• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprawdź, które szkoły będą strajkować

ws
26 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 15:12 (26 marca 2019)
Strajk nauczycieli ma się rozpocząć 8 kwietnia - na dwa dni przed egzaminem gimnazjalnym. Potrwa do odwołania, co może oznaczać, że zaplanowany na 15 kwietnia egzamin ósmoklasisty może się nie odbyć. Strajk nauczycieli ma się rozpocząć 8 kwietnia - na dwa dni przed egzaminem gimnazjalnym. Potrwa do odwołania, co może oznaczać, że zaplanowany na 15 kwietnia egzamin ósmoklasisty może się nie odbyć.

Ostateczne wyniki referendum strajkowego w całym kraju nie są jeszcze znane, ale już teraz wiadomo, że do strajku chce przyłączyć się od 85 do 90 proc. nauczycieli i pracowników szkolnych. Na Pomorzu za strajkiem opowiedziało się 97 proc. placówek. Gdzie nauczyciele zdecydowali, że chcą strajku?



Popierasz strajk nauczycieli?

W których szkołach będzie strajk? Powstała aktualizowana mapa online po referendach strajkowych, na której można sprawdzić, które placówki w Polsce przyłączyły się do strajku.

Związek Nauczycielstwa Polskiego zdecydował się przedłużyć głosowanie w referendach strajkowych. Chęć udziału w ogólnopolskim strajku wyrazić miały bowiem szkoły, w których nie ma przedstawicieli ZNP. Sławomir Broniarz, prezes ZNP, podał w poniedziałek cząstkowe wyniki, według których w 6663 szkołach nauczyciele są gotowi do strajku.

Czytaj też: Nauczyciele szykują się do strajku. 80 proc. deklaruje udział

Na Pomorzu będzie strajkować niemal 35 tys. nauczycieli



We wtorek pomorskie ZNP podało oficjalne wyniki referendów. Na 1031 szkół na terenie województwa, w referendum strajkowym wzięło udział 845 szkół i placówek oświatowych, co stanowi 82 proc. Z tego 819 szkół opowiedziało się za organizacją strajku, co stanowi 97 proc. Zatrudnionych jest 48 789 pracowników, udział w referendum wzięło 38 266 pracowników, za strajkiem opowiedziało się 34 700 pracowników, co daje 90,78 proc. Poniżej mapa online pokazująca jakie placówki deklarują udział w strajku:



Czytaj też: Co z dzieckiem podczas strajku nauczycieli?

"Rozmowy ostatniej szansy"



Strajk nauczycieli ma się rozpocząć 8 kwietnia - na dwa dni przed egzaminem gimnazjalnym. Potrwa do odwołania, co może oznaczać, że zaplanowany na 15 kwietnia egzamin ósmoklasisty może się nie odbyć.

W poniedziałek rozpoczęły się "rozmowy ostatniej szansy" między związkami a rządem, w których udział wziął również przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność". Rozmowy jednak już po kilku godzinach zostały przełożone na 1 kwietnia.

Nauczyciele żądają 1000 zł podwyżki do podstawy pensji z wyrównaniem od stycznia 2019 r. Z kolei "Solidarność" chce podniesienia wynagrodzenia zasadniczego wszystkich pracowników nie mniej niż o 650 zł od stycznia 2019 r. i o kolejne 15 proc. od stycznia 2020 r., likwidacji bezpłatnych godzin przez zapewnienie środków na wszystkie zajęcia pozalekcyjne oraz usunięcia niekorzystnych zmian w przepisach dotyczących oceny pracy i awansu zawodowego nauczycieli. Jeśli żądania nie zostaną spełnione do czwartku 28 marca, tydzień później odbędzie się pikieta pod Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku.

Czytaj też: Będą strajkować, stracą pensje. "Zastraszają nauczycieli"
ws

Opinie (431) ponad 10 zablokowanych

  • przecież

    z tyłu jest cel polityczny - zaszkodzić rządowi, który przecież zapowiedział podwyżki dla nauczycieli

    • 21 10

  • a w szkołach prywatnych strajkują? (2)

    • 11 2

    • niech by spróbowali

      Tam nie mają nic do gadania

      • 1 0

    • Tam nie są zatrudniani w oparciu o Kartę Nauczyciela, a więc nic by nie ugrali. Obowiązują umowy o pracę - kodeks pracy albo umowy cywilnoprawne = kodeks cywilny.

      • 2 0

  • Nie popieram tego strajku (39)

    Nie popieram tego strajku. Nie mają źle. Teraz mają 3 dni wolne z powodu rekolekcji - w szkole nr 86 w Gdańsku. Do tego ferie, wakacje, święta, przed świętami i po świętach wolne. Za 18 godzin w tygodniu płaca wystarczająca.

    • 43 38

    • (1)

      w trakcie rekolekcji nauczyciele mają szkolenia, rady. Prowadzą dzieci do kościoła, prowadzą zajęcia przygotowujące do egzaminów dla klas ósmych.

      • 14 13

      • mojego dziecka nikt nie prowadzi do kościoła, a miała prowadzić nauczycielka; dzieci czekały, a się nie pojawiła; zajęć przygotowujących do egzaminów dla klas ósmych nie prowadzą nauczyciele nauczania początkowego

        • 15 10

    • Skąd tyle jadu i ... (24)

      ... zamieszczania niesprawdzonych informacji. Czy Pani nienauczycielka ma potwierdzone informacje o tym, ze nauczyciele faktycznie nie pracują??? Myślę ze oni tak jak i ja czytają teraz tę opinię i nie zgodzą się z pomówieniami, do których tu dochodzi.
      Pozdrawiam serdecznie

      • 13 5

      • (10)

        Stwierdzenie, że nauczyciele mają 3 dni wolne z powodu rekolekcji nie jest pomówieniem - lekcji w tych dniach nie prowadzą, a w rekolekcjach - jak przekazało mi dziecko - nie uczestniczą. Również pozdrawiam. Mama nienauczycielka.

        • 7 9

        • (9)

          Obawiam się Droga Pani, że niestety jest. Nasza praca nie ogranicza się tylko do stania przy tablicy. Szkoda że o tym nikt z Panstwa nie pamięta lub pamiętać nie chce... Wyżej wspomniano o szkoleniach. To również jest element naszej pracy.

          • 8 3

          • (8)

            Nic mi nie wiadomo o szkoleniach w rekolekcje, a o uczestnictwie w nich owszem

            • 2 6

            • (1)

              Szkoda...

              • 1 1

              • Żal, bo może rzeczywiście szkolenia... Usprawiedliwiają nieobecność na rekolekcjach.

                • 1 0

            • Góra lodowa też jest niewielka, prawda? (5)

              Niestety, na tym częściowo polega problem- praca nauczyciela oceniana jest na podstawie tego, co widać. Rodzice nie widzą rad, szkoleń, spotkań z innymi rodzicami, pisania opinii dla poradni, sądu, przygotowań i wielu innych rzeczy, Rodzice nie są, bo nie muszą być informowani o tym, zatem w mniemaniu niektórych nauczyciele "mają wolne, bo rekolekcje". Cóż, to jak patrzeć na czubek góry lodowej...

              • 10 1

              • (4)

                To trzeba społeczeństwu wyjaśniać, iż rady, szkolenia, spotkania, pisanie opinii i wiele innych rzeczy zajmuje 40 godzin tygodniowo i praca nauczyciela warta jest większego wynagrodzenia ze wspólnego budżetu. Opinie powstają na podstawie własnego doświadczenia oraz doświadczeń dzieci z nauczycielami, szkołą.

                • 7 1

              • rady są 3 w roku (2)

                szkolenia? a w inne zawody się nie doszkalają? Opinie ile razy w roku piszecie dla danego dziecka?

                • 3 7

              • (1)

                Dla danego dziecka niezbyt często, ale trzeba wziąć pod uwagę, że dzieci ma się pod opieką parę setek (żaden nauczyciel nie uczy tylko jednej klasy). Do tego do każdej lekcji trzeba produkować stertę papierów, których i tak nikt nie czyta, ale są wymagane. Wymieniać można długo.

                • 2 0

              • parę stek? może tysięcy?

                18 godzin tablicowych, załóżmy,że uczysz przedmiotu który w planie jest 2 h tygodniowo. Czyli klas masz maksymalnie 9 to jakieś maksymalnie 200 dzieci. Maksymalnie bo mało jest takich przedmiotów. Jeśli uczysz polskiego, angielskiego czy matematyki to tych klas masz maksymalnie 4 co daje nam zaledwie 100 dzieci, nie więcej.

                • 2 2

              • Ano nauczyciele starają się to tłumaczyć, a np. TVP wyjeżdża z rewelacją, że nauczyciele pracują ledwo 3 godziny dziennie.

                • 3 1

      • (5)

        To nie jest jad, to jest opinia.

        • 2 3

        • (1)

          Opinia nasiąknięta jadem

          • 4 4

          • opinia nasiąknięta subiektywizmem ewentualnie

            • 3 3

        • (2)

          opinia ma charakter ocenny

          • 4 1

          • (1)

            A oceny pracy nauczycieli są różne. Oceny potencjalnego strajku również.

            • 4 1

            • I czy to się nauczycielom podoba, czy nie

              • 2 1

      • (6)

        I w mojej opinii należy zlikwidować Kartę Nauczyciela jako nieuzasadnione przywileje. Pozdrawiam serdecznie.

        • 6 5

        • (5)

          Umowy o pracę, 26 dni urlopu.

          • 3 2

          • i koniec z koleżeńską ochroną

            zatrudnienia

            • 2 3

          • (3)

            Tylko wtedy system edukacji się rozleci bo:

            1. Nauczyciele zgodnie z niezależnymi badaniami pracują średnio po 47 godzin tygodniowo a nie 40, więc będą nadgodziny konieczne. Badania były drobiazgowe i konkretne.

            2. Za wycieczki i inne taki też trzeba będzie dodatkowo płacić. Jako że będzie to delegacja, to jeszcze dieta się należy.

            3. Trzeba będzie każdemu nauczycielowi zapewnić miejsce do pracy (biurko, komputer itd.) a tego w prawie żadnej szkole nie ma i nie byłoby nawet gdzie zmieścić.

            4. Zgodnie z kodeksem pracy o urlop można się ubiegać w dowolnym okresie. Życzę powodzenia z wypełnianiem grafiku i normalnym prowadzeniem zajęć, jak nauczyciele zaczną brać urlopy tak, jak im faktycznie pasuje.

            • 8 0

            • (1)

              Szkoły prywatne, które nie zatrudnia ja w oparciu o Kartę Nauczyciela, dają rade

              • 2 2

              • Bo są normalnie finansowane po prostu. A państwo niestety od lat oszczędza na edukacji, która działa głównie siłą rozpędu.

                • 3 0

            • nie rozleci

              AD. 1 - pracujesz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, ma możliwość Cię kontrolować. Nie wliczysz sobie do czasu pracy gotowania obiadu i prania gaci. Wasze "niezależne badania" opierały się jedynie na deklaracjach nauczycieli. Nikt nie chodził i ich nie pilnował.
              AD. 2- dieta to oszałamiająca kwota 30 zł za dobę. Wycieczek powyżej 8 h jest na prawdę znikoma ilość. Wyjdzie budżetowi taniej niż roczny urlop na poratowanie zdrowia, pełnopłatny.
              Ad. 3 - Wywali się fotele z pokoju nauczycielskiego i wstawi ławki. Oszczędność an przywilejach z karty nauczyciela spokojnie starczy na to by każdy nauczyciel co 5 lat dostawał nowego kompa (tym bardzie , że do worda i e-dziennika nie musi to być macbook).
              Ad. 4- starać to się możesz w dowolnym czasie ale musisz uzyskać zgodę pracodawcy. Pracodawca może Ci odmówić (nawet urlopu na żądanie) jeśli zagraża to funkcjonowaniu firmy. Widzisz- w normalnej pracy wcale nie masz urlopu wtedy kiedy Ci faktycznie pasuje.

              • 1 3

    • (7)

      Szanowna Pani,
      Nauczyciele w szkole nr 86 w dniach rekolekcji mieli radę pedagogiczną, dwa szkolenia, sprawowali opiekę nad uczniami. Nikt nie leżał w domu i nie odpoczywał. Proszę nie mylić dnia „wolnego” z tym, który w ogóle wolny nie jest. Nie sądzę żeby Pani w czasie swoich dni wolnych chodziła do pracy.

      • 8 4

      • (5)

        Wszyscy?

        • 5 3

        • (4)

          Wszyscy

          • 6 1

          • (3)

            No nie wiem

            • 1 4

            • Skoro Pani nie wie, to proszę się najpierw z wiarygodnego źródła dowiedzieć, a pózniej komentować.

              • 9 1

            • (1)

              Jak nie wiem, to się nie wypowiadam.

              • 2 1

              • Wiem, ale nie powiem

                • 0 0

      • Rada pedagogiczna? Szkolenie to chyba w sprawie strajku?

        • 2 3

    • (1)

      Jakie wolne ??? W naszej szkole rekolekcje są w czasie lekcji i to nauczyciel musi iść do kościoła
      Z uczniami ( z jakiej racji )??? Co za głupoty

      • 4 1

      • A w 86 są 3 dni wolne na rekolekcje

        • 0 2

    • U mojego syna w szkole

      rekolekcje są dwa dni, po lekcjach.

      • 0 0

    • Jakie wolne kto ma wolne, ja w techniku zapiep**am po godzinach łażąc z uczniami wszędzie gdzie się da żeby poszerzyc ich

      Tylko tępi rodzice wygłaszają takie frazesy.

      • 0 0

  • Strajk zdecydowanie zasadny (11)

    To, że pracują tylko 20h tygodniowo to bujda. Nie pamiętam, kiedy ostatnio moja mama była w domu przed 18. W dodatku jak już jest w domu, to nadal pracuje, sprawdzając klasowki, przygotowując lekcje lub zajmując się dziennikiem internetowym.

    • 33 25

    • (8)

      Klasówki sprawdzają na przerwach albo na lekcjach. Przygotowują się w pierwszym/drugim roku pracy. Pozostali "jadą z marszu".

      • 13 9

      • (1)

        A w wakacje i ferie co robią? Niech przygotują sobie materiał na cały rok.

        • 6 9

        • no...

          Sprawdzają w wakacje klasówki:). Na cały rok :).

          • 4 2

      • (5)

        Otóż na lekcjach bądź przerwach nie ma sprawdzania klasówek nawet kartkówek a co dopiero całogodzinnych sprawdzianów. Lekcje i tak są za krótkie, żeby się zmieścić z rozkładem materiału a na przerwach nauczyciele mają dyżury na korytarzach, więc też pracują. A przygotowania do zajęć trzeba powtarzać cały czas. Z jednej strony zmienia się co chwila podstawa programowa i podręczniki, z drugiej nawet jak materiały z poprzedniego roku to trzeba sobie przypomnieć co i jak tłumaczyć, rozpisać dokładnie plan danej lekcji i tak dalej. Dodaj do tego całą wymaganą papierologię, z której nawet nie zdajesz sobie sprawy.

        • 6 0

        • Wow

          • 0 2

        • jeśli po 5 latach studiów (3)

          musisz rok rocznie powtarzać materiał z danego zagadnienia na poziomie szkoły podstawowej, który to rok rocznie powtarzasz tyle razy ile masz klas w roczniku, to czas chyba zacząć łykać lecytynkę. Owszem, podstawa się zmieni ale nie zupełnie a mnożenie ułamków pozostaje mnożeniem ułamków. Pana Tadeusza też nikt co roku nie redaguje na nowo.

          • 2 3

          • (2)

            Czym innym jest umieć liczyć a czym innym tego nauczać. Powtarzać trzeba nie to, jak działają ułamki, tylko dokładnie co i jak tłumaczyć, jakich przykładów używać i tak dalej. Jak ktoś nigdy nie uczył, to niestety nie zdaje sobie z tego sprawy a sposób wyłożenia wiedzy i sprawne przygotowanie jest kluczowe. Każdą lekcję trzeba sobie rozplanować.

            • 1 1

            • I przez rok zapominasz (1)

              Jak tłumaczyć ułamki? Łykaj lecytynkę to może w końcu zapamiętasz i będzie Ci lżej w pracy.

              • 1 2

              • W ramach jednego tylko poziomu nauczania masz 36 tygodni nauki szkolnej. Zakładając nawet, że uczysz przedmiotu, gdzie jest tylko jedna godzina tygodniowo, to na pewno masz na głowie więcej niż jeden rocznik a do tego co roku ci się te roczniki zmieniają, bo prowadzisz daną klasę od początku do końca. Niech będzie, że masz trzy różne roczniki jednocześnie i ich nie zmieniasz (tak jak wcześniej było w gimnazjum i liceum), to i tak masz w roku ponad 100 różnych lekcji do przeprowadzenia, czyli rozpisane równo i szczegółowo bitych 75 godzin zegarowych. Jesteś w stanie to utrzymać w pamięci w całości i bez potrzeby przypominania sobie? Każdej lekcji potrzebujesz tylko w jednym tygodniu w roku. Nie wspominam już o tym, że często różne lekcje przepadają i trzeba mieć przygotowane różne opcje rozkładu materiału z tego powodu.

                • 0 0

    • Nie wiem kim tam w rzeczywistości jesteś, ale kłamiesz.

      • 5 5

    • chłopcze Twoja mama widocznie

      kręci coś na boku. Moja mama rzadko bywała w domu po 14 a na klasówki i przygotowanie lekcji poświęcała niespełna 2 h i to nie codziennie.

      • 7 8

  • a dzieci w tym koflikcie sie nie liczą

    wstyd i hańba dla nauczycieli

    • 21 14

  • Nieeee (6)

    Niech pracują jak każdy 40 h w tygodniu i nie zabierają pracy klasowej do domu. Wakacje ferie przerwy między świąteczne i ile za to chcą? My rodzice pracujemy 40 h w tygodniu i uczymy dzieci w domu aby dziecko nie otrzymało oceny niedostatecznej. To co oni dostaną należy się rodzicom bo oprócz swoich obowiązków służbowych robią za nauczycieli w domu! Więc pytam się za co?

    • 25 17

    • (2)

      Niestety wygląd programu nauczania nie zależy od nauczyciela. Program jest narzucany z góry. Gdyby był mniej naładowany, to podejrzewam, że nauczyciele mieliby szersze pole manewru co do wyglądu zajęć i sposobu nauczania dzieci.

      • 3 1

      • kiedyś program był bardziej wyładowany (1)

        i nauczyciele się wyrabiali

        • 4 1

        • Było więcej godzin na kluczowe przedmioty. Teraz za to religii jest dwa razy więcej niż fizyki no i parę innych przedmiotów doszło w międzyczasie przez co liczba godzin na inne spadła.

          • 1 0

    • Kiedy masz słabe dziecko to powinieneś my poświęcać czas.

      • 1 1

    • Bardzo chętnie tylko.....

      pracuję w przedszkolu (25 godzin dydaktycznych!), a do domu muszę zabierać prace, ponieważ na swoim komputerze na prywatny prad i korzystajac z własnej drukarki i drogiego tuszu!!!!!!!!muszę przygotować sprawozdania, diagnozy, karty pracy, plany miesieczne, raporty z ewaluacji, napisać projekty i programy, bo w przedszkolu nie mamy komputerów. Moze masz jakąś dobrą radę dla mnie "wujku dobra rada"

      • 2 1

    • My rodzice... najważniejsze persony na świecie.

      • 1 0

  • Zdelegalizowac ZNP! Komunistyczna organizacja. Biuro podróży dla ich członków z pensja Broniarza 12 tys. zł.

    • 19 4

  • (2)

    Rozumiem ze wydłuża rok szkolny bo na strajk będę musiała marnować urlop wiec nie będę go miała jeszcze w lipcu i sierpniu

    • 14 4

    • dodatkowe dni wolne dla rodziców (1)

      Na zamknięcie szkoły (bez informacji z wyprzedzeniem większym niż 5 dni) przysługują dodatkowe dni wolne - proszę się dowiedzieć w ZUS i nie siać zamętu. Nie trzeba wybierać urlopu w pracy.

      • 3 2

      • Ale tylko do 8 lat

        • 6 1

  • Lekcji na świeżym powietrzu nie zrobią bo maja „program do zrealizowania” ale jak chodzi o ich kasę to można nie mieć zajęć i przez 2 m-ce!

    • 17 5

  • (1)

    Podwyżki w zamian za kartę nauczyciela! A jak nie to buzie na kłódkę ja mam etat 40h w tygoniu dlatego dostaje więcej kasy

    • 18 4

    • Ja też mam 40 godzin

      wiec też chcę więcej zarabiać. Na marginesie, jestem za likwidacją karty całym sercem.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Fale morskie powstają na Bałtyku w wyniku:

 

Najczęściej czytane