- 1 Koniec z nauką HiT-u w szkołach. Jest rozporządzenie ministerstwa (8 opinii)
- 2 Wielkie zainteresowanie naszą strefą (69 opinii)
- 3 Ruszyła rekrutacja uzupełniająca do przedszkoli i szkół podstawowych (18 opinii)
- 4 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (20 opinii)
- 5 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (66 opinii)
- 6 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
MEN pokazało nowe podstawy programowe i siatki godzin
Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawiło projekty podstawy programowej kształcenia ogólnego do ośmioletniej szkoły podstawowej oraz ramowe plany nauczania dla wszystkich typów szkół. - Zachęcamy ekspertów, nauczycieli, rodziców, uczniów do przesyłania opinii. Czekamy na nie do 9 grudnia - mówi Justyna Sadlak z biura prasowego MEN.
Nowy ranking szkół podstawowych 2022 w Trójmieście
- Zachęcamy ekspertów, nauczycieli, rodziców, uczniów do przesyłania opinii. Czekamy na nie do 9 grudnia - mówi Justyna Sadlak z biura prasowego MEN. - W najbliższych miesiącach pokażemy też podstawy programowe do szkół ponadpodstawowych, choć na to mamy jeszcze czas, bo wejdą one do szkół dopiero w roku szkolnym 2018/2019.
Opinie jeszcze tylko przez osiem dni można zgłaszać mailem na adresy: podstawa programowa: podstawaprogramowa@men.gov.pl, ramowe plany nauczania: ramoweplany@men.gov.pl.
Zakres materiału w kl. I-III szkół podstawowych
Pierwszy okres kształcenia w szkole podstawowej, obejmujący klasy I-III szkoły podstawowej, to tzw. edukacja wczesnoszkolna. Organizowana jest przez nauczyciela, którego zadaniem jest zaplanowanie pracy z uczniami w taki sposób, by, jak czytamy w podstawie programowej, "dojrzałość fizyczna, emocjonalna, społeczna i poznawcza uczniów umożliwiła im rozpoczęcie nauki na drugim poziomie edukacji".
Sprawdziliśmy, jakie lektury do wspólnego i indywidualnego czytania znalazły się w rozpisce nauczania polonistycznego. To m.in. Baśnie Andersena, powieść "Anaruk, chłopiec z Grenlandii" Centkiewicza, "Cukierku, ty łobuzie" Cichoń, dalej A. Frączek "Ranu Julek. O tym, jak Julian Tuwim został poetą", A. Lindgren, "Dzieci z Bullerbyn" i kilka innych.
Czego w edukacji wczesnoszkolnej będą uczyć się uczniowie z matematyki? O komentarz do podstawy programowej poprosiliśmy Agnieszkę Szulc, kierownika redakcji matematyki w Gdańskim Wydawnictwie Oświatowym.
- W podstawie dla klas 1-3 duże zaniepokojenie budzi wprowadzenie algorytmów działań pisemnych. Jest to szkodliwe dla rozwoju matematycznego dzieci, co potwierdzają badania. Zbyt wczesne wprowadzenie działań pisemnych sprawia, że dzieci nie umieją liczyć w pamięci i z czasem mają kłopoty z matematyką - przekonuje Agnieszka Szulc.
Wszelkie szczegółowe wytyczne dotyczące przerabianego materiału, zajęć i sposobu ich prowadzenia dostępne są na stronie ministerstwa.
Klasy IV-VI: dużo polskiego, j. obcego, matematyki i w-fu
Z siatek godzin obowiązkowych zajęć edukacyjnych oraz zajęć z wychowawcą wynika, ze najwięcej godzin w tygodniu będzie z takich przedmiotów, jak język polski, matematyka, w-f i język obcy.
W nauczaniu polonistycznym znów obserwujemy powrót do obowiązkowej listy lektur i listy pozycji uzupełniających. I tak, przez cztery lata nauki uczniom w każdej klasie będzie towarzyszył "Pan Tadeusz".
Jak nauczyciele oceniają dobór lektur zaproponowany przez MEN?
- Zapoznałem się z podstawą w zakresie lektur obowiązkowych w klasach IV-VIII szkoły podstawowej i w mojej opinii zaproponowany dobór lektur nie jest najszczęśliwszy, może jedynie zniechęcić ucznia do czytania - mówi Łukasz Bieszke, polonista z I Społecznego Gimnazjum STO w Gdańsku. - Bardzo podobne lektury miałem w swojej szkole podstawowej, kilkanaście lat temu, a przecież świat się zmienił, poszedł do przodu. Moim zdaniem czytanie "Siłaczki" czy "Syzyfowych prac" w całości zamęczy dzisiejszą młodzież, nie mówię tu tylko o archaicznym języku, ale też o oderwaniu tekstu od ich rzeczywistości. Co mi się najbardziej nie podoba, to zabieranie nauczycielom wolności. Do tej pory mogłem sam wybierać teksty, z jakimi chciałem pracować na lekcji ze swoimi uczniami. Teraz zostały mi one narzucone. Żałuję też, że w zaproponowanym spisie nie ma np. Orwella czy Lema, bo w mojej opinii właśnie teksty takich autorów warto znać.
Zastrzeżenie do listy lektur mają też wydawcy podręczników.
- Mam dużo zastrzeżeń do zestawu lektur, zwłaszcza w klasie VI jest sporo trudnych pozycji, na przykład "Śmierć urzędnika" Antoniego Czechowa. Wcześniej to opowiadanie omawiało się dopiero w gimnazjum. A obok genialnego Czechowa w lekturach obowiązkowych znalazł się na przykład "Felix, Net i Nika" oraz "Gang Niewidzialnych Ludzi" Rafała Kosika - mówi Agnieszka Łuczak, współautorka podręczników do języka polskiego dla szkoły podstawowej i gimnazjum z serii "Między nami" wydawanych przez GWO. - Z kolei w VIII klasie w lekturach uzupełniających znajdziemy "Igrzyska śmierci" Suzanne Collins, obok "Neli na kole podbiegunowym" i "Wspomnień wojennych" Karoliny Lanckorońskiej. To dosyć dziwne zestawienie, zważywszy na to, że książka o Neli nadaje się w zasadzie dla małych dzieci. Jak ten zestaw lektur połączyć? Mam wrażenie, że autorzy podstawy nie mieli pomysłu na ciekawe, współczesne lektury dla uczniów. Osobiście rozszerzyłabym zestaw lektur, zwłaszcza lekturę uzupełniającą, o nowe, wartościowe teksty literackie ze współczesnej literatury dziecięcej i młodzieżowej. W podstawie jest na szczęście zapis o wyborze innych tekstów kultury, więc nauczyciel będzie miał tutaj jakąś możliwość manewru. Mam nadzieję, że z niej skorzysta.
Więcej, bo poza czwartą klasą szkoły podstawowej po dwie godziny w tygodniu, będzie też zajęć z historii. Z tego przedmiotu znacznie powiększył się zakres omawianego materiału. W klasie IV pojawią się m.in. zagadnienia związane z chrztem Polski, takimi postaciami jak Chrobry, Kazimierz Wielki, Jan III Sobieski, ale też Piłsudski i jego żołnierze, Eugeniusz Kwiatkowski i budowa Gdyni czy wydarzenia związane z "Solidarnością". W klasie V uczniowie omówią materiał zaczynając od cywilizacji starożytnych, świata islamskiego i Bizancjum, a kończąc na Europie XV i XVI w., klasa VI to XVII i XVIII wiek, aż do rozbioru Polski i okresu napoleońskiego w Europie. Nauka w kl. VII zacznie się od Europy po kongresie wiedeńskim, a skończy na II Rzeczpospolitej, klasa VIII to II wojna światowa, czasy komunizmu i stalinizmu w Polsce, przez III Rzeczpospolitą aż do przystąpienia Polski do Unii Europejskiej w 2004 r.
- Sporo zagadnień historycznych z gimnazjum przeszło do szkoły podstawowej i dzieciaki będą je poznawać dwa lata wcześniej. W V klasie będą np. porównywać systemy sprawowania władzy oraz organizacji społeczeństw w starożytnym Egipcie, Atenach i Rzymie, będą też poznawać instytucje systemu lennego... Nie jestem pewien, czy jedenastolatek zrozumie mechanizmy sprawowania władzy w starożytności - mówi Tomasz Małkowski, autor podręczników historycznych do klas IV-VI wydawanych przez GWO.
Autorzy podręczników do historii zwracają też uwagę na plusy, choć przyznają, że ilość materiału może budzić niepokój.
- Podobają mi się obrazki z dziejów Polski dla IV klasy, omawiane na przykładach ważnych postaci i wydarzeń: Mieszko I, Jadwiga i Jagiełło, unia polsko-litewska itp. To dobry materiał, żeby zaciekawić dzieci. Ponadto oprócz części obowiązkowej jest część nieobowiązkowa. Nauczyciel ma wybór, może się zastanowić, co zainteresuje jego klasę - dodaje Tomasz Małkowski. - Niestety, w klasach V-VIII wyboru już nie ma, tam wszystko jest obowiązkowe. Do tego ilość materiału budzi mój niepokój. V klasa zaczyna się od cywilizacji starożytnych, a kończy na XVI wieku. Niełatwo będzie zdążyć.
Rozwój umiejętności matematycznychucznia klas IV-VIII podzielony został na dwa etapy: poznawania matematyki za pomocą konkretnych odniesień do rzeczywistości oraz rozwoju umiejętności abstrakcyjnych.
- Podoba nam się ten podział na etapy zaproponowany. Jeśli chodzi o zakres materiału, to podstawa dla klas IV-VI właściwie nie została zmieniona. Natomiast podstawa dla klas VII-VIII stanowi podzbiór dotychczasowej podstawy gimnazjalnej, z tym że dołożono tam sporo wymagań, które mogą uczniom sprawić trudności. Mam na myśli dowodzenie w geometrii, podstawy kombinatoryki i rachunku prawdopodobieństwa - tłumaczy Agnieszka Szulc. - To są oczywiście ciekawe zagadnienia, ale wcześniej uczono ich dopiero w szkole średniej. A i tak nie wszyscy uczniowie dawali sobie z nimi radę. Mamy więc obawy, czy te zagadnienia nie zniechęcą uczniów do matematyki.
Zmiany również w liceach
Projektu podstawy programowej do liceum MEN jeszcze nie podało, jednak na podstawie opublikowanego ramowego programu nauczania możemy wysnuć pierwsze wnioski.
- Z uwagi na planowane zmiany w strukturze systemu oświatowego działające przy III LO w Gdyni Gimnazjum nr 24 ulegnie wygaszeniu i dlatego koncentruję swoją uwagę na propozycjach MEN odnoszących się do przyszłego 4-letniego liceum, którym będzie w przyszłości gdyńska "Trójka" - mówi Wiesław Kosakowski, dyrektor III LO i Gimnazjum nr 24 w Gdyni. - Opublikowane wczoraj przez MEN ramowe programy nauczania dla liceum ogólnokształcącego traktuję jako początek dyskusji, do której zachęca także i MEN.
Jeśli projekt wejdzie w życie, od nowego roku szkolnego licealiści poświęcą najwięcej godzin (podobnie jak w szkole podstawowej) na naukę języka polskiego (4 godziny w tygodniu), matematyki (w zależności od klasy 3 bądź 4 godziny tygodniowo) oraz historii (2 godziny w tygodniu). Na realizację przedmiotów w zakresie rozszerzonym MEN planuje przeznaczyć w kolejnych klasach 3, 4, 7 i 6 godzin tygodniowo.
- Pierwszą z moich sugestii/uwag adresowanych do MEN będzie propozycja uelastycznienia przydziału godzin dydaktycznych na poszczególne przedmioty w całym 4-letnim okresie nauki w liceum, w zależności od typu ścieżki edukacyjnej ucznia, a więc wyboru przedmiotów realizowanych w zakresie rozszerzonym - mówi dyr. Kosakowski. - Chodzi o to , aby np. uczeń, który wybierze naukę matematyki oraz fizyki w zakresie rozszerzonym, mógł zakończyć edukację w zakresie przedmiotów nauczanych w zakresie podstawowym już w klasie II liceum, a najpóźniej w klasie III, tak, aby w klasach III i IV (ewentualnie tylko w IV), lepiej przygotować się do matury i studiowania na wybranej uczelni. Oczywiście nie dotyczyłoby to, bez względu na zakres nauczania, języka polskiego i języka obcego, a więc przedmiotów obowiązkowych na maturze, oraz historii - trudno byłoby 8 godzin "zmieścić" w dwa lata .
W programie liceum znajdą się również takie przedmioty, jak wiedza o kulturze i filozofii (2 godz. w tygodniu przez pierwsze dwa lata), czy "edukacja dla dla bezpieczeństwa (1 godz. w tygodniu, w pierwszej klasie). Wielką przegraną ramowego planu nauczania okazała się informatyka, na naukę której przeznaczona zostanie 1 godzina tygodniowo w trzech pierwszych klasach.
- Zamiast wiedzy o kulturze lub filozofii realizowanej w wymiarze 1 godziny w tyg. w klasie pierwszej zdecydowanie optuję za minimum dwiema godzinami filozofii, w tym retoryki, w klasie drugiej. Każdy statystyczny uczeń II klasy LO , z racji wieku bardziej dojrzały, będzie w stanie zdecydowanie lepiej wykorzystać wiedzę filozoficzną nabytą w klasie II podczas nauki przedmiotów w zakresie rozszerzonym w klasie III oraz IV - mówi Wiesław Kossakowski. - W ramach informatyki, której wymiar godzinowy jest zbyt mały jak na wyzwania XXI wieku , uczniowie, bez względu na wybraną ścieżkę edukacyjną, powinni uczyć się programowania, algorytmów przez wszystkie 4 lata nauki w liceum.
Wymiar godzin przeznaczonych na realizację zajęć religii lub etyki, wychowania do życia w rodzinie, języka mniejszości narodowej, etnicznej lub języka regionalnego, naukę własnej historii i kultury, zajęć sportowych w oddziałach i szkołach sportowych oraz szkołach mistrzostwa sportowego określają odrębne przepisy, o których mowa w art. 18 ust. 5 oraz art. 109 ust. 2 Ustawy prawo oświatowe.
Miejsca
Opinie (237) 8 zablokowanych
-
2016-12-02 18:10
A gdzie religia??
Musi być dziesięć godzin! I teologia i historia Kościoła i prawo kanoniczne!!! Razem z 15 godzin!
- 16 5
-
2016-12-02 17:47
Nela?
Ta komercja? Porażka!
- 4 4
-
2016-12-02 14:43
no historia najwazniejsza - ha ha - nowych bohaterów PIS trzeba wypromowac, jak piotrowicz czy kryże (2)
- 26 9
-
2016-12-02 15:20
(1)
A co złego jest w historii????
- 1 7
-
2016-12-02 17:43
Historia pisana przez Pis jest chora
- 13 0
-
2016-12-02 17:39
tylko religia i historia ,oczywiście historia pisana przez chorych pisiorów.
- 18 6
-
2016-12-02 16:04
A gdzie WOS- Wiedza o Smoleńsku?
- 22 5
-
2016-12-02 15:01
A religia? (2)
Dlaczego nic nie mówi się o religii? Ile godzin tygodniowo? Co z etyką? Czyżby nie chciano denerwować społeczeństwa?
- 18 4
-
2016-12-02 15:39
Zawsze w tym miejscu przypominam - religię do szkół wprowadził Mazowiecki! Nawet za czasów SLD i Kwaśniewskiego była religia w szkołach. Do nich zatem również miejcie pretensje. :)
- 4 1
-
2016-12-02 15:18
Panie 10 lat temu już miałam w średniej do wyboru religię lub etykę - daje se siana.
- 5 4
-
2016-12-02 14:27
(1)
Gdzie ta fizyka ,chemia ?gdzie te laboratoria ? Fizyka, chemia w klasie maturalnej dla wszystkich ?to kpina!
- 13 4
-
2016-12-02 15:23
Jako obecny 25 latek też miałem w klasie maturalnej fizykę i chemię - dla wszystkich i zaskoczę Cię - wszyscy zdali maturę - trzeba się uczyć i tyle.
- 7 1
-
2016-12-02 14:36
Godzina tygodniowo (1)
Informatyki i techniki to za mało.
- 20 4
-
2016-12-02 15:21
10 lat temu też była godzina informatyki i techniki - nic się nie zmieniło - chyba że chesz żeby dzieciak siedział w szkole od 8 do 18 ?
- 1 5
-
2016-12-02 14:21
Skandal !!!!!
- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.