Szkoła w Kowalach, wspólna dla trzech sąsiadujących ze sobą gmin: Gdańska, Kolbud i Pruszcza Gdańskiego, powstać ma do 2018 r. Władze Kolbud obawiają się jednak, że w związku z decyzją radnych zrzeszonych w Klubie "Radni dla gminy Kolbudy", termin ukończenia inwestycji może się opóźnić.
tak, można sensownie podzielić prace, a przy tym sporo zaoszczędzić
49%
tylko w przypadku, kiedy chodzi o ważną inwestycję, którą zrealizować można tylko łącząc siły
28%
nie, taka współpraca jest trudna i ryzykowna - łatwiej jest o niepowodzenie
11%
cięzko mi to ocenić - dużo zależy choćby od rodzaju samej inwestycji
12%
Przygotowania do budowy pierwszej, wspólnej dla Gdańska, Kolbud i Pruszcza Gdańskiego, szkoły podstawowej trwają. List intencyjny został w tej sprawie podpisany ponad rok temu, niedawno rozstrzygnięto też przetarg ogłoszony przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska na opracowanie dokumentacji projektowej dla szkoły w Kowalach - wygrała pracownia z Poznania. Zgodnie z umową na opracowanie dokumentacji projektowej ma czas do połowy grudnia br.
Czytaj również:
Trzy gminy budują wspólną szkołę w KowalachElementem niezbędnym do opracowania takiej dokumentacji jest jednak plan zagospodarowania przestrzennego dla rejonu, w którym powstać ma inwestycja - w tym wypadku jest to gmina Kolbudy - lider inwestycji, bo jej własnością jest działka.
Niestety, decyzją radnych zrzeszonych w klubie "Radni dla gminy Kolbudy" z obrad ostatniej sesji zdjęty został punkt dotyczący miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla rejonu Osiedla Olimp, na terenie którego powstać ma szkoła. Co było powodem takiej decyzji?
-
Ciężko mi tę sprawę skomentować - mówi
Marek Goliński, zastępca wójta Gminy Kolbudy. -
Prace związane z tą inwestycją trwają od dawna. W sierpniu okazało się, że działka, jaką dysponujemy, jest zbyt mała, trzeba było pozyskać dodatkowy teren, a co za tym idzie, sporządzić nowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tego rejonu. Wszystko starannie przygotowaliśmy, wcześniej wielokrotnie dyskutowaliśmy z mieszkańcami i radnymi, aż tu nagle ci sami radni zdecydowali zdjąć z obrad ten temat. Bez uchwalenia nowego planu mamy związane ręce, nie możemy ruszyć dalej, a w chwili ogłoszenia konkursu na pozyskanie środków zewnętrznych na budowę placówki nie możemy o nie aplikować.
Władze gminy Kolbudy obawiają się również konsekwencji, jakie mogą wiązać się z opóźnieniem dostarczenia nowego planu zagospodarowania przestrzennego do gdańskiego urzędu miasta, zamawiającego dokumentację. -
Powinniśmy dostarczyć im dokument jeszcze we wrześniu. Tymczasem następna sesja odbędzie się dopiero ostatniego dnia września. Nie wiem, czy uda się uniknąć konsekwencji finansowych - dodaje Goliński.
Dlaczego radni zdecydowali się przełożyć temat od miesięcy dyskutowanej inwestycji na następne posiedzenie sesji rady Gminy?
-
Tak ważny dokument powinien być poprzedzony rozmowami, nie może zostać przegłosowany bez namysłu, zupełnie ad hoc - mówi
Tadeusz Wojciechowski, przewodniczący opozycyjnego klubu "Radni dla gminy Kolbudy". -
Oczywiście jesteśmy za budową tej szkoły, ale mieliśmy niedawno okres wakacyjny, wielu radnych nie mogło uczestniczyć w posiedzeniach komisji rady gminy, dlatego właśnie postanowiliśmy wstrzymać się z głosowaniem.
O to, czy rzeczywiście, w związku z niedostarczeniem dokumentu na czas, spodziewać się należy zapowiadanych przez władze Kolbud konsekwencji, zapytaliśmy zaangażowanych w projekt pracowników Urzędu Miasta w Gdańsku.
-
Plan jest potrzebny na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę, więc jeszcze nie teraz - informuje
Magdalena Kuczyńska z Urzędu Miasta w Gdańsku. -
Prace projektowe trwają. Liczymy, że gmina Kolbudy, na której terenie będzie placówka, możliwie szybko wywiąże się ze swojego zadania i uchwali plan, tak by zamówienie ogłoszone przez DRMG mogło zostać zrealizowane w terminie, czyli do grudnia 2014 roku. Dotychczas współpraca wszystkich podmiotów (Gdańska, Pruszcza Gdańskiego i Kolbud) przebiega bardzo dobrze, więc liczymy, że tak też pozostanie.
Kolejna sesja Rady Gminy Kolbudy zaplanowana jest na ostatni tydzień września. -
Nowy plan zagospodarowania przestrzennego dla rejonu "Osiedla Olimp" w Kowalach na pewno zostanie uchwalony, bo wszystkim nam zależy na tej inwestycji, ale żeby miało to ręce i nogi potrzebna jest dyskusja - dodaje Wojciechowski.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy