam Krężel. - Wśród nich znajdą się m.in. podstawowe właściwości wody morskiej, jak temperatura i zasolenie, prędkość i kierunek prądów, zasięg i koncentracja lodu, parametry stanu atmosfery takie jak zachmurzenie i zawartość ozonu w jej kolumnie, a także informacje o strumieniach promieniowania słonecznego krótko-, długofalowego i ultrafioletowego, zasięgu i intensywności toksycznych zakwitów glonów czy wypływu na powierzchnię wód z głębi morza.

SatBałtyk ma znaleźć zastosowanie nie tylko w dziedzinie gospodarki, ale także w turystyce, ochronie środowiska, czy w codziennym życiu każdego z nas. Ma regularnie dostarczać informacji na temat podstawowych parametrów środowiska morskiego, wspomagać działania związane z przeciwdziałaniem negatywnym skutkom klęsk żywiołowych oraz katastrof wywołanych działalnością człowieka. System ma zapewnić też wspomaganie działań dla ochrony i rozwoju żywych zasobów morza oraz informować użytkowników np. regionalnych organizacji rybackich o możliwych zagrożeniach. Uzyskane informacje pozwolą monitorować jakość wody, kontrolować jej zanieczyszczenie oraz dostarczać dodatkowej informacji dla tworzenia prognoz pogody.

Koszt projektu to ponad 40 mln zł. Większość tej kwoty pochłonie tworzenie i obsługa oprogramowania, zakup sprzętu komputerowego do obliczeń i archiwizacji danych, organizacja i wyposażenie stacji pomiarowych czy zakup urządzeń umożliwiających przetwarzanie zarejestrowanych sygnałów satelitarnych i rejestrowanych przez naziemne stacje pomiarowe oraz przez statki badawcze.

- Jednym z podstawowych elementów systemu jest tworzenie oprogramowania przetwarzającego zgromadzone dane do wielkości charakteryzujących stan środowiska, które umożliwi ich analizę i przedstawianie w postaci graficznej - dodaje Adam Krężel.

SatBałtyk tworzony jest w ramach funduszy strukturalnych UE w Programie Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka przez konsorcjum czterech instytucji: Instytut Oceanologii PAN - lidera konsorcjum, Uniwersytet Gdański, Akademię Pomorską w Słupsku i Uniwersytet Szczeciński. Koordynatorem projektu jest prof. dr hab. Bogdan Woźniak z Instytutu Oceanologii PAN, zastępcą koordynatora projektu jest prof. nadzw. dr hab. Mirosława Ostrowska. Częścią badawczą w IO PAN kieruje dr Mirosław Darecki. Pracami na Uniwersytecie Gdańskim kieruje Adam Krężel, na Akademii Pomorskiej w Słupsku dr Dariusz Ficek, a na Uniwersytecie Szczecińskim prof. dr hab. Kazimierz Furmańczyk.

System oparty na obserwacjach satelitarnych ma być gotowy do końca 2015 r., a podstawowym źródłem informacji o jego produktach będzie ogólnodostępny portal internetowy SatBałtyk.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (53) 1 zablokowana

  • A jak już ruszy, to utajnią wyniki ... (1)

    ... podobnie jak ruch statków na zatoce.

    • 3 8

    • przeciez jest napisane

      że powstanie strona internetowa na której i Ty bedziesz mogła monitorować zmiany

      • 2 1

  • No tak... (1)

    Sami zatruwamy Bałtyk, a potem wydajemy krocie na wykrycie skażeń w wodzie. Zamiast oczyszczać lokalne potoki uchodzące do Zatoki Gdańskiej, wprowadzamy ich wody do rury, która kończy się w dużej odległości od brzegu. To sposób na pozbycie się problemu? Wątpliwe. Najlepiej osuszyć tę zatokę - to wg sposobu myślenia naszych geniuszy od ochrony środowiska.

    • 4 3

    • Dokładnie tak, jak napisaleś. Ten paskudny projekt zakopywania potoków też kosztował miliony. W zamian mamy bagienko przy molo, gdyż liście splywające potokami z wzgórz wyrzucane rurą przy końcu mola wyrzucane są z powrotem na plażę.
      Potoki powinny zostać odkryte, mieć zastawki na liście, żeby nie wnosiły ich do zatoki i być monitorowane.
      I tak nie wszystkie ścieki udało się "ekologom" wprowadzić w rury razem z potoczkami. Na plaży, w okolicy teatru Atelier wybuja jakieś nieduży, tajny ściek.

      • 1 1

  • stać nas

    Ile wynosi wkład Polski?
    Z jakiej rezerwy pochodzą srodki budzetowe?
    Budżet którego ministerstwa?
    Szkoły nie mają na środki czystości.
    Stać nas na tego Misia?

    • 8 2

  • 3,7mil na sprzatanie lasu (1)

    UG to musi byc bogata istytucja w Helu niejaki dr Skorka wymuslil ze trzeba posprzatac las na cyplu no dzika roza dziko wyrosla. I bedzie to kosztowalo 3,7 mil zl.

    • 5 2

    • mln, a nie mil

      Chyba, że to nowa jednostka... tylko co oznacza ??

      • 0 1

  • Za takie tam tajemnice to dałbym góra 2 złote

    a za resztę kasy postawiłbym sezonowe kible w dużych ilościach na polskim wybrzeżu przynajmniej morze byłoby czystsze...

    • 9 4

  • A w Polsce 10-25% dzieci w wieku do 14 lat

    cierpi przez głód...

    • 6 3

  • Iperyt (1)

    A co z iperytem i innymi 'skarbami' po wojnie? Może warto i na to przeznaczyć 'parę groszy'?

    • 6 2

    • projekt Chemsea

      Kieruje do innego projektu bałtyckiego poświęconego właśnie badaniom składowanej po wojnie w Bałtyku broni chemicznej - Chemsea.

      • 0 0

  • Postępująca degradacja klifu

    A co z klifem i atrakcjami turystycznymi, które w Gdyni ześlizgują się do morza?

    • 5 2

  • ps

    A Polacy tylko narzekają i nic im się nie podoba co za kraj :)

    • 3 2

  • sss

    najlepiej żyć w brudzie i nie inwestować pieniędzy w Polsce

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Co to jest oskoła?

 

Najczęściej czytane