• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rekrutacja 2023/2024. Minister Czarnek ma pomysł na kumulację roczników

Wioleta Stolarska
24 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (125)
Do liceów, techników i branżówek we wrześniu 2023 znów przyjdzie 1,5 rocznika. Do liceów, techników i branżówek we wrześniu 2023 znów przyjdzie 1,5 rocznika.

Rekrutacja 2023/2024 do szkół średnich. Jakie rozwiązania zamierza wprowadzić minister Czarnek? Więcej godzin pracy dla nauczycieli i możliwość prowadzenia zajęć w dodatkowych lokalizacjach - to dwa pomysły, które rozważa Ministerstwo Edukacji i Nauki. Wszystko po to, by ułatwić kolejny rok trudnej rekrutacji, bowiem od września do szkół średnich kolejny raz pójdzie 1,5 rocznika.





Trudna rekrutacja do szkół średnich 2023/2024



Czy rozwiązania, które proponuje ministerstwo, są dobre?

Czy w szkołach średnich kolejny raz zabraknie miejsc podczas rekrutacji na rok szkolny 2023/2024? Do liceów, techników i branżówek we wrześniu 2023 znów przyjdzie 1,5 rocznika. To oznacza, że uczniów czeka kolejna trudna rekrutacja. Składanie podań o przyjęcie do szkół ponadpodstawowych rozpocznie się 15.05 i potrwa do 20.06.

Uczniów wybierających szkołę ponadpodstawową nie obowiązuje rejonizacja. Oznacza to, że mogą wybrać dowolną szkołę średnią, czy to w miejscu swojego zamieszkania, czy poza nim.

Rekrutacja do szkoły średniej 2023/24. Ile punktów do zdobycia mają ósmoklasiści? Rekrutacja do szkoły średniej 2023/24. Ile punktów do zdobycia mają ósmoklasiści?

Minister Czarnek ma pomysł na kumulację roczników?



W rozwiązanie problemu samorządów postanowiło zaangażować się Ministerstwo Edukacji i Nauki, które proponuje wprowadzić dwie tymczasowe - bo jedynie na rok szkolny 2023/2024 - zmiany, które mają nie tyle ułatwić pomieszczenie w placówkach oświatowych uczniów, co zapewnić, że będzie miał ich kto uczyć.


- W związku ze zwiększonymi potrzebami kadrowymi i lokalowymi, które wiążą się z kumulacją roczników uczniów w roku szkolnym 2023/2024, w szkołach ponadpodstawowych trwają przygotowania do zmian w Karcie Nauczyciela oraz prawie oświatowym - informuje resort.
Nowy ranking szkół średnich 2023 w Trójmieście Nowy ranking szkół średnich 2023 w Trójmieście

MEiN proponuje: więcej pracy dla nauczycieli i dodatkowe lokalizacje



I tak według zapowiedzi resortu edukacji w ustawie Karta Nauczyciela planuje się dodanie czasowo obowiązującego przepisu, przewidującego możliwość przydzielenia w roku szkolnym 2023/2024 nauczycielowi zatrudnionemu w liceum ogólnokształcącym, technikum i branżowej szkole I stopnia - za zgodą tego nauczyciela - godzin ponadwymiarowych w wyższym wymiarze, niż jest określony w ustawie.

Półtora etatu to właśnie obowiązujący limit godzin przy tablicy dla nauczyciela, z wyjątkiem nauczycieli języka polskiego, którzy pracują z uchodźcami z Ukrainy.

MEiN proponuje też wprowadzenie przepisów ułatwiających prowadzenie zajęć z młodzieżą w dodatkowych lokalizacjach. Chodzi o prowadzenie "zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych, podporządkowanych organizacyjnie wymienionym szkołom prowadzonym przez jednostki samorządu terytorialnego".



Trójmiejskie samorządy: "przerzucanie problemu, a nie rozwiązanie"



Z kolei przedstawiciele trójmiejskich samorządów podkreślają, że proponowane rozwiązanie nadal nie rozstrzyga najistotniejszego problemu, czyli braków kadrowych w edukacji.

- Propozycja Ministerstwa Edukacji i Nauki to przerzucenie tylko na nauczycieli i dyrektorów ciężaru rozwiązania problemu stworzonego przez rządzących. Tegoroczny nabór półtora rocznika do szkół ponadpodstawowych to przecież negatywny efekt reformy ustroju szkolnego. Zajęcia poza budynkiem szkolnym to dodatkowy czas dla uczniów i nauczycieli na dojazd, znaczące zmiany w planie zajęć dydaktycznych, a koszty przystosowania pomieszczeń innych niż szkolne spadają na gminy. Umożliwienie nauczycielom zatrudnienia w szkole w wymiarze większym niż dotychczas, czyli 1,5 etatu, nie jest dobrym rozwiązaniem. Wpłynie negatywnie na jakość prowadzonych zajęć i na codzienną higienę pracy nauczyciela, który często pracuje w więcej niż jednej szkole. Proponowane rozwiązanie nadal nie rozstrzyga najistotniejszego problemu, tj. braków kadrowych w edukacji. Płaca nauczyciela nie jest atrakcyjna, brakuje należytego prestiżu zawodowego, kierunki nauczycielskie na uczelniach kończy coraz mniej absolwentów - to obszary, które wymagają zmian i działań ze strony MEiN - mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydentka Sopotu.
W tym roku, by ułatwić aplikację absolwentom szkół podstawowych, Gdańsk i Gdynia postanowiły umożliwić składanie podania o przyjęcie do nieograniczonej liczby szkół. Samorządy jednak podkreślają, że z roku na rok większość problemów związanych z systemem oświaty w Polsce spada na nie, a niestety również w coraz mniejszym stopniu mogą liczyć na wsparcie resortu.

- Samorządy od lat wskazują na potrzebę samodzielności w kształtowaniu sieci oświatowej na swoim obszarze. Dotychczas swoboda w tym zakresie była raczej systematycznie ograniczana na rzecz kuratorów oświaty. W Gdańsku raczej nie będzie konieczności skorzystania z tej opcji, chociaż mamy świadomość trudnej, zbliżającej się rekrutacji i nie wykluczamy opcji korzystania z dodatkowych lokalizacji. Co do dalszego zwiększania możliwego pensum nauczycielskiego to nie uważamy, że jest to najlepszy kierunek na systemowe rozwiązanie problemu wskazywanego przez samorządy, tj. pogarszającego się z roku na rok dostępu do nowej kadry na rynku pracy - informuje Patryk Rosiński z biura prasowego gdańskiego magistratu.
- Dzisiaj podstawowym problemem polskiej oświaty jest zmniejszający się udział środków rządowych w finansowaniu oświaty. Coraz więcej kosztów przerzucanych jest na samorządy, którym jednocześnie drastycznie obcina się dochody. W Gdyni zabezpieczyliśmy miejsca dla wszystkich uczniów kończących ósme klasy, a dodatkowo zwiększyliśmy tę pulę, biorąc pod uwagę, że jak co roku będą chcieli się uczyć u nas także uczniowie z gmin ościennych. Mamy wystarczającą przestrzeń w szkołach średnich, by przyjąć jeszcze więcej uczniów, niż zaplanowaliśmy, ale musimy realnie dostosować system do nowych zasad finansowania samorządów i edukacji z budżetu państwa, które - stosując skalę szkolnych ocen - można uznać po prostu za "niedostateczne" i "naganne" - mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia.

Miejsca

Opinie (125) ponad 10 zablokowanych

  • Uwaga

    Minister,pomysł?to na pewno nie zadziała,nie ten minister i nie ten pomysl

    • 20 6

  • Taa, w ilu lokalizacjach?

    Może po całym Gdańsku będziemy jeździć?

    • 13 1

  • W szkołach prywatnych bywa, że nauczyciel ma etat 30 godzin (2)

    a nawet więcej za taką samą kasę jak w publicznych a nawet niższa.

    • 6 26

    • I dwa razy większą pensję

      • 7 6

    • 30 godzin dydaktycznych?

      chyba coś ci się przyśniło; owszem, w prywatnych etat nla to nawet 40 godzin, ale w tym są dyżury w szkole oraz - co najważniejsze - czas na przygotowanie lekcji, sprawdzanie prac, wypełnianie dokumentacji - na sprzęcie i w pomieszczeniach szkoły; i nie - kasa nie jest niższa, ale dwa razy wyższa

      • 4 2

  • ,,,,,,

    Niech od piątej klasy przeniesie do seminarium, będzie więcej nierobów i pasożytów

    • 6 3

  • Moja żona od dobrych 5 lat jest nauczycielem (6)

    I w tym roku to zostawia, to jest bez sensu, minimalna krajowa to jest żart. Nie ma sensu za tyle pracować, lepiej będziemy w domu sobie, nie wiem w planszówki grać. Żona nie musi pracować, ale jeśli ktoś musi mieć tę wypłatę i musi w szkole pracować to współczuję.

    • 68 11

    • Mam tak samo, jestem z branży edukacyjnej i bardziej opłaca mi się nie pracować, niż pracować, gdyż moja wypłata jest niższa, niż zwrot podatku przy wspólnym rozliczaniu, z racji tego ze pozostaje w domu. Zaznaczam, że jestem po dwóch fakultetach i mnóstwie kursów podnoszących kwalifikacje i to jest cholernie przykre, że z mojej wiedzy nie mogą skorzystać inni. Pozdr.

      • 28 2

    • (1)

      Szkoda że Twój nauczyciele nie miał takiego podejścia

      • 2 10

      • Bo wtedy nie rządził czarnek i wtedy zawód nauczyciela czy lekarza był szanowany!

        • 13 3

    • Haha dobre (1)

      Jak was stać to ok w czym problem abyś panią utrzymywał?

      • 1 3

      • Nie wgryzasz się w sedno.

        • 1 0

    • Słusznie, ja się dziwię, czemu tylu ludzi dalej godzi się na pracę w takich warunkach. Najlepiej protestować nogami, czyli zmienić pracę, czy nawet zawód jak nie jesteśmy zadowoleni z warunków.

      • 3 1

  • Powinniśmy szkolić więcej duchownych i żołnierzy

    Biznesmenów już dobrych mamy. Wszyscy politycy z obu stron i ich rodziny oraz znajomi profesjonalnie zaopiekują się polskim biznesem.
    Prości ludzie bez koneksji powinni oddawać swoje potomstwo (najlepiej liczne) pod opiekę duchownych i kaprali, by wychować ich na godnych patriotów.

    • 9 3

  • Teraz wychodzą bokiem te totalne gimnazja.

    • 5 10

  • W tej chwili w pomorskim jest ponad 600 ofert pracy dla nauczycieli (od pojedynczych godzin do półtora etatu), jakoś chętnych nie ma. Szkoły bazują na emerytach, ale ich możłiwości i chęci są ograniczone.

    • 25 0

  • To gdzie są te połówki pozostałe rocznika? (1)

    • 4 2

    • W zeszłym roku poszłam półtora rocznika...

      cały 2007 i pierwsza polowa 2008. W tym roku idzie druga połowa 2008 i cały 2009.
      Pasuje już?

      • 2 0

  • A kto wysłał te wszystkie dzieci do szkół (4)

    PO i Tusk żeby mieć szybciej tanią siłę roboczą. Tego tu nie piszecie, zaraz pewnie moją opinię i tak skasujecie. Wszystko było robione na niekorzyść obywateli.

    • 12 18

    • (1)

      No to było akurat głupie, to jest ta jedna jedyna rzecz, która PO zrobiło głupio

      • 1 4

      • Jedyna.... Buhahahaha

        • 3 0

    • bzdura; w większości krajów Europy 6-latki normalnie chodzą do szkoły (1)

      reforma była ok; to likwidacja gimnazjów na łapu capu była mega durnotą i spowodowała ten cały burdel, który mamy teraz

      • 6 4

      • A i owszem chodzą...

        Tylko, tak jak piszesz, reformy robione na łapu capu są g... warte.
        I tak było z obowiązkowym posłaniem 6-latków do szkół. Szkoły miały być przygotowane, miały być specjalne podręczniki dla tych 6-latków i nic z tego nie było. Córka, rocznik 2009, musiała iść do I klasy jako 6-latek i uczyła się w tej I klasie dokładnie z tych samych podręczników co syn, rocznik 2007, który był w I klasie jako 7-latek...
        A p. Kluzik-Rostkowska roztrząsała wtedy "problem" sprzedaży drożdżówek w sklepikach szkolnych...

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

I Ogólnopolska Konferencja Ginekologii, Położnictwa i Chorób Piersi MEDFEM

konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Która roślina posiada podziemną łodygę?

 

Najczęściej czytane