• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa sieć szkół - co się zmieni w Trójmieście?

Elżbieta Michalak-Witkowska
11 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Sopot ogłosił już nową sieć szkół. Największa zmiana czeka Gimnazjum nr 2, które zostanie włączone do Zespołu Szkół Handlowych. Sopot ogłosił już nową sieć szkół. Największa zmiana czeka Gimnazjum nr 2, które zostanie włączone do Zespołu Szkół Handlowych.

Sopot i Gdynia przedstawiły nową sieć szkół, która powstała w odpowiedzi na reformę edukacji, zatwierdzoną w poniedziałek podpisem prezydenta. Gdańsk szczegółowe plany ujawni dopiero w czwartek, 19 stycznia.



Szkoła dzięki reformie edukacji będzie:

Reforma oświaty, której przeciwne są samorządy, część nauczycieli i rodziców, wdrażana będzie od 1 września 2017 r. Samorządy jednak przygotowują się do niej już teraz - ostatecznie do 31 marca zobowiązane są przedstawić nową sieć szkół.

Sopot i Gdynia ujawniły już swoje plany reorganizacji istniejącej dziś sieci szkół.

Sopot - zmiany dotkną tylko Gimnazjum nr 2

Układ sieci sopockich szkół podstawowych nie zmieni się, podobnie jak lokalizacja i obwody gimnazjów, które do momentu wygaszania pozostaną takie same. Licea i szkolnictwo specjalne również pozostaje bez zmian.

- W zaproponowanej przez nas sieci szkół jest jedna zasadnicza zmiana - od 1 września 2017 r. Gimnazjum nr 2 przy ul. Wejherowskiej zostanie włączone do Zespołu Szkół Handlowych, który to od tego czasu funkcjonować będzie w trzech miejscach: w budynku Gimnazjum nr 2 i dwóch dotychczasowych siedzibach, tj. przy ul. Kościuszki 18/20 i al. Niepodległości 749 - mówi Piotr Płocki, naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Sopocie. - Finalnie, od 1 września 2019 r. Zespół Szkół Handlowych będzie funkcjonował w dwóch lokalizacjach - w budynku po gimnazjum, przy ul. Wejherowskiej i na al. Niepodległości. Budynek na Kościuszki pozostanie do dyspozycji miasta.
Według wyliczeń sopockich urzędników w Sopocie do roku 2019 zabraknie od 150 do 200 godzin dydaktycznych - co oznacza, że godzin w przeliczeniu na etaty zabraknie dla ok. od 7 do 11 nauczycieli, co dotyczy przede wszystkim nauczycieli uczących języka polskiego, języków obcych i matematyki.

- Z uwagi na to, że po 2019 r. nastąpi wzrost liczby oddziałów w szkołach ponadgimnazjalnych, na skutek spotkania się dwóch roczników: absolwentów klas ósmych i ostatnich roczników gimnazjów - sytuacja nauczycieli się polepszy - pojawi się więcej etatów - dodaje Płocki.
Gdynia nie likwiduje szkół ani etatów

O planach Gdyni względem nowej siatki szkół pisaliśmy już 17 grudnia.

W celu wypracowania rozwiązań dotyczących przyszłości szkół odbyło się tu 37 spotkań z udziałem wiceprezydenta Bartosza Bartoszewicza z dyrektorami szkół, radami pedagogicznymi, radami rodziców, samorządami uczniowskimi, związkami zawodowymi.

Wypracowano wówczas kilka rozwiązań. Pierwsze dotyczy Gimnazjum nr 1, które zostanie przekształcone w liceum ogólnokształcące i rozpocznie nabór na rok szkolny 2017/2018. Gimnazjaliści zakończą naukę w obecnym budynku, a licealiści w 2019 r. wraz z nauczycielami przeniosą się do budowanej szkoły w Gdyni-Wiczlinie. Szkoła zostanie połączona z SP 37 i stanowić będzie zespół szkół ogólnokształcących. Uczniowie młodsi uczyć się będą w budynku obecnej SP 37, a nowa szkoła dedykowana będzie starszym uczniom i licealistom.

Co więcej, Gimnazjum nr 2 zostanie włączone do Szkoły Podstawowej nr 26. W jego budynku będą oddziały klas VII - VIII, w tym oddziały dwujęzyczne i sportowe, a w budynku Szkoły Podstawowej nr 26 pozostaną oddziały I - VI. Natomiast Gimnazjum nr 3 zostanie włączone do Szkoły Podstawowej nr 40. Do momentu jego wygaszenia w budynku Szkoły Podstawowej nr 40 będą oddziały I-VIII, a od dnia 01.09.2019 r. w budynku Gimnazjum nr 3 będzie mieścić się filia Szkoły Podstawowej nr 40.

Kolejną zmianą jest przekształcenie Gimnazjum nr 4 w szkołę podstawową z oddziałami sportowymi i Gimnazjum nr 11 w szkołę podstawową z oddziałami dwujęzycznymi i sportowymi. Gimnazjum nr 10 w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 6 zostanie natomiast przekształcone w szkołę podstawową z oddziałami dwujęzycznymi i sportowymi.

- Zespoły szkół, w skład których wchodzą szkoły podstawowe i gimnazja, staną się szkołami podstawowymi ze strukturą klas I-VIII. Zespoły szkół ogólnokształcących, w skład których wchodzą gimnazja i licea, staną się liceami ogólnokształcącymi. Zasadnicze szkoły zawodowe zostaną przekształcone w branżowe szkoły I stopnia. Trzyletnie licea ogólnokształcące staną się czteroletnimi liceami ogólnokształcącymi, a czteroletnie technika placówkami pięcioletnimi - mówi Bartosz Bartoszewicz. - W gdyńskich szkołach podstawowych, liceach ogólnokształcących i technikach wzrośnie o ok. 20 liczba etatów pedagogicznych. To efekt wydłużenia etapu edukacyjnego w szkołach, co jest konsekwencją wprowadzanej reformy oświaty.
Gdańsk nie ujawnia żadnych informacji

W Gdańsku prace nad ustaleniem nowej sieci szkół wciąż trwają - w najbliższy czwartek, 12 stycznia, odbędzie się spotkanie ze wszystkimi dyrektorami placówek i z kuratorem oświaty, a 19 stycznia miasto przedstawi ostateczny wynik swoich prac.

Jednak jak pisaliśmy wcześniej, niektórym szkołom udało się uratować przed planowaną likwidacją. Po tym jak miasto rozdało dyrektorom szkół koperty z zamierzeniami względem ich szkół, rozpoczęły się liczne negocjacje.

I tak Gimnazjum nr 25 zostanie przekształcone w liceum dwujęzyczne, a rekrutacja do klas licealnych rozpocznie się już we wrześniu.

O swoją przyszłość zawalczyło też Liceum 24 w Osowie, które pierwotnie miało zostać przeniesione na Przymorze. Udało się jednak utrzymać placówkę w miejscu, w jakim funkcjonuje obecnie.

Niestety negocjacje nie przyniosły skutku w przypadku Gimnazjum nr 26 w Gdańsku. Dyrekcja miała plan przekształcenia gimnazjum w dwujęzyczną szkołą podstawową pod patronatem Politechniki Gdańskiej. Miasto natomiast, w pierwszej wersji planowało przekształcić szkołę w ośrodek dla dzieci z autyzmem, ale z nieoficjalnych jeszcze danych wynika, że być może placówka zostanie przyłączona do Szkoły Podstawowej nr 45, a dzieci do końca (czyli przez dwa kolejne lata) pozostaną w budynku szkoły przy ul. Traugutta.

Ponadto, jak ustaliliśmy, Gimnazjum nr 20 w Gdańsku zostanie włączone do Liceum Ogólnokształcące nr 15 w Gdańsku, a gimnazjaliści dokończą edukację w obecnym budynku.

Dokładną siatkę gdańskich szkół poznamy jednak 19 stycznia.

Miejsca

Opinie (116) 8 zablokowanych

  • Gimnazjum nr 1 w Gdyni do likwidacji?

    Szkoła istnieje tam od 1928r. jest najstarszą placówką oświatową w Gdyni.
    Powstała ze składek społecznych ówczesnych Polaków.
    Akcje organizowało czasopismo młodzieżowe "Płomyk"
    Przez lata jest najlepszą szkołą w Gdyni.
    I teraz co? zburzą zabytek dla dewelopera, a może nowe biura dla szalejącej szczurkowej biurokracji? Jakie maja do tego prawo?
    Że co, że przeniosą placówkę na Wiczlino, na wiochę. Ciekawe kto tam przyjdzie to tej szkoły.
    Ludzie się bili aby się dostać tam do gimnazjum, wcześniej do podstawówki.
    Ale lepiej poprawiać doskonałe.
    To może jeszcze licea trójkę i szóstę przenieść na Kacze Buki i Pustki Cisowskie? Jedynkę już zniszczyli!

    • 3 0

  • dobra zmiana wg Karnowskiego

    kolejna zmiana dobra i kto ją wprowadza?
    Jacek Karnowski
    ciekawe ile dostanie kasy za budynek?

    I najlepiej zniszczyć szkołę w tak świetnej lokalizacji

    • 11 0

  • szkoda

    Historia szkół sopockim kojarzy mi się z liceami dwójką i jedynką i handlówką. Zmiana lokalizacji szkoły niszczy tradycję, ale też utrudnia uczniom dojazd zwłaszcza z pogranicza trójmiasta. Szkoła zawodowa jest szkołą Pozytywnego wyboru - czy władza sopockie zapominają o tym haśle??!!!!!
    mieszkanka Sopotu

    • 8 0

  • Kasa, kasa, kasa

    Ciekawe, kto chce rączkę położyć na tej atrakcyjnej lokalizacji, kogo ZSH przy Kościuszki kłuje w oczy.
    Ta szkoła powinna tam zostać.

    • 11 1

  • ZSH w Sopocie

    ZSH to bardzo przyjazna uczniom szkoła z tradycjami. Ile imprez kulturalno - oświatowych w niej się odbyło. Ilu znanych ludzi przeszło przez jej progi. Turyści z tej szkoły promują gdzie się tylko da miasto. Jako pierwsza szkoła na Pomorzu przyjęła imię słynnej sanitariuszki D. Siedzikowny INKI. A co robi miasto? Chce to zniszczyć zmianą lokalizacji. To jakby wyrwać stare drzewo z korzeniami i przesądzić. To oznacza dla niej śmierć. Niech się te władze Sopotu opamiętają. Ponoć chcą zabrać budynek aby zrobic w niej hotel. Smutni ludzie rządzą tym miastem. Kasa, kasa, kasa a co tam edukacja, tradycja i historia. Tak to jest jak rządzą ciągle ci sami ludzie. Żal

    • 11 2

  • Ratujcie ZSH

    Ta szkoła upadnie po przeniesieniu. A to szkoła z tradycjami

    • 9 1

  • ZSH w Sopocie

    Lokalizacja szkoły na ul, Wejherowskiej doprowadzi do znacznego zmniejszenia liczby uczniów i szkoła z taka tradycją i wspaniałymi rocznikami, absolwentami do której chodzili też nasi rodzice niestety upadnie:(

    • 9 0

  • Dlaczego na stronie zsh (1)

    Nie ma informacji o zmianie lokalizacji. Uczniowie którzy chcieli składać papiery w tym roku powinni o tym wiedzieć by mieć czas na poszukiwanie innej szkoły. Nie ma tez informacji ktore klasy- jakie roczniki ,profile będą od wrzesnia uczęszczać na Wejherowska :-(

    • 3 0

    • ehhh

      Myślę, że szkoła sama jeszcze nie wiem co i jak będzie wyglądało.
      Podobno ciągle ma nadzieje, że te sępy jednak odwołają swoją decyzje !!
      Oby bo inaczej to czy ktoś będzie chciał tam iść ?

      • 3 0

  • Zła zmiana w Soposie

    Szkoła funkcjonująca w budynkach odległych od siebie 2 kmjest skazana na porażkę. Połączenie szkoły zawodowej z gimnazjum to wygenerowanie powiększenie liczby bezrobotnych nauczycieli, jak mają się nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących z gimnazjum do przedmiotów zawodowych w ZSH. Budynek gimnazjum bez pracowni zawodowych stworzonych w budynku przy ulicy Kościuszki . Znowu ogromne wydatki i rozłożenie w czasie tworzenia od nowa pracowni, trwa to kilka lat. Ten pomysł to pozbycie się 2 szkół bo niszczenie zaplecza szkoły zawodowej to jej powolna agonia z dodatkowym utrudnieniem organizacji pracy w tak odległych budynkach.

    • 6 1

  • Dla dobra uczniów

    ZSH w Sopocie to szkoła doskonale usytuowana pod względem komunikacyjnym. Lokalizacja jest jej wielkim atutem ponieważ każdy uczeń może łatwo tam dojechać. Pamiętajmy ,że ucziowie szkół ponadgimnazjalnych to też młodzież dojeżdżająca z mniejszych miejscowości jak: Pszczółki lub Pruszcz Gdański. Dojazd na ul Wejherowską może być przyczyną rezygnacji z wyboru tej szkoły. Szkoda ,ze w oświacie nie stawia się na dobro i komfort ucznia. Dbajmy o młode pokolenie-naszą przyszłość!!!

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Aniołki to osiedle znajdujące się w:

 

Najczęściej czytane