• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Świetlica w szkole jednak do dyspozycji dzieci

Elżbieta Michalak
9 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Po naszej interwencji pięciolatki z zerówek działających w Pozytywnej Szkole Podstawowej w Gdańsku będą jednak mogły korzystać z opieki świetlicowej. Po naszej interwencji pięciolatki z zerówek działających w Pozytywnej Szkole Podstawowej w Gdańsku będą jednak mogły korzystać z opieki świetlicowej.

Dzieci uczęszczające do "zerówek" w Pozytywnej Szkole Podstawowej, jednostce miejskiej, zarządzanej przez prywatnego operatora, miały być pozbawione opieki świetlicowej i po pięciu godzinach zajęć odbierane przez rodziców. Na taki pomysł wpadła Fundacja Pozytywne Inicjatywy z Pucka, zarządca placówki. Dzięki naszej interwencji opieka dla pięciolatków zostanie jednak zapewniona.



Pomysł operatora Szkoły w Kokoszkach, uniemożliwiający dzieciom korzystanie z opieki świetlicowej, oceniasz:

Publiczna Pozytywna Szkoła Podstawowa, mieszcząca się przy ul. Azaliowej i Kalinowej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, funkcjonuje od września 2014 r. To pierwsza miejska szkoła w Trójmieście zarządzana przez zewnętrzną organizację pozarządową, czyli Fundację Pozytywne Inicjatywy z Pucka.

W placówce uczy się obecnie 720 uczniów, począwszy od "zerówek" aż do klas 6. I choć do tej pory dzieci z klas zerowych, mające zajęcia w godz. 8-13, po ich zakończeniu mogły korzystać ze szkolnej świetlicy, kilka dni temu na stronie placówki pojawiła się informacja mówiąca o tym, że od roku przyszłego takiej możliwości nie będzie.

Pojawiła się ona po ogłoszeniu listy wstępnie zakwalifikowanych do klas zerowych dzieci. Rodzice już po fakcie dowiedzieli się więc, że pięciolatki po pięciu godzinach zajęć, jakie szkoła musi zapewnić ustawowo (prowadzonych w systemie dwuzmianowym, tj. od godz. 7 do 12 i od godz. 12 do 17) nie będą mogły, z przyczyn logistyczno-lokalowych, zostać objęte opieką świetlicową.

- Chciałem dać dziecko do "zerówki" w szkole przy Azaliowej, dlatego wziąłem udział w marcowym naborze na rok szkolny 2015/2016 - mówi pan Tomasz z Gdańska. - Nagle na stronie, już po rekrutacjach, pojawiła się informacja, że dzieci w "zerówce" zostaną podzielone na dwie grupy i będą miały zajęcia w godz. 7-12 i 12-17, a po ich skończeniu nie będą mogły korzystać ze świetlicy, bo jej nie będzie. Pytam więc, co mają robić pięciolatki od godz. 12 albo do godz. 12? Na pewno rodziny, w których oboje rodziców pracują nie będą mogły sobie pozwolić na pozostawianie dzieci w szkole tylko na 5 godzin.

Zgodnie z ustawą o systemie oświaty, jednym z zadań szkoły podstawowej jest zapewnienie uczniom możliwości korzystania ze świetlicy. Jako że oddziały przedszkolne nie wchodzą w skład struktury organizacyjnej szkoły podstawowej, nie ma takiej konieczności w przypadku dzieci z oddziału z "zerówek". Tak mówi prawo.

Jeśli jednak w interesie szkoły jest też dobro rodziców, opieka taka powinna zostać przez placówkę zapewniona.

- Czas pracy oddziału przedszkolnego, nauczanie, wychowanie i opieka, powinien być dostosowany zarówno do potrzeb dzieci i rodziców - mówi Justyna Sadlak z biura prasowego MEN. - Realizacja wychowania przedszkolnego w oddziale przedszkolnym zorganizowanym w szkole podstawowej wymaga dostosowania bazy szkoły i warunków realizacji tego obowiązku do potrzeb małych dzieci.

Fundacja z Pucka mogła więc wymyślić tak niewygodne dla rodziców rozwiązanie, jednak miasto, które wybudowało szkołę z pieniędzy publicznych, kosztem 36 mln, powinno zadbać o takie same warunki, jakie panują w innych publicznych szkołach podstawowych, w których opieka świetlicowa zapewniona jest cały czas, w godzinach pracy placówki.

Po naszej interwencji tak właśnie się stało. Świetlica, w godzinach pracy szkoły, będzie dla pięciolatków czynna. Taka informacja pojawiła się też na stronie szkoły.

- Po zbadaniu zapytania, jakie wpłynęło do nas od redakcji Trojmiasto.pl, informujemy, że w szkole przy ul. Azaliowej opieką świetlicową zostaną objęci wszyscy wychowankowie uczestniczący w zajęciach klas "0", których rodzice takiego wsparcia ze strony szkoły potrzebują. Podobnie jak w szkołach publicznych, dla których organem prowadzącym jest miasto Gdańsk - poinformowała Magdalena Kuczyńska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

W piątek, 10 kwietnia, Pozytywnej Szkole Podstawowej zostanie nadane imię Arkadiusza Arama Rybickiego, polskiego polityka, działacza społecznego i samorządowego, związanego z Trójmiastem. W 2010 r., po jego śmierci, sopoccy radni nazwali jego imieniem skwer leżący w pobliżu siedziby Urzędu Miasta.

Zobacz, jak wyglądał plac budowy szkoły jesienią 2013 r.

Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (70)

  • Super szkoła :(

    W tej super szkole podobno wcale nie jest tak super, mało miejsca, szkoła przepełniona, częsta zmiana nauczycieli i wiele innych..znajomych dzieci tam chodza i od wrzesnia przenosza je do innych szkół. a swoja drogą----- biedne dzieci-----taki rodzic pozbywa sie dziecka, małego 5 latka, który potrzebuje jeszcze mamy, wyrzuca go w szkole o 7 rano...wraca po niego o 17.00. powiedzmy ze o 18 .00 jest w domu, lekcje , kolacja, mycie i spać.... i na drugi dzień to samo.... biedactwa te dzieciaki....ale potem rodzice maja do wszystkiego i wszystkich pretensje.

    • 31 4

  • Co za przekret! (1)

    Wlasciwie niczego innego nie spodziewalem sie po tym jak oddali szkole jakiejs fundacji.

    Dobrze ze ta swietlica bedzie. No bo co mialoby robic dziecko po zajecuach? Chyba nie liczyli ze rodzic nagle po nie przyjdzie

    • 9 1

    • znajomi królika z pucka to śmierdzi starymi układami peło z dziąłaczami Zrzeszenia Kaszubskiego

      popelina

      • 5 1

  • Wywalczyliśmy świetlicę dla uczniów szkoły z Kokoszek

    ludzie, to o takie rzeczy w nowoczesnym, bogatym, otwartym na Europę kraju trzeba walczyć??? to powinna być norma, jest szkoła jest świetlica tak jak było kiedyś. zmieniają, modernizują, ulepszają a jakoś coraz gorszy syf jest.

    • 14 0

  • Ciekawe (1)

    czy wszystko zostało przez szkołę przemyślane. W tym roku odchodzi jedna klasa 6 licząca, o ile dobrze pamiętam, 8 osób, przyjęto 263 dzieci do klasy pierwszej i 100 do przedszkola. Szkoła, która miała być na 650 dzieci już w zeszłym roku była przepełniona dzięki inicjatywie "bierzemy wszystkich jak leci nie patrząc na rejon". Teraz będzie CIASNO zwłaszcza w świetlicach. Nic dziwnego, że nie chcieli przyjmować zerówki na dodatkową opiekę. To się oczywiście zacznie przekładać na bezpieczeństwo, naukę, godziny nauki itp.

    • 22 1

    • koszmar

      No i jest ciasno - 200 dzieci w "godzinach szczytu", hałas, nikt sie dziećmi nie zajmuje, bo pani odhaczaja odbierane dzieci, zapisują te przyprowadzane do swietlicy, dzieci w świetlicy wielkości małej sali gimnastycznej biegają samopas, w hałasie takim, że ogłuchnąć można, lataja do toalety bawiąc sie po drodze. Wypadki, dramat po prostu i to wszystko kosztem dzieci!!!! 5 i 6-ciolatków...

      • 0 0

  • nauczyciele terz maja dzieci

    • 7 2

  • trzystu dzieci itrzystu wswietlicy

    • 3 0

  • (2)

    pokazac zaswiadczenia rodzice ze pracuja

    • 9 1

    • (1)

      Tak samo do panstwowych zlobkow- odbieram syna po 16 i jakims cudem przewaznie jest jednym z ostatniej trojki na 22 dzieci. Za to o 14:30 nie ma jak wejsc do szatni tylu rodzicow- ok czesc to dziadkowie

      • 5 1

      • Może któreś z rodziców pracuje od 5 albo 6 rano?

        Naprawdę, miejsca pracy to nie tylko urzędy, nie wszyscy pracują 8 -16.

        • 7 1

  • co to znaczy wywalczyliśmy?!! kpina z ludzi czy co

    a bieżący nadzór i jak się ma to regularnych samochwałek że to taki udany pomysł?!!
    więcej takich kombinacji to się ludzie nie pozbierają ze szczęścia

    • 5 0

  • Super szkoła ;( (1)

    W każdej normalnej, państwowej szkole jest świetlica bez łaski do 17.00 - a tu musieli wywalczyc ?

    • 9 1

    • W mojej jest do 18.30-SP nr 86

      • 1 0

  • repuS szkoła :( (2)

    Jestem ojcem 2 dzieci uczęszczających do tej placówki i niestety muszę się zgodzić z negatywnymi postami. Komercja bierze górę. Nauczyciele zupełnie bez doświadczenia niejednokrotnie po pseudo "studiach" pracują za 1600netto. Brak kompetencji jest porażający ! Dziwie się rodzicom ,którzy dowożą tu dzieci z odległych rejonów tylko dlatego ,że nowa szkoła. Proponuję osobą, które mają inne możliwości z ich skorzystać bo wybór tej placówki na chwilę obecną nie jest wyborem właściwym jeżeli chodzi o jakość. Jeżeli mówić o ilości to szkoła rusza od września na dwie zmiany.

    • 21 3

    • zgadzam się

      Nie ma to jak małe szkoły na jedną zmianę, są takie w starych dzielnicach np Wrzeszcz. Nauka od 8 a świetlica po a nie przed lekcjami.

      • 5 0

    • jestem matka 2 dzieci w pozytywnej

      Nie zgodzę się z tą opinią, bo wiem jaki w okolicy jest wybór szkół. Jest dużo gorzej niż w pozytywnej. Poza tym w innej szkole jak dzieci miały jechać na zielona szkołę to nie jechały, bo rodziców nie było stać bo nie było "komercji". Tutaj wszystkich się motywuje do rozwoju również rodziców.

      • 1 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Za co odpowiedzialne są bakterie?

 

Najczęściej czytane