• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czego uczą nasze szkoły?

Magdalena Szałachowska
20 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Uczniowie już na poziomie gimnazjalnym powinni być przygotowywani do wyboru konkretnego zawodu. Uczniowie już na poziomie gimnazjalnym powinni być przygotowywani do wyboru konkretnego zawodu.
Polskie szkoły nie przygotowują uczniów do życia zawodowego i wolno reagują na potrzeby rynku - donosi raport ONZ pt. "Edukacja dla pracy". Jeżeli szkoły nie zmienią sposobu uczenia, młodzież nadal będzie się borykała z bezrobociem, a pracodawcy - z brakiem pracowników. Szczególnie w branżach korzystających z nowych technologii.

Największą bolączką polskich szkół, jest:

Od reformy szkolnictwa w 1999 r., coraz więcej młodzieży uczy się dłużej, ale głównie w szkołach o profilu ogólnym. W ciągu ostatnich 17 lat liczba studentów wzrosła pięciokrotnie, lecz jednocześnie liczba uczniów w szkołach zawodowych zmniejszyła się o 70 proc.

Co pocieszające - sytuacja się poprawia. Przynajmniej tak twierdzą przedstawiciele trójmiejskich uczelni. Przykładowo Politechnika Gdańska przyjęła w tym roku o 500 studentów więcej niż rok temu.

- Jednak nadal nie jest idealnie - mówi Władysław Koc, prorektor ds. kształcenia PG. - Uczniowie powinni być przygotowywani do pracy już w gimnazjach, a w szczególności w szkołach średnich. Niestety tak nie jest. Uczniów nadal przygotowuje się tylko do zdania matury, a tymczasem nas nie interesuje wynik z języka polskiego, ale umiejętność logicznego myślenia, poparta ocenami z przedmiotów ścisłych.

Rozwiązanie według profesora tkwi w uświadomianiu rodzicom, że nie ważne jest, czy dziecko po prostu skończy studia, lecz to, czy zdobędzie konkretny zawód.

- Brakuje dobrych betoniarzy czy zbrojarzy. Nie zawsze przy wyborze studiów można kierować się panującą modą, bo to często kończy się stratą czasu, frustracją i pracą w supermarketach na wrotkach - dodaje profesor.

Politechnika Gdańska współpracuje praktycznie ze wszystkimi największymi firmami zarówno z Trójmiasta, jak i spoza regionu. Podobną współpracę nawiązują szkoły zawodowe.

- By zachęcić uczniów do kierunków technicznych w tym roku zmieniliśmy również profil kształcenia wprowadzając zawód technik informatyk - mówi Jerzy Dorau, dyrektor Zespołu Szkół Energetycznych w Gdańsku. - Problemem nie jest nowoczesny sprzęt, ponieważ dysponujemy nim. Uczniowie wybierają po prostu szkoły niezgodne ze swoimi zainteresowaniami. Przez kilka lat prowadziłem badania na ten temat. I co się okazało? Znakomita większość uczniów wybiera szkoły kierując się decyzjami kolegów oraz odległością od miejsca zamieszkania.

Autorzy raportu uważają, że szkoły muszą mieć większy dostęp do informacji o prognozach rozwoju gospodarczego oraz o tym, jak będzie wyglądał w przyszłości rynek pracy. Tymczasem dziś rozmowy z pedagogiem o perspektywach zawodowych uczniów pojawiają się dopiero pod koniec trzeciej klasy gimnazjalnej. Ograniczają się jedynie do sugestii dotyczących wyboru kolejnej szkoły.

Opinie (89) 9 zablokowanych

  • do kish

    Zgadzam się z Tobą a nawet powiem, że wystarczy wiedza ze szkały podstawowej+.
    Ja mam wiedze uniwersytecką z zakresu matematyki a np. logarytmów itp. w życiu codziennym nie wykorzystuję a tym bardziej humaniści.

    • 0 0

  • potrzebuja betoniarzy, ale numer.

    matura mysle powinna byc podzielona na humanistyczna i na scisla z mozliwoscia podejscia do egzaminow z obu zakresow. Nie trzebaby sluchac o betoniarzach i programistach i mlodziez moglaby i miec mlodosc i skupienie na kierunki w ktorych sa lepsi. Wole klotnie ktory kierunek jest lepszy niz typu, czy matura, czy betoniarka.

    • 0 0

  • MHMMMM..... (1)

    JESTEM ZDANIA ŻE DZIŚ W POLSICH SZKOŁACH, POZIOM NAUCZANIA JEST NISKI, I TO WCALE SIE NIEZMIENIA, MOŻE TO WINA NAUCZYCIELI, ALBO CAŁEJ EDUKACJI, NIEWIEM, ALE WYSTARCZY SPOJRZEĆ NA DZISIEJSZĄ MŁODZIEŻ ZA KTÓRA JA 21 LETNIA DZIEWCZYNA CZASEM SIE WSTYDZE?:(((((((

    • 0 0

    • PAULINKA21

      Zolisz w temacie szkoly takie byki i jeszcze na dodatek wszystko duza czcionka.
      Zlizuj sie.

      • 0 0

  • tja, a kot maciek zjadł świeczki i teraz siedzi po ciemku

    • 0 0

  • Nasze szkoly uczą zapewne wielu rzeczy.

    Czytając niektórych wiem jedno: Języka polskiego uczą tak sobie.

    • 0 0

  • kiedy ja uczyłam w technikum

    to podejscie uczniów było takie: jak ściągnę na maturze, to na studia się tym bardziej dostanę.

    • 0 0

  • (1)

    nie da się osobnika ograniczonego umysłowo nauczyć czegokolwiek, poza rzeczami najbardziej podstawowymi np smarkać nos w chustke, a nie rękaw
    można nauczyć psa aportować, kota szczać do kuwety, ale nauczyć osobnika, "szczycącego" się wykształceniem wyższym, nauczyć pisać poprawnie "poza tym" i "przede wszystkim"
    nijak sie nie da:-)
    podobno publiczne zawstydzanie kogoś, może być dla niego czynnikiem motywującym do zapamiętania, że piszemy osobno wymienione wyżej zwroty, ale chyba nie dotyczy to wszystkich przypadków
    co nie, waszka??

    "Jednak z jej wypowiedzi w mediach widzę, ze ma niekonwencjonalne wypowiedzi i zdanie i potrafi uzasadnić z głęboką motywacją swoje racje"

    w telewizji, nadającej programy dla niesłyszących, jest taki pan, który przy pomocy języka migowego pomaga osobom niedosłyszącym czy głuchym
    weź se chOpie takiego kogoś, żeby również tłumaczył ciebie, bo twoje mętne pseudointelektualne brednie POrażają swoją głupotą

    • 0 0

    • Jesli masz coś do mnie lub ochote na korekcje (za którą dziękuje)to klikni odpowiedz i mozesz poprawiac mam nadzieje, że za

      friko. Język i zasady ortografii będą stosowane jakieś z górą 15 lat(no i do końca życia przez takich jakk ty, co to trzeba pokazywać i tłumaczyc wszystko jak chłop krowie na granicy). Już niedługo zastąpią nas w tym względzie inteligentne edytory zajmujących się syntezą mowy(już odbywają się konkursy Blizzard Challenge, a głosu lektora syntetycznego nie można odróżnić od naturalnego), M.in. PG też pracuje nad tym tematem i nie pochodzą tylko z teoretycznej pracy studentów czy, lecz są b.zaawansowane z najbardziej aktualną częścią języka polskiego. Te słowa to nie takie tam galluxowe pierdoły, a mieniące się pełną paletą barw i są to słowa działające jak wiosenny promyk słońca czy słota jesienna. Tam słowa ortografia czy pisownia nie budzą nastrojów podniosłych czy pełnych twojego napstliwego ataku, można by ich barwę emocjonalną zestawić z dokuczliwością uwierania .......
      To tylko przez takich maluczkich ludzików jak ty nie mogacych nic wnieś do ubogacenia (kultury) życia czy ułatwienia ludzkiego bytu. Nasza historia ludzkości to tylko 0,4% przypada na czas pisania. Dla takich jak ty, który stanął w rozwoju czytajac i porównując biblie, mogę przez to nawet posądzic cie o pewne wygodnictwo, bo myslenie wymaga odpowiedzialności jednak w odczuciu społecznym takich jak ty błąd ortograficzny traktowany jest jako oznaka braku elementarnej kultury, gorzej niż np. pomyłka w mnożeniu czy czytania instrukcji techn. bez zrozumienia, pomieszanie ważnych nazwisk lub dat historycznych.

      • 0 0

  • do humanistów

    tak czytam niektóre komentarze i zastanawia mnie czemu humaniści wiecznie narzekają. Prawda jest taka że w szkołach stawia się w większości na przedmioty humanistyczne, jest mało(za mało) godzin z przedmiotów ścisłych a mimo to wiele osób narzeka że matma im niepotrzebna i że po co się tego uczyć. Ciekawe czemu umysły ścisłe nie narzekają na zbyt mało godzin z tych przedmiotów i że human im niepotrzebny. Wszyscy muszą zaliczać te same przedmioty. Przecież to chyba nie jest taka wielka rzecz nauczyć się te minimum z przedmiotów ścisłych jakie jest w szkołach obecnie bo poziom matematyki czy fizyki jest naprawdę niski. Może nie jest to dobre żeby na siłę uczyć kogoś tego co się mu nie przyda ale taki mamy system edukacji i zamiast tyle narzekać może lepiej wziąć się do pracy i nauczyć się trochę więcej a nie tylko to minimum.

    • 0 0

  • czy to sprawa j.polskiego ?

    Starannie poczytałem artykuł i dochodzę do wniosku, że raport jest ważniejszy niż późniejsza wypowiedź w stylu "a koło mojego bloku jest piaskownica".
    Natomiast wielką przyjemność sprawiło mi poczytanie wypowiedzi czytelników. Dojrzałe, odpowiedzialne i naprawdę zajmujące się samym problemem. Wprawdzie , jak zwykle , jest pare dywagacji na tematy ortografii, ale każdy wypowiada się jak umie najlepiej.
    Nie powiedziano jednak o przyczynach upadku szkół średnich technicznych. Moim zadaniem "zabrano" im uczniów przez związanie rąĸ nauczycielom. Teraz każdy musi skończyć naukę w gimnazjum i nauczyciel nie ma na to wpływu, uczeń również :)
    Program nauczania zależy od Warszawy. Szkoły państwowe są przedsiębiorstwami państwowymi.
    Ciekawe jest twierdzenie, że ograniczanie przedmiotow ścisłych na rzecz humanistycznych - utrudnia wprowadzenie do wyksztalcenia zawodowego. W każdym razie takie pseudo twierdzenia dało sie słyszeć. Znów moje zdanie, że gdyby tego wykształcenia humanistycznego nie było do momentu matury - to jak uboga, formalnie żałosna byłaby ta dyskusja nad powyższym tematem. Najcześciej teraz się spotyka postawy określane; "Pisać umie, ale czytać się nie nauczył". I najgorsze, że brak znajomosci j.polskiego zastępuje się agresywnością i złośliwością.
    I jeszcze jedno. Jest wielu nauczycieli i jest sporo Nauczycieli. Każdy z nich jako niezbędne narzędzie swojej pracy potrzebu podparcia swojego autorytetu w szkole. Jeżeli dopuszczamy aby taki pobudzony pierwszym napływem hormonów nastolatek, znęcał sie nad nauczycielem psychicznie i fizycznie, to nie oczekujmy od szkoły iż pobudzi ucznia do rozsądnego myślenia, czy rozsądnego wyboru swojej drogi życiowej.
    A przecież właśnie o ten właściwy wybór drogi i sposobów jej przejścia w tym wszystkim chodzi.

    • 0 0

  • "ale każdy wypowiada się jak umie najlepiej"

    jakieś 2300 lat temu (i nie w ameryce, ani tym bardziej w Polsce), jeden człowiek imieniem kohelet, być może był to król salomon, w zebranych w Biblii "przemyśleniach", albo inaczej w "Księdze Przysłów", napisał, że milczący głupiec uchodzi za mędrca:-)
    radzę o tym nie zapominać, bo Biblia jest czymś ponadczasowym, uniwersalnym, a czerpana z niej mądrość, jest aktualna w każdym miejscu i czasie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jaka rzeka przepływa przez centrum Gdańska?

 

Najczęściej czytane