• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

UGrzęźli z kasą

Magda Bożek
9 grudnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Stypendia na Uniwersytecie Gdańskim to loteria. Szczęśliwcy dostali pieniądze, pechowcy poczekają nawet do przyszłego roku

- Jeszcze raz wypełnicie wnioski, potem zbierze się komisja, a pieniądze będą najwcześniej w styczniu - mówi studentom pracownik Wydziału Matematyczno-Fizycznego Uniwersytetu Gdańskiego.

Nazwiska nam nie podaje, bo, jak twierdzi, spośród pracowników uczelni z mediami może się kontaktować wyłącznie rzecznik prasowy. Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik UG, zaprzecza jego rewelacjom.

Wszystko w porządku

- Stypendia na tym wydziale będą przyznane i wypłacone jeszcze w grudniu - zapowiada Czechowska-Derkacz. - Wcześniej było to niemożliwe. Zmieniła się ustawa o szkolnictwie wyższym [w lipcu - przyp. red.], a w związku z tym także uczelniany regulamin przyznawania stypendiów.

Rzeczywiście, każdy wydział musiał przygotować nowy regulamin. Jednak pracownicy dziekanatów innych komórek uczelni poradzili sobie z tym zadaniem.

A jednak można

- Przyznawaliśmy pieniądze bez odpowiedniej podstawy prawnej - wyjawiają pracownicy niektórych wydziałów - ale wiedzieliśmy, że ta podstawa będzie. A przecież wielu studentów bardzo potrzebuje tych funduszy i to jak najszybciej.

Do końca listopada pieniądze przyznali już wszyscy - oprócz Wydziału Matematyczno-Fizycznego.

Na Wydziale Filologiczno-Historycznym otwarcie dziwią się, jak można tyle zwlekać. - Przecież na to są 3 miesiące - zaznacza jedna z pracownic dziekanatu tego wydziału. - U nas nigdy się nie zdarzyło, żeby stypendia były wypłacane w następnym roku. A przecież Wydział Matematyczno-Fizyczny jest od nas dużo mniejszy.

Pracownicy rektoratu - również anonimowo - informują, że na "mat-fizie" ze stypendiami zawsze są kłopoty. W zeszłym roku pieniądze trafiły do studentów również w styczniu. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku będzie podobnie.
Echo MiastaMagda Bożek

Opinie (60)

  • to co po liceum mam iść do myjni samochodowej czy auchan do pracy i w wieku 40 lat bo może już zdołam sobie odłożyć na studia iść się uczyć a potem do piachu,a jak ktoś będzie miał szczęscie to na emeryture tylko kto ja bedzie placil.co my przymierzamy sie do zachodu do ich zarobkow tak chlopak 14 letni zarobi sobie super popoludniami albo w weekendy bo pracy dla mlodych i starych jest ,a my studenciaki co gdzie mamy isc jak ktos niema znajomosci to pod kosciol

    • 0 0

  • RE

    Jeżeli dla Ciebie 2,5 tys za semestr to jest dużo to sorry ,ale niewiem kim ty musisz być ,żeby tak sądzić ? Poza tym ,jeżeli nie masz rodziców ,którzy będą częściowo płacić za studia ,to do roboty ! Tak ,do Auchan ,albo myjni jak nie stać cię na nic więcej. Zacznij odkładać ,aby zacząć te studia ,a potem wykorzystuj to w 100% żeby mieć wysokie oceny ,dostaniesz stypendia ,napisałem wcześniej o alternatywie dla tych co nie mają na czesne ! A jeżeli jesteś leniem ,i chodzisz na studia po to tylko ,żeby chodzić to nie ma dla ciebie innej rady "nieuku".

    • 0 0

  • fajerwerki

    Co to za fajerwerki w okolicach Rebiechowa ?

    • 0 0

  • bylystudent

    naucz się ortografii , a potem się mądrzyj ("RZądająco-biorącej postawie").
    Poza tym, na pracach dorywczych idzie zarobic 200... no przy duzym szczęściu max 300 zl na m-c.Sam akademik kosztuje 250-300 zł. Poza tym jakby tak wszyscy studenci rzucili się na prace dorywcze, to wzrosło by bezrobocie i państwo musiałoby dawać więcej zasiłków. Postudiuj sobie na PG żeby zobaczyć ile czasu na pracę miałabyś w niektórych miesiącach.
    A do tych co mądrzą się o zrobieniu płatnych studiów... studia np. na PG kosztowałyby ok 50 tys zł+ok 10 tys na bardzo skromne utrzymanie się w trakcie studiów. Może na zachodzie i w USA można tyle zaoszczędzić pracując 2-3 lata w jakimś fast-foodzie, bo tutaj to nie za bardzo.

    • 0 0

  • 'studia np. na PG kosztowałyby ok 50 tys zł+ok 10 tys na bardzo skromne utrzymanie się w trakcie studiów'. Przepraszam, ale to chyba byloby OK? Nie uwazasz? Latwo i lekka reka placisz podatki? Czy kazdy studia musi miec ukonczone? Czy stanowi to glejt do jakiejkolwiek pracy we wspolczesnej Polsce?
    Pytan jest masa, a najwazniejszym, jak widze jest to ile "kasiory" w to wtopic.

    Sarenka na mrozie nie moze, czeka na cieply oddech....

    • 0 0

  • A mi najbardziej stołówki żal...

    Dobre było żarcie i tanie... ;-(

    • 0 0

  • BZDURA!!!!!!!! NA WYDZ PRAWA I ADM STYPENDIA BEDA DOPIERO W STYCZNIU!!!!!!!!!

    I CO MAJA ZROBIC LUDZIE DO STYCZNIA???????/
    PRZECIEZ TRZEBA JAKOS ZYC!!!!!!
    CO ZA IDIOCI SIEDZA W TYCH KOMISJACH????

    • 0 0

  • Dofinansowanie na wydz prawa i adm tylko dla mieszkancow akademikow!!!!!!!

    Zenada takie dofinansowanie zgodnie z ustawa nalezy sie kazdemu - zarowno temu kto mieszka w akademiku jak i tym ktorzy maja umowe najmu!!!
    a co zrobila komisja????????????
    w regulaminie zaznaczyla ze takie dofinansowanie moga dostac tylko mieszkancy akademikow....
    okropnosc co sie dzieje w tym kraju!!!!!!!!!!!!
    trzeba cos z tym zrobic!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Jak to jest z tą kasą...

    Ja studiuje na PG, mimo trudnej sytuacji finansowej nie łapie się na stypendium (a rodzicow NAPRAWDE nie byloby stac na to,zeby kupic mi bilet miesieczny,dac na ksiazki, ksera i cala reszte). Ale od poczatku studiow udzielam korepetycji i jakos to idzie. Jak sie chce, to spokojnie mozna dorobic/zarobic na korkach ok. 300, a nawet 400 zl miesiecznie. Przy jakiejs dorywczej pracy zarobiloby sie pewnie mniej,a "zmarnowalo" duzo wiecej czasu. I mimo tego ze czasu nie mam za wiele, udalo mi sie jeszcze zdobyc stype za nauke. Jakos trzeba sobie radzic. Osobiscie ciesze sie,ze studiuje za darmo i jeszcze placa mi za to,ze dobrze mi idzie,ale uwazam,ze lepiej byloby, gdyby studia byly platne...wowczas trzebaby wziac kredyt studencki, ale w koncu wiele osob tak robi. Tyle, ze przy naszych wladzach i systemach nic by pewnie z tego nie wyszlo,a bynajmniej nic na ksztalt zachodnich studiow. :) Nie nalezy bynajmniej generalizowac,ze studenci to lenie i tylko ciagna kase od panstwa i podatnikow, choc nie zaprzeczam,ze jest mnostwo takich przypadkow. Ale jest tez mnostwo osob zdolnych, ktore czasem traca swoja szanse przez trudna sytuacje finansowa i brak mozliwosci, no ale wiadomo,ze nie ma sprawiedliwosci na swiecie.

    • 0 0

  • Do parapetyk -> skąd ty bierzesz takie kwoty ? 50 tys ? Studia prywatne w Polsce średnio kosztują 20 tys ,takie z większą renomą może 50 tys. (koźmiński) Nie ma nic za darmo ,a stan naszych uczelni ,jaki jest to wiemy - wszystko ma ponad pół wieku !!
    To ,że postawili nowy wydział Prawa i Administracji a niedługo na Polibudzie nowy wydział Tele. i Inf. to naprawdę jednostki ,reszta wydziałów to ruiny.

    Zawsze będę za tym aby uczelnie wyższe były płatne ,a podatki które płacimy przeznaczono na poprawe sytuacji w szkołach średnich i podstawowych.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Sosna zwyczajna:

 

Najczęściej czytane