• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po jakich studiach pracodawcy zatrudniają najchętniej?

Elżbieta Michalak
1 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
W rankingu szkół wyższych, których absolwenci są najbardziej poszukiwaniu przez pracodawców, znalazły się trzy uczelnie z Trójmiasta: UG, PG i Akademia Morska w Gdyni. W rankingu szkół wyższych, których absolwenci są najbardziej poszukiwaniu przez pracodawców, znalazły się trzy uczelnie z Trójmiasta: UG, PG i Akademia Morska w Gdyni.

Które uczelnie i jakie kierunki najbardziej doceniają pracodawcy? Absolwentów jakich uczelni najchętniej zatrudniają? Ranking szkół wyższych, których absolwenci są najbardziej poszukiwani przez pracodawców, przygotował tygodnik Wprost. Zobaczmy, jak wypadły w nim uczelnie trójmiejskie.



Zobacz jakie kierunki i na jakiej uczelni (według rankingu Wprost) najbardziej cenią pracodawcy. Zobacz jakie kierunki i na jakiej uczelni (według rankingu Wprost) najbardziej cenią pracodawcy.
Wśród 50 uczelni, których absolwenci są najbardziej poszukiwani przez pracodawców, znalazły się też uczelnie trójmiejskie. Wśród 50 uczelni, których absolwenci są najbardziej poszukiwani przez pracodawców, znalazły się też uczelnie trójmiejskie.
Na podstawie badania kwestionariuszowego przeprowadzonego w marcu br. wśród prezesów, wiceprezesów, szefów działów HR i innych osób odpowiedzialnych za politykę personalną w 500 największych pod względem przychodów polskich firmach, tygodnik Wprost przygotował ranking szkół wyższych, których absolwenci są najbardziej poszukiwani przez pracodawców.

Zdecydowana większość badanych przedsiębiorstw należała do organizacji przemysłowych - co tłumaczy dominację na liście kierunków i uczelni technicznych, a także silną pozycję uczelni i kierunków ekonomicznych.

Czytaj również: Ile zarabiają absolwenci trójmiejskich uczelni

Czy dyplom trójmiejskiej uczelni wyższej zapewni ci dobrą pracę?

Wśród uczelni wyższych najbardziej cenionych przez pracodawców Trójmiasto wypadło nie najlepiej. W rankingu znalazły się zaledwie trzy nasze uczelnie: Uniwersytet Gdański, Politechnika Gdańska oraz Akademia Morska w Gdyni.

Najwyżej ocenione zostały natomiast takie kierunki, jak: inżynieria lądowa i budownictwo (PG plasuje się na 3. miejscu na 10 wytypowanych uczelni) geologia i górnictwo (tu PG zajmuje 5. miejsce na 10), inżynieria i ochrona środowiska (5. miejsce na 10). Nieco gorzej wypadły na naszych uczelniach pozostałe kierunki: energetyka, elektroenergetyka, sieci i systemy energetyczne (PG 7. miejsce, Akademia Morska w Gdyni - 10. miejsce), ekonomia, finanse, rachunkowość (UG - 10. miejsce na 11 klasyfikowanych uczelni), zarządzanie i inżynieria produkcji (PG - 9. miejsce na 10), chemia (PG - 8. miejsce na 10), ekonomia transportu i logistyka (PG na 8 miejscu z 10), prawo i administracja (UG na 9 miejscu z 11), informatyka i telekomunikacja (PG - 6. miejsce, Akademia Morska w Gdyni - 11. miejsce z 12 ), elektronika, elektrotechnika (PG - 7. miejsce, Akademia Morska w Gdyni ostatnie - 11.), nauki społeczne i filologie obce (UG - 9. miejsce na 13).

Czytaj też: Ponad 20 nowych kierunków na trójmiejskich uczelniach

Z danych rankingu Wprost wynika też, że na trójmiejskich uczelniach działają kierunki mniej cenione przez pracodawców. To m.in. zarządzanie i marketing (tu najlepiej wypadła Szkoła Główna Handlowa w Warszawie), mechanika, budowa maszyn, automatyka i robotyka (gdzie wysoko uplasowały się Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Politechnika Warszawska i Wrocławska).

Wśród 50 szkół wyższych, których absolwenci są najbardziej poszukiwani przez pracodawców znalazły się również trzy te same szkoły z Trójmiasta: na 6. miejscu uplasowała się Politechnika Gdańska, na 25. Uniwersytet Gdański, a na 32. Akademia Morska w Gdyni. W pierwszej trójce znalazły się kolejno: Politechnika Warszawska, Politechnika Wrocławska i Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie. Trzy ostatnie miejsca zajęły natomiast kolejno: 48. Politechnika Lubelska, 49. Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie, 50. Wyższe Szkoły Bankowe.

Pracodawcy wytypowali też listę 23 najpopularniejszych ich zdaniem kierunków. To kolejno: ekonomia, mechanika i budowa maszyn, zarządzanie i marketing, automatyka i robotyka, informatyka i telekomunikacja, elektrotechnika i elektronika, inżynieria lądowa i budownictwo, chemia i inżynieria chemiczna, finanse i rachunkowość, zarządzanie i inżynieria produkcji, ekonomia transportu i logistyka, energetyka i elektroenergetyka, filologie obce, inżynieria i ochrona środowiska, górnictwo i geologia, socjologia, psychologia i nauki społeczne, prawo i administracja, inżynieria materiałowa, technologia drewna, metalurgia, technologia żywności, towaroznawstwo oraz farmacja.

Rynek pracy pełen jest dziś bezrobotnych absolwentów - czytaj więcej. Warto więc dobrze przemyśleć swoją decyzję i wybór ewentualnego kierunku studiów, by po ich ukończeniu nie borykać się z problemem znalezienia zatrudnienia.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (93) 5 zablokowanych

  • (5)

    Inżynieria Lądowa i Budownictwo....?
    Sam ją skończyłem kilkanaście lat temu i nie narzekam choć nie pracuję stricte w "budowlance".
    Ale po tym kierunku ciężko znaleźć pracę, przynajmniej w Polsce - zwłaszcza dobrze płatną, zobaczcie ile osób to kończy i porównajcie ile jest ofert pracy, choćby na tym portalu.
    Zaczęli wciskać kit ludziom jaki to dobry kierunek, zwłaszcza jak ruszyła budowa autostrad, tłum ludzi się na to rzucił i jest jak jest, a będzie gorzej - sprawdzcie kiedy kończy się finansowanie tych inwestycji przez UE.
    Sam byłem zmuszony "lekko" się przebranżowić by godnie żyć.
    Ogólnie nie polecam bo to trudne studia z tym samym wysiłkiem można skończyć jakiś bardziej sensowny kierunek - sam mam kilka typów.

    • 10 1

    • (4)

      szkoda wtedy lat i wysiłku, brałem budownictwo pod uwagę ... a jakie branże proponujesz ? jakie typy ?

      • 0 0

      • (3)

        Ok..wiosna, ładna pogoda.
        Napiszę co ja myślę, choć ja nie miałem tyle szczęścia jak byłem młody i sam musiałem kombinować.
        Generalnie to starać się uczyć, zdobywać kwalifikacje - kursy, certyfikaty, które jak już działają na całym świecie, a nir tylko w Polsce, wiadomo to ogólnie nieraz są wyjątki np. polskie uprawnienia budowlane jak chcesz w budownictwie czegoś wyżej (choć oczywiście to chore - masz kwity na budowę mostu, a nie możesz zgodnie z prawem nadzorować budowy własnego domku...)
        Poza tym język - najbardziej popularny w technicznych zawodach to angielski, nie chodzi o kwity jakieś FC itp. tylko umiejętność komunikacji podczas spotkać, w mailach...gramatyczny nie musi być dla "zwykłego inżyniera", obecnie głównie pracuję w środowisku anglojęzycznym i większość używa 3 czasów, ale za to zasób słó musi być dość bogaty włącznie z technicznym.
        Co do studiów, to już zależy od charakteru i celów, po Akademii Morskiej przy odrobinie szczęscia i staranności możesz dojść do kilkudziesięciu tys na miesiąc (ale trzeba mieć mocną psychikę), poza tym wiadomo branże typu IT (oczywiście nie pan od instalacji Windowsa), wszelkie automatyki, robotyki, mechatroniki i ogólnie mechniczne kierunki.
        Sam w tej chwili zatrudniłbym bystrego mechanika, a nie jest to takie łatwe.
        No i medycyna...,ale to osobna bajka, ja byłem za "leniwy":) i może "za głupi" by zdać, choć z perspektywy czasu żałuję, że nie próbowałem, może za 2,3 razem by się udało.

        • 1 2

        • Dzieki za minusu, można prosić o uzasadnienie?

          • 0 0

        • (1)

          Tu jest jednak pułapka, to wszystko jest OK jeśli się chce zatrudnić w korporacjach. Kiedy jednak przychodzi się do firm takich na serio (a jeszcze takowe istnieją), gdzie jednoosobowo kieruje nimi właściciel, wtedy najbardziej poszukiwana jest ... lojalność, czyli coś czego na studiach się nie uczy.
          W korporacjach ważne sa dyplomy, indeksy, certyfikaty i wazeliniarstwo.

          • 0 0

          • Chyba piszesz niezbyt na temat.
            Pytanie było o studia/kwalifikacje, a nie o cechy charketeru - lojalność to chyba oczywiste.
            O jakich korporacjach piszesz?
            Znaczy możesz być lojalny i po szkole średniej i zrobią z ciebie kierownika projektu, projektanta konstrukcji off-shore, kapitana statku lub inżyniera spawlanika? Pewnie tak, ale to jednem przypadek na 10000.
            Mając na mysli certyfikaty mam na myśli konkretne kwity uznawane na świecie (nie tylko w korporacjach), a nie jakieś kursy koorespondencyjna albo organizowane przez UP.
            Ps. Bez kwitów "BHP" robionych tylko w kilku miejscach na świecie to nawet na statek off-shore jak zwykły marynarz nie wejdziesz.
            Pisząc to co piszę mam namyśli drogę do pracy gdzie płacą więcej niż 2-3 koła na miesiąc, a nie u pana Janusza/biznesmena z Polski.

            • 1 0

  • Pracowdawcy zatrudniają tych, którzy są gotowi pracować 14godzin na dobę, 7 dni w tygodniu i to wszystko za marną kasę. Takich ludzi im potrzeba niestety.

    • 6 0

  • Po elektroautomatyce z 2003 roku DB (1)

    Jest praca dostepna ale jak wszedzie trzeba miec tez duzo szczescia, ja wlasnie plyne z Australii do Cape Town RPA, ale droga byla ciezka zanim dostalem sie na offshore, jestem po Akademi z 2003 roku i od tamtej pory pracuje ma morzu, jeszcze jakos zyje :-), ale nie szkola jest najwazniejsza w dostaniu dobrej pracy tylko kontakty i znajomosci, bo takie sa teraz czasy, a nas "polakow" i tak przeskakuja czasami ludzie z ulicy bez szkol i doswiadczenia, bo ta szkola byla dobra jak mielismy wlasna flote morska a teraz nie mamy nic , wszystko rozkradli cala polska flote zniszczyli, nie znaczymy juz za wiele na swiecie jezeli chodzi o te sprawy ....
    Pozdrawiam wszystkich obecnych

    • 16 1

    • bzdura

      A zapomniałeś o PZM. Polska firma z dużą flotą zatrudniająca tylko polaków więc dalej twierdzisz ze nie mamy floty. Ale jak jesteś na offshorach to po co to gadanie jak i tak byś tam nie pracował bo pracuje się dla kasy a jak masz przyjemność z tego to dobrze.

      • 1 0

  • Co studiować aby mieć dobrą pracę

    bardzo dobrze opracowany materiał w pełni wyczerpuje temat:

    • 2 0

  • po zadnych !!! - bez doswiadczenia jestes nikim chyba ze za 800 pln pojdziesz (3)

    przykre ale prawdziwe !!!!

    • 41 10

    • (1)

      Dobrze mówisz.. mam dyplom PG, jestem inzynierem (pozdrawiam dr G z Kiet).. jestem śmieciem na rynku, nawet na staż nie chcą mnie przyjąć..

      • 9 1

      • To ciekawe bo w 2012 skonczyłem MiBM i po 2 tygodniach od ukończenia miałem pracę, 2500 netto na okresie próbnym (3 miesiące), a potem normalna umowa o pracę i 3k na początek. Wiem że niektórzy znajomi na początku dostawali i 2k,ale to też nie trwało długo i potem już im normalnie płacili, no ale dalej co to za gadanie że 800zł? Może jesteś "wybitnie zdolny" i na tyle oceniają Twoje umiejętności?

        • 1 2

    • za 800 pln nie, ale za 2000 pln jako specjalista za nerwy i ciągły stres

      • 8 0

  • UMK w kategorii prawo to jakies kpiny (2)

    najgorsi absolwenci prawa są po UMK...między UMK a UG jest przepaść tyle że odwrotna do tej przedstawionej na rankingu

    • 13 6

    • A to ciekawe, bo 15 lat temu UG nie miał żadnego podejścia do UMK. Coś się zmieniło?

      • 1 0

    • prawo tu, prawo tam,

      bez znaczenia - strata czasu taka sama na wszystkich uczelniach

      • 14 1

  • po znajomości zatrudnia się najczęściej... (1)

    co do tego mają jakieś studia?

    • 86 10

    • Dokładnie, cały artykuł o wpływie faz księżyca na rozmnażanie się mrówek afrykańskich.

      • 4 0

  • Nr 1 - Politechnika Gdańska (2)

    "W rankingu znalazły się zaledwie trzy nasze uczelnie: Uniwersytet Gdański, Politechnika Gdańska oraz Akademia Morska w Gdyni."

    Co to za kolejność? Pani redaktor, trochę ogarnięcia w temacie - Politechnika Gdańska zawsze powinna być wymieniana jako pierwsza ;) Rozumiem, że Pani jest po UG, ale trochę szacunku dla Inżynierów ;)
    Co do okrętownictwa - Trójmiasto znajduje się nad morzem i jakim cudem pominięto tutaj ten kierunek? Mnóstwo pracy jest w sektorze gospodarki morskiej, ale łatwiej powielać bzdurne artykuły. O pracę, co prawda łatwo nie jest, ale jak już się ją zdobędzie, to pieniądze nie są małe. Przynajmniej po prawdziwych studiach :)

    • 5 15

    • Pewnie dlatego, że jest to ranking studiów po których łatwo znaleźć pracę a nie takich po których się dużo zarabia. Podobno teraz aby zdać maturę wystarczy tylko umiejętność czytania ze zrozumieniem, ale widzę że i to nie :].

      • 3 0

    • Skończyłaś PG, ale z kompleksów nie udało Ci się wyleczyć :)

      • 13 0

  • popieram

    ze w tym kraju bez znajomosci,ukladow i duzego talentu do kombinatorstwa to mozesz wykladac co najwyzej kafelki na UG

    • 3 0

  • lipne statystyki (1)

    Nie uwzględniono w tych badaniach rynku pracy przyległego do uczelni. W tych rankingach przodują uczelnie z miast, które mają lepiej rozwinięty rynek pracy. Zakładam, że absolwenci wybierają miejsca pracy przeważnie w mieście, w którym studiowali.

    • 3 0

    • celna uwaga

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

I Ogólnopolska Konferencja Ginekologii, Położnictwa i Chorób Piersi MEDFEM

konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Czy pomnik przyrody jest prawnie chroniony?

 

Najczęściej czytane