- 1 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 2 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (11 opinii)
- 3 Egzamin ósmoklasisty 2024. Arkusz z matematyki (24 opinie)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Zobacz arkusze (42 opinie)
- 5 Matura 2024 z języka polskiego. Publikujemy arkusze (45 opinii)
- 6 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (102 opinie)
Już w liceum uczą się chińskiego
Zobacz, jak uczniowie w IX LO uczą się w szkole języka chińskiego.
Nauka hiszpańskiego, niemieckiego czy francuskiego w szkołach trójmiejskich to już chleb powszedni. Nowością jest natomiast chiński, który zgłębiać zaczęli od września uczniowie IX Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku.
- Język chiński jest nowością, którą wprowadziliśmy w klasie matematyczno-ekonomicznej od września 2013 r., na zasadzie współpracy i umowy z wydziałem filologicznym Uniwersytetu Gdańskiego - mówi Hanna Konczakowska-Makulec, dyrektor IX LO w Gdańsku. - Chiny to dziś mocarstwo gospodarcze, które za parę lat może stać się potęgą gospodarczą numer jeden. Dlatego jak najwcześniej trzeba myśleć o swoich perspektywach zawodowych i przygotowywać się na zmiany oraz kontakty.
Jak tłumaczy dyrektor IX LO, umiejętności porozumiewania się w języku chińskim będą przydatne i niezbędne także na polskim rynku, gdzie już teraz pojawia się coraz więcej chińskich inwestorów. Dlatego uczniowie klasy matematyczno-ekonomicznej będą uczyć się podstaw języka, które pozwolą im się porozumieć i nawiązać współpracę.
Program przewiduje też zajęcia z wiedzy o kraju i społeczeństwie, dotykając tym samym zagadnień z systemu norm i wartości w Chinach, historii przemian gospodarczych, kultury i tradycji.
- Pomysł nauki tego języka spotkał się z ogromnym zainteresowaniem - przyznaje Hanna Konczakowska-Makulec. - Już zgłaszają się do nas osoby dopytujące się o ciągłość inicjatywy. To, czy będzie ona kontynuowana, okaże się w niedalekiej przyszłości.
O tym, że język chiński staje się coraz bardziej popularny, świadczy też fakt dużego zainteresowania młodych ludzi zgłębianiem jego tajników. Sinologia - nowość edukacyjna UG, znalazła się nawet na liście najpopularniejszych kierunków wybieranych przez tegorocznych maturzystów. O jedno miejsce walczyło podczas rekrutacji 10 osób.
Także szkoły językowe, które ze swoją ofertą postanowiły wyjść poza standardowe ramy angielskiego czy niemieckiego, wprowadzając kursy m.in. chińskiego, nie świecą pustkami.
- Od kilku lat bardzo popularne, poza kursami języka norweskiego i innych języków skandynawskich, są też kursy języka chińskiego i japońskiego - mówi Katarzyna Wojtowicz z Distinction Language Centre. - Kluczowe przy takim wyborze wydają się tutaj nowe relacje i możliwości biznesowe.
Sprawdź, jakich języków obcych nauczysz się w Trójmieście.
Ceny za kursy języka chińskiego czy japońskiego w Trójmieście bywają wyższe niż za naukę języków klasycznych, i choć wszystko zależy od popularności, metody nauczania, poziomu grupy, częstotliwości zajęć czy lektora, za naukę chińskiego w trójmiejskich szkołach językowych zapłacimy ok. 1 tys. zł za semestr.
Miejsca
Opinie (76) 4 zablokowane
-
2013-10-14 15:40
żałuję że w nie jestem o 4 lata młodsza ; /// pomysł świetny!
- 21 0
-
2013-10-14 15:39
Dobry pomysł
Język chiński to moim zdaniem bardzo dobry pomysł, lektorzy wydają się być mili, życzę tym dzieciakom powodzenia!
- 22 0
-
2013-10-14 15:15
Na Strzyży wszyscy mówią po chińsku
Tak na Strzyży wszyscy mówią po chińsku.
- 3 0
-
2013-10-14 15:12
Czin cian cionk, portfel wsionk
przecież to proste
- 20 13
-
2013-10-14 13:54
i słusznie...
- 3 8
-
2013-10-14 13:35
Chiny - wielki kraj który pod flagą "komunizmu" wprowadził najbardziej typowy dla kapitalizmu wyzysk człowieka, kraj w którym pracuje się za miskę ryżu, mieszka w slumsach, związki zawodowe nie istnieją, zatrucie środowiska jest większe niż w całej reszcie świata razem wziętej, a opór pracowników kończy się podobnie jak niedawno w lesie pod Warszawą.
Dzięki temu ten kraj jest "konkurencyjny", "rozwija się" i "lgną do niego inwestorzy".
Mimo to kupujemy chińskie towary splamione krwią robotników, otwieramy połączenie kolejowe z Chinami i uczymy się chińskiego. Do tego sami mówimy o tej samej "konkurencyjności", "rozwoju" i "inwestorach". Czy aby nie została pochrzaniona kolejność? Czy nie powinni aby przypadkiem najpierw ONI dość do minimalnych standardów poszanowania drugiego człowieka i przyrody?- 28 11
-
2013-10-14 13:34
jak tak dalej pójdzie to w końcu Chińczycy pokumają się że niedługo tu już będzie łatwiej o taniego wyrobnika niż tam to język będzie jak znalazł
- 4 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.