- 1 Matura 2024 z języka polskiego. Publikujemy arkusze (39 opinii)
- 2 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (24 opinie)
- 3 Politechnika Gdańska stawia na energetykę jądrową. Podpisano list intencyjny (54 opinie)
- 4 Podwyżki w szkolnictwie nie dla wszystkich? "Jesteśmy pomijani" (188 opinii)
- 5 Matura 2024 z matematyki. Zadania, arkusze - jak zdać? (19 opinii)
- 6 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
Szkoły otwarte, a klasy prawie puste
Niewielu rodziców zdecydowało się w przerwie świątecznej, która w przypadku niektórych szkół została wydłużona do 6 stycznia, posłać swoje dzieci do szkoły. Choć zajęcia opiekuńcze były organizowane, w wielu przypadkach klasy podstawówek trójmiejskich świeciły pustkami.
- W szkole, do której chodzi moje dziecko świąteczne wolne dni nie były przedłużone, więc 2 i 5 stycznia zajęcia miały się normalnie odbywać - mówi Kamil, ojciec trzecioklasisty z SP nr 42 w Gdańsku. - Tymczasem 2 stycznia klasy i korytarze były puste. W poniedziałek z rana, kiedy odprowadzałem syna do szkoły, było podobnie. Dziwne, bo przecież wcześniej było głośno o tym, że rodzice przez tę przerwę nie mają co zrobić z dzieckiem.
O frekwencję podczas tych dni zapytaliśmy dyrektora placówki. - Dziś wynosi ona ok. 60 proc. i jest na pewno wyższa niż w piątek, 2 stycznia, kiedy zdarzało się, że w zerówkach mieliśmy jedno lub dwoje dzieci - mówi Mirosław Michalski, dyrektor SP 42 w Gdańsku. - Rodzice mają jednak prawo zostawić dziecko w domu, choć oczywiście kierując się jego dobrem powinni przyprowadzić je do szkoły. Trzeba jednak pamiętać o tym, że część rodzin wyjechała na urlopy i dopiero teraz zaczyna z nich zjeżdżać.
Podobnie było w innych szkołach na terenie Trójmiasta. - Mamy u siebie łącznie 297 uczniów, a w przerwie świątecznej najwięcej, bo 16 uczniów, mieliśmy w szkole 22 grudnia - mówi Anna Krause, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 27 w Gdańsku. - 23 grudnia było ich już tylko kilkoro.
Wiele szkół, nie tylko podstawowych, skorzystało z możliwości i przerwę świąteczną przedłużyło o 2 dni, ustalając, zgodnie z prawem, 2 i 5 stycznia dodatkowymi dniami wolnymi (z puli tych dostępnych dla dyrektora). W takim wypadku placówki musiały jednak zorganizować dzieciom zajęcia opiekuńczo-wychowawcze oraz poinformować rodziców o możliwości udziału uczniów w tych zajęciach. Również w tym wypadku chętnych nie było zbyt wielu.
- 2 i 5 stycznia zapewniliśmy naszym uczniom opiekę w świetlicy szkolnej. Skorzystało z niej kilkoro uczniów, dziś na przykład do szkoły przyszło ich ośmioro - dodaje Anna Krause.
Powoli długa w tym roku, bo trwająca nawet 17 dni, przerwa świąteczna dobiega końca. W środę, 7 stycznia, uczniowie znów wracają do szkół, a po trzech tygodniach, 2 lutego, zaczynają dwutygodniowe ferie zimowe.
Miejsca
Opinie (187)
-
2015-01-31 22:35
,
Bo szkoła to ściema
- 0 0
-
2015-01-05 17:36
(35)
Nauczyciel to nie jest darmowa opiekunka dla dzieci. Nauczcie się wreszcie tego szanowni rodzice!!!
- 195 104
-
2015-01-05 17:58
(7)
kiedyś to były półkolonie, a jak był śnieg to się brało sanki i jeździło przed domem.
- 29 3
-
2015-01-05 22:35
sanki (1)
kiedy ostatnio byłeś(aś) z dziećmi na sankach?
- 9 4
-
2015-01-09 14:05
2 - 4 stycznia tego roku
właśnie w trakcie długiej przerwy - po raz pierwszy od dłuższego czasu wypoczęłam, a moje dzieciaki były szczęśliwe że spędzają czas ze starymi i nie siedzą w przechowalni (czytaj świetlica). Sie ma dzieciaki trzeba se organizować urlopy odpowiednio... niestety (a może i stety :)), chyba że stać kogoś na opiekunkę
- 1 0
-
2015-01-05 19:51
dziękuję o ukochane PO za 6 nauczycieli pilnujących 2 dzieci... (2)
- 15 22
-
2015-01-05 19:59
Za to to akurat podziękuj dyrektorowi szkoły bo to on organizuje w niej pracę (1)
- 24 8
-
2015-01-07 05:47
A nie przypadkiem tusk z brukseli??
- 1 2
-
2015-01-05 19:48
kiedyś to byli ojcowie i matki a teraz są ch...nie matki (1)
- 19 24
-
2015-01-07 05:46
Uff grunt, ze zostali ojcowie
- 4 1
-
2015-01-09 11:09
Nauczyciel to nie jest święta krowa i ma pracować w normalne dni pracy a nie się obrażać i łaske robić.
- 0 0
-
2015-01-05 18:32
przeciez zyjesz z naszych podatkow (12)
- 26 19
-
2015-01-05 18:59
(3)
Podobno do tych dniach wolnych mamusie wysyłały swoje pociechy jak jechały na zakupy.
- 24 13
-
2015-01-06 10:13
I dlatego w szkole było 2 uczniów i 6 nauczycieli (2)
- 6 2
-
2015-01-07 08:32
Cyrk na kółkach (1)
Po pierwsze jeśli myslicie, że rodzice do ostatniej chwili czekali , na decyzje szkoly, która laskawie otworzy albo nie otworzy drzwi dla uczniow to jestescie niepowazni. O tym, ze szkola moze bedzie otwarta w tych dniach dowiedzielismy sie dwa tygodnie przed swietami, a tydzien przed swietami dostalismy informacje, ze bedzie otwarta. Poza tym do konca nie bylo wiadomo w jakich godzinach bedzie czynna swietlica poza tym, ze Pani mowily "na pewno nie wczesniej niz od 8-mej. Jaja sobie jakies robicie. Zaden z pracujacych rodzicow nie bedzie czekal do ostatniej chwili i wysluchiwal obrazonych Pan, ktore uwazaja, ze my sobie chodzimy czy nie chodzimy po sklepach, a ich najwiekszym problemem jest pracowanie w normalnych dniach pracy. Po drugie jak juz wywieszono kartke z godzinami pracy to presja na rodzicow byla tak duza, ze kazdy by sie zastanowil czy dac dziecko do swietlicy, czy lepiej niech juuz zostanie w domu. Informacje typu "pani dziecko bedzie jedynym w szkole " to juz standard. Zadnego planu dnia, zadnych informacji co dzieci beda robily. beda siedzialy w swietlicy skoro nie ma Pani co zrobic z dzieckiem. No to i siedzialy. Jakis skandal ! W szkole gdzie jest mnostwo mozliwosci zabawy dzieci SIEDZA i same zajmuja sie soba, bo w koncu wiedza jak wyglada SIEDZENIE w swietlicy, tylko, ze tym razem to SIEDZIALY 8 godzin , a nie 2 jak to zwykle bywa.
Oczywiscie zorganizowanie jedzenia to ponad wszelkie mozliwosci szkoly, choc catering w naszym kraju to juz norma, ale po co.
Swietlica tak bardzo zachecala dzieci do przyjscia, ze trudno bylo dziecko namowic po pierwszym dniu, zeby ponownie poszlo do szkoly. Samo wymyslilo z kolega zabawe (na szczescie) ale generalnie jesli dziecko mowi, ze bylo nudno to znaczy, ze faktycznie, macie racje powinno zostac w domu. W koncu nie raz zostaje , bo to nie jedyne wolne dni w szkole i jakos szczesliwie do tej pory nic sie nie stalo.
Reasumujac spokojnie mozecie pozamykac szkoly kiedy Wam sie podoba, bo my rodzice nie chce juz takiej laski z Waszej strony, a to jak zorganizujemy czas i opieke dziecku to wiemy troche wczesniej niz dwa tygodnie przed wolnymi dniami i nigdy w szkole nie bedziecie mieli chetnych gdy w ostatniej chwili powiadomicie nas , ze szkola jednak moze bedzie otwarta.... ale od 8-mej !- 5 2
-
2015-01-08 12:57
masz racje
w szkole mojego dziecka też było słabo z tymi dniami, najpierw dwa tygodnie wcześniej wywieszono kartkę, zeby zapisać dziecko kiedy będzie potrzebna opieka (wyszczególnic dni i godziny), kartka została zabrana po 3 dniach, żeby broń Boże nikt się więcej nie zapisał, na 120 dzieci z zerówek wpisało się ok 10-15. Dlaczego tak mało? ano.... nie było żadnych zorganziowanych zajęć, nie było spacerów, nie było obiadów w te dni, tak jak pisze Matka Polka powyżej jedyne co dzieci miały zapewnione to SIEDZENIE w świetlicy 8-10 godzin. Mój syn po pierwszym takim dniu poprosił żebym go wzięła do pracy na 8 h bo tam będzie ciekawiej, a normalnie zawsze chodził na świetlicę chętnie (ale na 2-3h).
- 2 0
-
2015-01-05 19:16
(5)
też jestem nauczycielem i też płacę podatki więc chyba nie na miejscu uwaga, że żyję z Twoich podatków!
Dalsza polemika nie ma sensu.- 27 18
-
2015-01-05 19:32
(3)
Nie ma co sie denerwowac bo to taka ludzka natura zeby kazdemu wygadywac ze zyje sie z ich podatkow. Nauczycielem nie jestem ale tez niejednokrotnie slyszalam ze placa na mnie podatki to mam sluzyc jegomoscia. Ludzie problemy miec beda zawsze chocby je sobie mieli stworzyc i tak wlasnie jest najczesciej
- 16 6
-
2015-01-05 20:01
Pani Ania jak rozumiem pracująca w budżetówce oburza się ze ktoś jej mówi że płaci na jej pensję? (2)
Gratuluję dobrego samopoczucia. Pieniążki w budżecie biorą się z nieba a obywatel to zło konieczne.
- 21 8
-
2015-01-05 21:32
Jak ja uwielbiam jak szary Kowalski ze słomą w butach wygaduje innym, jak to płaci na ich pensje swoimi podatkami. (1)
zatrzyma go policja - on na nich płaci podatki, więc powinni być mu wdzięczni i puścić dalej w szaleńczy rajd, przychodzi do lekarza - on na nich płaci podatki, więc powinien być "obsłużony" dodatkowo przez pielęgniarkę, a (odpukać) jak znajdzie się w szpitalu to powinien na niego czekać dwudaniowy obiadek z deserem, bo płaci podatki i wymaga. Nauczyciele mają mu wychować dziecko, bo on płaci im pensje. Wlać rozum do pustej głowy, bo wdał się w tatusia, bo ON PŁACI I WYMAGA. Najgorsze, że jak dojdzie co do czego to okazuje się, że ci co tak szczekają najgłośniej zarabiają 1500 brutto (resztę pod stołem, żeby podatków nie oddawać tym złodziejom)
- 23 12
-
2015-01-06 10:40
To urzędnik jest dla obywatela, a nie obywatel dla urzędnika.
- 8 3
-
2015-01-05 19:29
Typowy nauczyciel - polemika nie ma sensu bo nauczyciel ma zawsze rację :D
Zadziwiająca logika- płacisz podatki więc Twoja pensja jest tylko z Twoich podatków? - założę się że nie jesteś nauczycielką matematyki tylko języka polskiego. No ale do pracy gdy ma się za to płacone to nie chce się chodzić i jeszcze sie jest oburzonym że pracodawca o tym przypomina :D
- 29 20
-
2015-01-05 19:10
(1)
Najpierw trzeba te podatki w Gdańsku płacić , słoiku !
- 15 11
-
2015-01-05 21:35
Lecz się! Wazo stolowa!
- 8 6
-
2015-01-08 11:15
Rodzice nie mają tyle wolnego. Nauczcie się tego szanowni nauczyciele!!!
- 3 0
-
2015-01-06 07:57
problem (1)
Tak pisze nauczycielka , która nie ma własnych dzieci i nie rozumie co ma zrobić rodzic z dziećmi w dni wolne od pracy ( a nie ma też babci, dziadka, ani cioci)...a takich dni jest znacznie niż dni urlopu w ciągu roku
- 4 3
-
2015-01-08 07:33
mama
Wlasnie mam dzieci...i podczas dyzuru w pracy: 24, 30 i 2 moje dziecko nie mialo z kim zostac...ja szlam pilnowac obce dzieci a moje bylo pilnowane tez przez obce...sasiadke jedna i druga...
- 2 2
-
2015-01-07 07:54
rozmawiałam z nauczycielem w szkole państwowej. Dostajecie za te dni pensję, więc nie mówcie że to za darmo.
- 4 1
-
2015-01-06 02:34
A nauczyciele to nieroby. (1)
Ile godzin.w tygodniu pracują ile wolnego mają w roku?
Niech się pochwali jakiś nauczyciel.
Nikt nieoczekuje opiekunki niech tylko prowadzą normalnie zajęcia a nie tyle wolnego a później szybkie nadrabianie materiału.- 14 13
-
2015-01-06 16:24
Bardzo chętnie. Wolałabym mieć w te dni normalne zajęcia. Tylu dni wolnych nie wymyślili sobie nauczyciele tylko MEN idioto. Myślisz, że w sierpniu piszemy sobie SMS-u zróbmy sobie dwa tygodnie wolnego w grudniu, żeby tak muśleć trzeba być niezłym imbecylem.
- 6 3
-
2015-01-06 13:26
nie nie nie
Nauczyciel to nie jest przede wszystkim ŚWIĘTA KROWA, której mało wakacji, ferii i dodatkowych przerw w pracy. Jak "wypadnie" dyżur to od razu larum.
- 6 2
-
2015-01-05 18:07
(3)
podpisywalas karte? wiec jesteś darmowa opiekunka w dni wolne
- 28 37
-
2015-01-05 20:09
Jaką karte ?? (2)
ty zakompleksiony rodzicu który daje dziecko do szkoły chodź sam masz wolne !! Nauczyciel to nauczyciel a ty jesteś rodzicem który powinien swój wolny czas spędzać z dzieckiem a nie przed telewizorem lub z kolegami.
Najwidoczniej na rękę tobie jest by twoje dziecko spędzało więcej czasu w szkole bo ze szkoły więcej wyniesie niż z domu !!!- 35 35
-
2015-01-05 20:59
(1)
"a ty jesteś rodzicem który powinien swój wolny czas spędzać z dzieckiem a nie przed telewizorem lub z kolegami."
Tyle że nie dla każdego jest oczywiste, że 22 grudnia MUSI być dniem wolnym od pracy. Dla Ciebie jako nauczyciela dni wolne to od 22 grudnia do 6 stycznia, dla innych tylko 25, 26 grudnia i 1 stycznia. I te dni zapewne dzieci spędzają z rodzicami.- 46 7
-
2015-01-05 23:38
rodzic
Dokładnie, wielu rodziców, jak i jak pracuje w te niby wolne dni a nauczyciele jakby z laską przychodzili wtedy do szkoły.
- 29 2
-
2015-01-05 20:45
Nudzily się i tyle'nastepnym razem zostawię w domu
- 6 2
-
2015-01-05 20:10
Darmowa niańka
Darmowa niańka zapewne nie (za mało mają cierpliwości) ale pracownik, który za pieniądze rodziców - podatników ma pracować a nie ponad 3 miesiące w roku mieć płatny urlop - przypominam na koszt podatników. W dni swiąteczne oraz niedzielę nikt im do pracy nie kazał przychodzić, ale jak się okazało tym zapracowanym nauczycielom i tak to się okazało za dużo.
- 26 20
-
2015-01-08 21:31
Bałagan
Jeden wielki bałagan, jedne szkoły czynne, inne zamknięte. Co to ma być ?! Ciągle tylko jakieś wolne dni sobie robią.
- 3 2
-
2015-01-08 10:19
bzdura (2)
ja to widzę tak - mam córkę w I klasie- po doświadczeniu z zeszłego roku, gdy w przerwie międzyświątecznej musiałam załatwić sobie opiekę nad 5 letnią wówczas córką, bo szkoła nie pracowała i w tym roku zorganizowałam się z innymi mamami, sąsiadkami, ciociami, babciami itp i już w październiku wiedziałam, kto w jaki dzień zajmie się małą my z mężem pracujemy w handlu i w okresie między świętami o wolnym to możemy sobie pomarzyć , a kiedy szkoły poinformowały o nowym obowiązku ???? Na początku grudnia, gdzie większość rodziców miała już zorganizowaną opiekę, więc szanowne grono pedagogiczne przestańcie jazgotać i upominać się o szacunek i weźcie się w końcu do roboty, 24 grudnia jest to dzień pracujący,krócej , bo krócej ale dzień pracujący.Acha na szacunek trzeba sobie zasłużyć, nie dostaje się go tak dla zasady ( dotyczy postu nauczyciela poniżej)
- 3 8
-
2015-01-08 19:25
He he, nie ośmieszaj się! Pół roku wcześniej załatwiłaś sobie na te 2 wolne dni sąsiadkę i babcię i nie mogłaś potem tego odwołać. Tragedia! Dni wolne nie są ustalanie przez nauczycieli. Oni sami dostali odgórnie info we wrześniu o dniach wolnych. Dopiero na dwa tygodnie przed świętami pani szanowna minister zaczęła robić aferę i zmieniać to co ustaliła wcześniej.
Swoją drogą przestań już tak zazdrościć tego wolnego. Trzeba było zostać nauczyciele. I jak już o szacunku mówimy - to najpierw się zastanów czy Twoje dzieci będą go miały do agresywnej, natarczywej i sfrustrowanej matki.- 4 1
-
2015-01-08 18:10
warto pamiętać, może się przydać
dom starców jest zapłatą za żłobek
- 1 1
-
2015-01-08 09:45
Informacja szkoły (1)
W szkole podstawowej w Gdyni-Karwinach mój syn dostał przed świętami informację, iż przerwa świąteczna trwa od 22.12.2014 do 02.01.2015 z dopiskiem Wesołych Świąt.
Z moich obserwacji wynikało, iż szkoła zapewniła opiekę w dni wolne, ale nie raczyła poinformować o tym rodziców. Nie było również żadnej informacji na drzwiach szkoły. Za to wisiały flagi z napisem Solidarność - Protest.
Nie dziwi więc fakt, że szkoły były puste, gdy rodzice nie zostali poinformowani o mozliwości pozostawienia dzieci pod opieka.- 5 4
-
2015-01-08 19:14
Czytać nie umiesz? Skoro dostałaś informację, że w tych dniach jest w szkole przerwa świąteczna to znaczy, że w pozostałe dni szkoła normalnie pracowała.
Boże! Matka z pokolenia gimbazy!- 2 1
-
2015-01-06 21:47
(4)
Zadeklarowała się ze chce mieć opiekę dla dzieci w przerwie świątecznej. Dostałam tel od dyrekcja ze z całej szkoły (uczęszcza ok.370 uczniów) jako jedyna się zgłosiłam. Poproszono mnie o przemyślenie innych możliwość opiekii, argumentowano to tym ze prąd i ogrzewanie jest bardzo drogie i że tylko dla moich dzieci będzie trzeba grzać i zapału światła w całej szkole.... cóż zrezygnowałam. Ale jestem bardzo zniesmaczona...I zapamiętam na długo.
- 5 20
-
2015-01-08 16:06
budynek szkolny to nie to samo, co nauczyciel (taki szczegół)
- 2 0
-
2015-01-08 11:18
niestety na tym forum wypowiadają się sami nauczyciele, a z nas rodziców próbuje się zrobić tyranów biednych belfrów, po otrzymaniu takiego telefonu dyrekcja musiała by osobiście zająć się moim dzieckiem,dopóki będziemy się zgadzać na takie praktyki, to będą to wykorzystywać.
- 2 3
-
2015-01-08 00:08
koniecznie należy zapamiętac
i za każdym razem najpierw policzyć koszt funkcjonowania budynku zimą, następnie odnieść to rozliczenie do liczby dzieci, a potem dopiero zapytać, ile należy uregulować i to uczynić
w przeciwnym razie nieracjonalny wydatek przez kilka dni zaskutkuje zmniejszeniem i tak niewielkiego budzetu dla wszystkich dzieci w pozostałe dni roku szkolnego- 3 1
-
2015-01-06 22:44
Brawo!!! Czy muzeum otwiera się dla jednej chętniej osoby? A restaurację?
- 8 4
-
2015-01-08 13:36
a niedawno pisaliscie, ze rodzice nie powinni wysylac dzieci do szkoly w przerwie swiatecznej ;> nauczyciele dziwili sie, ze tyle dzieci przychodzi do szkoly :o
- 3 1
-
2015-01-05 18:26
I po co pani minister robiła awanturę? (5)
Chore!!!
- 109 20
-
2015-01-08 11:38
Jak zwykle wyskakują przed szereg
Kretyn urzędnik wie lepiej, a ministra to w ogóle wszystkie rozumy zjadła (ale najważniejszy chyba jej dołem uciekł), a wtórują im liżące d.upska dyrektory szkół co to w teczkach przeszły. Wielki raban zrobili. A uczniów zero, nawet 5 stycznia, co to ambitne dyrektorzyny zrobiły dniem normalnej pracy w szkołach niektórych, uczniów było 25%. A gdzie prawa ucznia? (uczeń ma prawo do przerwy świątecznej i odpoczynku w tym czasie).
- 1 2
-
2015-01-05 19:33
Ale jaką awanturę? (1)
Jako pracodawca przypomniała że nauczyciel ma płacone za te dni i obowiązuje go praca - to takie dziwne? Skąd to oburzenie?
- 18 21
-
2015-01-06 14:03
W Polsce wszystko jest dziwne.
Jesteśmy wychowani na walce z rządem i cokolwiek by nie powiedział, będzie traktowany on jakby coś narzucał.
Gdyby nauczyciele się nie oburzyli list by pozostał bez echa, ale oni zapomnieli kto tak naprawdę jest ich szefem i pracodawcą.- 2 4
-
2015-01-06 13:53
Robiła po to, by skonfliktować społeczeństwo
- 7 3
-
2015-01-05 21:02
Ja nie pamiętam żadnej awantury w tej kwestii
- 8 8
-
2015-01-05 22:59
Jedynki (4)
W SP 42 w dniu 2 stycznia Pani zażądała do sprawdzenia ćwiczeń z matematyki. A przed świętami kazała przynieść już kolejne ćwiczenia. Moje dzieci przyniosły kolejne ćwiczenia. A Pani wstawiła im jedynki za brak poprzednich ćwiczeń. Dzieci miały uzupełnione poprzednie ćwiczenia, które sobie leżały gotowe w domu. Morał z tego taki, że lepiej było siedzieć w domu.
- 15 4
-
2015-01-06 17:42
(2)
A trzeba było. Proponuję wystosować uprzejmy donos do Pani minister na nauczycielkę typu :Uprzejmie donoszę ...;)
- 1 1
-
2015-01-08 09:58
... (1)
uprzejmie donoszę, aczkolwiek z obrzydzeniem...
- 1 1
-
2015-01-08 10:32
:)
to był sarkazm
- 0 1
-
2015-01-05 23:15
To kiedy w końcu były te Święta???
Skoro kolejne ćwiczenia kazała przynieść przed Świętami, a poprzednie sprawdzała 2. stycznia???
- 8 0
-
2015-01-08 00:28
zgadza się
zajęcia odpłatne i właściwie skalkulowane
inaczej koszty neiracjonalnego gospodarowania budynkiem szkolnym przez kilka dni dla dziecka/kilkorga dzieci pokryjemy my, podatnicy (pamiętajmy, że szkoły publiczne utrzymywane są przez samorządy, władze lokalne)- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.