• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcesz studiować? - śpiesz się

Marzena Klimowicz
2 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Politechnika Gdańska, podobnie jak Uniwersytet Gdański, odnotowała wzrost chętnych do studiowania nie tylko na kierunkach zamawianych. Politechnika Gdańska, podobnie jak Uniwersytet Gdański, odnotowała wzrost chętnych do studiowania nie tylko na kierunkach zamawianych.

Na trójmiejskich uczelniach, na których wprowadzono kierunki zamawiane, miejsc już dawno brakuje. Choć druga tura rekrutacji trwa, szanse na jakiekolwiek studia dzienne są już niewielkie.



Kierunki zamawiane to odpowiedź Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na chroniczny brak na rynku pracy kadry inżynierskiej i absolwentów kierunków technicznych.

Atrakcyjne warunki studiowania, programy wyrównawcze, a zwłaszcza comiesięczne stypendia w wysokości 1 tys. zł - tym wabią absolwentów szkół średnich uczelnie. I to nie tylko techniczne, ale wszystkie, które biorą udział w programie realizacji kształcenia na tzw. kierunkach zamawianych, czyli tych, na które jest popyt na rynku pracy.

Politechnika Gdańska, która oferuje siedem takich kierunków, odnotowała znaczny wzrost zainteresowania nie tylko mało popularną dotychczas inżynierią materiałową czy ochroną środowiska w języku angielskim, ale także przyciągnęła chętnych na inne niezamawiane kierunki, jak geodezja i kartografia. O indeks tego ostatniego kierunku biło się w tym roku prawie 16 absolwentów.

- Zauważyliśmy wyraźny wzrost zainteresowania kierunkami technicznymi. Tegoroczna rekrutacja poszła nam o wiele lepiej niż w ubiegłym roku - przyznaje dr hab. inż. Michał Pilarczyk, prodziekan ds. studiów Wydziału Chemicznego. - O ile jeszcze w zeszłym roku były trudności z zapełnieniem miejsc na takich kierunkach, jak np. inżynieria materiałowa, w tym roku z rekrutacją nie było problemów - dodaje.

Na Politechnice Gdańskiej miejsc na kierunkach dziennych prawie już nie ma. Nieliczne są jeszcze tylko na wydziale Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej. Natomiast do 21 września trwa dodatkowa rekrutacja na studia niestacjonarne.

Także Uniwersytet Gdański realizuje program kształcenia na kierunkach zamawianych, takich jak: biotechnologia, chemia, fizyka, informatyka, matematyka i ochrona środowiska. - Ministerialny projekt stypendiów dla studentów tzw. kierunków zamawianych był znakomitym pomysłem i rzeczywiście, w stosunku do roku ubiegłego, liczba kandydatów na te kierunki wzrosła - mówi Beata Czechowska - Derkacz, rzecznik UG. - Zaplanowano przyznanie około 220 stypendiów (1000 zł miesięcznie brutto dla studenta). Otrzymają je najlepsi z listy rankingowej kierunków zamawianych - dodaje.

Także na uniwersytecie powoli kurczy się ilość wolnych miejsc. Druga tura rekrutacji potrwa jeszcze do końca września.

Pomimo braku zamawianych kierunków, znaczny wzrost kandydatów odnotowała też Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni. Podczas tegorocznej rekrutacji hitem okazał się kierunek bezpieczeństwo narodowe, które chce dziennie studiować ponad pół tysiąca chętnych. - Praktycznie każde województwo chce mieć teraz specjalistę od bezpieczeństwa narodowego - mówi komandor Adam Duczmal, szef biura rekrutacji. Rekrutacja trwa do końca miesiąca.

Nie ma już szans na studia dzienne na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym na kierunku farmacji, lekarskim czy lekarsko - dentystycznym, ani też na Wydziale Nauk o Zdrowiu. Pozostały tam jedynie ostatnie miejsca na studiach zaocznych.

Ilość miejsc kurczy się też na Akademii Morskiej w Gdyni. Rekrutacja na studia dzienne trwa jeszcze tylko na wydziale elektrycznym i mechanicznym.

Do połowy września trwa także rekrutacja na studia niestacjonarne na kierunkach Sport oraz Turystyka i Rekreacja na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. W tym roku największą popularnością cieszyły się takie kierunki, jak Fizjoterapia, Turystyka i Rekreacja, a także Wychowanie Fizyczne.

Opinie (167) 3 zablokowane

  • Mechanika i Budowa Maszyn

    Mechanika i Budowa Maszyn to porazka. Konczysz studia twoj zawod to: wysylacz CV. Pracy w zawodzie nie ma, a to wszystko to propaganda bo nik tego nie chce studiowac i wydzaly sa puste. Wybrales sie na MiBM, to licz sie z tym, ze wyjedziesz za granice bo w Pl nie masz szans/

    • 0 1

  • śmieszą mnie studenci prywatnych uczelni. chcecie kupić sobie dyplą? Idźcie na stadion Xlecia, tam dadżą Wam taniej i szybciej! (11)

    bananowa młodzież, czas wziąć się do nauki!

    • 32 26

    • Duplą?:P

      • 0 0

    • ironia

      wiecie co to jest? jak nie to polecam google.pl

      • 0 0

    • i mówi to ktoś, kto pisze 'dyplą' :D studenci prywatnych uczelni przynajmniej wiedzą, że stadion X-lecia już nie istnieje. ;)

      • 3 1

    • nowe klocki?

      ja miałam klocki duplo.

      • 0 0

    • ...

      No to popisałeś się teraz Panie mgr. inż ))
      Aż brak mi słów....

      • 2 1

    • Nie zgadzam się Twoją opinią (2)

      Trzy miesiące temu do naszej fimy przeprowadzono casting na księgowego (dodam tylko, że firma jest bardzo dobrze znana). Zgłosiło się 29 osób - jedni że średnim drudzy w wyższym wykształceniem. Na samym wstępie odrzucaliśmy osoby, które nic nie mały wspólnego z księgowością. Z racji ostatnich zmian organizacyjnych doszliśmy do wniosku że stanowisko będzie obejmowało także sporządzanie raportów, analiz i znajomość dogłębnej wiedzy zwłaszcza z finansów i rachunkowości odrzuciliśmy osoby ze średnim wykształceniem. Zostało 9 kandydatur. Ze 9 osób przeprowadziliśmy rozmowy kwalifikacyjne. Kandydaci musieli też rozwiązać zadanie praktyczne. Wśród osób byli absolwenci UG, PG i kilku prywatnych uczelni. Wyniki okazały się szokujące - absolwenci UG i PG nie mogli rozwiązać prostego zadania i nie umieją konkretnie odpowiadać na pytania. Spośród tej 9 dwójka absolwentów z prywatnych uczelni zabłysło wiedzą i kreatywnością. Postanowiliśmy zatrudnić tę dwójkę. Jeden na księgowego a drugi na analityka finansowego. Na koniec osoby które rekrutowały ukończyli UG.

      • 6 5

      • "Trzy miesiące temu do naszej fimy przeprowadzono"
        "Ze 9 osób przeprowadziliśmy rozmowy kwalifikacyjne"
        "Na koniec osoby które rekrutowały ukończyli UG"

        weź sie dziecinko za języczek ojczysty, bo bedziesz rekrutował "na sejmie"

        • 11 2

      • No tak, bo ci z UG byli z uniwersytetu trzeciego wieku

        • 1 2

    • chyba jednak bardziej opłacalna była prywatna..

      bo dostałam dyplom za wyniki w nauce a nie dyplą :]

      • 2 2

    • "Dyplą" ?

      Czym sobie kupić? Może "duplą"? To jakieś zapożyczenie?

      Panie magazynierze, kto zatem powinien wziąć się do nauki, hę?

      • 9 0

    • sam sobie kup dyplą...

      • 5 2

  • skończyć UG i PG to nie wszystko

    przyłączę się do opinii osoby opisującej rekrutację na analityka i księgowego. Podczas rekrutacji często spotykam się z absolwentami UG i PG którzy sądzą, iż teraz świat rzuci im się do stóp bo to ONI skończyli UG i PG. Niestety bardzo często posiadają dużą wiedzę z której nie potrafią korzystać. Absolwenci prywatnych uczelni coraz częściej przedstawiają umiejętności praktycznego wykorzystania wiedzy co dla mnie osoby rekrutującej jest najważniejsze. Drodzy absolwenci UG i PG jesteście dobrzy oczywiście to fakt, jednak przegrywacie w życiu ze względu na zbyt roszczeniową postawę w stosunku do umiejętności które posiadacie.

    • 0 0

  • (16)

    I po co idą na studia? I tak po ich skończeniu będą na zasiłku albo pracować w Biedronce. Ja jestem jedynie po zawodówce i zarabiam 4500 zł netto miesięcznie. Niejeden nauczyciel, urzędnik, bankowiec czy policjant chciałby zarabiać tyle co ja ...

    • 30 63

    • (6)

      No to trochę mało, ja jestem po LO zarabiam ok. 6500 zł a o studiach nigdy nie myślałem - dla mnie to strata czasu

      • 2 11

      • ja 9000 netto w Niemczech jako programista (3)

        malo placa

        • 0 0

        • Ha. Ha. (1)

          Ja ze swoich studiów (studiowałem na prawdziwej uczelni, w tych czasach jeszcze nie było takich hurtowni dyplomów w rodzaju "Najwyższa Policealna Szkoła Uniwersytet Jak Diabli Dekoracji Paznokcia, Hotelarstwa, Humanistyki i Humanizmu, Numizmatyki, Zarządzania i Bóg Wie Czego Jeszcze Przez SMS i Domofon, Zaocznie, Na Raty Bez Spłaty, 0%, Bez Żyrantów") pamiętam tylko, że "programista" to w hierarchii pracowników branży IT zajmuje mniej więcej ten poziom, co w hierarchii pracowników branży budowlanej koleś odpowiedzialny za wrzucanie piachu do betoniarki ;)

          Co nie zmienia faktu, że zapewne jeden i drugi pewnie dostaje w Niemczech więcej niż w Polsce.

          • 1 0

          • haha

            oj tak, te dyplomy sa co najmniej dziwne;)

            • 0 0

        • mało jak na Niemcy, powinno być 20k net.

          chyba , że dopiero zaczynasz jako nawet nie junior
          tururu

          • 0 0

      • Wieśniaku, podaj mi herbatę! (1)

        Uu, to cienizna! Ja nawet nie wiem gdzie stoi podstawówka do której nigdy nie poszedłem w życiu, a zarabiam ok. 19 372,22 GBP tygodniowo. O studiach też nie myślałem, oczywiście, bo myślenie to istotnie strata czasu.

        A w dodatku zostałem rektorem - i co ty na to? Gdzie ta herbata?

        • 19 2

        • hehehe

          rewelka, gratuluję Rektorze Szanowny, sama chętnie przygotuję dla Ciebie herbatę i pośmieję się z Twoich trafnych spostrzeżeń;))

          • 0 1

    • (1)

      to pochwal sie gdzie tak zarabiasz ;>

      • 0 0

      • miliard w środę, miliard w sobotę

        hihi

        • 2 0

    • A ja, a ja, a ja! (3)

      A ja mam dwie beemy wielkości małych transatlantyków, moja niunia ma najdłuższe k*rwiszpony we wiosce, moje amstaffy żywią się wyłącznie rozszarpywanymi przechodniami a chałupa - ho, ho! - "no niezłe k*rwa Termopile!" - styropianowe kolumny doryckie, złote klamki, basen z falami i największe szambo w całym powiecie! I co tera powiecie!

      O, zapomniałem o wakacjach "all exclusive" w Hurgadzie. This is the life!

      • 48 5

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • o stary ale się uśmiachełm :D pozdro:)

        • 6 0

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • jasne ciekawe gdzie a ci co mgr nie chcialo sie robic to tym co go maja zazdroszczą nieuki leniwe!!!!!

      • 0 0

    • a co prostytutka jestes?

      • 1 0

    • I tak trzymać.

      A nie magistry od Bóg wie czego i każdy by chciał nie wiadomo ile.
      A robić nie ma komu.

      • 14 3

  • Skonczyłem studia prawnicze i podyplomowke (10)

    ...na aplikacje sie nie dostalem nie ukrywam ze jest ciezko sie na nia dostac i nigdzie nie moge znalezc pracy i taka jest prawda, pracowalem w urzedzie to po 3 dniach kobiety zaczeły obrabiac mi tylek, ze niby wielki pan prawnik , zfrustrowane i zakompleksione , umowa była na czas okreslony i podziekowano mi i to jest cały urzad . A nasze panstwo dba o mlodych i zwraca sie do nich ktorzy wyjechali do Wielkiej Brytani zeby wracali, wiec ja sie pytam do czego?do tego syfu gdzie po studiach nie stac mnie na kupno mieszkania, auta i wychowania dziecka. gdzie wszedzie jest nepotyzm i etatyzm, gdzie nie licza sie kwalifikacje a znajomosci.

    • 28 0

    • twój wybór - twoje zmartwienie (4)

      skoro sie nie starałes to ci podziekowano. nie od dzis wiadomo ze w pracy trzeba umieć łączyc umiejętnosci oraz tworzyc własne zaplecze "towarzyskie". gdybys nie wywyższał sie przed kobitkami jaki ty jestes zaje**fajny bo studia z podyplomowka ..itd tylko zachowywał sie jak człowiek to nikt by ci nie robil kolo piora.
      co do zarobków - to jest wlasnie smieszne myslenie mlodych - skoro ukonczylem studia to powinienem od razu tyle zarabiac by moc kupic sobie mieszkanie (najlepiej za gotówke), fure i moze jeszcze coroczne wczasy za granica - a ja sie pytam - CO TY SOBA REPREZENTUJESZ CZŁOWIEKU ZE SWISTKIEM W DŁONI BEZ DOSWIADCZENIA !! odpowiem: NIC, wiec nie placz!

      • 3 4

      • własnie jak za bardzo sie starasz to ci podziekuja:) (1)

        ...wywyzszał sie?nie zartuj:) poprostu nie lubie bawic sie w towarzystwo wzajemnej adoracji , popracuj w urzedzie to sie przekonasz jak jest, a wyboru to za duzego nie ma, jak uwazasz ze 1500 zł to duzo , to gartuluje ambicji, wez sobie policz oplaty za mieszkanie, bilet miesieczny jedzenie i zobacz ile ci zostanie

        • 1 0

        • nie zwracaj uwagi ma mava - zaczijmy od tego ze praca ktora wykonujesz jakolwiek by ona nie byla

          przy pelnym etacie musi dac ci mozliwosc dojazdu, wyzywienia sie i opalty za mieszkanie i podstawowe rzeczy a z biegiem czasu awans czy podwyzke ktora umozliwi splacanie rat kredytowych i kupienia innych przyjemnosci ktore nie sa uznane za dobra luksusowe a sa w dzisiejszych czasach nieodzowne
          nikt nie mowi o nowym aucie, wakacjach w peru i domu za gotowke!!!

          • 0 0

      • Mav pewnie jestes jakis j...nym wyzyskiwaczem zatrudniajacych absolwentow na darmowe staze

        i 1500 przez 3 miechy po czym mowisz do widzenia :D



        ja z moejj strony dodam ze jakby tak kazdy przedsiebiorca placil sumiennie podatki jakei sie naleza a nie tylko biadolil jakie to nasze panstwo mimo wszystko bylo by kraina mlekiem i miodem plynaca



        a tu tylko s****a i narzekaja a sami kombinuja zeby tylko przyciac skarbowke i innych oplatach



        totak jak z lekarzami - gdyby zarabiali 5k w panstwowe to i tak bylo by dalej zle a opieka by byla dalej taka jaka jest

        • 0 0

      • dlatego powinienes pracowac do emerytury drogi koelgo i moze wtedy bedzisz KIMS :)

        i wtedy masz zpaewniona jedostrona wycieczke do nieba a wczesniej czeka na ciebie kwatera z kumlami w starczym wieku :)

        • 0 0

    • Pójść na prawo bez znajomości w palestrze to już lepiej iść na "zarządzanie i marketing" w jakiejś prywatnej szkółce....

      • 0 2

    • (2)

      To po co poszłeś na prawo? Nie od dzisiaj wiadomo, że na aplikację trudno się dostać. W urzędach pracują same dewotki, nie przejmuj się nimi. Nie wiem w jakim urzędzie pracowałeś, ale w Zusie za te pieniądze to wystarczy Ci tylko na wyżywienie, opłacenie rachunków i dojazd ... a reszta? Napewno znajdziesz gdzieś pracę, powodzenia !

      • 3 2

      • POSZŁEŚ?

        moje gratulacje...
        Jak nie wiesz, jak się wysłowic to zapytaj mamy...
        polecam też słowniki.

        • 2 0

      • To po co poszłeś na prawo?

        czort wie...

        • 1 1

    • w rzeczy samej

      dobrze prawisz

      • 2 0

  • !@#$%^Z GRZYBNIA Z PRACA (7)

    Konczylem prawo, wczesniej takze administracje na UG, znam 2 jezyki obce. Ogarniam niezle temat IT i ogolnie jestem dosc komunikatywny i interdyscyplinarny. Mam 27 lat. Nie robilem aplikacji. Szukam od 2 lat jakies rozsadnej pracy ktora szlaby w parze z umiejetnosciami i skonczonymi studiami. Oczywiscie podplapalem jaks prace ale robie tam tylko dlatego ze nie ma alternatywy. Pensja slaba, rozwoj podobny.
    Za 1450 na reke na miesiac nie widze szans na zalozenie rodziny nawet gdybym mial druga polowke zarabiajaca tyle samo. Z reszta kawalerskiei zycie jest chyba jeszcze drozsze a sprawe ratuje tylko mieszkanie z rodziacami pod jednym dachem.
    Gdzie tu myslec o kredycie na HIPER drogie mieszkania jak podstawowe wyzywienie i transport zabiera ponad polowe pensji, nie mowiac o mediach jak tv, internet, telefon.
    A przeciez czlowiek musi jeszcze sie ubrac. Fryzjer raz na miesiac. Czasem wypadnie wizyta u lekarza czy dentysty oraz pojawiaja sie wydatki na leki.
    Do tego predzej czy pozniej wypada kupic jakas podstawowa eletronike, agd bo bez niej trudno sie obejsc.
    Poki czlowiek mlody to wypada wyjsc na piwo czy chocby raz na miesiac wyskoczyc na jakas wieksza impreze ze znajomymi. Pracujac nie powinno sie sobie odmawiac wyjazdu na urlop raz do roku.
    Napisalem o mieszkaniu a w zasadzie juz o wlasnym samochodzie ktory nie bylby najtanszym szrotem z zachodu i jego utrzymaniem mozna pomarzyc przy takich smiesznych zarobkach.

    Jak tak patrze ile kosztuje zycie w kraju to powaznie zaczynam myslec o emigracji. Alternatywa to kombinowanie na maksa albo zajecie sie konkretnie lewymi interesami.
    Bez ustawionych starych, dobrych znajomosci trudno tu cokolwiek zrobic. Trzeba sie ciagle wypalac, stresowac i ukrywac. Zycie przemija a czlowieka strach ogarnia jak pomysli sobie jak co bedzie jak sie zestarzeje i bedzie zdany na laske innych i ta pseudo-emeryture...

    W dodatku na codzien dobija czlowieka ze media i politycy kieruja uwage na przeszlosc (II WS, komunizm) - w dodatku falszuja i staraja sie manipulowac ludzmi. Zajmuja sie banalnymi tematami (np. homoseksualizm) i bierzaca walka polityczna. Probuja wmowic ze nie ma kryzysu i w Polsce zyje sie dobrze a nie draza tak konsekwetnie podstawowych tematow jak praca, zarobki, opieka medyczna, edukacja idaca w parze z praktycznym wyksztalceniem.

    Osobiscie w tym kraju przez okres jaki zyhe najbardziej zawiodla mnie sluzba zdrowia oraz edukacja. Ta ostatnia na poziomie liceum i studiow. W LO gdzie uczono oglednie w kazdym zakresie mimo wybrania specjalizacji. Stawiano duze wymagania pratycznie z kazdego przedmotu przy slabym badz zerowym nauczaniu ze strony nauczycieli a do tego doszlo zniechecienie do nauki, stres i zabicie pewnych zainteresowan i planow. Na uczelni gdzie wykladowcy okazali sie ludzmi w wiekszosci nie nadajcymi sie do nauczania bufonami i w dodatku ludzmi czesto bez zasad, klasy i profesjonalizmu a polityka samej uczelni nastawiona jest na masowke gdzie podstawa sprawa jest pobieranie oplat i zameczanie formalnosciami nie idacymi w parze z tym co daje od siebie i postepem technologicznym.

    • 18 1

    • zgadzam sie i popieram mam to samo, ten sam kierunek (2)

      + podyplomówka i czarno to widze.

      • 2 0

      • jaka podyplomowka i co robiles po studiach oraz ile masz lat? (1)

        Jestes z Gdanska?

        • 0 0

        • z zamówień publicznych

          ..po studiach pracowałem w administracji państwowej,

          • 1 0

    • (2)

      Robicie niezłą reklamę dla WPiA UG a pomyśleć dlaczego co roku jest tam aż tylu chętnych do studiowania, skoro nie ma pracy po tych kierunkach ???

      • 0 1

      • Bo dzieciaki ktore nie chca isc na studia techniczne majace faktycznie ukierunkowanie w strone przedmiotow humanistycznych nie maja za duzego wyboru. Nie oznacza to ze sa to sooby ktore nie musza logiczne myslec, poprawnie analizowac i wnioskowac. Osoby ktore chca wybrac jakies konkretniejsze studia z oferty ktora pozostaje wybieraja wlasnie prawo i administracje by uniknac ekonomi i zarzadzania (chyba jeszcze bardziej ogolnikowe i nie dajace mozliwosci znalezienia konkretnej pracy) czy kierunkow typu politologia, socjologia, filozofia (po ktorych najwiecej bezrobotnych). Wydaje mi sie ze osoby idace na psychologie, fiilologie polska, anglistyke itp. kierunki stanowia jeszcze trzecia grupe i wbrew pozora po nich wyksztalcenie jest bardziej konkretne niz w w/w.

        W dodatku dochodzi jeszcze presja rodzicow i otoczenia oraz zawyzone ambicje o przyszlej aplikaturze i zostania panem mecenasem itp. a zycie rzadzi sie swoimi prawami.

        Osobiscie nigdy bym nie poszedl na studia gdybym mial konkretny zawod i zarabial przyzwoite pieniadze (chyba ze mialbym duzo czasu i zaczeloby mi sie nudzic). Niestety po ogolniaku specjalizacji mat-fiz-inf nie mozna oczekiwac wiele a szkol ktore na kolejnym etapie mogly by przygotowac do konkretnego zawodu brakuje.

        Kreci ciebie motoryzacja i mechanika - idz na studia mechaniczne albo trzeba bylo isc do zawodowki
        Kreci ciebie rzemieslnictwo - kombinuj sam albo bylo trzeba isc do zawodowki
        Kreci ciebie obsluga maszyn (blizej nie okreslonych bo jest ich cala masa) - trzeba bylo isc do zawodowki

        Jednym slowem jak jestes po ogolniaku a nie poszedles na studia jestes w najgorszej sytuacji. Jesli ejstes po ogolniaku i skonczyles studia doskwiera ci zal i frustracja.

        CHYAB ZE SIE MYLE I MOZNA SIE GDZIES DOKSZTALCIC W JAKIMS KIERUNKU OFICJALNIE PO LO (nie mowie ze zdobyc praktyke u mechanika w zaklazie na wlasna reke) TO BEDZE WDZIECZNY

        • 0 0

      • Co jakiś czas mówią, że jeżdżenie po pijaku jest przestępstwem i zagrożeniem życia dla innych. A ciągle jeżdżą i nie przemawiają do nich te informacje. Taka jest mentalność, a może mnie nie złapią. Nie czuję sie zbytnio pijany itd. Tak samo ze studiami z prawa, a może mi się uda. Tyle słyszałem, że to takie prestiżowe i fajna kasa itd.

        • 1 0

    • temat dobry na film

      samo zycie, dobrze i trafnie ujete

      • 1 0

  • WSTIH (4)

    NIE MA TO JAK WSTIH! xD

    • 4 6

    • Jestem absolwentem prestizowego kierunku na UG ale mam uwage do tych co pisza o WSTIH nie majac pojecia co pisza

      Jest calkiem sporo osob ktore od malego wiarza swoja przyszlosc wlasnie z turystyka. Praca to znajomosc geografii, kultury i historii, zasad logistyki i zarzadzania ludzmi no i oczywiscie jezyki obce. Te osoby nie maja ze strony panstwowych uczelni duzego wsparcia. Turystyka jest w ofercie AWFu i zdaje sie na jakies uczelni w Szczecinie czy innym miescie mozna studiowac ten kierunek.
      Z tego co wiem na WSTIH poziom nauczania jezykow jest prawdopodobnie najlepszy ze wszystkich uczelni w trojmiescie to raz. Dwa ze na ta uczelnie jak wszedzie zawsze znajda sie osoby ktore podchodza do tego tylko na zasadzie "oby do przodu" i wybrali ta szkole i kierunek totalnie przypadkowo.

      • 0 0

    • To ta najgorsza uczelnia we wrzeszczu? Ją powinni wysadzić...

      • 0 1

    • (1)

      dla nieuków i leni jak najbardziej adekwatna...

      • 2 2

      • ??

        Przynajmniej ludzie potrafia gadac o czyms innym niz o tym jak całkował całą noc xD albo macierzował xD albo jak tam sie mają wasze wykresy parabole tralalala xD

        • 1 1

  • Matura i studia to bzdura ! (3)

    jestem w 4klasie technikum i mam w tym roku maturę na studia nie idę bo to strata czasu i pieniędzy nawet nauczyciele po gimnazjum mówili żeby nie iść do liceum tylko do technikum i koniec. Studia są dla tych co albo mają bogatych rodziców albo są niby ambitni. Ta ambicja to praca na czarno lub przez jakieś pośrednictwo za grosze. Wynajmowanie mieszkania i jedzenie zupek chińskich. Świetnie przez te 5lat mogę iść do pracy rozwijać się zawodowo zarabiać pieniążki i cieszyć się życiem a po studiach nie będe miał doświadczenia itp i zostałbym pracownikiem za 1200zł ale miałbym studia no super. Dla siebie to ja mogę auto sobie kupić a nie wypruwać sobie żyły za jakiś papierek co jest nic nie wart!

    • 3 5

    • (1)

      ale np bez wyzszego wykształcenia nie zrobisz uprawnien budowlanych i np. nie zzostaniesz kierownikiem budowy ani projektantem.. a zapewne nie masz pojecia jaka kasiore mozna trzepac majac uprawnienia, czasem zadziwia mnie jak za projekt 2-3 kartki opisu plus jeden rysunek trzeba placic grube tysiace

      madry ten co jeszcze w trakcie studiow odbywa praktyke budowlana, bo konczy studia, ma staz wiec moze podejsc do egzaminu na uprawnienia i jest cennym kaskiem dla firm.. no i wtedy rzeczywiscie moze wybierac gdzie i za ile mu sie oplaca pracowac

      • 0 1

      • yyy...

        kolego co ty za głupoty opowiadasz

        "madry ten co jeszcze w trakcie studiow odbywa praktyke budowlana, bo konczy studia, ma staz wiec moze podejsc do egzaminu na uprawnienia "

        Doświadczenie zawodowe potrzebne do zdobycia uprawnień nalicza się dopiero od uzyskania dyplomu ...

        • 0 0

    • Wiesz, fajnie pracować fizycznie i zarabiać dobrą kasę, gdy ma się 20 lat, co zrobisz jak będziesz miał lat 50 i trzeba będzie 12h zaiwaniać fizycznie?

      • 0 0

  • Zabawne ludziki (1)

    Z reguły nie wypowiadam się w tego typu dyskusjach ale to co tu widzę przekracza pewne granice... Nie iść na studia?? Państwo nie docenia osób po studiach?? O czym wy mówicie! Jestem absolwentem PG (telekomunikacja) i jeszcze przed obroną pracowałem u jednego z operatorów za dobre pieniądze + auto. Nie liczcie, że praca sama do was przyjdzie! Ci, którzy mieli takie nastawienie do życia odpadli na pierwszym roku.

    Co do UG - kuzyn jest po ekonometrii i też dobrze zarabia ;).

    • 5 1

    • Cwaniaczku:)

      Oczywiście bez obrazy:) każdy wie, że branża IT jako jedna z niewielu oferuje sporo miejsc pracy.Z perspektywy żałuję, że wybierając sie na studia poszłam za głosem serca i marzeniami. Myślałam, że po biotechnologii i na pewno znajdę świetną pracę w laboratorium:/ Trzeba było iść na UG na ekonomiczny coś tam poklikać a nie siedzieć godzinami w labie i (sądząc po tym co napisałeś) praca by była. Proponuję takie komentarze zostawić dla siebie, bo niestety różowo nie jest. Życzę powodzenia szczęśliwcu:)

      • 0 0

  • Politechnika Gdanska i jej poziom (1)

    Skonczylem jedna ze znanych uczelni prywatnych w Gdansku, rok temu zaczalem studia na Politechnice Gdanskiej, uczelnia w moim odczuciu nie nauczy mnie nic wiecej niz szkola prywatna ktora skonczylem, po roku stwierdzam ze bylo to wyrzucenie kasy w bloto.Zaznaczam ze kadra jest taka sama jaka byla zatrudniona w uczelni prywatnej, wielu z nich to profesorowie PG oraz UG, Politechnika odcina tylko kupony od swojego prestizu, a sama studentow traktuje jak gowno. Jakbym mogl sie cofnac o rok to bym nie szedl na ta uczelnie. Popelnim blad i jestem tego swiadom. Najlepsze jaja sa z wyborem promotora pracy, wydzial stwierdzil ze Doktorzy nie moga brac wiecej niz 6 dyplomantow, tak wiec mamy sobie szukac promotorow na innych wydzialach z tematami typu : System Dojrzewania bananow.. zenada..

    • 1 0

    • Ukończyłem Sopocką Szkołę Wyższą - kierunek Ekonomia tam 3/4 wykładowców pochodzi z UG Wydział Zarządzania i PG Wydział Zarządzania i Ekonomii. Widać wykładowcy dorabiają sobie bo pensje z UG czy PG to dla nich za mało. A z promotorami prac to widzę nieźle macie na PG. Studia w dzisiejszych czasach to kpina. Nic tylko iść do łopaty i zarobi się dwa razy więcej niż magister.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Paliwa kopalne to:

 

Najczęściej czytane