- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (66 opinii)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 4 Rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jakie zasady? (25 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. Zobacz arkusze (42 opinie)
- 6 Egzamin ósmoklasisty 2024. Arkusz z matematyki (27 opinii)
Rekrutacyjna gorączka na trójmiejskich uczelniach
Na większości trójmiejskich uczelni dobiega końca pierwszy etap rekrutacji na studia stacjonarne pierwszego stopnia. Furorę robi w tym roku stomatologia na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym, gdzie o jedno miejsce walczy 33 kandydatów. Popularne są kierunki zamawiane, które kuszą wysokimi stypendiami. Choć rekrutacja jeszcze trwa, coraz ciężej dostać się na wymarzony kierunek..
Przyczyna takiego zainteresowania jest prozaiczna. - Podczas rekrutacji zrezygnowaliśmy z brania pod uwagę ocen z fizyki - wyjaśnia Wiesława Mickiewicz.
Także dla Politechniki Gdańskiej rekrutacja to gorący okres. W tym roku to nowo otwarty kierunek geodezja i kartografia bije na głowę pozostałe O jedno miejsce walczy 16 osób.
Fenomen popularności tego kierunku próbuje tłumaczyć rzecznik Politechniki Gdańskiej. - Młodzi ludzie widzą, że dzięki dopływowi środków z Unii Europejskiej w polskim budownictwie jeszcze długo i dużo będzie się działo - mówi Katarzyna Żelazek .
Nawet na zwykle obleganą architekturę i urbanistykę jest mniej chętnych - ponad 4 osoby na miejsce.
Duże zainteresowanie wzbudzają tzw. kierunki zamawiane, na których najlepsi studenci otrzymywać przez 3 lata dostawać nawet 1 tys. zł miesięcznego stypendium. Na biotechnologię już jest 4,66 os/miejsce, a na mechatronice - 1,73. Gorzej radzą sobie inżynieria materiałowa: - 0,70 osób na miejsce na Wydziale Chemicznym i 0,18 osoby na ten sam kierunek na Wydziale Mechanicznym.
Na Uniwersytecie Gdańskim najpopularniejszym kierunkiem jest dziennikarstwo i komunikacja społeczna - o każde miejsce ubiega się tu 16 osób. Inne chętnie wybierane kierunki to pedagogika opiekuńczo-wychowawcza - ponad 13 osób na miejsce i pedagogika resocjalizacyjna - prawie 12 osób na miejsce. Co ciekawe, prawo zajęło w tej klasyfikacji dopiero 10. miejsce.
Także i na UG nie zabrakło nowych kierunków. O każde miejsce na makrokierunku przyroda, który prowadzony jest przez dwa kierunki - Biologię i Geografię, walczy dwóch kandydatów. Bardziej popularna jest lingwistyka stosowana, gdzie próbuje się dostać 3,5 raza więcej chętnych, niż jest miejsc. Podobnie jest ze z kierunkiem international business, na który podniesiono limit miejsc z 30 na 60.
Z kolei w piątek pierwszy etap rekrutacji kończy się na Akademii Morskiej w Gdyni. Na tej uczelni wraz z kierunkiem studiów wybiera się specjalność. Na razie najbardziej oblegana są transport morski, logistyka i handel morski oraz organizacja usług turystyczno - hotelarskich.
- Dużo wolnych miejsc mamy na wydziale Mechanicznym i Elektrycznym. Wiele osób sądzi, że skoro jesteśmy uczelnią techniczną, to bez matematyki zdawanej na maturze nie ma szans. Nic podobnego. W takim przypadku bierzemy pod uwagę ocenę końcową z liceum z np. matematyki czy informatyki - mówi Tomasz Degórski, rzecznik Akademii Morskiej w Gdyni. - Dla takich osób mamy też kursy wyrównujące.
Trwa rekrutacja na kierunki cywilne w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Najbardziej oblegane są stosunki międzynarodowe - na 180 miejsc chętnych jest 326 osób. Z kolei na bezpieczeństwo narodowe 235 osób walczy o 100 miejsc. Natomiast o 200 miejsc na pedagogice stara się 286 osób.
T o sporo mniej, niż na PG czy UG. - Wiele osób wciąż uważa, że na naszej uczelni nie ma studiów cywilnych, a u nas studiować można nawet historię - mówi kpt. Wojciech Mundt, rzecznik Akademii Marynarki Wojennej.
Na AMW najmniej oblegane są kierunki techniczne, a zwłaszcza utworzona w tym roku mechatronika, na której jest jeszcze 40 wolnych miejsc.
Rekrutacyjny szał ominął w tym roku uczelnie artystyczne. Na Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku wciąż najchętniej wybieranym kierunkiem jest malarstwo - 2,3 osoby na miejsce. Podobnie było z grafiką. Najmniej, bo 28 osób próbowało dostać się na kierunek rzeźba.
Z kolei na Akademii Muzycznej w Gdańsku wciąż najwięcej kandydatów wybierało Wydział Instrumentalny, a w nim fortepian i skrzypce.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (205) 6 zablokowanych
-
2009-07-17 18:37
Jak zwykle błędy w danych
Na AMW na kierunku bezpieczeństwo międzynarodowe na 1. stopniu jest 210 miejsc dla chętnych, a podań było ponad 2 razy więcej, natomiast na kierunku stosunki międzynarodowe 180 miejsc. Mam nadzieję, że trojmiasto.pl będzie w końcu rzetelnym portalem internetowym :]
- 4 0
-
2009-07-17 13:52
ja tam bym nie mógł być dęłtnystom.. :p (pisownia nie przypadkowa (4)
kurna mać - później grzebać się całe życie w tej próchnicy i krzywych i śmierdzących zębochach, krwi z dziośeł itd .... niby kasa jest, ale czy tylko to się liczy w życiu
lekarzem (czy hirurgiem) też bym nie chciał być - to chyba jeszcze gorsze - grzebać się w ludzkich bebechach, jeszcze jakby w zdrowych a to zazwyczaj chorych, obtłuszczonych, zarażonych jakimiś choróbskami fuuujjjj
już lepiej być rzeźnikiem - mniej makabryczne i jest co przynajmiej jeść ;]
-nie obrażajcie się drodzy studenci medycyny i lekarze - ja poprostu jestem taki wrażliwy ;)))- 19 5
-
2009-07-17 18:36
nie jesteś wrażliwy tylko głupi
- 1 3
-
2009-07-17 15:37
Ale zarabiac tyle ile dentysta i lekarz to juz bys chcial... :P:P
- 1 0
-
2009-07-17 13:56
(1)
A bo bebechów człowieka nie da sie zjeść? :D
- 4 0
-
2009-07-17 14:31
super, przełożyłeś mi obiad o jakieś 2 godziny. :P
- 2 0
-
2009-07-17 15:29
A mój majster od płytek .... (3)
wyciaga ok 8-10 tys. miesięcznie na rękę. Ma wykształcenie zasadnicze /maks. średnie i przebiera w ofertach. b
- 9 0
-
2009-07-17 15:55
ambicja (2)
na poziomie płytek;) spoks, kazdy robi to co lubi, a jak!:)
- 1 4
-
2009-07-17 16:28
(1)
Wiesz, ktoś musi remontowac, kłaśc płytki, wywozic śmieci czy piec chleb...bez ludzi od roboty papierokowej moze by sie obeszło, ale już bez w/w byłoby ciężko...więc pełen szacun dla każdego pracownika/ robotnika:)
- 7 0
-
2009-07-17 17:43
Zgadzam się
Jeśli ktoś pracuje a nie zbija bąki, to należy mu się szacunek bez względu na to jaką pracę wykonuje.
- 5 0
-
2009-07-17 13:50
MŁODZIEŻ MYŚLI TERAZ PERSPEKTYWISTYCZNIE (5)
przy wybieraniu kierunku studiów. Jeszcze tylko kilka lat w tym zafajdanym kraju na studiach, a potem strzałka do UK i Irlandii.
- 10 2
-
2009-07-17 14:32
Perspektywicznie. PERSPEKTYWICZNIE (2)
Ale na zmywaku w UK czy rónie dżdżystej Irlandii nie robi to różnicy czy znasz polski czy nie. Nawet nie musi znać angielskiego taki zmywak. Po porstu poszoruje kible. I to nie to, że się na zmywakach wyżywam. Praca jak każda, ja ją wykonuje u siebie w domu przynajmniej raz w tygodniu. Ale jak tak taki "zmywaczek" wypisuje durnoty na swoją ojczyznę,.. Cóż, posiedzi zoboaczy posmakuje irlandzkiej biedy rasizmu i piwa i... Wróci. Irlandczycy dobre to mają tylko trunki, Enyę oraz Clannad. No może jeszcze Corrsów.
Mam kuzyna po informie. Wyjechał z żoną do Irlandii. Nawet tam żona urodziła dziecko, żeby jakaś kasa była no i jaka perspektywa dla dziecka. Urodzony w Dublinie, no no. Nie, nie zazdroszczę, przy jego wykształceniu to co tam robi to tragedia. NO ale jak sprzedał marzenia za garść euro... To jego problem.- 2 0
-
2009-07-17 14:48
(1)
moim marzeniem jest garść euro. Jak już to się spełni, to jak po sznurku spełni się reszta marzeń.
A marzyciele w Polsce niech dalej marzą - o cudzie, który ktoś im obiecał.- 5 0
-
2009-07-17 16:04
Najmądrzejsza wypowiedź jaką słyszałem w temacie emigracji zarobkowej:)
- 1 0
-
2009-07-17 14:51
(1)
szkoda, że nie podczas wyborów.
- 0 0
-
2009-07-17 14:55
Jest się MŁODYM i GŁUPIM.
Niestety ja nie będę żył dwustu lat żeby wymarło pokolenie komuny i wydoroślała dzisiejsza młodzież. Życie jest jedno i nie chcę go zmarnować w Polsce.- 5 0
-
2009-07-17 15:56
na UM (stomatologia)
"Przyczyna takiego zainteresowania jest prozaiczna. - Podczas rekrutacji zrezygnowaliśmy z brania pod uwagę ocen z fizyki - wyjaśnia Wiesław Mickiewicz."
no i OK:-) na co komu fizyka i jej prawa tak powszednie, że wręcz banalne
"Także dla Politechniki Gdańskiej rekrutacja to gorący okres. W tym roku to nowo otwarty kierunek geodezja i kartografia bije na głowę pozostałe O jedno miejsce walczy 16 osób.
Fenomen popularności tego kierunku próbuje tłumaczyć rzecznik Politechniki Gdańskiej. - Młodzi ludzie widzą, że dzięki dopływowi środków z Unii Europejskiej w polskim budownictwie jeszcze długo i dużo będzie się działo - mówi Katarzyna Żelazek"
trzeba było iść nowatorską drogą UM i zrezygnować z brania pod uwage stopni z geografii, o ile w ogóle takowe były brane
w sumie, to nawet wole, żeby gospodarzem domu czyli grasiem była osoba z "wyższym wykształceniem", bedzie se można POfilozofować z panem docentem
a pan majster od kominka za dwa dni pracy kasuje 5 500 PLN i jeździ taką furą, że ho ho ho
i co najwazniejsze - niepotrzebny mu jest żaden tytuł, stopień naukowy itd
wystarczy, że ma łeb na karku- 9 1
-
2009-07-17 13:30
33 czy 34? (3)
1639 / 50 = 32.78.
Kalkulator sobie kupcie. :-)- 20 19
-
2009-07-17 15:54
psychopata cudzych bledow szuka
- 4 3
-
2009-07-17 14:34
(1)
No ... 32.78 w zaokrągleniu do całości wynosi 33, więc kto tu liczyć nie potrafi ?
- 6 2
-
2009-07-17 15:35
A nie przyszło Ci na myśl, że wczesniej w tekście był błąd?
- 6 0
-
2009-07-17 14:40
(5)
Słuchajcie a dlaczego chemia tak słabo? My tu w rafinerii czekamy na porządną ekipę z jajami.
- 6 4
-
2009-07-17 15:54
a co,
sami kastraci u was?:)))))))))
- 0 1
-
2009-07-17 15:25
rafinerie opanowali geye??
To dyskryminacja !!!! A co na to femininistki, szowiniści i hetero !!!
- 0 0
-
2009-07-17 15:23
czyżby zmiany........
czyżby wszystkie posadki zostały już obsadzone przez rodzinę i znajomych.......
- 1 0
-
2009-07-17 14:50
nie doczekacie się. Ta ekipa już stoi przy zaworze w rafinerii brytyjskiej.
- 3 0
-
2009-07-17 14:45
Nie ma obowiązkowego poboru - nie trzeba iśc na cokolwiek byle mieć tylko papier do WKU z odroczeniem.
- 1 1
-
2009-07-17 15:44
Ooooj
a na AWF nikt w tym roku nie chcial zdawac?
- 3 0
-
2009-07-17 13:37
walczyc! (2)
tylko studia i CHEC pracy daja spokojna przyszlosc. cos na ten temat wiem, ja i moi znajomi absolwenci PG, zadowoleni z typu pracy jak i zarobkow. studia to podstawa, ale studia nie sa obowiazkowe. naturalny odsiew i tak nastapi po pierwszym roku. potem wszystkie spadachrony poleca na zarzadzanie:D
- 19 2
-
2009-07-17 15:29
się porobiło, kiedyś nie można było się nawet załatwić pracując w biedronce, a teraz nawet komputery dostali i piszą w przerwach głupoty...
- 0 0
-
2009-07-17 15:26
po pierwszym roku, się opłaca warunki i bimba dalej na PG.
- 1 0
-
2009-07-17 14:59
AM E (1)
Ciekawe dlaczego Elektryczny na AM nie cieszy się już popularnością:)
Czyżby miało to związek z fantastycznym i niepowtarzalnym klimatem jaki wprowadzają tam pseudo Profesorowie?:)- 6 1
-
2009-07-17 15:23
przez braki prądu w Gdańsku...
jak możne uczyć o czymś, czego nie ma ;D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.