- 1 Podwyżki w szkolnictwie nie dla wszystkich? "Jesteśmy pomijani" (136 opinii)
- 2 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (24 opinie)
- 3 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (120 opinii)
- 4 Matura 2024: Co będzie na egzaminie z angielskiego? (13 opinii)
- 5 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
- 6 Matura 2024 z matematyki. Zadania, arkusze - jak zdać? (19 opinii)
Świetlica w szkole jednak do dyspozycji dzieci
Dzieci uczęszczające do "zerówek" w Pozytywnej Szkole Podstawowej, jednostce miejskiej, zarządzanej przez prywatnego operatora, miały być pozbawione opieki świetlicowej i po pięciu godzinach zajęć odbierane przez rodziców. Na taki pomysł wpadła Fundacja Pozytywne Inicjatywy z Pucka, zarządca placówki. Dzięki naszej interwencji opieka dla pięciolatków zostanie jednak zapewniona.
W placówce uczy się obecnie 720 uczniów, począwszy od "zerówek" aż do klas 6. I choć do tej pory dzieci z klas zerowych, mające zajęcia w godz. 8-13, po ich zakończeniu mogły korzystać ze szkolnej świetlicy, kilka dni temu na stronie placówki pojawiła się informacja mówiąca o tym, że od roku przyszłego takiej możliwości nie będzie.
Pojawiła się ona po ogłoszeniu listy wstępnie zakwalifikowanych do klas zerowych dzieci. Rodzice już po fakcie dowiedzieli się więc, że pięciolatki po pięciu godzinach zajęć, jakie szkoła musi zapewnić ustawowo (prowadzonych w systemie dwuzmianowym, tj. od godz. 7 do 12 i od godz. 12 do 17) nie będą mogły, z przyczyn logistyczno-lokalowych, zostać objęte opieką świetlicową.
- Chciałem dać dziecko do "zerówki" w szkole przy Azaliowej, dlatego wziąłem udział w marcowym naborze na rok szkolny 2015/2016 - mówi pan Tomasz z Gdańska. - Nagle na stronie, już po rekrutacjach, pojawiła się informacja, że dzieci w "zerówce" zostaną podzielone na dwie grupy i będą miały zajęcia w godz. 7-12 i 12-17, a po ich skończeniu nie będą mogły korzystać ze świetlicy, bo jej nie będzie. Pytam więc, co mają robić pięciolatki od godz. 12 albo do godz. 12? Na pewno rodziny, w których oboje rodziców pracują nie będą mogły sobie pozwolić na pozostawianie dzieci w szkole tylko na 5 godzin.
Zgodnie z ustawą o systemie oświaty, jednym z zadań szkoły podstawowej jest zapewnienie uczniom możliwości korzystania ze świetlicy. Jako że oddziały przedszkolne nie wchodzą w skład struktury organizacyjnej szkoły podstawowej, nie ma takiej konieczności w przypadku dzieci z oddziału z "zerówek". Tak mówi prawo.
Jeśli jednak w interesie szkoły jest też dobro rodziców, opieka taka powinna zostać przez placówkę zapewniona.
- Czas pracy oddziału przedszkolnego, nauczanie, wychowanie i opieka, powinien być dostosowany zarówno do potrzeb dzieci i rodziców - mówi Justyna Sadlak z biura prasowego MEN. - Realizacja wychowania przedszkolnego w oddziale przedszkolnym zorganizowanym w szkole podstawowej wymaga dostosowania bazy szkoły i warunków realizacji tego obowiązku do potrzeb małych dzieci.
Fundacja z Pucka mogła więc wymyślić tak niewygodne dla rodziców rozwiązanie, jednak miasto, które wybudowało szkołę z pieniędzy publicznych, kosztem 36 mln, powinno zadbać o takie same warunki, jakie panują w innych publicznych szkołach podstawowych, w których opieka świetlicowa zapewniona jest cały czas, w godzinach pracy placówki.
Po naszej interwencji tak właśnie się stało. Świetlica, w godzinach pracy szkoły, będzie dla pięciolatków czynna. Taka informacja pojawiła się też na stronie szkoły.
- Po zbadaniu zapytania, jakie wpłynęło do nas od redakcji Trojmiasto.pl, informujemy, że w szkole przy ul. Azaliowej opieką świetlicową zostaną objęci wszyscy wychowankowie uczestniczący w zajęciach klas "0", których rodzice takiego wsparcia ze strony szkoły potrzebują. Podobnie jak w szkołach publicznych, dla których organem prowadzącym jest miasto Gdańsk - poinformowała Magdalena Kuczyńska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Zobacz, jak wyglądał plac budowy szkoły jesienią 2013 r.
Miejsca
Opinie (70)
-
2015-04-09 19:21
Super szkoła ;( (1)
W każdej normalnej, państwowej szkole jest świetlica bez łaski do 17.00 - a tu musieli wywalczyc ?
- 9 1
-
2015-04-11 19:24
W mojej jest do 18.30-SP nr 86
- 1 0
-
2015-04-11 11:00
prośba
Bardzo zależy mi na pracy w tej szkole mimo że mam etat w innej. Proszę posiadających wiedzę o podanie faktów dotyczących jej organizacji i atmosferze pracy.
- 1 7
-
2015-04-09 21:18
2 dyrektorów (1)
szkoła ma 2 dyrektorów - jeden rudy (rudym sie nie wierzy), a drugi p***owaty (jest do niczego).
- 10 0
-
2015-04-10 19:51
2óch dyrektorów
rudy to były ksiądz
- 3 0
-
2015-04-09 14:51
świetlica (3)
Ja chętnie zatrudnię się w tej świetlicy i to za nieduże pieniądze. Jestem na emeryturze nauczycielskiej i mam czas a ponadto lubię, kocham pracę z dziećmi. Czekam na propozycję.
- 24 1
-
2015-04-09 23:32
młodych potrzeba do świetlic a nie na emerytyrze (2)
Młodych potężnych i ambitnych potrzeba a nie takich co lata świetności mają za soba
- 1 6
-
2015-04-10 19:45
młodych i ambitnych
człowieku nie masz bladego pojęcia jak jest w tej szkole.nauczyciele mają wykształcenie,ale pracy z dziećmi zero.ta szkoła to jedno wielkie oszustwo.nie liczą się ze zdaniem rodziców.robią co chcą.dzieci nikt nie zaprowadza na świetlice,chodzą same.panie na świetlicy nie wiedzą gdzie jest dziecko.nawet urząd miasta zamiata wszystko pod dywan,aby nie ujrzało światła dziennego.
- 6 0
-
2015-04-09 23:33
p,s
Preznych a nie potężnych
- 1 0
-
2015-04-10 17:57
ja tez nie wybralam tej szkoly
mimo ze to moj rejon, tez nie zdecydowalam sie zapisac tam dzieci. wole je wozic do malej kameralnej szkoly we wrzeszczu, gdzie jakos nikt nie robi problemow,zeby dziecko z zerowki chodzilo do swietlicy. obiady kosztuja 3, 50 zl i nie przywozi ich katering.... A panie znaja wszyskie dzieci po imieniu...
- 11 0
-
2015-04-09 13:23
spoko, weźmie się jakąś studentke na umowe-zlecenie, posiedzi i popilnuje (4)
a jak się uda to miasto a nie fundacja zapłaci za te godziny. grunt to biznes gdzie uspołeczniamy straty a prywatyzujemy zyski.
- 64 4
-
2015-04-09 21:54
A Święta? (1)
Nie zapomnij, że tydzień przed i po każdych świętach rodzice będą musieli wziąć wolne bo w szkole nauczyciele/studentki będą już mieli wolne, żeby mogli się na spokojnie do świąt przygotować i po nich odpocząć. hahahaha
Stąd też ta studentka będzie mogła być zatrudniona w jakimś wymiarze o 30% niższym jak ci się wydaje :) Taniocha!- 4 4
-
2015-04-10 15:52
W tej szkole wygląda to trochę inaczej. Radzę najpierw poczytać, potem się wypowiadać.
- 1 1
-
2015-04-09 13:41
Studentka będzie siedzieć w świetlicy w ramach bezpłatnych praktyk (1)
- 42 1
-
2015-04-09 13:44
albo prace interwencyjne z PUP-y
- 23 0
-
2015-04-10 10:02
Super oferta (1)
Pięciolatki w szkole bo zerówka,załóżmy od 7.30,lekcje od 12 do 17,bo druga zmiana.Do domu o 17.15.Łączny czas pobytu w placówce(świetlica/szkoła) 9h 45min.Ile górnik fedruje na przodku? Poroniony pomysł Hall podtrzymany przez POzostałe ciotki rewolucji,tj.Szumilas i Kluzik.Durne baby a podobno po maturze.
- 7 3
-
2015-04-10 12:10
Nikt nie każe rodzicom zostawiać dzieci w świetlicy.
W przedszkolu też maluchy są po 10 godzin i wtedy to nikomu nie przeszkadza. Co to za różnica czy dziecko będzie miało lekcje 8-13 i rodzice każą mu zostać w świetlicy czy rano pójdzie do świetlicy a po południu na lekcje.- 2 1
-
2015-04-10 09:34
Po zajęciach do świetlicy
a nie lepiej było 5-latki zostawić w przedszkolu,wszyscy do świetlicy,i o co wam chodzi opieka jest a że będzie ich trochę więcej to co jaka różnica 100 czy 200 świetlica duża wszyscy się zmieszczą część siedzi część stoi i gra,
proponuję przenosić trzylatki do szkoły,po co budować szkoły wystarczy rozbudować świetlice i będzie fajnie,tak trzymać reformować dalej.- 3 1
-
2015-04-09 15:28
(1)
Jak się nazywał ten pan co wysłał 5-latki do nieprzygotowanych szkół? nie pamiętam ...
- 17 0
-
2015-04-10 08:25
nie Pan tylko Pani
Obecna i poprzednia Minister Edukacji
- 3 0
-
2015-04-10 04:51
pajace
świetlica i szkoła to nie przechowywalnia dzieci- co i kogo obchodzi że matka z ojcem nie ma co zrobić z dzieckiem w szkole też pracują nauczyciele a nie niańki- jak nie ma co zrobić to niech niańkę wynajmie i po sprawie skoro matko i ojciec pracują. szkoła to nie schronisko a tak właśnie jest spostrzegana przez rodziców i panią minister "guzik wiedzącą"
PS. nie jestem nauczycielem- 11 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.