• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Reforma szkolnictwa - wielkie zmiany już za rok

Katarzyna Mikołajczyk
20 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Nowa struktura szkolnictwa to tylko część z zapowiedzianych przez MEN przemian w systemie edukacji. Projekt ustawy porusza też kwestie kształcenia specjalnego , wprowadzając również  zmiany programowe i systemowe. Nowa struktura szkolnictwa to tylko część z zapowiedzianych przez MEN przemian w systemie edukacji. Projekt ustawy porusza też kwestie kształcenia specjalnego , wprowadzając również  zmiany programowe i systemowe.

Szkoła podstawowa znowu będzie liczyła 8 klas, liceum - 4, wróci także pięcioletnie technikum. Na miejscu zasadniczych szkół zawodowych powstaną dwustopniowe szkoły branżowe, a gimnazjów nie będzie wcale. Te i inne zmiany Ministerstwo Edukacji wprowadzi już od roku szkolnego 2017/2018.



Czy twoim zdaniem zmiany w szkolnictwie wyjdą na dobre dzisiejszym uczniom?

Zaprezentowane 16 września 2016 r. projekt ustawy Prawo oświatowe oraz Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo oświatowe są efektem ogólnopolskiej Debaty o Edukacji "Uczeń. Rodzic. Nauczyciel - Dobra Zmiana", która toczyła się od lutego do końca czerwca w całej Polsce. Najważniejsze zmiany dotyczą ustroju szkolnego, a co za tym idzie, reorganizacji funkcjonowania szkół i placówek oświatowych.

Koniec gimnazjów

Struktura organizacyjna szkół, dotychczas funkcjonujących w systemie 6-letniej szkoły podstawowej, 3-letniego gimnazjum, 3-letniego liceum ogólnokształcącego, 4-letniego technikum, 3-letniej zasadniczej szkoły zawodowej oraz szkoły policealnej zmieni się radykalnie. Zmiany rozpisane są na lata 2017 - 2024.

Uczniowie, którzy w bieżącym roku szkolnym ukończą VI klasę, we wrześniu 2017 r. rozpoczną naukę w klasie VII. Ostatni rocznik uczniów gimnazja wypuszczą z III klasy w roku szkolnym 2018/2019. Od 1 września 2019 r. gimnazja przestaną funkcjonować. Wygaszanie odbywać się będzie stopniowo: we wrześniu 2017 roku nie ruszą już pierwsze klasy.

Dwudniowy sprawdzian ósmoklasistów

Edukację w szkole podstawowej uczeń zakończy dwudniowym egzaminem, który sprawdzi jego wiedzę z przedmiotów takich jak język polski, matematyka, historia i język obcy, który raz wybrany na egzamin ósmoklasisty będzie musiał być przez ucznia kontynuowany aż do matury.

Pod koniec listopada MEN planuje przedstawić podstawy programowe dla tych, od których zaczną się w 2017 r. zmiany w edukacji, czyli dla klas I, IV i VII.

Inaczej już za rok

W roku szkolnym 2019/2020 w pierwszych klasach liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych I stopnia rozpoczną naukę absolwenci ósmych klas szkół podstawowych i trzecich klas gimnazjów, przy czym uczniowie po szkole podstawowej uczyć się będą w 4-letnich liceach lub 5-letnich technikach, a dzieci kończące gimnazjum przejdą do 3-letnich liceów i 4-letnich techników. Uczniowie będą mogli podjąć także naukę w pierwszej klasie szkoły branżowej I stopnia.

- W zasadzie na rok szkolny 2019/2020 powinniśmy przeprowadzić podwójny nabór (osobno do trzyletniego i czteroletniego liceum), co wydaje się niemożliwe choćby ze względów lokalowych - mówi dyrektorka III LO w Gdańsku, Bożena Ordak. - Poza tym nie wyobrażam sobie, jak mamy zapewnić równy dostęp do klas pierwszych o wybranym profilu uczniom kończącym w tym samym czasie szkołę podstawową i gimnazjum. Być może odgórnie będą wskazane szkoły pracujące w trybie trzy- lub czteroletnim, ale to także nie rozwiązuje problemu dostępu do klasy o konkretnym profilu w wybranej często jeszcze przed reformą szkole.
Trudno wyobrazić sobie, jak samorządy rozwiążą te kwestie, bo to na nich spoczywać ma odpowiedzialność za wprowadzenie zmian w życie.

Dwa dodatkowe roczniki

Trudno także przewidzieć, jak w praktyce zapowiadane zmiany będą wyglądać. Nie tylko licea i technika stoją przed wielkim wyzwaniem. Dzisiejsi szóstoklasiści zostaną w szkołach podstawowych, by kontynuować naukę w klasie siódmej i ósmej. Tylko niektóre szkoły mają warunki, by ta zmiana nie zdezorganizowała pracy placówki.

- Nasza szkoła poradzi sobie z pozostającymi rocznikami bez problemu - jest kameralna, zajęcia odbywają się na jedną zmianę, dysponujemy także drugim budynkiem, w który możemy docelowo przeznaczyć dla klas I-III - mówi Bożena Kierończyk, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 15 w Gdańsku.
Jaka będzie rzeczywistość tych szkół, w których w jednym roczniku jest nawet kilkanaście klas?

- Nie wiem, co nas czeka, czekamy na propozycje organu prowadzącego. Oczywiste jest, że zmieni się organizacja szkół, ale co dokładnie będzie to oznaczało już nie wiadomo - zastanawia się Iwona Furmańczuk, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 12 na Ujeścisku. - Jeżeli jednak zostaną w szkole dwa dodatkowe roczniki, czeka nas praca do nocy.
Nauczyciele bezpieczni

Resort edukacji zapewnia, że niczego nie muszą się obawiać nauczyciele likwidowanych gimnazjów, którzy automatycznie i z urzędu mają stać się nauczycielami szkół utworzonych w ramach nowego systemu.

Nowa struktura szkolnictwa to tylko część z zapowiedzianych przez MEN przemian w systemie edukacji. Projekt ustawy porusza też kwestie kształcenia specjalnego , wprowadza także zmiany programowe i systemowe. Co to oznacza dla dzieci, ich rodziców i pedagogów - przekonamy się już wkrótce.

Miejsca

  • SP 12 Gdańsk, Człuchowska 6
  • SP 15 Gdańsk, Mariana Smoluchowskiego 13
  • III LO Gdańsk, Topolowa 7 (Wrzeszcz)

Opinie (134) 5 zablokowanych

  • sp40 Gdynia

    Podobno nie można połączyć dwóch gimnazjum w jedno ale podstawówkę i gimnazjum można??
    Nie zgadzam się na to panie Szczurek i panie Kaczyński !!!
    NIE DLA WYRZUCENIA DZIECI Z 6 KLAS Z SP 40 DO GIMNAZJUM nr 3 .

    • 0 0

  • sp40 gdynia

    Nie zgadzam się jako rodzic ucznia z 6 klasy na wyrzucenie dzieci szóstych klas do gimnazjum nr 3 w Gdyni.

    • 0 0

  • (1)

    co za kraj, ale przebija z was pesymizm, "nie uda się", "będzie chaos"... no kur... gdyby chińczycy mieli takie myślenie ja wy to nie byliby potęgą, czan na zmiany, a gimnazjum to była wylęgarnia patoli.

    • 6 15

    • No to opowiedz o tych zmianach, chętnie czegoś się dowiem, bo na dziś nie wiem nic, a mam dziecko w 6 klasie

      • 0 0

  • Jako rodzic dwójki dzieci w tym gimnazjalisty bardzo się cieszę!!! (2)

    Gimnazja to wylęgarnia patologii a nauczyciele mają to gdzieś bo 3 lata wytrzymają więc nic z tym nie robią.
    Do tego gimnazja w Gdańsku to przechowalnia miernych często nauczycieli szczególnie przedmiotów ścisłych co się bardzo mści w liceum i na studiach.
    Jeśli ktoś wybiera się na trudniejsze studia to po gimnazjum musi nieustannie chodzić na korepetycje tak niski jest poziom w gimnazjach. Cały czas mam na myśli ucznia ze swiadectwem z czerwonym paskiem po gimnazjum i ponad 200 punktami po gimnazjum.
    Jeśli macie dzieci w gimnazjum i fizyki chemii matematyki uczą nauczyciele w wieku 25-40 lat to już zbierajcie pieniądze na korepetycje.

    • 8 19

    • Szkoda tylko, że nie wiesz, że maksymalna liczba punktów na wyjściu z gimnazjum to 200 punktów... Nie więcej. Uwzględniając "pasek", wyniki egzaminów na 100%, wolontariatów i innych wybitnych osiągnięć! Nie rozumiem więc, którego "ucznia ze świadectwem z czerwonym paskiem i ponad 200 punktami po gimnazjum" masz na myśli... i jeszcze jedno! "Jeśli macie dzieci w gimnazjum i fizyki chemii matematyki uczą nauczyciele w wieku 25-40 lat" to wyróbcie u swoich dzieci nawyk systematyczności i pomóżcie dzieciom w nauce (przecież to podstawy i nie jest ważne czy skończyło się szkołę podstawowa 8 klasową czy gimnazjum) zamiast posyłać je na korepetycje... Takie opinie świadczą nie "miernych nauczycielach", tylko o Rodzicach, którzy nie mają czasu dla własnych dzieci i spychają odpowiedzialność za wychowanie i edukację na szkołę i na nauczycieli. I ostatnie! Czy faktycznie takie spektakularne wyniki osiąga Twoje dziecko po tych korkach?! To może lepiej od razu do szkoły prywatnej z indywidualnym programem nauczania?! Po co ma się biedny uczeń męczyć.....????

      • 0 0

    • Jasne. Po gimnazjum musi chodzić na korepetycje, a po podstawówce nie będzie musiał.

      • 4 1

  • gimnazjaliści śpijcie spokojnie (3)

    obecni gimnazjaliści nie muszą już się wysilać w nauce, bo i tak skończą gimnazjum w 2019 r, kiedy te placówki zostaną zlikwidowane. Nauczyciele będą musieli was wypuścić w świat niezależnie od frekwencji i wyników w nauce, bo przecież ustawa jest święta i pobłogosławiona a wyraźnie mówi, ze 2019 r to koniec gimnazjów

    • 14 4

    • jak ci sie nie podoba (1)

      to zgodnie ze swoim podpisem wypad do jakiegoś kraju arabskiego

      • 1 6

      • to jest całkiem dobry pomysł

        Arabi mają mnóstwo kasy z ropy
        i kształca się na najwyższym, światowym poziomie
        a polskie świnie co?
        wielkie jajco!

        • 0 0

    • niech się nie wysilają

      pracownicy fizyczni są teraz bardzo pożądani

      • 0 0

  • Edukacja a tresura (2)

    Treasura polega na nauczaniu wykonywania poleceń. W tresurze stosuje się kary za `złe` i nagrody za `dobre` zachowania. Tresura opiera się na XIX-wiecznym behawioryźmie. Tresura dąży do podporządkowania.

    Przykładem tresury człowieka jest wojsko i organizacje paramilitarne. Tu nie ma miejsca na osobowość czy własne zdanie. Liczy się podporządkowanie i wykonywanie rozkazów, nawet wbrew własnemu rozsądkowi.

    Tresurą była również indoktrynacja w szkole za PRLu.

    I znowu zataczamy koło... Słuchając wypowiedzi Pani Minister widzimy fascynację tresurą.Nie edukacją opierającą się na podmiotowości uczącego się. Pani Minister widzi szkołe jako narzędzie tresury, nie edukacji. Niestety, podoba się to wielu rodzicom. Szczególnie tym, którzy tresowani byli w przeszłości, a teraz dają się tresować w pracy.

    Taki 'syndrom sztokholmski'.

    • 26 6

    • tresurą jest również religia rzymska

      • 0 0

    • "Tresurą była również indoktrynacja w szkole za PRLu."

      Ja kończyłem szkołę w wolnej Polsce i jakoś niespecjalnie zauważyłem żeby system edukacji sprzyjał "wolno myślicielstwu". Szkoła nigdy nie uczyła "jak myśleć", tylko "co mamy myśleć".

      • 3 0

  • moje

    Moje dziecko za rok miało zdawać do gimnazjum 24 do klasy KUP i co teraz? Zostanie w 8 letniej podstawówce? Nadal będzie chodziło na prywatny angielski i kurs z matematyki prowadzony przy gimnazjum za pieniądze rodziców...dobra zmiana jak nic

    • 2 0

  • Jestem za likwidacja gimnazjum ale powinno to objac dopiero dzieci ktore od przyszłego roku zaczną edukację w pierwszej klasie podstawówki a nie tak jak teraz ze nagle szóste klasy zostają i nikt nic nie wie

    • 3 2

  • Bardzo dobra reforma PiSu (8)

    I mam jakieś takie przeczucie,że gdyby zrobiła to PO,to dzisiejsi krytycy reformy popieraliby ją.. Gimnazja to był chory pomysł,tak jak wcześniejsze posyłanie 6 latków do szkół.

    • 83 111

    • Tu na pewno nie chodzi o dobro dzieci.

      Cała reforma ma tak naprawdę jeden cel, po zmianie statutu szkół będzie czas na zmianę dyrektorów na lojalnych, no i oczywiście dzieci będą się teraz uczyc "prawdziwej" historii Polski uwzględniającej "zamach".

      • 1 0

    • (1)

      Szesciolatkom wyszlo to na dobre chlona wiedze jak gabka. sama poslalam dziecko do szkoly w wieku 6 lat w przeciagu miesiaca opanowal alfabet czytanie. gdzie w przedszkolu nienauczyl sie nic chodzi do 4 klasy uczy sie dwoch jezykow jestem dumna zeby swojego dziecka

      • 9 4

      • Mój opanował alfabet w wieku 3 lat

        więc nie chwal się.

        • 1 0

    • to ci sami

      Ci sami ludzie tworzyli gimnazja i teraz je likwidują...........

      • 5 0

    • dokladnie tak jest lemingi popierały wszystko jak leci gdyby PO robiła identycznie skakali by zradosci (1)

      • 9 21

      • Zabrakło argumentów na racjonalne pytania?

        • 10 1

    • aa i jeszcze jedno , teraz w podstawówce nie ma papierosów "za górką" alkoholu na dyskotekach szkolnych ,
      teraz to wróci, moze nie za rok czy dwa ale porozmawiamy o tym za 10 lat- bedzie tak jak było ze 8latki pala papierosy z 15latkami... a dopalacze? niestety odbije się nam ta reforma czkawką.
      powróci fala do podstawówek, topienie mlodszych roczników w kiblu, zakładanie koszy na głowę czy oplówanie i obrzucanie mlodszych - których jedyną winą jest to że maja 10 lat i noszą plecak z BEN10- a nie gołąbabą.

      • 33 9

    • nie mam doswiadczenia z gimnazium, jednak nie robi sie zmian tak gleboko systemowych w ciagu 9 miesięcy, tu cud stworzenia nie zadziala jak podczas ciąży.
      co z klasami przedmiotowymi w dotychczasowych podstawowkach? fizyczna , chemiczna? co z malymi lazienkami dla pierwszaków w przemienionych gimnazjach? placem zabaw bez skalek wspinaczkowych? wiele szkół zostało dopiero co super dostosowanych do wieku uczniów, a teraz bummm zmiencie to , nie da się?

      co z nauczycielami którzy mają papiery do uczenia w gimnazjum? do liceum nie pójdą do podstawówki też się nie nadają te papiery - jest wiele pytan bez konkretnych odpowiedzi,

      nie mowie ze gimnazja są dobre- ale są miejsca gdzie sprawują się bardzo dobrze - gożej z molochami- moze trzebabylo przeksztalcic je na wiele malych szkół.

      na wsiach masz duzo oddziałów 1-3 i dopiero starszaki dojezdzaja dow iekszej szkoly podstawowej do klas 4-6 i nastepnie do gimnazjów które czesto są w tym samym budynku ale innym skrzydle - moze wystarczylo to w ten sposob rozwiązać? a nie rozkladac jak klocki lego i budowac od nowa.
      ja mam dzieci ktore teraz tego doswiadczą :(

      • 39 7

  • Jak zwykle nauczyciele stawiają najwięcej znaków zapytania... "jak to będzie" " praca po nocach" (4)

    Jak zwykle nauczyciele stawiają najwięcej znaków zapytania... "jak to będzie" " praca po nocach" - a ja się pytam jak funkcjonowały szkoły przed wprowadzeniem reformy szkolnictwa, która utworzyła nowy twór " gimnazjum" ?
    tyle lat szkoła podstawowa liczyła 8 klas i wtedy nauczyciele dawali radę, a teraz dzisiejsi nauczyciele nie wyobrażają sobie tego...
    Mam wrażenie, że nauczyciele ciągle stwarzają problemy, których tak naprawdę mieć nie powinni!

    • 22 36

    • hmm

      Czytanie ze
      zrozumieniem się kłania.

      • 0 0

    • jestem nauczycielem

      i masz rację - też to wokół siebie widzę - nauczyciele boją się zmian - jakakolwiek by nie była, jest zła. Oczywiście to nie dotyczy wszystkich, ale sporej części jednak tak.

      • 0 1

    • (1)

      Sp 12 Gdańsk szkoła wybudowana dla 700 dzieci obecnie 1200 plus dzieci z kl 7? Uważasz że dobrze się dzieje? Będą po nocach pracować, dziś 1 klasy kończą lekcje o 17.00 może najlepiej na 3 zmiany i dać im do 20 masakra

      • 6 1

      • W latach 80ych

        rodziło się co roku, po 700 tysięcy dzieci i jakoś wszyscy chodzili do szkoły, zmieścili się. Teraz rodzi się po 400 tysięcy i w szkołach zabraknie miejsca??? Dodam, że liczba ludności FAKTYCZNIE mieszkającej w Polsce zmniejszyła się z powodu emigracji, oficjalnie o 2,4 mln. Ile nieoficjalnie??? Sama jesteś masakra

        • 2 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Grzyby jadalne to:

 

Najczęściej czytane