- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (65 opinii)
- 2 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 3 Egzamin ósmoklasisty 2024. Arkusz z matematyki (27 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 5 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
- 6 Ze złamaną ręką maturę podyktujemy nauczycielowi (4 opinie)
Szef obrony narodowej Aleksander Szczygło, zdecydował się pisać o "Wolności słowa w prawie administracyjnym". Trudno jednak stwierdzić, że jego dzieło wyczerpuje to zagadnienie. Swoje przemyślenia na temat m. in. cenzury Szczygło zmieścił na 43 stronach, a zaznaczyć trzeba, że spora część pracy to spis źródeł, z jakich korzystał.
Tym dwóm pracom ważnych polityków przyjrzeliśmy bliżej. Trzeba zaznaczyć, że wgląd do prac mają nieliczni. UG pilnie strzeże swoich tajemnic. Droga do archiwum wiodła więc bardzo sformalizowanym szlakiem.
W składzie Rady Ministrów są też inni trójmiejscy politycy. Odpowiedzialna za politykę zagraniczną państwa Anna Fotyga ukończyła w 1981 roku na UG handel zagraniczny. Trzy lata później prawo skończył Konrad Kornatowski, który od dwóch miesięcy jest szefem polskiej policji. Plejadę wysokich urzędników uzupełnia Janusz Kaczmarek.
Minister spraw wewnętrznych i administracji swoją pracę magisterską pt. "Granice dozwolonej działalności dziennikarskiej" obronił na ocenę bardzo dobrą.
- Prawo jest szalenie rozwijającym kierunkiem, który otwiera nowe horyzonty - wyjaśnia dr hab. Jarosław Warylewski, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. - Nie uczymy kodeksów na pamięć, ale logicznego myślenia i wysuwania własnych wniosków.
Gdański wydział prawa "spłodził" na przestrzeni kilkunastu lat szefów najważniejszych resortów w państwie. Dlaczego wcale się tym nie chwali? - Politycy są różni: lepsi albo gorsi - zaznacza Warylewski. - Chętnie szczycilibyśmy się absolwentami, ale specjalnie tego nie robimy. Nie czujemy się odpowiedzialni za tych, którzy kończyli naukę na uniwersytecie. Ludzie są przecież różnie postrzegani przez opinię publiczną.
|
|
Opinie (156) ponad 10 zablokowanych
-
2007-04-12 00:51
Makary masz swoiste poczucie chumoru
IQ Szczygły i Gosiewskiego razem wzięte, pomnożone lub podniesione do potęgi, to pewnie i tak równa się IQ studenta 1 roku po ciężkiej nocy
- 0 0
-
2007-04-12 00:52
Oj Makary, Makary,
jesteś doprawdy świetny: z g*wna potrafisz uczynić cnotę. Pewnie, że "wykształciuchy" zupełnie nie pasuje do tych panów, bo to WYKSZTAŁCIOŁKI i tylko wykształciołki. Ani inteligentne, ani zasłużone (chyba, że brać pod uwage ich kaczą wiernopoddańczość). A juz wymienianie Edgara jako zasłużonego...wybacz, ale przeginasz.
A z prawdą jest jak z d*pą: każdy ma swoją i ty też masz do tego prawo, jednak nie zakrzykuj czerwonych, zielonych ani żółtych, bo najwięcej CZERWONYCH znajdziesz wśród swoich.- 0 0
-
2007-04-12 00:55
lepiej przez piec lat zarobic porzadna kase- i otworzyc biznes - jak ktos ma dobry leb to i studia mu nie sa potrzebne, taka prawda.
- 0 0
-
2007-04-12 01:38
Kolejna tania sensacja
W czym problem sie pytam?
W tym ze ktos studiowal i zwlekal z napisaniem pracy bo poswiecil sie czemus innemu?
Najwazniejsze ze legitymujac sie dyplomem maja skonczone studia i tyle powinno interesowac bubkow.
Na marginesie jak na dloni widac ze artykul sponsorowany przez PO/SLD wynikajacy z ich bezradnsci i checi zaistnienia- 0 0
-
2007-04-12 05:58
Oni sa zywym przykładem powrotu bolszewizmu do tego
Bolszewizmu w swojhej pierwotnej formie z ludźmi tyle prostymi co bezwzglenymi w parciu do władzy!!
I żebyśmu nie wiem jakie nazwy dla nurtu i kierunku działania tych to i tak dojdziemy ogródkami do prostegi i jednoznaczmnego sformułowania. Bolszewizm "przeplatany dla ozdoby" brunatno religijnymi aplikacjami! Tak czy inaczej "wraca nowe"- 0 0
-
2007-04-12 06:00
Makary
Słowa godne Kurskiego i jego ideowych idolów sprzed wielu lat!!
Uczen godny mistrza. Może załapiesz się na jakąs propagandowa posadkę. Szczekac do taktu umiesz!- 0 0
-
2007-04-12 06:37
A mnie się najbardziej podoba posłanka Genowefa Wiśniowska
"Jest absolwentką Technikum Ekonomicznego w Legnicy, Studium Kulturalno-Oświatowe we Wrocławiu, a także Wydziału Psychologii Zarządzania Instytutu Ekonomii i Kultury (Wyższej Szkoły Magii) w Moskwie (filia w Warszawie), gdzie ukończyła w 2000 roku parapsychologię." - to z Wikipedii.
"Wykształcenie: wyższe
Zawód: psycholog "
A to ze strony sejmowej.
Hjehjehje :) :) :)- 0 0
-
2007-04-12 07:07
wyjątkowo regionalny temat
i znów cała elyta wyborców PO będzie miała okazję dąć w jedną trąbkę przez cały dzień.
o czym artykuł ma niby świadczyć?
znam sporo osób, które skończyły ze mną studia a nie powierzyłbym im sprzątania klatki schodowej. znam też kilka, które z różnych przyczyn studiów nie skończyły a są piekielnie inteligentne i radzą sobie w życiu całkiem nieźle. uprzedzając złośliwe komentzarze nie mam tu na myśli Kwacha :/
zdecydowanie preferuję na tym portalu tematy lokalne i dalekie od polityki.- 0 0
-
2007-04-12 07:30
Gosiewski????
ten troll?
ciekawy temat pracy miał, a dyplom dostał za "odbudowę struktur eski..."
znam takich kombinatorów magistrów półanalfabetów,
należy się przyjrzeć "profesurze" obecnie nam miłościwie panującego...i studiom jego braciszka...- 0 0
-
2007-04-12 07:42
odwaga
a moze tak prace i wykształcenie "elit postkomunistycznych
i czołowej jedynej słusznej parti PIO- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.