- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (48 opinii)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. Arkusz z matematyki (27 opinii)
- 6 Egzamin ósmoklasisty 2024. Zobacz arkusze (42 opinie)
Reforma edukacji wejdzie w życie. Prezydent podpisał ustawy
9 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Nauczyciele pokazują swoje zarobki i żądają odwołania minister edukacji
Prezydent Andrzej Duda podpisał dwie ustawy wprowadzającą reformę edukacji. Oznacza to, że 1 września gimnazja nie przyjmą nowych uczniów, a sieci szkół zostaną przekształcone zgodnie z planem przygotowanym przez samorządy.
Czytaj więcej o reformie edukacji
Projekt Ministerstwa Edukacji od chwili ogłoszenia wzbudzał liczne kontrowersje. Nauczyciele najbardziej obawiali się zwolnień, a rodzice uczniów - utrudnień związanych z reorganizacją sieci szkół i tworzeniem nowych rejonów.
Trójmiejskich urzędników poprosiliśmy o komentarz do decyzji prezydenta.
Zdaniem sopockich urzędników zwolnień nie da się uniknąć:
- Podtrzymujemy swoje stanowisko, że reforma, jeżeli ma się odbyć, to na pewno nie w takiej formule i nie w takim przedziale czasowym, jak proponuje Ministerstwo Edukacji - mówi Piotr Płocki, naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Sopotu. - Wszelkiego rodzaju działania spowodują, że zarówno gminy, jak i szkoły będą miały przed sobą bardzo ciężki czas i trudne wyzwanie, aby sprostać realizacji wszystkich zmian zakładanych przez reformę oświaty. Duży ciężar spadnie na pewno na samorządy, z uwagi na stworzenie i zaprezentowanie nowej sieci szkolnej. Będzie to skutkować zwolnieniami nauczycieli, ale nie tylko. Ta sieć pociągnie za sobą koszty związane z reorganizacją szkół. Spotkanie z dyrektorami planujemy na wtorek 10 stycznia. Dopiero potem przekażemy informację do opinii publicznej.
Gdynia odnosi się do reformy edukacji z większym entuzjazmem zapowiadając, że reforma nie będzie skutkowała ani zwolnieniami nauczycieli, ani wygaszaniem placówek oświatowych.
- Decyzje były podejmowane przez rodziców. To oni ostatecznie decydowali, które rozwiązanie zostanie wprowadzone - mówi Sebastian Drausal, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni.
Gdańsk nowej sieci szkół jeszcze nie podaje do publicznej wiadomości. Zapowiada jednak znaczną redukcję etatów.
- Rozumiemy, że sprawa nowej sieci szkół budzi dużo emocji. Niemniej prace nad ustaleniem nowej sieci szkół postępują zgodnie z podanym w sierpniu harmonogramem, w najbliższy czwartek odbędzie się ostatnie spotkanie informacyjno-konsultacyjne z wszystkimi dyrektorami placówek, w spotkaniu weźmie udział także kurator oświaty. W kolejny czwartek, 19 stycznia, projekt uchwały trafi do Rady Miasta oraz do konsultacji związków zawodowych i kuratora oświaty. I dopiero wtedy będziemy w stanie przesłać ostateczny projekt nowej sieci - mówi Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu. - Byłoby trochę niezręcznie, gdyby dyrektorzy czy radni poznali plan nie od urzędników odpowiedzialnych za jego przygotowanie, a z mediów. To zdecydowanie nie poprawi atmosfery w toczących się dyskusjach.
Miejsca
Opinie (105) 1 zablokowana
-
2017-01-09 20:57
Manekin podpisał
to już może zacząć sezon narciarski.
- 27 3
-
2017-01-09 18:29
nowa sieć szkół powinna być jak najgorsza i jak najgłupsza.
- 13 5
-
2017-01-09 17:53
Pisu nienawidze ale gimnazja trzeba zlikwidowac jak najszybciej !!!
- 19 35
-
2017-01-09 17:24
Takie będą Rzeczypospolite jakie ich długopisów podpisy.
- 33 18
-
2017-01-09 17:10
To nie reforma
Reforma oznacza poprawę. A to co mamy to jej odwrotność.
- 67 46
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.