• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ranking liceów i techników w Trójmieście

Wioleta Stolarska
22 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Wybór szkoły średniej coraz częściej ma ogromne znaczenie dla późniejszego kształcenia, dlatego o tym, komu powierzyć swoją przyszłość, uczniowie ostatnich klas szkół podstawowych myślą dużo wcześniej. Dlatego stworzyliśmy ranking szkół średnich w Trójmieście, który może ułatwić podjęcie decyzji. Na podstawie wyników egzaminów maturalnych z 2019 i 2020 roku wyłoniliśmy te licea i technika, w których uczniowie wypadli najlepiej.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Ranking liceów i techników 2022 Trójmiasto. Najlepsze licea i technika 2022



Czym kierowałeś(-łaś) się przy wyborze szkoły średniej?

Na ostateczny wybór szkoły średniej absolwenci VIII klas szkoły podstawowej mają w tym roku jeszcze niemal dwa miesiące. Nabór rozpocznie się 17 maja i potrwa niemal przez całe wakacje.

O tym, do jakiej szkoły aplikować, ósmoklasiści myślą jednak zdecydowanie wcześniej. Wybór szkoły średniej to jedna z pierwszych dorosłych decyzji każdego młodego człowieka. Czym kierują się przy jej podejmowaniu?

Szkoła uczy, wychowuje, a w dodatku - przygotowuje młodzież do wejścia na rynek pracy. Dlatego ważne jest to, kim chcą zostać w przyszłości uczniowie i jakie mają pasje i zainteresowania, jak lubią spędzać wolny czas i jakie są ich mocne strony, a tym samym - które przedmioty sprawiają im mniej czy więcej trudności.

Przed dokonaniem ostatecznego wyboru warto też poznać dokładnie ofertę szkół oraz to, jakie wymagania stawia zawód, do którego absolwenci podstawówki chcą się przygotować. Może się okazać, że konieczne będzie dalsze kształcenie w klasie o specjalistycznym profilu. Warto też porozmawiać z doradcą zawodowym, który podpowie, czym się kierować, by wybrać odpowiedni profil kształcenia.

Rekrutacja na rok szkolny 2021/2022. Do kiedy wybór szkoły średniej?



  • III Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Marynarki Wojennej RP
  • VI Liceum Ogólnokształcące im. Wacława Sierpińskiego
  • V Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Żeromskiego w Gdańsku
  • III Liceum Ogólnokształcące im. Bohaterów Westerplatte
  • Gdańskie Liceum Autonomiczne
  • Katolickie Liceum Ogólnokształcące im. św. Jana Pawła II w Gdyni

Ranking a wybór szkoły



Czy przy wyborze szkoły warto patrzeć na rankingi? Oczywiście nie powinien być to jedyny wyznacznik, ale tego typu zestawienia biorą pod uwagę efektywność nauczania i wyniki egzaminów. Nasz ranking przygotowaliśmy w oparciu o dane Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej dotyczące wyników z egzaminów maturalnych z dwóch ostatnich lat - 2019 i 2020. Pod uwagę wzięliśmy wyniki z przedmiotów obowiązkowych, a więc tych, z którymi zmierzyć musi się każdy uczeń. Biorąc pod uwagę, że szkoły różnią się od siebie liczbą uczniów, którzy przystępowali do egzaminów, pozycje w rankingu wyznaczyliśmy na podstawie średniej ważonej.

Jak w zestawieniu wypadły szkoły średnie w Trójmieście?

Na pierwszym miejscu rankingu znalazło się III Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Marynarki Wojennej RP w Gdyni, które w ciągu dwóch lat osiągnęło najwyższą średnią ze wszystkich przedmiotów podstawowych na egzaminie - 87,75 proc. Zaraz za nim na drugim miejscu znalazło się VI Liceum Ogólnokształcące im. Wacława Sierpińskiego w Gdyni ze średnią - 83,87. Na trzecim miejscu uplasowało się V Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Żeromskiego w Gdańsku z wynikiem 83,60.

Czwarta pozycja należy do III Liceum Ogólnokształcącego im. Bohaterów Westerplatte w Gdańsku (83,13 proc.). Na piątym miejscu jest Gdańskie Liceum Autonomiczne (82,53 proc.). Szósta pozycja to Katolickie Liceum Ogólnokształcące im. św. Jana Pawła II w Gdyni (81,28 proc.). Na siódmym miejscu znalazło się II Liceum Ogólnokształcące w Gdańsku (81,21 proc.). Ósma pozycja to I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku (80,48 proc.). Dziewiąta lokata należy do XX Liceum Ogólnokształcącego im. Zbigniewa Herberta w Gdańsku (78,18 proc.). Pierwszą dziesiątkę zamyka sopockie II Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego (77,84 proc.).

ZOBACZ RANKING SZKÓŁ ŚREDNICH W TRÓJMIEŚCIE - pełna lista szkół

Druga dziesiątka to: II Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi w Gdyni na 11. pozycji, na miejscu 12. X Liceum Ogólnokształcące im. Gdyńskich Nauczycieli Bohaterów II Wojny Światowej w Gdyni, 13. pozycja należy do VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Komisji Edukacji Narodowej w Gdańsku, na 14. miejscu znalazło się I Akademickie Liceum Ogólnokształcące im. Zasłużonych Ludzi Morza, 15. lokata to XXIV Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Banacha.

Na 16. miejscu uplasowało się XIX Liceum Ogólnokształcące im. Mariana Mokwy w Gdańsku, 17. pozycja należy do XIV Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni, 18. miejsce to Ogólnokształcące Liceum Jezuitów z Oddziałami Dwujęzycznymi im. św. Stanisława Kostki w Gdyni, 19. lokata to Technikum nr 4 im. Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku, a drugą dziesiątkę zamyka Sopockie Autonomiczne Liceum.

  • II Liceum Ogólnokształcące w Gdańsku, ul. Jana Pestalozziego 9
  • I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika
  • XX Liceum Ogólnokształcące im. Zbigniewa Herberta
  • II Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego w Sopocie
  • II Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Adama Mickiewicza

Progi punktowe



W Trójmieście to zwykle licea są najczęściej wybierane przez kandydatów. Co roku podczas rekrutacji system ustala tzw. próg punktowy. Tylko nieliczne szkoły przed ogłoszeniem list zakwalifikowanych kandydatów decydują się na podanie limitu punktowego.

Wszystkie szkoły średnie są w Trójmieście


Jak wyglądały progi punktowe w poszczególnych liceach ogólnokształcących w Trójmieście, obowiązujące podczas rekrutacji w ubiegłym roku? Ile trzeba było mieć punktów, żeby dostać się do danej klasy? Informacje na ten temat znajdziecie tutaj .

Ranking szkół podstawowych w Trójmieście



Rodzaje szkół średnich:
  • Liceum ogólnokształcące - nauka trwa 4 lata. Absolwent zdobywa wykształcenie średnie (ogólne, choć z wybranych przedmiotów materiał realizowany jest w zakresie rozszerzonym), co pozwala mu ubiegać się o przyjęcie do szkół policealnych lub na studia - po zdaniu matury.
  • Technikum - nauka trwa 5 lat, łączy zalety kształcenia branżowego i ogólnego. Absolwent po ukończeniu tego rodzaju szkoły może uzyskać świadectwo dojrzałości i dyplom potwierdzający kwalifikacje. Może więc iść na studia lub rozpocząć pracę zawodową.
  • Szkoła branżowa I stopnia (potocznie zwana zawodówką) - nauka trwa 3 lata. Program nauczania obejmuje przedmioty zawodowe i ogólne. Większość zajęć ma charakter praktyczny, mają przygotować ucznia do wykonywania konkretnego fachu. Absolwent uzyskuje dyplom umożliwiający podjęcie pracy.


Quiz Nauka w Trójmieście. Sprawdź swoją wiedzę! Średni wynik 62%

Nauka w Trójmieście. Sprawdź swoją wiedzę!

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (131) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Technikum to nie liceum (2)

    Jak można porównywać wyniki matury w liceum i technikum? Dla uczniów technikum najważniejsze są wyniki egzaminów potwierdzających kwalifikacje w zawodzie i ich wyniki powinny być wzięte pod uwagę w takim rankingu. Liceum wybiera młodzież, która planuje studia, a technikum młodzi ludzie, którzy chcą zdobyć zawód, a maturę zdać przy okazji. Przestawiony ranking jest bardzo krzywdzący dla szkól zawodowych.

    • 11 3

    • W zasadzie masz rację, tylko uczniowie muszą się w techniku 2x więcej uczyć.

      • 0 0

    • w zasadzie się zgadzam ale praktycznie to wygląda nieco inaczej

      Technika wybierają ludzie zdecydowani na wybraną dziedzinę inżynierii i w żaden sposób nie wyklucza to w żaden sposób planów na studia. Po prostu chcą wcześnie poznać wybraną dziedzinę, również od strony praktycznej a dziedziny ogólne kształtować i poznawać pod potrzeby dziedziny głównej. Często muszą przez to włożyć w kształcenie znacznie więcej pracy, niż ludzie przechowujący się w liceach i odkładający decyzje na czas późniejszy.

      Bo studia nie oznaczają "nauki" a w powszechnym mniemaniu, to papier kwalifikacyjny na "wyższe" poziomy zawodowe. Z pominięciem tych bardziej podstawowych. I często powoduje to, że chętny zdobywa "zawód" ale w sensie zawiedzionych nadziei... Bo do "nauki" trafiają jednostki z ogromu przerabianej "po łebkach" masy studenckiej, gdzie równie często się zawodzi....
      Bo obecna nasza "nauka" to raczej "kwiatek do kożucha" a nie forum międzynarodowej współpracy czy sporów i konkurencji.

      • 3 0

  • A gdzie 13 na Reja, jak wszystkie to wszystkie, to jakaś ściema.

    • 0 0

  • Jak można mieszać technika i licea, bez sensu.

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Technikum Łączności ! (10)

    Wspaniałe i świetne technikum ! Po tej szkole bez problemu poradziłem sobie z PG i nieco później już na Zachodzie z kolejną, wymarzoną Wyższą Szkołą ! Umiejętności nabyte w tej szkole (lata 60'te) do dziś przydają się w życiu !

    • 51 9

    • Pamiętasz warsztaty w 1 klasie? Nic z tego nie zostało,byłem ostatnio,szkoda.Po szkole nie potrafią gwoździa wbić. (5)

      To już nie jest jak za naszych czasów.Dobrze,że chociaż mundury wróciły.

      • 9 3

      • To nieprawda (4)

        Nadal jest wielu zdolnych, wspaniałych uczniów i jesli ktoś chce się nauczyć, to ma warunki, bo sprzet jest wymieniony na nowy, dyrekcja zabiega skutecznie o sponsorów. Można też się spełniać na zajęciach dodatkowych i kursach oferowanych za darmo. Najlepsi, a szczegolnie Ci uzdolnieni technicznie, nie maja żadnych problemów- albo idą na studia, albo szybko znajdują pracę. Piszę, jak jest. Nie wszystko idealnie, ale szkoła na wysokim poziomie :)
        PS. Nie robie w komisji promocji, ale nie lubię malkontentów ("za moich czasów to..."). Pozdrawiam

        • 3 6

        • (2)

          Technikum Łączności- hmmm meskie towarzystwo dookoła Jeżeli ktoś jest typem Amanta, kokieciarza i zdobywcy serc- szkoła nie dla niego, no chyba że 4 lata wstrzemięźliwości

          • 6 4

          • Bzdet

            • 0 0

          • To po to się idzie do szkoły średniej?

            Pewnie, dziewczyn jest mało, ale bez przesady...Idzie się zgodnie z zainteresowaniami. I szkoda, że tylko minusujecie, nie rozumiem tego hejtu. Każda szkoła ma wady, nawet najlepsze ogólniaki. A fakty sa takie, że brakuje "technicznych". I nic wiecej już nie napiszę.

            • 6 0

        • Chodzi o warsztaty takie jak

          stolarnia,ślusarnia,spawalnia,kuźnia,tokarnia.Nawet ,że o tym mowa nie pomyślałeś.Wszyscy niezależnie od kierunku to przechodzili w 1 klasie stąd to ,że nawet gwoździa wbić nie potrafią.

          • 4 3

    • Ale to było dawno

      • 0 0

    • ZSŁ kiedyś i dziś

      Obecnie w ZSŁ to się nauczysz walić wiadro w łazience conajwyżej.

      • 2 1

    • (1)

      No ale od lat 60-tych to technika trochę poszła do przodu, chyba że w domu cały czas centrale mechaniczne na lini telefonicznej ;-)

      • 4 4

      • to są uniwersalne umiejętności

        i słabo się robi robota spawającego laserem, gdy nie miało się w ręku elektrody.
        To tylko przykład, dotyczy to całości wiedzy inżynierskiej. Ogromną słabością naszej nauki jest oderwanie się od "podłej empirii" i brak jej utylizacji w codzienności. A dobitnie widać to po "zabawach" chińskich dzieciaków... Naszych dzieciaków nie stać na zabawy z np. BGA.
        Tysięce hintów mistrzów metalu i elektryki, jak zrobić a się nie narobić, ginie w pomroce dziejów i w mrocznej pamięci komputerów (jak mają szczęście). Przyuczeni robią ale nie wiedzą dlaczego. Bo to pytanie zostało wytępione.
        Na szczęście jest You Tube i tysiące amerykańskich i niemieckich emerytów, którzy utrwalają swoją wiedzę w prezentacjach swoich dziedzin. Lub pasjonatów, którzy po raz setny odkrywają koło... ;)

        • 2 1

  • Zdawalność matur to zły wyznacznik (11)

    Wysokie wyniki z matury to raczej nie świadczy o poziomie szkoły. W tych czołowych większość wyników to zasługa korepetytorów. Lepszym wyznacznikiem jest EWD czyli o ile zmienił się poziom wiedzy ucznia. Czyli z jaką wiedzą i umiejętnościami przyszedł, a z jakimi wyszedł.

    • 109 3

    • (2)

      Tym bardziej, ze prace maturalne sprawdzają nauczyciele z tej szkoły, chcąc mieć prace mogą zawyżac uczniom stopnie, może nawet ulegają dyrekcji, która zawsze chce być pierwsza w rankingach. Znam głąbów i po zwykłych szkołach i po tych rzekomo najlepszych, różnią się tylko tym, ze do tych najlepszych chodzi przypadkowo wiele dzieci bogatej śmietanki trojmiasta, taki tam przypadeczek

      • 1 14

      • Tu jest przekłamanie

        Egzaminator maturalny - nie sprawdza prac uczniów ze swojej szkoły.

        • 0 0

      • Od wielu, wielu lat nauczyciele matury są wysyłane nie tylko do innych szkół ale nawet do innych miast. Arkusze są przywożone przez kuriera w dniu egzaminu wcześnie rano (o ile dobrze pamiętam, dyrektor odbiera je o 5:00), czekają w zamkniętych kopertach. Koperty przekazywane są komisji nadzorującej oraz przedstawicielowi uczniów (jeden przedstawiciel z każdej sali, w której odbywa się egzamin). Dopiero w sali otwiera się kopertę z arkuszami dla danej grupy. Jest przy tym przedstawiciel innej szkoły. Na żadnej pracy uczeń nie podpisuje się swoim imieniem i nazwiskiem - tylko PESEL + kod ucznia. Po zakończonym egzaminie pakuje je się w inną kopertę, koduje kodem szkoły (do tego czasu cały czas obecny jest przedstawiciel innej szkoły) i tak zamknięte czekają na odbiór przez kuriera. Dalej przekazanie odpowiednim komisjom, które będą sprawdzały egzamin. Taka procedura obowiązuje od co najmniej 10 lat, kiedy ja zdawałam egzamin. Nauczyciel uczący np. matematyki w dniu egzaminu z tego przedmiotu jest oddelegowany do innych zadań, nie nadzoruje pisania egzaminu. Jeśli chodzi o wyniki napisanej już matury, kadra danej szkoły naprawdę nie ma na niego wpływu.

        Natomiast jeśli chodzi o to, czy wynik matury powinien być wyznacznikiem jakości kształcenia w szkole, to jest to zupełnie inna historia...

        • 8 0

    • Pomyśl

      A korki na poziom EWD nie mają wpływu?

      • 1 0

    • Pytanie (1)

      A na ten wynik korepetytor nie ma wpływu? Proszę się zastanowić.

      • 8 0

      • Ma.

        Ale szkoła "popularna" ma wielu kandydatów i z racji konkurencji, dostają się do niej ci naprawdę najlepsi. Nie trzeba dużego wysiłku szkoły, żeby matury poszły dobrze.
        W czołówce jest co najmniej jedna taka przereklamowana szkoła, dobra ale nie tak żeby zrobić ze średniaka mistrza.
        Przyjąć diamenty delikatnie obrobić i wynik na maturze gwarantowany - niewielka sztuka.
        Większą jest zrobienie diamentu ze średniaka.

        • 13 1

    • (1)

      Zdawalnosc matur powinna byc tak dobrana, zeby zdawala najwyzej polowa. Wtedy ten egzamin cos by znaczyl. Funkcje matury przejal obecnie egzamin na prawo jazdy.

      • 12 3

      • Ludzie, co wy? Chcecie młodzież wpędzić w nerwicę?

        Zdanie matury nic nie daje, wynik z matury i konkursy już tak.

        • 4 0

    • Zdawalność matur

      Ile w tym zasługi nauczycieli danej szkoły a ile selekcji uczniów - np na tych któych stać na dodatkowe zajęcia z angielskiego i korepetycje z matematyki?

      • 9 1

    • Zgadzam się

      Nacisk kładziony jest na wynik maturalny i staje się to niestety najtwardszym wyznacznikiem jakości szkoły. Z drugiej strony system jest tak skonstruowany, że sprzyja właśnie takiemu podejściu.

      • 18 1

    • Do zdawalnosci matur dochodzi tez program uwalania uczniow ponizej wymagan, te wszystkie rankingi to jest tak naprawde wyscig kreatywnej ksiegowosci.

      • 12 2

  • (2)

    Pozdrowienia dla ludzi VILO w Gdyni, bardzo dobrze wspominam czas w tym liceum.

    • 5 4

    • (1)

      Ja niestety bardzo źle, koleżanki i koledzy fajni, ale kadra była (oczywiście z chlubnymi wyjątkami) bardzo zadufana i niesympatyczna. Plus był taki, że jak poszedłem na studia, to ludzie na pierwszym roku płakali że są gnojeni przez wykładowców, a ja sobie na luziku myślałem - ludzie, jak to jest gnojenie, to jak wy byście w VILO wytrzymali :P No ale podkreślmy, było to lata temu, teraz może być zupełnie inaczej - nie wiem, nie bywam ;)

      • 0 2

      • Zgadzam się. Pamiętam te stare zadufane wyemancypowane komunistyczne baby, które faworyzowały tylko dziewczyny.

        • 0 1

  • Śmiech na sali (1)

    "Szkoła uczy, wychowuje, a w dodatku - przygotowuje młodzież do wejścia na rynek pracy"

    Kto to wogule wymyślił niech mi ktoś napisze niby na jakim przedmiocie uczą takich rzeczy jak w szkole nie potrafią nauczyć jak pisać nie mówiąc już jak rozmawiać a szczególnie jak się pracuje. Tak szkoła wychowuje ze uczy jak cpac i sie ru*ch*c dlatego tyle nastolatków ma bachory.

    • 1 0

    • w ogóle

      " Nie potrafią nauczyć jak pisać "- nie potrafią... Pisze się "w ogóle".

      • 0 0

  • Warto by było już powtórzyć temat, czy nie za mało miejsc wolnych dla licealistów w tym roku, jakie wymagania? Coś cicho na ten temat!!! A co z przyszłym rokiem, bo chyba więcej będzie uczniów kończyć podstawówki, więcej olimpijczyków, uczniów świetnie znających angielski . Co dla nich jakie propozycje nowych szkół? Ile klas ile miejsc, chyba nie chcecie tracić ich talentów i emigracji ???

    • 0 0

  • nie czytajcie tych rankingów

    Takie rankingi to idealny początek do tego by źle wybrać sobie szkołę. Szkoły, które nastawiają się na bycie w czołówce nie zważają na uczniów i kosztem ich zdrowia osiągają swoje plany.

    • 1 0

  • Ja konczylem I LO im. S. Dubois Koszalinie (4)

    .... okreslana minam szkola koszalinskich elit, do nauczycieli zwrcalismy się per pani/pan profesor , chociaż ludzie ci skończyli nie umniejszając WSP Słupsk albo AWF Biała Podlaska i byli zaledwie mgr. Z perspektywy czasu wydaje mi się to żenujące i komiczne. Gdyby ktoś mówił mi per p.profesorze wysmislbym go..poza tym w szkole tworzono aurę dyscypliny, nauki i trzymania podręcznika w rece i gadania ze polozylo sie spac o 3 mad ranem tyle sie kulo. Teraz też ludzie będące pracy, to co mogą zrobić w 8 godz robią w 12 i udaja że pracują po godzinach

    • 29 12

    • Dlatego ja chodziłem do Bronka :) (dla niewtajemniczonych II LO im. Broniewskiego w Koszalinie) szkołę wspominam bardzo miło i jeszcze ze mnie przyzwoity obywatel RP wyrósł :D Pozdrawiam!

      • 0 0

    • Dlaczego do księdza mówisz : ojcze. Czy jest twoim ojcem?
      Dlaczego do pielęgniarki mówisz : siostro. Czy jest twoją siostrą?
      Profesor do nauczyciela to po prostu norma językowa, zwrot grzecznościowy i zwyczaj.
      Nie trzeba dodawać , ze kiedyś " zaledwie mgr" to był KTOŚ !!!!!!

      • 1 0

    • Skończyłeś LO

      Ale dalej jesteś analfabetą.

      • 1 0

    • U nas w liceum jeden tez wymagał, żeby tak do niego mówić, ale nie robiłam tego, bo był chamem i nie miał profesury. Może to wynika z niewiedzy na temat stopni, a może po prostu próba ukrycia jakiejś życiowej porażki

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Węgiel to:

 

Najczęściej czytane